Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Witam serdecznie.
Mam okazję wynająć lokal, w którym mam gotową kuchnię i kilka metrów kwadratowych do zagospodarowania. Ponieważ sama cenię zdrową żywność a obecnie jestem na diecie (parę kilo nadbagażu)wpadłam na pomysł aby wykorzystać lokal na szybki bar z gotowymi "pudełkami" dla osób odchudzających się oraz ceniących zdrowe jedzenie, być może także dla sportowców. Oferowałabym kilka pozycji: śniadania, dania obiadowe, przekąski, sałatki i to wszystko robione codziennie, z dobrej jakości produktów, pakowane do pudełek i odpowiednio oznaczone (kaloryczność i zawartość b/w/t)Jedzenie sprzedawane by było zimne ( z możliwością podgrzania w domu)wystawione w ladzie chłodniczej tak aby można było zobaczyć co jest w "dzisiejszym menu" i wybrać to na co ma się ochotę, do tego świeże soki, koktajle i trochę niskokalorycznej żywności w paczkach. Chciałabym aby funkcjonowało to jako sklep, z możliwością konsumpcji na stojąco przy specjalnych stolikach na miejscu.

A to wszystko napisałam z nadzieją,że podpowiecie mi czy ma to sens? Czy mając do dyspozycji taki sklep - bar czasem skorzystalibyście? Nadmienię,że miasto ma 60 tys. i ok 40 pizzerii, kebabów i innych barów.
Trochę obawiam się strzału w kolano dlatego chcę najpierw zapytać zanim popełnię jakiś błąd I proszę o wyrozumiałość, ponieważ to samo pytanie chcę zadać w jeszcze kilu grupach.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam cieplutko.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Osobiście na pewno od czasu do czasu bym skorzystała, bo nie zawsze mam niestety czas gotować sama. Niemniej jednak dobra jakość to przeważnie i cena nie najniższa więc jeszcze pytanie jak to by wyglądało finansowo?
Bardzo dobry pomysł z tym wskazaniem wartości odżywczych produktu w kontekście b/w/t. Jak jem gdzieś na tzw. mieście to niejeden raz marzyłam o tym, aby dostać taką rozpiskę, bo w przeciwnym razie jak sobie sama robię podliczenie, ciężko tu o mega dokładność z racji faktu, że nie wiem ile było na talerzu np. kuraka, ryżu czy oliwy, a wbrew pozorom 2g w tą czy w tamtą stronę w dziennym rozrachunku jednak stanowią różnicę, także gratuluję pomysłu, oby wypalił.
Anna Bugaj

Anna Bugaj Tłumaczenia,
Zarządzanie
projektami
kulturalnymi, Nauka

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Pomysł jest cudowny! Sama marzyłam kiedyś o otworzeniu takiej knajpki, ale miałam podobne obawy. Jednak myślę, że w obecnych czasach coraz więcej osób dba o jakośc pożywienia i perspektywicznie to jest dobry biznes. Również sportowcy, kulturyści, fitnesski mogą byc dobrym targetem, ja osobiście chętnie skorzystałabym z takiego baru - często,idąc na jakieś spotkanie, zamiast eleganckiej torebki i butelki wody, muszę targac ze sobą caly plecak posiłków w pojemnikach, bo wiem, ze "na mieście" nie dostanę porządnego posiłku...

Ale przypuszczam, że jest to kwestia na przyszłośc, obecnie edukacja żywieniowa kuleje mocno i mało kto ma pojęcie, co właściwie jest zdrowe :( Będzie się to zmieniało ze względu na coraz groźniejszy problem otyłości, cukrzycy i chorób naczyniowych, już obecne są na ulicach plakaty "Dzieci tuczą śmieci" czy coś w tym stylu,myslę, że za 10 lat takie bary powinny byc już bardzo popularne...

konto usunięte

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Pomysł jest fajny, ale tutaj warto przemyśleć potencjał lokalizacji.
Przy kiepskiej lokalizacji i najlepszej kuchni, świetnemu pomysłowi biznesowemu nie pomoże nawet Magda Gessler.

konto usunięte

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Michał P.:
Pomysł jest fajny, ale tutaj warto przemyśleć potencjał lokalizacji.
Przy kiepskiej lokalizacji i najlepszej kuchni, świetnemu pomysłowi biznesowemu nie pomoże nawet Magda Gessler.
Ona raczej wykańcza niż pomaga
Michał Skoczyński

Michał Skoczyński tłumacz
konferencyjny
PL-ENG-DE

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Pomysł bardzo fajny, ja bym był gotów dopłacić nawet 25% za to, żeby ktoś to wszystko za mnie przygotował. Natomiast musisz się zastanowić chyba nad dwoma aspektami:
- potencjalna grupa klientów w mieście 60k - czy masz to komu w ogóle sprzedać
- rentowność a cena atrakcyjna dla nabywcy - przy zastosowaniu materiałów odpowiedniej jakości o konieczności codziennej dostawy nowych produktów, czy aby na pewno będziesz w stanie konkurować z lunchem za 20 PLN?

konto usunięte

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Anna Bugaj:

Nic dodać nic ująć

Ale przypuszczam, że jest to kwestia na przyszłośc, obecnie edukacja żywieniowa kuleje mocno i mało kto ma pojęcie, co właściwie jest zdrowe :( Będzie się to zmieniało ze względu na coraz groźniejszy problem otyłości, cukrzycy i chorób naczyniowych, już obecne są na ulicach plakaty "Dzieci tuczą śmieci" czy coś w tym stylu,myslę, że za 10 lat takie bary powinny byc już bardzo popularne...

Myślę, że każdy, kto naprawdę interesował się choć trochę dietetyką będzie patrzył z dystansem na wszelkie kampanie społeczne czy trendy ( np. dieta Dukana), gdzie tak naprawdę jest więcej marketingu i reklamy niż szczerych intencji organizatorów.
W Warszawie jest już kilka firemek cateringowych, które przygotowują dla ciebie komplet posiłków na cały dzień według swojej zaproponowanej diety lub według twojej - cena takiej usługi to ok 45-50 zł dziennie, ale w stolicy też łatwo znaleźć najlepszy target.
Jeśli ktoś samodzielnie przygotowuje posiłki jest w stanie wydać dajmy na to 20-25 zł dziennie na przyrządzenie kompletu 5-6 posiłków (zakładając, że nie jemy na mieście).
Sądzę, że dopłata 25% za "robociznę" nie jest w żaden sposób realna w praktyce a i patrząc z punktu widzenia autorki, raczej przy zasugerowanej przez Ciebie cenie ciężko będzie osiągnąć jakąkolwiek rentowność.
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

szczerze mówiąc marzyło mi się coś takiego od jakiegoś pół roku :)
Magdalena Hanna Nagrodzka

Magdalena Hanna Nagrodzka PSYCHOLOG KLINICZNY,
PSYCHOTERAPEUTA,
COACH, POLITOLOG

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Izabela O.:
Witam serdecznie.
Mam okazję wynająć lokal, w którym mam gotową kuchnię i kilka metrów kwadratowych do zagospodarowania. Ponieważ sama cenię zdrową żywność a obecnie jestem na diecie (parę kilo nadbagażu)wpadłam na pomysł aby wykorzystać lokal na szybki bar z gotowymi "pudełkami" dla osób odchudzających się oraz ceniących zdrowe jedzenie, być może także dla sportowców. Oferowałabym kilka pozycji: śniadania, dania obiadowe, przekąski, sałatki i to wszystko robione codziennie, z dobrej jakości produktów, pakowane do pudełek i odpowiednio oznaczone (kaloryczność i zawartość b/w/t)Jedzenie sprzedawane by było zimne ( z możliwością podgrzania w domu)wystawione w ladzie chłodniczej tak aby można było zobaczyć co jest w "dzisiejszym menu" i wybrać to na co ma się ochotę, do tego świeże soki, koktajle i trochę niskokalorycznej żywności w paczkach. Chciałabym aby funkcjonowało to jako sklep, z możliwością konsumpcji na stojąco przy specjalnych stolikach na miejscu.

A to wszystko napisałam z nadzieją,że podpowiecie mi czy ma to sens? Czy mając do dyspozycji taki sklep - bar czasem skorzystalibyście? Nadmienię,że miasto ma 60 tys. i ok 40 pizzerii, kebabów i innych barów.
Trochę obawiam się strzału w kolano dlatego chcę najpierw zapytać zanim popełnię jakiś błąd I proszę o wyrozumiałość, ponieważ to samo pytanie chcę zadać w jeszcze kilu grupach.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam cieplutko.


Sam pomysł jest fantastyczny! :)

Tylko zabierz go do Warszawy pls :)

konto usunięte

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Moim zdaniem to również dobry pomysł i jakby cos takiego było w okolicy bym korzystała z chęcią:)

i właśnie - w biznesie każdym,
a w takim o jakim piszesz BARDZO ważna jest lokalizacja.

Lokal ze zdrową żywnością nawet świetną nie odniesie sukcesu jeśli jest oddalony od klienta którego bierze na cel.
Zrób chociaż małe badanie rynku.
Rozeznaj się ile siłowni..może szkoła sportowa albo baletowa:) jest blisko.. jakieś centrum finansowo-biznesowe( w pewnych środowiskach bycie fit jest modne:) itd..

Zobacz co znajduje się w okolicy twojego punktu i dostosuj ofertę do niej - inaczej stracisz czas i hajs.

jak to zrobić?
Wypisz sobie kto najchętniej by korzystał z takiego lokalu i jego asortymentu (wyżej już wymieniłam przykłady)
ORAZ
Wypisz co znajduje się w okolicy lokalu i zaznacz gdzie mogą być potencjalni klienci
CZYLI ci którzy mogą być zainteresowani taką ofertą i będzie im pasował cennik jaki zamierzasz mieć.

To takie podstawy, które pomogą ci ogarnąć temat.

ps: możesz też przeprowadzić ankietę wśród przechodniów przy tym punkcie i popytać czego w okolicy brakuje - to czasochłonne ale jak przez nawet 3..4_dni ktoś zrobi takie badanie to tez będzie to bardzo ważna dla ciebie informacja ponieważ poznasz opinie ludzi którzy są z okolicy tego miejsca.


Ach! jak ja bym chciała mieć taki lokalik tu w Warszawie :))Joanna Olimpia C. edytował(a) ten post dnia 18.01.11 o godzinie 15:34
Magdalena Hanna Nagrodzka

Magdalena Hanna Nagrodzka PSYCHOLOG KLINICZNY,
PSYCHOTERAPEUTA,
COACH, POLITOLOG

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Ja o takim miejscu w Warszawie marzę!
Bo ja mam już dość zamawiania obiadu i oddawania go, bo jest po prostu ohydne, stare albo śmierdzące... A ciągłe przygotowywanie posiłków już mnie czasami wkurza, bo nie mam czasu, a tu trzeba jeszcze jedzenie przygotować swoje. Narazie to robię, bo wolę, bo po prostu więrzę, że ciastko zjedzone przez Mrs Smith staje się Mrs Smith...

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Kochani zaskoczyliście mnie tak szybką reakcją i odpowiedziami za co bardzo dziękuję.
Przyznaje, że sam pomysł i mnie przypadł do gustu :) i na razie będąc mało obiektywną kombinuje, żeby wypalił(mam już wstępne rotacyjne menu :)). Niestety a raczej "stety" macie rację co do lokalizacji, a jest ona mało szczęśliwa. Pomyślałam, że w tym przypadku dobrym rozwiązaniem byłoby dostarczanie posiłków do klienta ale przy minimalnym zamówieniu kilku porcji.

No i koszty...tu jeszcze pomyślę o zestawach, abonamentach itp w tej opcji zawsze wychodzi taniej :)a i klient pewny :)

Kochani jeszcze raz Wam dziękuję i szkoda,że do Warszawy mam 400 km.
Krzysztof B.

Krzysztof B. Product Owner w
Grupie PZU

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Ostatnio w drodze z wyjazdu nurkowego, w nocy, mega głodny, zatrzymałem się w McDonalds. Żując obrzydliwego hamburgera zastanawiałem się dlaczego jeszcze nikt nie rozpropagował (przynajmniej ja nie widziałem) idei sieciówki ze zdrowym jedzeniem. Kwestia ceny tak przygotowanej żywności?
Zmierzając do meritum, przyklaskuję Twojemu pomysłowi, Iza. Na codzień i tak gotuję sobie sam, ale zdecydowanie brak mi takich miejsc, gdzie szybko i niedrogo mogę przekąsić coś, co nie składa się głównie z przepalonego tłuszczu.

Bardzo fajny pomysł. PowodzeniaKrzysztof Biały edytował(a) ten post dnia 18.01.11 o godzinie 16:42

konto usunięte

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Izabela O.:
Kochani zaskoczyliście mnie tak szybką reakcją i odpowiedziami za co bardzo dziękuję.
(...)

zawsze dobrze spytać o rade :)

a co do twojego biznesu to masz świetne pole manewru z takim lokalem :)

I jeszcze jedno - licząc koszty zawsze równaj w górę.
nie oszukuj się przy obliczeniach i nawet jeśli wyjdzie ci więcej to postaraj się tyle mieć. to dla bezpieczeństwa.

Zdarzają się obsuwy czasowe czy niespodzianki cenowe nader często w każdym biznesie co oczywiście może kosztować,
więc takie wyliczenia pomogą ci ewentualnie je lepiej znieść jak będziesz przygotowana :)Joanna Olimpia C. edytował(a) ten post dnia 18.01.11 o godzinie 16:52
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

sam pomysł super, przemyśl tylko kilka spraw:

1. ilość potencjalnych klientów - pomijając osoby takie jak obecne na tym forum, musisz brać pod uwagę, że poza osobami, które nie jedzą mięsa, osoby poszukujące zdrowych rzeczy i na szybko to nędzny procent populacji. Będziesz musiała w jakiś sposób dotrzeć do całej masy ludzi, którzy w pierwszej chwili będą mieli gdzieś kalorie itp. To jest niestety masa robiąca obrót - patrz MC Śmieć itp. więc rodzi się pytanie czy w mieście 60k, gdzie pewnie świadomość dot zdrowej żywności jest niższa niż w aglomeracjach jest opłacalne. Przypominają mi się studia, kiedy to pracując w jednym z ogródków piwnych z imprezą objazdową jednego z browarów nalewałem piwo. Cena 3.5 przy cenie w pubie na poziomie 4.5-5. Pytanie przeciętnego spożywacza - ile to piwo? Odp: 3.5. Komentarz - bez sensu, w sklepie jest za 2.0.

2. marża - zdrowsze rzeczy to droższe produkty, mniej tańszych wysoko przetworzonych rzeczy. Marżę zwykłych punktów gastronomicznych oceniam na 150-300% w zależności od lokalizacji. Pytanie czy przy założonej ilości klientów i cenie, która musi konkurować z Kebabem będziesz w stanie wyjść na swoje. Lub inaczej - jaka musi być cena, aby przy zakładanej ilości osób wyjść na swoje i czy jest ona konkurencyjna. Musiałabyś zasadzić się gdzieś i postarać się oszacować ile zwykły Kebab w okolicy ma dziennie klientów - to da Ci obraz.

to tak na szybko przyszło mi do głowy. Powtarzam - pomysł uważam za fajny, nawet bardzo. Jedyne czego bym się obawiał to ta lokalizacja... w Gdańsku, Warszawie, Poznaniu czyy Wrocławiu przy dobrej lokalizacji nie byłbym taki sceptyczny...
powodzenia,
D.

Temat: Sklep - bar z niskokalorycznymi potrawami

Z mojej strony mogę polecić sprzęty dostępne w sklepie http://k-sport.com.pl, robiłem z ich sprzętem kilka siłowni i zawsze to naprawdę fajnie wyglądało, urządzenia są dobrze wykonane i nie zajmują dużo miejsca. Dodatkowo można też je kupić w sensownych cenach więc jak na tym Ci będzie zależało to tym bardziej będzie to dobry wybór.



Wyślij zaproszenie do