Temat: Spalacze tłuszczu.
jako, że udało mi się zrzucić prawie 20 kilo do tej pory bez efektu jojo, podzielę się swoimi doświadczeniami:
- sól, praktycznie wyeliminowana
- cukier ograniczony do jednej kawy dziennie, sporadycznie niskosłodzone konfitury
- alkohol - ograniczenie do minimum a wręcz eliminacja, zapomnij o wieczornych piwkach i drinkach
- mniejsze porcje!
- aeroby! w moim wypadku trening siłowy spowalnia efekt zrzucenia sadełka.
- dieta! dieta! dieta! uważam, co jem (zero frytek, minimum węglowodanów) efekt - ustabilizowane ciśnienie tętnicze, normalizacja poziomu cukru we krwi
- spalacze - najpierw animal cuts potem revex czy to one dały efekt? nie wiem, ale jeśli zadziałały jako placebo potwierdza to tezę, że wszystko jest w głowie
- suple - białko, bcaa z glutaminą, daa+ oraz tribulon (kwestia wieku)
u mnie efekty są, może nie natychmiastowe ale stałe i regularne.
jeśli moje uwagi zawierają błędy, wybaczcie, prostujcie, ale są to uwagi amatora, na rady mądrzejszych zawsze jestem otwarty :)
pozdrawiam