Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
My jesteśmy mocno "walnięci" :)
Może wy :)
Bo wg. mnie, to oni są walnięci :)

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Aleksandra Ś.:
Normalni- My jak i oni...
nie łap proszę za słówka...

Koniec OFFu
To nie jest off, wręcz przeciwnie, jak najbardziej na temat wątku.
Ale nie ma przymusu, jak chcesz, możesz kończyć.
Aleksandra G.

Aleksandra G. lektor/tłumacz
języka angielskiego

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

I miażdżycy. Brzuch "małego" zmiażdży nie będzie co oglądać. Wkurzają mnie teksty że facet to ma być taki "misiu" żeby było do czego się przytulić. Już wolę przytulić się do kocura niż trzęsącej się galarety.
Ale ja wiem że przeginam. że to już obsesja. Jak rano nie sprawię sobie porządnego treningu to czuję jak mnie tłuszcz mierzi pod skórą.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

No, to jest oczywiscie kwestia gustu, ale przegięcie w każdą strone jest niesmaczne.
Na przykład, faceci faktycznie nie przepadają za żylastymi babkami z symbolicznym biustem :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

A ja pamiętam jak kiedyś bratu przesłałam kilka zdjęć takich sylwetkowych. Stwierdził, że facet naprawdę nie patrzy na to czy kobieta ma kaloryfer albo ile ma cm w bicepsie tudzież jaki czas na 5km w terenie. Suma sumarum, Jego założenie było takie, że nie potrafił spojrzeć na te zdjęcia przez pryzmat sportowca, a wszystko ograniczało się do tego jaka niby się podoba mężczyznom kobieta. Wiadomo, że ładna czy nie to pojęcie względne i subiektywna ocena, ale mimo to widać uznał, że kobieta ma się do sportu jak musztarda do kefiru. Kolejny przykład ograniczenia i zaściankowości:(.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Dlaczego zaściankowosci?
Przecież tak jest, faceci nie oceniają kobiet pod kątem tego ile mają w bicepsie i ile biorą na klate.
Twój brat dobrze powiedział.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Z klatą czy bicepsem to była poniekąd przenośnia. To, że jest zaściankowy to swoją drogą prawda, uwierz mi, znam go!
Inna rzecz to przecież ja nie mam Mu się podobać fizycznie. Była jakaś tam sobie dyskusja, poszły zdjęcia i tyle. Chciałam żeby się ustosunkował względem tego co widzi w kontekście sportowym, gdzie są braki, etc. a nie przekładać to od razu na antyseksualność, antykobiecość itd itp. Najlepiej mieć kobietę stojącą tylko przy garach i smażącą schabowe, z dużym tyłkiem, oponą na brzuchu i grubymi udami wmawiając jej, że jest super, a mając jednocześnie satysfakcję, że żaden oka na niej nie zawiesi, ale sam będzie się oglądał za fajnymi laskami na mieście:(.Magda K. edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 00:11

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Niewykluczone ze jest, nie znam go, ale jesli, to raczej nie dlatego, że nie podobają mu się żylaste kobiety z małym biustem :)
Bo to jest kwestia indywidualnego gustu.
Dla mnie na przykład, gdybym miał wybierać sobie kobietę, też fakt czy ona przebiegnie w terenie 5km, czy podniesie stówę w przysiadzie, byłby drugo, albo i trzeciorzędny.
mimo że wcale nie chciałbym mieć kobiety stojącej tylko przy garach, z oponką na brzuchu i grubymi udami.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Czyli mam rozumieć, że fitnesski tak zwane nie podobają Ci się? Nie mylmy z kulturystkami:)
Tak z ciekawości pytam, bo fajnie znać zdanie facetów w tej sprawie. Oczywiście to, że trenujemy i pracujemy nad taką czy inną sylwetką, przede wszystkim robimy to dla siebie, ale nie oszukujmy się, to trochę jak z tatuażem. Niby masz go dla siebie, ale lubisz się "obnażyć" od czasu do czasu i pokazać wzór. Szkoda tylko jeśli wkładasz w coś dużo pracy (tu mam na myśli trening, a nie siedzenie w salonie cierpiąc 3h podczas robienia dziary), a wszyscy dookoła Cię szykanują, to smutne:(.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Oczywiście że mi się podobają, ale nie jest to główne krytetium jakim sie kieruję w ocenie kobiety.
Liczy sie tzw. całokształ i ogólne wrażenie, sprawność fizyczna, gracja, sprężysty sposób poruszania sie mają spory udział w takiej ocenie, ale stosunków damsko-meskich nie da się zamnknąć w ramach oceny zakreslonych przez kryteria sędziowskie :)
tego się nie mierzy w kilogramach i centymetrach.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Mi się na przykład bardzo podoba ta kobieta i wcale nie znaczy, że jak wygląda "groźnie" to w domu jest mało kobieca:)


Obrazek

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

ale ona nie wygląda groźnie :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Robert Radoń:
Oczywiście że mi się podobają, ale nie jest to główne krytetium jakim sie kieruję w ocenie kobiety.
Liczy sie tzw. całokształ i ogólne wrażenie, sprawność fizyczna, gracja, sprężysty sposób poruszania sie mają spory udział w takiej ocenie, ale stosunków damsko-meskich nie da się zamnknąć w ramach oceny zakreslonych przez kryteria sędziowskie :)
tego się nie mierzy w kilogramach i centymetrach.
Szukając sobie kobiety czy faceta raczej normalne winno być, że liczy się tzw. charakter, wspólne spojrzenie na wiele spraw itd, choć pierwsze wrażenie zawsze jest wizualne, nie oszukujmy się i nie mam tu na myśli ilości cm w bicepsie.
Nie lubię tylko przekreślania kogoś zupełnie w kontekście nie tyle swojej potencjalnej kobiety, ale człowieka tylko dlatego, że według kogoś nie spełnia tych niby kobiecych standardów.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Robert Radoń:
ale ona nie wygląda groźnie :)
Oj wiesz co mam na myśli, przestań się droczyć:)
W każdym razie lepsza taka łapa niż ta sama objętość, ale zawierająca tylko tt. Jak pomacha do kogoś na przystanku na pożegnanie to nie będzie widoczna trzęsąca się galareta jak to czasem bywa:)Magda K. edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 00:35

konto usunięte

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Ja powiem tak - po dyskusjach na silowni z kolegami to jednak wiekszosc cwiczacych (znajomych) lubi wysportowane, ale bez przesadnego rozrostu tkanki miesniowej (bo wtedy to juz wyglada u kobiety nieestetycznie). Powiedzmy, ze %bf w okolicach 10-15% u kobiety jest ok, ponizej 10% to juz najczesciej skora i kosci .... ewentualnie skora/miesnie (zbyt uwydatnione)/kosci.

Z drugiej strony taka ciekawostka - po przepytaniu kolezanek wyszlo, ze to faceci zwracaja wieksza uwage na silowni na innych facetow (pod wzgledem sylwetki, wypracowanych konkretnych partii miesni) niz kobiety ;]

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
Robert Radoń:
ale ona nie wygląda groźnie :)
Oj wiesz co mam na myśli, przestań się droczyć:)
No dobra, przestaję :)

hm....alle, groźnie to ewentualnie wyglądają ci panowie:
http://www.youtube.com/watch?v=7PSeEuu6pW4&feature=rel...
A nie tamta pani :)
Aleksandra G.

Aleksandra G. lektor/tłumacz
języka angielskiego

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Ostatnio oglądam (a właściwie gapię się w ekran i wściekam z zazdrości ) American Gladiators.
http://www.youtube.com/watch?v=X1uHI3mAyzI
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Robert, Twój film odpaliłam jedząc śniadanie i wytrzymałam 15 sekund. Oni nie tyle są groźni, co obleśni, bleee.
Olu, Twój mi bardziej przypadł do gustu podczas trawienia, najbardziej podoba mi się ta ciemnoskóra pani na początku.
A tak wogóle to w sumie jeszcze trochę myślałam na temat tych naszych wywodów i naprawdę nie ma co oceniać ludzi po opakowaniu, warto czasem zajrzeć do środka. Tak jak pisałam wcześniej, wygląd zewnętrzny odgrywa znaczną rolę w pierwszym kontakcie, ale nie znaczy to, że warto się sugerować tylko takimi wytycznymi, bo jeśli ktoś tak uważa to według mnie sam ma kompleksy (tak jak mój brat...z całym szacunkiem, dobrze, że go tu nie ma, bo by mi się dostało za obgadywanie, he, he).Oczywiście może zdarzyć się taka sytuacja jakiej sama byłam świadkiem i automatem określiłam tą panią mianem grubiańskiego babochłopa. Przyszła do nas kiedyś do klubu Ukrainka z sekcji trójboju siłowego, która akurat przebywała w PL. Zero konkretnej rzeźby, za to masa niezła jak na wzrost mniej więcej 158 cm max. Jak dowaliła obciążenie na poszczególnych maszynach to chłopakom szczęki opadły ze zdumienia. Oczywiście wielki szacunek za wyczyn sportowy, ale jej zachowanie samo w sobie daleko odbiegało od kobiecego rozumienia postrzegania tematu. Gbur zupełny, zero dzień dobry ani pocałuj mnie gdzieś. Oki, może nie znała polskiego, ale nie chce mi się wierzyć, że ani jednego słowa, choćby "cześć". Do tego kamienna mina rzymskiego wojownika, zero uśmiechu na twarzy, nie mówiąc już o tym, że chyba rzadko się myje, bo dosłownie, śmierdziała jak skunks. Głupio było jednak zwrócić jej uwagę w takiej sytuacji, ale to już inny wątek.
Nie znaczy jednak, że kobieta, która wygląda czy uprawia teoretycznie męskie sporty jest mało kobieca. Po prostu to ją kręci. Ja od 1986 czyli od MŚ w Piłce Nożnej fascynuję się tą dyscypliną, lubię też kosza, sztuki walki czy hokej, co mnie na pewno bardziej kręci niż jazda figurowa na łyżwach i te przyklejone uśmiechy na twarzy jak u hostessy z Mc Donalda, co nie znaczy, że nie lubię popatrzeć na kunszt zawodników, ale nie podniecam się tym aż nadto. Także myślę, że należy poznać osobę najpierw, porozmawiać z nią, zobaczyć co sobą reprezentuje i wtedy wyciągać wnioski. To samo się tyczy płci męskiej. Niejeden raz słyszałam opinie, że jak koleś jest muskularny i łysy na dodatek to na pewno od razu prosty dresiarz i półgłówek po zawodówce. A czy taka babcia czy dziadek w autobusie zamienili choć słowo z tym pseudo kibicem? Może być tak, że rzeczywiście ten gość okaże się prymitywnym prostakiem, a może wyglądać GROŹNIE z pozoru, a w głowie mieć więcej niż profesor z uczelni wyższej. Osobiście znam dwa takie przypadki i przyznaję, że gdybym nie miała pojęcia kim są te osoby to jakbym w nocy gdzieś w zaułku natknęła się na jednego czy drugiego osobnika to zapewne zrobiło by mi się gorąco ze strachu, bo wygląd mają jaki mają więc coś w tym jest, ale nie warto odwracać się od takich ludzi i nie dawać im szansy, bo dla kogoś są INNI!
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
A ja pamiętam jak kiedyś bratu przesłałam kilka zdjęć takich sylwetkowych. Stwierdził, że facet naprawdę nie patrzy na to czy kobieta ma kaloryfer albo ile ma cm w bicepsie tudzież jaki czas na 5km w terenie. Suma sumarum, Jego założenie było takie, że nie potrafił spojrzeć na te zdjęcia przez pryzmat sportowca, a wszystko ograniczało się do tego jaka niby się podoba mężczyznom kobieta. Wiadomo, że ładna czy nie to pojęcie względne i subiektywna ocena, ale mimo to widać uznał, że kobieta ma się do sportu jak musztarda do kefiru. Kolejny przykład ograniczenia i zaściankowości:(.


W sumie mu się nie dziwię. Ja też jak patrzę na zdjęcia kulturystów to w pierwszej kolejności oceniam ich jako mężczyzn, a dopiero potem zwracam uwagę na to, jak bardzo jeden czy drugi jest pocięty. Prawda jest taka, że niewielu mężczyznom podobają się kobiety uprawiające sporty sylwetkowe i co ciekawsze, również wśród zawodowych kulturystów. Co innego wysportowana dziewczyna, a co innego przypakowana jak facet. Nie chodzi o to, że "kobieta ma się do sportu jak musztarda do kefiru", ale że akurat ten konkretny sport jest mało kobiecy. I taka jest prawda, więc nie ma za bardzo nad czym ubolewać. Tak samo jak wedle niektórych balet jest niemęski. Myślę, że to nie jest kwestia zaściankowości tylko gustu, a o tym się przecież nie dyskutuje.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
Robert, Twój film odpaliłam jedząc śniadanie i wytrzymałam 15
sekund. Oni nie tyle są groźni, co obleśni, bleee.

Niemniej jednak, na tym polega groźny wygląd, a nie na dużych bicepsach, klacie czy doskonałej rzeźbie :)
ale to już off top.

Następna dyskusja:

TRENING :)




Wyślij zaproszenie do