konto usunięte

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
Dziś miałam na spaghetti i skosztowałam ze smakiem. Do tego kieliszek czerwonego wytrawnego winka na trawienie:).

Widzę, że mamy wspólną dietę :)
Tyle nas łączy :D
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Magda K.:
Wypowiedź dotyczyła uczty rodzinnej. Co do pizzy to raczej rzadko jadam, a jeśli już to w sprawdzonej włoskiej restauracji więc nie określam tego mianem fast food. Inna rzecz to przeważnie ze znajomymi więc nie ma opcji wciskania w siebie całości żarcia, wystarczy skubnąć co nieco.

To jest fast food, niezależnie od tego, gdzie to zjesz. Hamburgera też możesz sobie zamówić w restauracji, a nie w McDonald'sie, ale nie sprawi to, że nagle stanie się zdrowszy i przestanie być fast foodem. Nie namawiam nikogo do zmiany diety na zdrową, ale nazywajmy rzeczy po imieniu.
Piotr Rozwadowski

Piotr Rozwadowski The difficult is
done at once; the
impossible takes a
lit...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Przeciez hamburger to forma przyzadzenia i podania miesa, ktora zostala wykorzystana przez bary szybkiej obslugi a nie przez nie stworzona.

W restauracji mozna zjesc hamburgera ze swiezo zmielonej, chudej wolowiny, usmazonego na grillu, z dodatkiem salatki ze swiezych warzyw i np.: ryzu brazowego. Taka przyjemnosc kosztuje troche wiecej niz 5zl, ale w zamian mamy pelnowartosciowy posilek, ktorego w zaden sposob nie mozna nazwac fast foodem.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Dokładnie tak, zgadzam się z Piotrem.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

I patrzcie do czego doprowadzili Rzymianie ;) Wprawdzie wynalezienie hamburgera przypisuje się niemieckiemu imigrantowi w 1904r., to jednak pradziadek hamburgera funkcjonował już w starożytnym Rzymie.
Myślicie, że rzymianie dbali o dietę? Bo motywację, zwłaszcza legioniści, na pewno mieli solidną ;)))
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Piotr Rozwadowski:
Przeciez hamburger to forma przyzadzenia i podania miesa, ktora zostala wykorzystana przez bary szybkiej obslugi a nie przez nie stworzona.

Nie, "hamburger" to jest określenie konkretnego dania, a nie sposobu przyrządzania. Fast foody po prostu rozpowszechniły hamburgery, które de facto nie są niczym innym jak kotletem z bułką. Zresztą nie ma tak naprawdę znaczenia, czy zjemy tradycyjny polski kotlet czy hamburgera, ponieważ w obydwu przypadkach jest to zmielone czerwone mięso (ponoć najgorszej kategorii) smażone na tłuszczu.
W restauracji mozna zjesc hamburgera ze swiezo zmielonej, chudej wolowiny, usmazonego na grillu, z dodatkiem salatki ze swiezych warzyw i np.: ryzu brazowego.

Ciekawa jestem, ile jest naprawdę takich restauracji. :-) Obawiam się, że można je wyliczyć na palcach jednej ręki. Możesz podać przykład?

Inna sprawa, że "hamburger", czyli po polsku "kotlet", to jest danie, które przygotowywuje się właśnie poprzez smażenie na tłuszczu. Taka jest etymologia słowa "kotlet", przykro mi. Chuda wołowina przygotowywana na grillu nie jest już kotletem, więc nie jest też hamburgerem. Może być np. stekiem wołowym. :-)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Grzegorz Sopata:
I patrzcie do czego doprowadzili Rzymianie ;) Wprawdzie wynalezienie hamburgera przypisuje się niemieckiemu imigrantowi w 1904r., to jednak pradziadek hamburgera funkcjonował już w starożytnym Rzymie.
Myślicie, że rzymianie dbali o dietę? Bo motywację, zwłaszcza legioniści, na pewno mieli solidną ;)))

Myślę, że porównywanie współczesnego człowieka z tym z czasów starożytnych trochę mija się z celem. :-) Na pewno Rzymianie mieli swoją dietę i na pewno różniła się ona od współczesnej. Dieta to nie jest wynalazek ostatnich lat, jak Ci się wydaje.
Piotr Rozwadowski

Piotr Rozwadowski The difficult is
done at once; the
impossible takes a
lit...

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hamburger

Przeczytaj, wroc i przyznaj mi racje :)
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Monika K.:
Grzegorz Sopata:
I patrzcie do czego doprowadzili Rzymianie ;) Wprawdzie wynalezienie hamburgera przypisuje się niemieckiemu imigrantowi w 1904r., to jednak pradziadek hamburgera funkcjonował już w starożytnym Rzymie.
Myślicie, że rzymianie dbali o dietę? Bo motywację, zwłaszcza legioniści, na pewno mieli solidną ;)))

Myślę, że porównywanie współczesnego człowieka z tym z czasów starożytnych trochę mija się z celem. :-) Na pewno Rzymianie mieli swoją dietę i na pewno różniła się ona od współczesnej. Dieta to nie jest wynalazek ostatnich lat, jak Ci się wydaje.

Polecam zapoznać się z dietą gladiatorów :) .

Generalnie fasola z jęczmieniem w każdej ilości, pożywienie bardzo energetyczne.
Im bynajmniej nie chodziło o ładną umięśnioną sylwetkę, wręcz przeciwnie (tkanka tłuszczowa chroniła przed poważnymi zranieniami w walce).
Przypominali bardziej zawodników sumo (przesadzone porównanie ;) ) niż dzisiejszych kulturystów.

Dieta (gr.diaita) - styl życia , każdy z nas ma jakąś dietę :) , choć w powszechnej świadomości łączy się to słowo głównie z odchudzaniem.Michał Panasiewicz edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 19:40
Witek Kurdziel

Witek Kurdziel MOCNYSKLEP.PL,
MOCNYTRENER.PL,
MOCNYBLOG.PL

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Moniko, Piotrek ma racje z Hamburgerem !
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Witek Kurdziel:
Moniko, Piotrek ma racje z Hamburgerem !

Dobrze, niech Wam będzie, że to również mięso grillowane. :)

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Trudna sprawa...
Dzisiaj usłyszałam coś takiego:
'Pani X nie chodzi na siłownie, ograniczyła słodycze i schudła'

Zastanawiam się jakim cudem? ;/
Ech.... nie potrafię tego zrozumieć!
Ktoś stara się jeść te 5-6 posiłków na dzień. Każdy z nich bogaty jest w niezbędne składniki.
Nie działa mobilizująco...oj nie!Aleksandra Ś. edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 16:25

konto usunięte

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Aleksandra Ś.:
Trudna sprawa...
Dzisiaj usłyszałam coś takiego:
'Pani X nie chodzi na siłownie, ograniczyła słodycze i schudła'


Schudła czy straciła tkankę tłuszczową? ;)

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Michał P.:
Schudła czy straciła tkankę tłuszczową? ;)
Nie wiem.
Dzisiaj usłyszałam, nie widziałam tejże pani ;)
Właśnie...to zasadnicza różnica!
Wrrr.... brak mi słów!

konto usunięte

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Aleksandra Ś.:
Michał P.:
Schudła czy straciła tkankę tłuszczową? ;)
Nie wiem.
Dzisiaj usłyszałam, nie widziałam tejże pani ;)
Właśnie...to zasadnicza różnica!
Wrrr.... brak mi słów!

Widzisz, to, że spadł ciężar ciała wcale nie jest powodem do dumy,
Czasami jest tak, że ćwicząc dłuższy czas waga stoi w miejscu lub przybieramy na wadze a to dlatego, że (nic błyskotliwego) mięśnie są cięższe od tłuszczu
Niezależnie od diety i innych czynników polecam minimalną ilość systematycznego ruchu tak dla zdrowia, samego krążenia, żeby za 20 lat nie zrobić się fioletowym wchodząc na 4 piętro :)Michał P. edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 16:38

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Ciężar mięśni jest większy od tłuszczu to wiem ;)
Zajmują tym samym mniej miejsca niż niechciany fat.

Dzieki :)

ed: przekaże ;>
Ja nie mam z tym najmniejszego problemu haha :DAleksandra Ś. edytował(a) ten post dnia 30.11.09 o godzinie 16:41

konto usunięte

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Cieszę się, że mogłem cię wesprzeć :)
Witek Kurdziel

Witek Kurdziel MOCNYSKLEP.PL,
MOCNYTRENER.PL,
MOCNYBLOG.PL

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

może być też tak po porstu że ta Pani miala swietna przemiane materii i jak tylko bilans kaloryczny przestał być dodatni to organizm spalił rezerwy

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Rozumiem, że owa dobra przemiana materii mogła wynikać jedynie z odstawienia słodyczy? :D
O ile mi wiadomo, i jak twierdzi mama:
'Ona je normalnie, nie wydziwia tak jak ty' yyyh

Temat: Trening vs wsparcie bliskich

Aleksandra Ś.:
Trudna sprawa...
Dzisiaj usłyszałam coś takiego:
'Pani X nie chodzi na siłownie, ograniczyła słodycze i schudła'

Takie wypowiedzi kojarzą mi się z wszelkimi celebrytkami, które oficjalnie wszystkim wciskają kit, że one nic nie robią i świetnie wyglądają. To na pewno zasługa wspaniałych genów. A później dowiadujemy się, że taka jedna z drugą praktycznie nocują w klubach fitness i aktualnie są na trzydziestej diecie w tym półroczu ;-)))

Za darmo, to jest tylko wschód słońca, resztę trzeba wypracować.

Następna dyskusja:

TRENING :)




Wyślij zaproszenie do