Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Też polecam tę siłownię, bo sporo czasu tam trenowałam. Minusem Olimpusa jest stosunkowo duże zatłoczenie sali i dość krótkie godziny otwarcia.

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Ja akurat na godziny nigdy nie narzekałem. Chodziłem albo rano albo o 20, także tłoku też dużego nie ma. 17-20 jest tłoczno, fakt, ale zauważyłem, że wszędzie tak jest. Przyrządy za to mają dobre, a nie same plastikowe rączki jak w większości fitness klubów. Duża ilość hantli i ciężaru, no i oczywiście trenerzy to ludzie z prawdziwym doświadczeniem kulturystycznym. Ostatnio byłem w Calypso i tam jest wszystko na odwrót, ale mają za to dużo bieżni, rowerków itp.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Ja chodziłam po pracy, czyli często zaczynałam o 20 i bywało jeszcze tłoczno. Sprzęt rzeczywiście ciężki, z położeniem nacisku na maszyny siłowe a nie kardio. Prawdę powiedziawszy odstręczają mnie te modne kluby, w których są same steperki, rowerki i bieżnie, a tylko gdzieś w kącie wciśnięta jedna maszyna z paroma sztangielkami obok. No, ale widocznie teraz na takie miejsca jest zapotrzebowanie. Pewnie chodzi o to, żeby panie i niezbyt dobrze zbudowani panowie nie czuli się w takiej siłowni niepewnie. Pakerów nie ma, ciężar byle jaki, więc nikt nie popadnie w kompleksy. ;-)

Natomiast jeśli chodzi o instruktorów w Olimpusie to jest ich tam chyba raptem dwóch (o ile nic się nie zmieniło). Tylko jeden ma przygotowanie kulturystyczne, bo sam startował. Drugi to dla mnie jakaś pomyłka. Aczkolwiek sądzę, że na tej siłowni większość raczej nie wymagała wsparcia trenerów, więc nie stanowiło to problemu.

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Ten drugi chyba też startował.
Najlepsze są "siłownie" typu Shape. Byłem w Arkadii raz zanim otworzyli i zrobilłem mały wywiad:
Maszyn do cardio kilkadziesiąt, piękne łazienki, no i widok z okna...
a do tego przywitał mnie trener - waga kogucia i powiedział mi, że nie potrzeba do treningu hantli większych niż 25 kg, a sztanga olimpijska jest za wogóle za duża, i trzeba pomosty budować, także będą tylko 10 kg. Nawet nie spytałem ile będzie obciążenia do tych sztang hehehehe
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Jeśli chodzi o tego bez włosów to może i startował, ale na pewno nie w kulturystyce. ;-) Startowali Mariusz, który już tam nie pracuje, i Maciek.

Też byłam w Arkadii i mam podobne doświadczenia. Te kluby są tworzone dla ludzi z kasą, dla których od ciężaru i sprzętu ważniejszy jest kolor kibelka w szatni.

A od dawna ćwiczysz na Olimpusie?

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Chodziłem tam ponad rok, ale już niestety nie chodzę. Przeprowadziłem się na Mokotów już jakiś czas temu, ale dopiero teraz mam czas znowu ćwiczyć. Próbuję znaleźć coś sensownego, ale cały czas to samo. Ludzie przychodzą na siłkę pogadać, a jak ktoś się spoci to się krzywo patrzą. Już nie mówię pokrzyczeć trochę pod większym ciężarem... którego i tak nie ma:)
Może Gold's Gym będzie ciekawe. Logo zobowiązuje, ale na stronie nie ma zdjęć, ani wzmianki o siłowni. All fitness i kosmetyka. Trzeba pojechać i sprawdzić.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Obawiam się, że to Gold's Gym to będzie coś takiego jak Holmes Place, World Class itp.

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Też tak myślę. W sumie nie opłaca im się normalnych siłowni zakładać. Niestety;/

Temat: Warszawskie siłownie

polecam world class w hotelu Radisson
Adam Stępień

Adam Stępień redaktor graficzny
Przegląd Sportowy

Temat: Warszawskie siłownie

Marta P.:
polecam world class w hotelu Radisson

ale dlaczego?

a.

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

ja tam lubie Gymnasiona przy Rondzie ONZ - w godzinach kiedy chodze (poranne) pusciutko, bywa ze jestem sam na silowni, sprzetu nie ma za duzo, ale caly najpotrzebniejszy jest.

Temat: Warszawskie siłownie

Adam Stępień:
Marta P.:
polecam world class w hotelu Radisson

ale dlaczego?

a.
bo jest tam fajny sprzęt i miła atmosfera

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Witam!!!
Przeczytalem dzisiaj rozmowe pomiedzy Monika i Blazejem na temat instruktorow w Olimpusie.Osobiscie panowie mi sa obcy i nie chce pisac o tych wlasnie konkretnych osobach, ale o tym, ze zeby byc dobrym trenerem nie trzeba miec przeszlosci sportowej ale pasje.Oczywiscie doswiadczenie wyciagniete ze startow i treningow pomaga, lecz tylko tym ktorzy potrafia sluchac samego siebie, swojego organizmu i potem to odpowiednio przekazac.Znam sportowcow ktorzy startowali kilkanascie lat w swojej dyscyplinie sportowej i odnosili duze sukcesy jako zawodnicy, ale kiedy wzieli sie za trenowanie innych, nic z tego nie wychodzilo, powielali stare treningi swoich trenerow nie wnoszac do nich nic nowego,juz nie wspominajac o tym ze nie podchodzili do klientow w sposob indywidualny. Spotkalem tez ludzi ktorzy nigdy nie byli wyczynowcami a potrafili dawac super rady.A co do wagi trenerow, to wydaje mi sie ze nie waga,lecz wiedza czyni trenera dobrym trenerem :) W kulturystyce mamy 8 kategorii wagowych zaczynajac wlasnie od koguciej 65kg, i zawodnicy w niej startujacy w wiekszosci maja taka sama wiedze jak ich bardziej okazali koledzy.Ja trenowalem kreglarstwo klasyczne a na brak klientow jako PT nie narzekam, a waze niecale 70 kg :) Wspolpracuje takze z rugbystami, pilkarzami i hurlingowcami jako trener kondycyjny. Takze,nie po slowach a po owocach ich poznacie :) Pozdrawiam.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Oczywiście, pasja i umiejętność przekazywania wiedzy to podstawa. Jednak nie ukrywam, że ja osobiście wolę uczyć się od ludzi, którzy oprócz powyższych posiadają również doświadczenie praktyczne poparte np. karierą sportową. Trochę pracowałam z różnymi trenerami, w różnych dyscyplinach, i póki co, wnioski są takie, że zawodnik jest najlepszym trenerem, ponieważ wiele kwestii zna po prostu z własnego doświadczenia. A własne doświadczenie jest często o wiele cenniejsze niż wiedza teoretyczna.

Co do Olimpusa, to mnie nie chodziło o to, że tam pracują ludzie o mizernym wyglądzie, ale że niekoniecznie posiadają wiedzę na temat kulturystyki, która moim zdaniem na siłowni jest potrzebna. Przyglądałam się jak ten trener prowadzi treningi z innymi, co im doradza, jak proponuje wykonywać ćwiczenia i stąd moja opinia, że chyba nie do końca był zorientowany.

I na koniec, a propos wagi. Chyba nie do końca Cię zrozumiałam, ponieważ w kulturystyce nie ma znacznia kto ile waży, ale jakie ma proporcje, rzeźbę, itd. W niższej kategorii wagowej może być tak samo dobrze pocięty facet jak w tej najwyższej.

konto usunięte

Temat: Warszawskie siłownie

Bry.... A ile jedzie się metrem z bankowego na bielany??
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Metrem nie wiem, ale samochodem w godzinach szczytu ok. 20-30 min.
Robert B.

Robert B. Wasze zdrowie :)

Temat: Warszawskie siłownie

Monika Kasińska:
Też ćwiczę na AWFie i również polecam. Klub nazywa się "Forest" i jest to jeden z najdłużej działających klubów w Warszawie, co dla mnie osobiście miało ogromne znaczenie.

http://www.forest-fitness.pl/

Witaj.
Ćwiczysz tam dalej?
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Tak, i chyba Cię nawet widziałam tam. :-)
Robert B.

Robert B. Wasze zdrowie :)

Temat: Warszawskie siłownie

Ja Ciebie chyba też :)
Następnym razem się z Tobą przywitam :)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Warszawskie siłownie

Ok, fajnie. :-)

Następna dyskusja:

Siłownie na Mokotowie




Wyślij zaproszenie do