Anna
Ż.
Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Rodzinny powie zazwyczaj, żeby skończyć przygodę ze sportem i na tym kończy się wizyta.
Anna
Ż.
Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Na początku mojej drogi z karate przez miesiąc nie mogłam chodzić - takie miałam ponaciągane stawy skokowe... poszłam do rodzinnego i zrobił wszystko, by mi pomóc, dał skierowanie na prześwietlenie /bo podpadało w ogóle w jednym miejscu pod złamanie kości stopy/, różne leki, maści przepisał, dał porady. Przy czym doskonale wiedział, że nie dam się odwieść od trenowania. No ale ja mam bardzo fajnego lekarza rodzinnego :) W większych miastach pewnie przedmiotowość i 'next!'konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Ja bym wyluzowal i nie panikowal a przede wszystkim skupil sie na systematycznym treningu, bez szalenstw z dluzsza rozgrzewka. Kolega dopiero zaczal swoja przygode na silowni, nie zdazyl nawet zlapac rytmu i zrobil sobie przerwe. Dlatego zanim udasz sie do jakiegos lekarza pocwicz troche i zobacz jak bedzie.
Michał
Panasiewicz
Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Konrad Wysocki:
Ja bym wyluzowal i nie panikowal a przede wszystkim skupil sie na systematycznym treningu, bez szalenstw z dluzsza rozgrzewka. Kolega dopiero zaczal swoja przygode na silowni, nie zdazyl nawet zlapac rytmu i zrobil sobie przerwe. Dlatego zanim udasz sie do jakiegos lekarza pocwicz troche i zobacz jak bedzie.
Pójść warto , tak na wszelki...
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Mozna.... Tylko wez znajdz takiego speca, ktory wystawi prawidlowa diagnoze.
Michał
Panasiewicz
Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Konrad Wysocki:Zawsze warto odwiedzić kilku, któryś powinien trafić ;).
Mozna.... Tylko wez znajdz takiego speca, ktory wystawi prawidlowa diagnoze.
Karolina P. Ciągły rozwój.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
A czy ktoś coś wie w temacie arytmii - konkretnie dodatkowych skurczy komorowych.Jestem po dłuuugiej przerwie na siłowni (zazwyczaj były to bardziej aeroby niż siłowe ćwiczenia), i teraz juz mi bardzop brakuje tego ruchu.
Próba wysiłkowa będzie robiona za 3 tyg.
Czy mogę próbować ćwiczyć? Oczywiście bez szaleństw, bardziej chodzi o odbudowanie kondycji, nawet w długotrwałej perspektywie - czyli zaczynanie od szybkiego marszu na biezni.
Czy jednak lepiej czekac na próbę wysiłkową?
z góry dziękuję :)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Karolino, w miarę upływu czasu i jednoczesnej poprawy kondycji, marsz zamieniony w trucht, a potem regularny bieg jest bardzo dobrą formą ćwiczeń aerobowych, tzw. cardio, która nie dość, że pozwala oczywiście ćwicząc regularnie zgubić parę kg (wraz z właściwą dietą stosowaną na codzień) to jednocześnie podniesie Ci poziom wydolności, co na pewno zaprocentuje w codziennym życiu. Nie jestem lekarzem więc nie zamierzam brać pod lupę Twojego przypadku do tego stopnia, że będę gotowa w 100% obiecać, że im większa dawka aktywności, nawet tej prowadzącej momentami do utraty tchu, zaprocentuje na plus, gdyż nie wiem czym ta arytmia może być u Ciebie spowodowana, czy może od dziecka masz wadę serca tudzież inne schorzenia mogące tak, a nie inaczej wpłynąć na ową przypadłość. Ponadto nie wiem jak wygląda Twoje życie na co dzień, a może jest to wywołane tzw. wszechobecnym stresem, do tego dochodzi kwestia pozostałych wyników badań laboratoryjnych itp. Naprawdę wiele czynników może mieć na to wpływ. Czy ECHO serca miałaś robione? Jaką masz frakcję wyrzutową?Regularna dawka aktywności fizycznej ma niebagatelny wpływ nie tylko na samą poprawę wydolności organizmu, ale co się z tym wiąże, zmniejszenie częstotliwości uderzeń serca czyli zwiększenie jego wytrzymałości i ogólnego wzmocnienia, oraz przy prawie maksymalnych obciążeniach, powoduje przedłużenie rozkurczu serca, a zatem lepsze jego ukrwienie.
Inna sprawa to zaczynając trening, zaciągamy w pierwszych kilku minutach tak zwany dług tlenowy, tj. niedobór tlenu w stosunku do zapotrzebowania, jednak objaw ten powinien występować tylko w początkowym okresie pracy o stałym obciążeniu. Na niedobór tlenu szczególnie wrażliwe są komórki nerwowe i mięsień sercowy, stąd nawet krótkie zaburzenie w zaopatrywaniu mózgu w tlen powoduje omdlenie. Generalnie po tych kilku minutach rozruchu, wskakujemy na wyższe obroty, w Twoim przypadku jednak starałabym się nie wykraczać poza pułap tlenowy bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem/fizjoterapeutą. Norma wynosi między 60-75% Twojego maksymalnego HR czyli właśnie tętna, które wyliczamy w ten sposób, że odejmujemy od liczby 220 Twój wiek i od sumy, która nam wyjdzie liczymy określony procent. Jeśli stwierdzisz, że nie jesteś w stanie sprostać przyjętym normom ze względu na odczuwalne przeciążenie, proponuję zmniejszyć nieco tę granicę z 220 na 180.
Reasumując, nawet jeśli przez pewien czas np. biegając, wpadamy w tę strefę beztlenową (anaerobową), z treningu na trening powinien następować progres charakteryzujący się tym, że będziesz maszerować/biec/pływać/ćwiczyć na orbitreku dłużej lub w tym samym czasie, ale za to z większą intensywnością czy obciążeniem, nie męcząc się tak dzięki spadkowi ilości uderzeń serca na minutę i zwiększeniu pojemności płuc czyli jednym słowem lepszej kondycji.
Siłownia, a zwłaszcza treningi obwodowe, które wykonujesz praktycznie bez przerw (jedynie na łyk wody czy 1, max 2 minuty między kolejnymi obwodami)przechodząc od jednego do drugiego przyrządu, również bardzo pozytywnie wpływa na poprawę kondycji i ogólnej wytrzymałości mięśniowej, także polecam! :)
Niemniej jednak jeśli masz jakieś zastrzeżenia, poczekaj może jeszcze chwilę na tę próbę wysiłkową i na tej podstawie niech Twój lekarz prowadzący podejmie stosowne decyzje.
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Karolina P. Ciągły rozwój.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Magda, jak mawia moj chrześniak, szacun :) Bardzo dziękuję za mega wyczerpującą odpowiedź.Echo mialam robione, serce jak dzwon, tylko pika czasem ponadprogramowo.
Chyba spróbuję delikatnych treningów bez zbytniego obciążania organizmu, będę obserwować co się dzieje. Zadyszka mi grozi na bank, ale postaram się też kontrolowac oddech.
A po próbie wysiłkowej oczywiście i tak skonsultuję się z lekarzem.
Gdybym dowiedziała się czegoś konstruktywnego, podzielę sie tym z Wami, może trafi sie kiedys podobny przypadek.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Jakub
Mauricz
Redaktor,
szkoleniowiec,
trener personalny,
żywieniowiec
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Karolino, podobnie jak przedmowca: szybki spacer. Cwiczenia oporowe zostawilbym na pozniej. Na nieregularna pikawe swietnie spisuje sie lek Corectin (dla Ciebie corectin 5, 10 nie ma sensu). 2 tygodnie i wracasz do siebie. Zrob rozmaz krwi z pH. Moze masz kwasice ketonowa. Od tego zjawiska pikawa tez wariuje. Przyczyny moga byc rozne :) Biale proszki wciagane nosem :P, kwasica, kawa, itpKarolina P. Ciągły rozwój.
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Karolina Grabczyńska:
Echo mialam robione, serce jak dzwon, tylko pika czasem ponadprogramowo.
Chyba spróbuję delikatnych treningów bez zbytniego obciążania organizmu, będę obserwować co się dzieje. Zadyszka mi grozi na bank, ale postaram się też kontrolowac oddech.
A po próbie wysiłkowej oczywiście i tak skonsultuję się z lekarzem.
Gdybym dowiedziała się czegoś konstruktywnego, podzielę sie tym z Wami, może trafi sie kiedys podobny przypadek.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
Tak jak obiecałam, wracam po konsultacjach.
Dodatkowe skurcze niestety wciąż wystepują - widoczne na ekg i podczas próby wysiłkowej.
Dla tych co nie wiedzą - próba wysiłkowa przebiega w 4 fazach.
Pierwsze 3 fazy są na bieżni, 4 odpoczynek na krześle.
1 faza to spacer, w 2 bieżnia jest unoszona w górę i szybszy marsz (jak wchodzenie pod górę), w 3 jeszcze szybszy marsz/ lekki trucht i jeszcze większy kąt nachylenia.
W moim przypadku wysiłek mi służy. Ze względu na kiepską aktualnie kondycję puls i ciśnienie szybko skoczyły, ale wszystko mieściło się w normie. W 2 fazie dodatkowe skurcze wystąpowały sporadycznie, w fazie 3 wogóle nie występowały, powróciły podczas fazy 4 - odpoczynku.
Zalecenie - ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Prosze jednak pamiętać, że każdy przypadek nalezy rozpatrywac indywidualnie.
Jakub
Mauricz
Redaktor,
szkoleniowiec,
trener personalny,
żywieniowiec
Temat: Trening a problemy zdrowotne
W takim razie postepuj jak napisalem po krotce powyzej :)Lekkie cardio, duzo zasady w diecie (woda mineralna, wapn, owoce i warzywa, nie za duzo bialka), zdrowe tluszcze (NNKT) i Corectin 5.
Bedzie git w 2 tygodnie. Gwarantuje.
EDIT: Fakt, ze arytmia powraca w okresie spoczynku najbardziej przemawia za tym, ze lezy automatyzm pracy serca. Trzeba je tonizowac. Wapn, magnez, woda, i corectin. Szybkie spacery i zobaczysz, ze za pare dni wszystko wroci do normy.Jakub Mauricz edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 16:19
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Czy obserwowaliscie u siebie cos takiego jak dretwienie jednej nogi podczas cwiczenia miesni plecow (martwy ciag)?zeta black edytował(a) ten post dnia 28.11.10 o godzinie 18:44
Jakub
Mauricz
Redaktor,
szkoleniowiec,
trener personalny,
żywieniowiec
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Nie, jesli masz dretwienie nogi to wybadaj sobie dyskopatie odcinka ledzwiowego plecow albo zmiany zwyrodnieniowe czesci kuloszej, bo z pewnoscia jest ucisk na nerw.Pozdro
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Jakub Mauricz:Ja i zmiany zwyrodnienowe?!(No chyba, ze jesli chodzi o osobowosc);)
Nie, jesli masz dretwienie nogi to wybadaj sobie dyskopatie odcinka ledzwiowego plecow albo zmiany zwyrodnieniowe czesci kuloszej, bo z pewnoscia jest ucisk na nerw.
Pozdro
A tak powaznie bylam kiedys u lekarza i przeswietlali wszystko dokladnie i wykazalo lekka skolioze, niby z dziecinstwa i z tym nie da sie juz nic zrobic w moim wieku :(, ale powiedzieli, ze to sie tez nie pogarsza. Pozatym wszystko w porzadku. Tak sobie myslalam, ze mi ta noga dretwieje, bo jak robimy na kursie ze sztanga wielokrotnie martwy ciag, a pozniej jest zawsze taka faza ze stoi sie pochylonym (prostopadle do nog) i przyciaga sztange do piersi- standardowe na plecy, to od tego sie zaczyna z tym dretwieniem, bo pewnie zbyt dlugo w tej pozycji. Przeswietlenie mialam co prawda przed 2 laty i w sumie uprawiam regularnie sport, z tym , ze u mnie moze byc , ze przesadzam, jestem totalnie od tego uzalezniona, wiec moze narobilo sie jakichs zwyrodnien z czasem. Albo starosc nie radosc?
pozdrawiam
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Zeto, a czy starasz się równomiernie rozłożyć ciężar podczas ćwiczeń? Często zdarza się, że niezależnie od tego czy ćwiczymy z ciężarami wolnymi (co wiadomo sprzyja na początku wśród wielu osób m.in. wykonywaniu poszczególnych powtórzeń na zasadzie tzw. siły rozpędu nie trzymając przy tym odpowiedniej techniki i toru ruchu) czy na maszynach, występuje lekka asymetria spowodowana tym, że prawa bądź lewa strona jest aktywizowana do pracy w większym stopniu. Daje się to zauważyć np. przy ściąganiu drążka do klatki lub za głowę szczególnie w fazie ekscentrycznej. Sama tego doświadczam np. w ostatniej serii, gdzie jest założone mega duże obciążenie i podczas 2-3 ostatnich powtórzeń czuję jak minimalnie mną buja. Kiedyś czytałam wywiad z jakąś trenerką fitness w USA i ona jest zdania, że nigdy ciężar nie jest rozłożony równomiernie, stąd zachęca swoich klientów do ćwiczeń każdej partii ciała osobno w kontekście np. wykonywania powtórzeń naprzemiennie czyli np. prawy biceps, potem lewy, prawa noga (czworogłowy i dwugłowy), potem lewa itd. Osobiście nie testowałam tej opcji na maszynach, bo jakoś tak mi się wydaje dziwne ściągać dwa wałki najpierw jedną nogą, potem drugą kiedy nie da się ich odseparować, tj. tych wałków, ale może warto zaryzykować?Staraj się robić niezbyt długie przerwy między seriami, aby nie wyczerpał się fosfagen i żebyś nie ostygła, możesz się delikatnie rozciągać między seriami co spowoduje,że utrzymasz ciepłotę w kończynach i unikniesz sztywności i bólu/skurczu w nich.
Równie dobrze jeśli zbyt często łapać Cię będą skurcze może to też świadczyć o złej gospodarce elektrolitów w organizmie i tu warto zrobić badania analityczne i sprawdzić poziom magnezu, potasu, sodu.
Jakub
Mauricz
Redaktor,
szkoleniowiec,
trener personalny,
żywieniowiec
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Magda, nie przeginaj! Zniszczylas dziewczyne! Nie ma wiecej pytan :D A tak na powaznie, to przeczytaj art Brosera o wyzszosci trenowania separowanego: wrzucam Ci fragment z mojego wspanialego ex czasopisma :)Jedną z najważniejszych rzeczy, jakie staram się przekazać w wielu moich artykułach, jest niesamowita zdolność adaptacyjna organizmu człowieka. Kiedy stawiamy ciału nowe wyzwanie fizyczne, zachodzi multum reakcji fizjologicznych, które pomagają mu w lepszym poradzeniu sobie z taką samą sytuacją, jeśli powtórzy się ona w przyszłości. Ten system adaptacyjny pozwolił rasie ludzkiej przetrwać setki tysięcy lat oraz daje nam możliwość radykalnej zmiany wyglądu naszej muskulatury.
Hipertrofia mięśni to nic więcej, jak próba przystosowania się organizmu do przeciążenia fizycznego jakiemu je poddajemy, przerzucając na siłowni tony żelastwa dzień po dniu. Jednakże te możliwości przystosowawcze to miecz o dwóch ostrzach, ponieważ system często okazuje się zbyt wydajny dla naszych celów. Widzicie, jeśli podczas treningu stale dostarczacie tych samych bodźców (ćwiczenia, serie, powtórzenia, tempo itp.), Wasze ciała wkrótce staną się na nie odporne. Proces dodawania masy mięśniowej znajduje się bardzo nisko na liście priorytetów organizmu i jeśli ten znajdzie sposób na jego ominięcie, to na pewno to zrobi. Dlatego musicie stale szukać sposobów na dostarczenie mięśniom i centralnemu układowi nerwowemu nowych stresorów, dzięki czemu zmusicie je do przystosowania się poprzez rozwój, a rezultatem tego będzie zwiększony poziom hipertrofii i siły.
Choć istnieją niezliczone techniki pomocne przy wyprowadzeniu mięśni z błogiego stanu spoczynku, doszedłem do wniosku, że „trening jednostronny”, czyli trenowanie jednej kończyny/strony ciała na raz, to narzędzie najefektywniejsze i najbardziej dynamiczne. Ta metoda treningowa sprawia, że ciało ma wiele problemów z przystosowaniem, ponieważ stres ma tu bardzo nietypowy charakter, zmuszamy ciało do pracy w sposób całkiem inny od typowych ruchów obiema kończynami. Poniżej zamieściłem kilka ważnych i niepowtarzalnych zalet treningu jednostronnego:
1) Skupiamy się wyłącznie na jednej stronie ciała. Pozwala to na bardziej intensywne atakowanie mięśnia docelowego i otrzymanie lepszej odpowiedzi (większa koncentracja, lepsza pompa, silniejsze palenie itp.)
2) Dzięki intensywniejszej pracy układu nerwowego zaangażowanych jest więcej włókien mięśniowych, a przy każdym powtórzeniu i każdej serii wyczerpujemy większą ilość jednostek motorycznych.
3) Mięśnie stabilizujące zostają skuteczniej przetrenowane.
4) Stawiamy ważne kroki na drodze do wyrównania dysproporcji w sile pomiędzy prawą i lewą stroną ciała, co z kolei wpłynie na znaczną poprawę symetrii.
Nie mówię tutaj o tym, żeby całkowicie porzucić typowy trening angażujący dwie kończyny i przejść wyłącznie na trening jednostronny. Niemniej uważam, że każdy powinien wykonywać przynajmniej jedno takie ćwiczenie na każdą część ciała w trakcie każdej sesji treningowej. Ogólnie zalecam wykonywanie takich ćwiczeń pod koniec treningu danej partii ciała – jest to doskonały sposób na zakończenie sesji. Mimo to, moi doświadczeni klienci często otrzymywali ode mnie rozpiskę na daną część ciała wyłącznie z ćwiczeniami jednostronnymi. Za każdym razem kończyło się to większymi zakwasami (i strasznymi przekleństwami, które otrzymywałem pocztą zwykłą i elektroniczną).
Sugeruję, by zaczynać od dodania jednego ćwiczenia jednostronnego na każdą partię ciała i jeśli po kilku tygodniach zauważycie rezultaty, spróbujcie dodać drugie takie ćwiczenie. Bądźcie tylko świadomi faktu, że z powodu dodatkowego obciążenia zmysłu równowagi i koordynacji, niektóre z tych ćwiczeń mogą być na początku trudne do wykonania. Dlatego pełnych efektów możecie się spodziewać dopiero po ich należytym opanowaniu. Do ruchów takich jak przysiady na jedną nogę, wyciskanie sztangielki jedną ręką, martwy ciąg… trzeba się przyzwyczaić i zabiera to kilka treningów, ale jak już tego dokonacie, możecie w spokoju oczekiwać nowych przyrostów masy i siły – i to szybko. Stosujcie jedno takie ćwiczenie przez cztery do sześciu tygodni i dopiero wtedy przejdźcie do następnego. Nie bójcie się też eksperymentowania z ruchem, wypróbowujcie różne techniki, aż odkryjecie tę najbardziej dla Was odpowiednią.
Jestem pewien, że większość czytelników MD zna doskonale podstawowe ćwiczenia jednostronne – uginanie ramienia ze sztangielką, wiosłowania jednorącz, prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia, ale jeśli nigdy nie stosowaliście takich „palników mięśniowych”, jak przysiady czy wyciskania na jedną nogę, martwe ciągi na prostych nogach, ściąganie drążka jedną ręką, „krzyżowanie” linki wyciągu czy wyciskanie na ławce jednorącz… to jest prawie pewne, że omija Was szansa na zajebistą hipertrofię!
Poniżej znajduje się lista ćwiczeń jednostronnych, które mogą się Wam przydać przy próbach wymuszenia na ciele nowych przyrostów. Lista nie jest kompletna, ponieważ istnieją dosłownie dziesiątki odmian każdego ruchu, które łatwo wprowadzić do treningu. Tym z Was, którym zależy na zwiększeniu stabilności mięśni celem uzyskania lepszej równowagi i koordynacji podczas wykonywania ćwiczeń, proponuję zastosowanie piłki szwedzkiej i/lub równoważni, co doda treningowi całkowicie nowej dynamiki.
Klatka: wyciskanie sztangielki leżąc, rozpiętki na ławce i maszynie, wyciskanie na maszynie, „krzyżowanie” linki wyciągu.
Najszerszy grzbietu: wiosłowanie jednorącz ze sztangielką, sztangą łamaną i linką wyciągu, ściąganie linki wyciągu sztywną ręką do bioder, podciągania jednorącz.
Barki: wyciskanie sztangielki jednorącz i na maszynie, unoszenie sztangielki/linki bokiem i wzdłuż tułowia, szrugsy jedną ręką.
Biceps: uginanie ramion z linką wyciągu, modlitewnik jednorącz, uginanie ramienia ze sztangielką stojąc, uginanie ramienia na maszynie.
Triceps: prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia, wyciskanie francuskie w siadzie i leżeniu, prostowanie ramienia z linką wyciągu górnego, pompki na maszynie jedną ręką, wyciskanie na maszynie Smitha podchwytem.
Nogi: przysiady i wyciskanie na jedną nogę, prostowanie uda na maszynie, wchodzenie na schodek, uginanie uda stojąc/siedząc/leżąc, martwy ciąg na prostych nogach, wykroki.
Łydki: wspięcia na palce jednej nogi w siadzie i stojąc, wyciskanie łydką na maszynie.
Kaptury: szrugsy jedną ręką na maszynie i ze sztangielką, rwanie sztangielki, unoszenie sztangielki wzdłuż ciała.
Prostowniki grzbietu: martwy ciąg ze sztangielką.
Przedramiona: uginanie nadgarstka ze sztangielką nachwytem i podchwytem, uginanie ramienia nachwytem ze sztangielką, uginanie ramienia chwytem młotkowym.
Nie zapominajcie nigdy o tym, że jako kulturyści niestosujący medykamentów musimy wykorzystywać wszelką broń, jaką tylko mamy w swoim arsenale. Tylko wtedy nasze mięśnie będą stale rosnąć. Odkryłem, że trening jednostronny jest nieocenionym narzędziem w stałej pogoni za sukcesem i mam nadzieję, że wszystkim moim naturalnym ziomkom (i nie tylko naturalnym) pomoże w osiągnięciu stawianych sobie celów!
Eric Broser, No Juice Bodybulding, JUL 2009 No juice BB - 304 "
Kolezanka Zeto, moglas sie wysilic bardziej, jak w drugim poscie. Konsultacja online polega na tym, ze dajesz dobry wywiad, a nie jedno pytanie :)
Ja dalej podtrzymuje zwyrodnienie i z pewnoscia mam racje :) Mozesz odczuwac ciagniecie, mrowienie, tezyczki (jak napisala Madzia, z powodu Ca, Na, K, Mg), ale nie dretwienie. Poza tym, ja nie mam wysokiego mniemania o innych trenerach. Przygotowuje chlopaka na MP 2011 w kulturystyce klasycznej i robiac kurs na trenera personalnego zalapal sie na zajecia ze spinningu u typa ktory mowil ze nie lubi pracowac z kulturystyami bo oni sie boja o swoje miesnie. "ile oni niby moga spalic miesni w 3 h? ja zjem dopiero o 23 od rana i bedzie ok"...
nie skomentuje dalej.
Moglbym tez powiedziec cos o trenerze kadry i tym co wyczynil z Akopem Szostakiem na MŚ, ale tez przemilcze...
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Jakub Mauricz:
Magda, nie przeginaj! Zniszczylas dziewczyne! Nie ma wiecej pytan :D A tak na powaznie, to przeczytaj art Brosera o wyzszosci trenowania separowanego: wrzucam Ci fragment z mojego wspanialego ex czasopisma :)
Jedną z najważniejszych rzeczy, jakie staram się przekazać w wielu moich artykułach, jest niesamowita zdolność adaptacyjna organizmu człowieka. Kiedy stawiamy ciału nowe wyzwanie fizyczne, zachodzi multum reakcji fizjologicznych, które pomagają mu w lepszym poradzeniu sobie z taką samą sytuacją, jeśli powtórzy się ona w przyszłości. Ten system adaptacyjny pozwolił rasie ludzkiej przetrwać setki tysięcy lat oraz daje nam możliwość radykalnej zmiany wyglądu naszej muskulatury.
Hipertrofia mięśni to nic więcej, jak próba przystosowania się organizmu do przeciążenia fizycznego jakiemu je poddajemy, przerzucając na siłowni tony żelastwa dzień po dniu. Jednakże te możliwości przystosowawcze to miecz o dwóch ostrzach, ponieważ system często okazuje się zbyt wydajny dla naszych celów. Widzicie, jeśli podczas treningu stale dostarczacie tych samych bodźców (ćwiczenia, serie, powtórzenia, tempo itp.), Wasze ciała wkrótce staną się na nie odporne. Proces dodawania masy mięśniowej znajduje się bardzo nisko na liście priorytetów organizmu i jeśli ten znajdzie sposób na jego ominięcie, to na pewno to zrobi. Dlatego musicie stale szukać sposobów na dostarczenie mięśniom i centralnemu układowi nerwowemu nowych stresorów, dzięki czemu zmusicie je do przystosowania się poprzez rozwój, a rezultatem tego będzie zwiększony poziom hipertrofii i siły.
Choć istnieją niezliczone techniki pomocne przy wyprowadzeniu mięśni z błogiego stanu spoczynku, doszedłem do wniosku, że „trening jednostronny”, czyli trenowanie jednej kończyny/strony ciała na raz, to narzędzie najefektywniejsze i najbardziej dynamiczne. Ta metoda treningowa sprawia, że ciało ma wiele problemów z przystosowaniem, ponieważ stres ma tu bardzo nietypowy charakter, zmuszamy ciało do pracy w sposób całkiem inny od typowych ruchów obiema kończynami. Poniżej zamieściłem kilka ważnych i niepowtarzalnych zalet treningu jednostronnego:
1) Skupiamy się wyłącznie na jednej stronie ciała. Pozwala to na bardziej intensywne atakowanie mięśnia docelowego i otrzymanie lepszej odpowiedzi (większa koncentracja, lepsza pompa, silniejsze palenie itp.)
2) Dzięki intensywniejszej pracy układu nerwowego zaangażowanych jest więcej włókien mięśniowych, a przy każdym powtórzeniu i każdej serii wyczerpujemy większą ilość jednostek motorycznych.
3) Mięśnie stabilizujące zostają skuteczniej przetrenowane.
4) Stawiamy ważne kroki na drodze do wyrównania dysproporcji w sile pomiędzy prawą i lewą stroną ciała, co z kolei wpłynie na znaczną poprawę symetrii.
Nie mówię tutaj o tym, żeby całkowicie porzucić typowy trening angażujący dwie kończyny i przejść wyłącznie na trening jednostronny. Niemniej uważam, że każdy powinien wykonywać przynajmniej jedno takie ćwiczenie na każdą część ciała w trakcie każdej sesji treningowej. Ogólnie zalecam wykonywanie takich ćwiczeń pod koniec treningu danej partii ciała – jest to doskonały sposób na zakończenie sesji. Mimo to, moi doświadczeni klienci często otrzymywali ode mnie rozpiskę na daną część ciała wyłącznie z ćwiczeniami jednostronnymi. Za każdym razem kończyło się to większymi zakwasami (i strasznymi przekleństwami, które otrzymywałem pocztą zwykłą i elektroniczną).
Sugeruję, by zaczynać od dodania jednego ćwiczenia jednostronnego na każdą partię ciała i jeśli po kilku tygodniach zauważycie rezultaty, spróbujcie dodać drugie takie ćwiczenie. Bądźcie tylko świadomi faktu, że z powodu dodatkowego obciążenia zmysłu równowagi i koordynacji, niektóre z tych ćwiczeń mogą być na początku trudne do wykonania. Dlatego pełnych efektów możecie się spodziewać dopiero po ich należytym opanowaniu. Do ruchów takich jak przysiady na jedną nogę, wyciskanie sztangielki jedną ręką, martwy ciąg… trzeba się przyzwyczaić i zabiera to kilka treningów, ale jak już tego dokonacie, możecie w spokoju oczekiwać nowych przyrostów masy i siły – i to szybko. Stosujcie jedno takie ćwiczenie przez cztery do sześciu tygodni i dopiero wtedy przejdźcie do następnego. Nie bójcie się też eksperymentowania z ruchem, wypróbowujcie różne techniki, aż odkryjecie tę najbardziej dla Was odpowiednią.
Jestem pewien, że większość czytelników MD zna doskonale podstawowe ćwiczenia jednostronne – uginanie ramienia ze sztangielką, wiosłowania jednorącz, prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia, ale jeśli nigdy nie stosowaliście takich „palników mięśniowych”, jak przysiady czy wyciskania na jedną nogę, martwe ciągi na prostych nogach, ściąganie drążka jedną ręką, „krzyżowanie” linki wyciągu czy wyciskanie na ławce jednorącz… to jest prawie pewne, że omija Was szansa na zajebistą hipertrofię!
Poniżej znajduje się lista ćwiczeń jednostronnych, które mogą się Wam przydać przy próbach wymuszenia na ciele nowych przyrostów. Lista nie jest kompletna, ponieważ istnieją dosłownie dziesiątki odmian każdego ruchu, które łatwo wprowadzić do treningu. Tym z Was, którym zależy na zwiększeniu stabilności mięśni celem uzyskania lepszej równowagi i koordynacji podczas wykonywania ćwiczeń, proponuję zastosowanie piłki szwedzkiej i/lub równoważni, co doda treningowi całkowicie nowej dynamiki.
Klatka: wyciskanie sztangielki leżąc, rozpiętki na ławce i maszynie, wyciskanie na maszynie, „krzyżowanie” linki wyciągu.
Najszerszy grzbietu: wiosłowanie jednorącz ze sztangielką, sztangą łamaną i linką wyciągu, ściąganie linki wyciągu sztywną ręką do bioder, podciągania jednorącz.
Barki: wyciskanie sztangielki jednorącz i na maszynie, unoszenie sztangielki/linki bokiem i wzdłuż tułowia, szrugsy jedną ręką.
Biceps: uginanie ramion z linką wyciągu, modlitewnik jednorącz, uginanie ramienia ze sztangielką stojąc, uginanie ramienia na maszynie.
Triceps: prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia, wyciskanie francuskie w siadzie i leżeniu, prostowanie ramienia z linką wyciągu górnego, pompki na maszynie jedną ręką, wyciskanie na maszynie Smitha podchwytem.
Nogi: przysiady i wyciskanie na jedną nogę, prostowanie uda na maszynie, wchodzenie na schodek, uginanie uda stojąc/siedząc/leżąc, martwy ciąg na prostych nogach, wykroki.
Łydki: wspięcia na palce jednej nogi w siadzie i stojąc, wyciskanie łydką na maszynie.
Kaptury: szrugsy jedną ręką na maszynie i ze sztangielką, rwanie sztangielki, unoszenie sztangielki wzdłuż ciała.
Prostowniki grzbietu: martwy ciąg ze sztangielką.
Przedramiona: uginanie nadgarstka ze sztangielką nachwytem i podchwytem, uginanie ramienia nachwytem ze sztangielką, uginanie ramienia chwytem młotkowym.
Nie zapominajcie nigdy o tym, że jako kulturyści niestosujący medykamentów musimy wykorzystywać wszelką broń, jaką tylko mamy w swoim arsenale. Tylko wtedy nasze mięśnie będą stale rosnąć. Odkryłem, że trening jednostronny jest nieocenionym narzędziem w stałej pogoni za sukcesem i mam nadzieję, że wszystkim moim naturalnym ziomkom (i nie tylko naturalnym) pomoże w osiągnięciu stawianych sobie celów!
Eric Broser, No Juice Bodybulding, JUL 2009 No juice BB - 304 "
Kolezanka Zeto, moglas sie wysilic bardziej, jak w drugim poscie. Konsultacja online polega na tym, ze dajesz dobry wywiad, a nie jedno pytanie :)
Ja dalej podtrzymuje zwyrodnienie i z pewnoscia mam racje :) Mozesz odczuwac ciagniecie, mrowienie, tezyczki (jak napisala Madzia, z powodu Ca, Na, K, Mg), ale nie dretwienie. Poza tym, ja nie mam wysokiego mniemania o innych trenerach. Przygotowuje chlopaka na MP 2011 w kulturystyce klasycznej i robiac kurs na trenera personalnego zalapal sie na zajecia ze spinningu u typa ktory mowil ze nie lubi pracowac z kulturystyami bo oni sie boja o swoje miesnie. "ile oni niby moga spalic miesni w 3 h? ja zjem dopiero o 23 od rana i bedzie ok"...
nie skomentuje dalej.
Moglbym tez powiedziec cos o trenerze kadry i tym co wyczynil z Akopem Szostakiem na MŚ, ale tez przemilcze...
:)) No moglam sie wysilic, moglam, nawet chcialam, ale Wy tak szybko odpisujecie, ze jak na drugi dzien na ten pomysl wpadlam to juz byly odpowiedzi..
Postaram sie jeszcze w tym miesiacu pojsc do lekarza, bo moze faktycznie tam cos sie znieksztalcilo. Choc moze to byc z ta moja lekka krzywizna zwiazane. Dzieki za odpowiedz i ten artykul. Mam teraz nowy bodziec i az sie ciesze kiedy go wrdoze w zycie (za 3 godziny;))- choc o skutecznosci tej metody nie wiedzialam , mam w moim planie takie jednostronne cwiczenia, szczegolnie na nogi i posladki, ramiona. Z tym, ze wykonuje je nieregularnie, bo czasami zamiast na silownie, skusze sie i zostane na jakims drugim albo trzecim kursie (ale 3 to juz masakra i raczej rzadko to robie, zalezy od trenera).
A z terenerami to racja roznie bywa, niektorzy koryguja, a inni nie robia nic, albo wymyslaja cwiczenia, po ktorych kosci bardziej bola jak miesnie. Najlepsze doswiadczenie zrobilam do tej pory z trenerem, ktory jest tez z wyksztalcenia fizjoterapeuta i jego cwiczenia byly bardzo skuteczne, przy minimalnym obciazeniu stawow. Inny moj ulubiony trener ma juz swoje lata i bardzo skrupulatnie koryguje, przy niektorych cwiczeniach ustawia zupelnie inaczej niz wszyscy inni trenerzy w klubie, ale u niego nie miewam kontuzji, i nigdy nie przeciazam stawow- i co najwazniejsze, zawsze mam dobry humor.
pozdrawiam
konto usunięte
Temat: Trening a problemy zdrowotne
Magda K.:
Zeto, a czy starasz się równomiernie rozłożyć ciężar podczas ćwiczeń? Często zdarza się, że niezależnie od tego czy ćwiczymy z ciężarami wolnymi (co wiadomo sprzyja na początku wśród wielu osób m.in. wykonywaniu poszczególnych powtórzeń na zasadzie tzw. siły rozpędu nie trzymając przy tym odpowiedniej techniki i toru ruchu) czy na maszynach, występuje lekka asymetria spowodowana tym, że prawa bądź lewa strona jest aktywizowana do pracy w większym stopniu. Daje się to zauważyć np. przy ściąganiu drążka do klatki lub za głowę szczególnie w fazie ekscentrycznej. Sama tego doświadczam np. w ostatniej serii, gdzie jest założone mega duże obciążenie i podczas 2-3 ostatnich powtórzeń czuję jak minimalnie mną buja. Kiedyś czytałam wywiad z jakąś trenerką fitness w USA i ona jest zdania, że nigdy ciężar nie jest rozłożony równomiernie, stąd zachęca swoich klientów do ćwiczeń każdej partii ciała osobno w kontekście np. wykonywania powtórzeń naprzemiennie czyli np. prawy biceps, potem lewy, prawa noga (czworogłowy i dwugłowy), potem lewa itd. Osobiście nie testowałam tej opcji na maszynach, bo jakoś tak mi się wydaje dziwne ściągać dwa wałki najpierw jedną nogą, potem drugą kiedy nie da się ich odseparować, tj. tych wałków, ale może warto zaryzykować?
Staraj się robić niezbyt długie przerwy między seriami, aby nie wyczerpał się fosfagen i żebyś nie ostygła, możesz się delikatnie rozciągać między seriami co spowoduje,że utrzymasz ciepłotę w kończynach i unikniesz sztywności i bólu/skurczu w nich.
Równie dobrze jeśli zbyt często łapać Cię będą skurcze może to też świadczyć o złej gospodarce elektrolitów w organizmie i tu warto zrobić badania analityczne i sprawdzić poziom magnezu, potasu, sodu.
Dzieki za odpowiedz. Staram sie zwracac uwage na to, zeby wykonywac cwiczenia symetrycznie. I tak, szczegolnie przy unoszeniu sztangi z przodu i tylu glowy widze takie tendencje, jak opisalas, ze jedna strona chce pracowac intensywniej a drugiej wszystko jedno;). W ogole mysle ze mam lewa strone mocniejsza, z roznych wzgledow. Kiedys gralam latami na skrzypcach, cwiczylam godzinami gre, a nie uprawialam sportu. Dlatego od dziecka mialam zawsze mocniejsza lewa reke, ktora podtrzymuje skrzypce. Trenuje od 5 lat na silowni i ta lewa reka jest nadal silniejsza, ale co sie dziwic, jakos nigdy o tym nie pomyslalam, zeby sie bardziej na prawej stronie skoncentrowac.
Skurczow nie mam, staram sie duzo pic, dobrze sie odzywiac, i biore dodatkowo magnez.
Pozdrawiam
Podobne tematy
-
Siłownia » TRENING :) -
-
Siłownia » Trening mentalny -
-
Siłownia » SUPER TRENING PUPY:) -
-
Siłownia » Trening dzielony - parę refleksji -
-
Siłownia » Pomoc! Trening w domu -
-
Siłownia » Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja... -
-
Siłownia » TRENING WIBRACYJNY -
-
Siłownia » Trening Kettlebell's -
-
Siłownia » TRENING CROSSFIT -
-
Siłownia » Trening a impreza -
Następna dyskusja: