Temat: Pomożecie mi ułożyć plan? :)
Michał Panasiewicz:
IMHO "Trochę" zła kolejność wpierw buduje się masę (można jednocześnie likwidować tkankę tłuszczową) a potem rzeżbę i wytrzymałość.
Tu akurat się nie zgodzę.
Jeśli ktoś ma sporawą nadwagę na swoim koncie to w kwestii siłowni, powiem tak, dobrze by było zrzucić najpierw troszkę fat'u z racji choćby takiej, że jeśli zaczniesz zbyt ostro pakować, tłuszczyk będziesz spalać przerzucając żelastwo, owszem, ale jednocześnie możesz się delikatnie rozrosnąć, a, że mięśnie nie będą początkowo widoczne, gdyż będą ukryte pod nadmiarem tkanki tłuszczowej, optycznie tym samym zrobisz się większy i może Cię to kosztować niepotrzebny stres. Także lepiej zacząć od aerobów, czy to w klubie czy w plenerze, zrzucić co nieco, popracować nad kondycją, a później siłka.
I jeśli zdecydujesz się potem w niedługim okresie czasu na trening siłowy to proponuję robić go oczywiście pod kątem zwiększenia wytrzymałości mięśniowej, ale i rzeźby. Najlepiej przez pierwsze 2-3 miesiące trening obwodowy, ćwiczenia na wszystkie partie mięśniowe, zarówno na maszynach i z ciężarami wolnymi, lżejsze obciążenie, ale większa ilość powtórzeń, krótsze przerwy i dobrze by było to robić pod okiem trenera.
Natomiast jeżeli regularnie trenujesz już na siłowni to podczas jednej sesji oczywiście najpierw rozgrzewka, potem część zasadnicza, rozciąganie i aeroby na końcu treningu, a nie na początku.