Temat: Plany treningowe
Leszek Grolik:
Tomasz Kręciewski:
Wątpię żebym(...)
Nie jest zadne teoretyzowanie, bo kadra trojboistow, czy tez zawodnikow specjalizujacych sie w wyciskaniu na plaskiej nie moze w okresie przygtowawczym czy to biegac intensywnie czy to plywac,(...)
O rany, trening zawodowców i to jeszcze w okresie przygotowawczym to zupełnie inna bajka, ja cały czas pisałem o treningu amatorów, no bo o zawodowstwie to nie mam za wiele do powiedzenia :). Chodzi o to czy amator na siłowni może ćwiczyć nogi siłowo lub bardziej masowo, a przy tym np. grać w piłkę czy robić nawet bardziej intensywne treningi biegowe w rodzaju hiit. Moim zdaniem przy zachowaniu odpowiedniego bilansu kalorycznego, śmiało.
Ja z kolei mam inne doświadczenia, jeśli chodzi o trening siłowy. Siłownia to dla mnie uzupełnienie treningów judo (2xw tygodniu). Robię ją 2xw tygodniu - 1 dzień klasyczny trening siłowy FBW 5x5, drugi to obwody raczej pod siłę funkcjonalną i wydolność oddechową, wszystko oparte o ćwiczenia wielostawowe i dynamiczne - podrzuty, rwania, MC, WL, hack przysiady. Trening ma na celu budowę siły, mocy, dynamiki bez utraty szybkości, bo z założenia inne rzeczy to zawodnik powinien robić sobie na macie. Sam oczywiście go nie ułożyłem tylko osoba z ogromnym stażem i wiedzą o treningu ciężkoatletycznym. Judo (i w ogóle sporty grapplingowe) ma to do siebie, że na treningu robi się bardzo dużo ćwiczeń siłowo-wytrzymałościowych, sama walka też ma częściowo taki charakter, a więc wszystko to co najbardziej dożyna mięśnie pod kątem kulturystycznym. Tymczasem od początku ćwiczenia tym planem (coś ponad 10 tygodni) zrobiłem ogromne efekty siłowe nawet w takich ćwiczeniach jak podrzut jednorącz, a w MC i siadzie przednim od kilku tygodni mogę na kolejny trening dołożyć maksimum (5kg).
EDIT: wszystko co tu pisze sprowadza sie do tego, ze jednoczesnie nie jestesmy w stanie zrobic dwoch zupelnie innych parametrow pracy miesnia.. (...)
Z tym się zgadzam w zupełności, tylko nie przesadzajmy z tym, bo w końcu siłownia służy do budowania siły :) i zawodnicy sztuk walk są tu chyba najbardziej wymownym przykładem, np. bokserzy, którzy oprócz bardzo zaawansowanego treningu kondycyjnego i dynamicznego charakteru samej walki, właśnie siłę i moc robią na żelastwie, aby (cyt. z Rocky'ego :) "przywalić mu tak żeby czuł się jakby chciał pocałować pociąg pośpieszny". Żeby móc eksplodować jak Mike Tyson trzeba wyrobić sobie wcześniej ogromną siłę statyczną. Zauważ, że nawet w Twoim przykładzie z narciarzem porzuca on trening siłowy, ale nie dlatego, że ona mu przeszkadza w szybkości, tylko żeby pracować nad dynamiką, ale raczej w sensie techniki jego ruchów, a nie samych mięśni.
Myślę tak jak napisałem wcześniej, że trening zawodowców to jednak zupełnie co innego, a amatorzy powinni walczyć ostro z treningiem nóg i jednocześnie biegać sobie czy robić inne rzeczy :).