konto usunięte
Temat: Plany treningowe
Magda K.:
Też mi się wydawało, że Kolega chce redukować przede wszystkim, ale może już nie nadążam za zmianą koncepcji:)
Teraz tak, co do samego programu. Jako tzw. adaptacja, na pewno fajna sprawa.
Pierwsza kwestia jednakże to ja nie jestem zwolenniczką robienia brzucha na początku treningu, choć oczywiście jeśli jest on priorytetem w kontekście poszczególnych grup mięśniowych dla kogoś, wówczas to inna para kaloszy.
Jest to równie ważna partia co inne, gdyż generalnie silne mięśnie brzucha odpowiadają za równie silny i mocny kręgosłup, stanowią tzw. gorset ochronny no i jest to główny 'stabilizator'.
Niemniej jednak tyczy się to całokształtu i trzeba sobie na to zapracować w dłuższym okresie czasu pamiętając też o antagonistach, w tym przypadku, mięśniach grzbietu.
Podczas jednego treningu po kilku takich seriach brzuszków człowiek robi się lekko zmęczony i może mieć to negatywne przełożenie na wykonywanie pozostałych ćwiczeń, które charakteryzują się utrzymaniem właściwej sylwetki czyli stabilnej pozycji w trakcie robienia poszczególnych serii dot. innych grup mięśniowych, czy to w siadzie czy stojąc. Wytracenie techniki nie dość, że zmniejsza efektywność danego ćwiczenia, może jeszcze przyczynić się niepotrzebnie do nawet z pozoru niewielkiej/niegroźnej, ale jednak - kontuzji.
Także ja zostawiłabym brzuch na koniec.
Ponadto nie wierzę, by osoba początkująca wskoczyła na lajcie na drążek i machnęła 10 powtórzeń podciągając się, a tu jeszcze autor programu zachęca do 2 serii.
zatem czym zastąpić podciąganie??
Można sobie rzecz jasna zastąpić niektóre ćwiczenia innymi na tę samą grupę mięśni, ale tu nie o to chodzi akurat.
No i ten rower 5 minut na koniec to tak ni z gruchy ni z pietruchy.
Po dobrym stretchingu jesteś względnie rozluźniony.
Nie oszukujmy się, jeśli nie jest to klasyczny split to nogi na pewno dadzą radę, a na masie też nie stracimy jeśli zrobimy powiedzmy cardio zaraz po sesji siłowej tak ze 20-30 minut.
No dobra, robiąc masę, niech będzie max 20:)
Będę uczęszczał na siłownie gdzie nie ma akcesoriów na ćwiczeń cardio. Zatem czy zamiast rowerka/ bieżni można robić ćwiczenia skacząc na skakance?
Stąd, mam mieszane uczucia co do tego programu i czy jest on właściwy akurat dla Dominika, ale spróbować zawsze można. W końcu lepsze to niż nic.Dominik S. edytował(a) ten post dnia 20.10.11 o godzinie 12:00