пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Omelt proszę :)
Akop Szostak:
to raptem 15 minut, wystarczy nastawić budzik o 15 minut wcześniej :)
Rano czasoprzestrzeń jest bardziej względna ;)
Niestety mam ten sam problem co Maciek
Rano czasoprzestrzeń jest bardziej względna ;)
Niestety mam ten sam problem co Maciek
Akop Szostak Trener personalny
Temat: Omelt proszę :)
na zimno też są smaczne ! :)więc można zrobić dzień wcześnie :)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Omelt proszę :)
Poza tym można usmażyć takie naleśniki nie tylko na śniadanie, ale na przykład jako obiad z dodatkiem kurczaka/indyka i warzyw typu marchewka, kalafior, brokuły, groszek, etc.Akop, na czym smażysz?
konto usunięte
Temat: Omelt proszę :)
A co z przyswajalnościa WPC po zamrożeniu?Chyba nie jest tak źle ?
Rozumiem, że twoja wypowiedź dotycząca pustych kcal dotyczyła wersji batonów z piekarnika?Michał P. edytował(a) ten post dnia 16.09.09 o godzinie 12:36
Joanna
Gruszecka
Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...
Temat: Omelt proszę :)
Magda K.:
na PAMie smażymyJoanna G. edytował(a) ten post dnia 16.09.09 o godzinie 12:38
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Omelt proszę :)
Tak myślałam:)
Joanna
Gruszecka
Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...
Temat: Omelt proszę :)
Akop Szostak:
Zawsze chciałem otworzyć dietetyczną kawiarnie/knajpę :D
acha. a propos. Bogdan Szczotka właśnie otworzył coś takiego w katowicach. restauracja dla kulturystów.
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Omelt proszę :)
A pozostali mają wstęp? :)
konto usunięte
Temat: Omelt proszę :)
Gości z bicepsem poniżej...cm nie przyjmujemy :P
Joanna
Gruszecka
Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...
Temat: Omelt proszę :)
tak naprawdę zjedzenie czegoś na mieście staje się problememżadna z propozycji się nie nadaje
najlepszą alternatywą jest chyba bar mleczny , gdzie można zamówić filet z kurczaka ryż i kaszę . ale niestety filet jest w panierce
zadziwiającym jest fakt , że gdy jedziesz nad morze, w żadnej knajpie nie uraczysz ryby z grila , czy z pieca , tylko musisz zamówić tę cholerną bułkę nasaczoną tłuszczem. jeszcze do tego otwierają szeroko oczy ze zdumienia , gdy pytasz o ryż nie chcąc frytek
bardzo dobrym pomysłem jest knajpa Szczotki, i żałuję ,że nie jest ona w Krakowie
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Omelt proszę :)
Jadłam nad morzem zarówno rybę z grill'a (Sopot) jak i z pieca (Gdynia). Niemniej jednak zwyczajnego, smażonego halibuta z opiekanymi ziemniaczkami i sałatką z przyjemnością wpałaszowałam jako alternatywa dla tzw. zdrowej żywności. Zawsze podkreślam, wszystko dla ludzi, byle z umiarem:).
konto usunięte
Temat: Omelt proszę :)
norobiłyście mi apetytu na ryby dziewczyny :)To już wiem co będzie dzisiaj na obiad/kolację :P
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Temat: Omelt proszę :)
A propos tego oleju PAM to czy chodzi może o firmę BERKLEY & JANSEN?
Joanna
Gruszecka
Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...
Temat: Omelt proszę :)
Magda K.:
Niemniej jednak zwyczajnego, smażonego halibuta z opiekanymi ziemniaczkami i sałatką z przyjemnością wpałaszowałam jako alternatywa dla tzw. zdrowej żywności. Zawsze podkreślam, wszystko dla ludzi
ok. powiedz to Akopowi lub innym osobom , które zawsze muszą być w szczycie formy
Akop Szostak Trener personalny
Temat: Omelt proszę :)
Nie zawsze muszę być w formie :) na szczęście :Ptak smażę na Pam :)
tu sie zgadzam z Magdą, jestem zwolennikiem tak zwanego cheat meal. Raz w tygodniu zapominamy o diecie, i jemy do wolny posiłek :) W moim przypadku lubię lody :)
Oczywiście nie gdy się odchudzamy, ale gdy już mamy dobrą sylwetkę i chcemy tak cały czas wyglądać :)
Sporo ostatnio miałem "szkoleń" i ze tak powiem metod z USA, jednak instruktorów tam mają najlepszych.
Polecał bym jak jeden z najlepszych trenerów. Charles Glass, można powiedzieć ze mój Mistrz :P
jemy taki oszukany posiłek, raz w tygodniu (ja zawsze w czwartki, bo mało ludzi w knajpach:P)
tylko kilka zasad, jakie zawsze daje moim klientom:
- W ten dzień warto zrobić po pierwszym posiłku HIIT, to przyspieszy metabolizm ! Umożliwiając nam szybszym i lepszym zagospodarowaniem owego posiłku.
- pierwszy posiłek powinien być dobrym jakościowo ! Ma za zadaniem napędzić nam metabolizm ! A nie obciążyć go na cały dzień.
- ostatni posiłek musi koniecznie być „czysty” i lekki ! Okład pokarmowy jest wciąż obciążony, a w nocy jego praca się spowolni. Dajmy mu szanse na skuteczne metabolizowanie.
- Najkorzystniej aby ten posiłek był w środku dnia, na przykład jako 3 lub 4.
- Gdy zjemy już taki posiłek odczekajmy aż poczujemy się lekko, zapomnijmy o wszystkich zasadach. To pożywienie długo się trawi, zazwyczaj tai posiłek to mieszanka tłuszczy i węglowodanów, na dodatek kiepskiej jakości. Zjedzmy w tedy kolejny jak poczujemy się lekko !
- ostania moja rada dotyczy enzymów trawiennych. Przed takim posiłkiem warto je przyjąć, aby ułatwić pracę układowi pokarmowemu. Dbajmy o niego teraz, a On zadba o nas później ! Można je kupić praktycznie w każdym sklepie z suplementami diety.
Uważam ze takie podejście ma sens. Nie chce negować niczyich poglądów, to są moje. Uważam ze ciągła dieta, składająca się z produktów bardzo dobrej jakości przyzwyczaja nas do owego składu ! Zresztą jak ze wszystkim, kofeina też przestaje w końcu pobudzać.
Dla tego wprowadzając taki posiłek wprowadzamy mętlik, i szokujemy organizm. Nie musimy później kręcić aerobów do 2 razy dziennie, albo obcinać bardzo kalorie.
Każdy jest tylko człowiekiem !
a to na prawdę nie przeszkadza ! Tylko należy zachować umiar !! :)
Akop Szostak Trener personalny
Temat: Omelt proszę :)
a przy odchudzaniu to nawet pomaga. Oczywiście w tedy juz nie jemy takich posiłków ;)Plusów jest kilka:
- gdy przyjdziemy na redukcję, wystarczy wyeliminować takie posiłki na bardziej „czyste”. Sam taki zabieg spowoduje duże obniżenie kaloryczności diety. Nie trzeba będzie od razu obcinać węglowodany ! W końcu one są nam potrzebne !
- dzięki temu ze takie posiłki wciąż były w naszym jadłospisie nie są niczym specjalnym dla nas. Pozwoli to spokojnie przetrwać dietę, beż podjadania. Również unikniemy przejadania się po zastosowanym programie dietetycznym.
:)
Akop Szostak Trener personalny
Temat: Omelt proszę :)
Przepisy kulinarno - dietetyczne również są dostępne pod tym adresem, w postaci program kulinarnego TV : http://sensei.pl/blog/category/1/2,Gotuj-z-Akopem-TV.htmlPodane są tam składniki odżywcze, z omówieniem ich (dla czego one a nie inne), gramatura produktów.
Wygląda to dosyć apetycznie !! i muszę powiedzieć ze smakuje jeszcze lepiej.
Monika
Kasińska
Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl
Temat: Omelt proszę :)
Joanna G.:
tak naprawdę zjedzenie czegoś na mieście staje się problemem
żadna z propozycji się nie nadaje
najlepszą alternatywą jest chyba bar mleczny , gdzie można zamówić filet z kurczaka ryż i kaszę . ale niestety filet jest w panierce
Filet w panierce, zapewne smażony na głębokim tłuszczu. Są miejsca, gdzie można zamówić wersje grillowane, poprosić o odpowiednie przyrządzenie (np. żeby danie było podane bez sosu). Im lepsza restauracja, tym większe szanse, że jedzenie będzie lepszej jakości, a kucharz dopasuje się chociaż połowicznie do potrzeb klienta. Da się zjeść zdrowo na mieście, ale zawsze będzie to ryzykowne pod tym względem, że tak naprawdę nie mamy w 100% pewności, co nam podadzą i w jaki sposób zostało to przygotowane. Niestety, w Polsce w dalszym ciągu panuje tendencja do mało zdrowego jedzenia. Przykładowo, w Singapurze można jeść na mieście bez obaw. Są bary, w których króluje ryż na parze (basmati nie jest rzadkością), świeże ryby i owoce morza, warzywa, przyprawy. Jedzenie jest lekkie, co widać po ludziach. Oytłość tam nie występuje, a jakakolwiek nadwaga jest rzadkością.
zadziwiającym jest fakt , że gdy jedziesz nad morze, w żadnej knajpie nie uraczysz ryby z grila , czy z pieca , tylko musisz zamówić tę cholerną bułkę nasaczoną tłuszczem.
Są i ryby grillowane, bez przesady.
bardzo dobrym pomysłem jest knajpa Szczotki, i żałuję ,że nie jest ona w Krakowie
Jakiś link?
ok. powiedz to Akopowi lub innym osobom , które zawsze muszą być w szczycie formy
Akop nie jest zawsze w szczycie formy, bo to byłoby niewykonalne. Mógłby być zawsze w dobrej formie, ale wtedy nie miałby jak masy robić.Monika K. edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 15:21
konto usunięte
Temat: Omelt proszę :)
A co Akop radzisz osobom zabieganym, które nie mają czasu/możliwości na gotowanie w ciągu dnia. Próbowałem gotować wieczorami zabierać pojemniki ze sobą do pracy...ale na zimno jakoś nie smakuje tak samo i brakuje trochę apetytu a nie chce zastępować głównych posiłków gainerami lub innymi podobnymi produktami :P? Niestety nie mam możliwości odgrzania posiłków w mikrofali. Mowa tu o 4 posiłkach zjadanych poza domem. Chodzi o trening rekreacyjny, jednak zależałoby mi na tym, żeby diety się trzymać.Pozdrawiam
Michał
Monika
Kasińska
Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl
Temat: Omelt proszę :)
Akop Szostak:
a przy odchudzaniu to nawet pomaga. Oczywiście w tedy juz nie jemy takich posiłków ;)
Plusów jest kilka:
- gdy przyjdziemy na redukcję, wystarczy wyeliminować takie posiłki na bardziej „czyste”. Sam taki zabieg spowoduje duże obniżenie kaloryczności diety. Nie trzeba będzie od razu obcinać węglowodany ! W końcu one są nam potrzebne !
To ma sens w przypadku kulturystów. Przeciętny człowiek, który chce dobrze wyglądać i któremu nie jest obojętne zdrowie, powinien na stałe zmienić sposób odżywiania się. Wtedy żadnych kalorii nie musi obcinać, po prostu wystarczy, że będzie jeść zdrowo i kontynuować aktywność fizyczną. Nie widzę sensu, by normalna osoba (nie zawodowiec) miała się obżerać hamburgerami tylko po to, że wychowała się w kulturze, w której wmawia się, że to jest super dobre jedzenie i smaczniejszego się nie znajdzie. To wszystko to jest problem natury psychicznej. Ja nie jem fast foodów ani słodyczy i jakoś żyję. Bynajmniej nie cierpię żadnych katuszy, choć na początku ciężko było się przestawić. Zdrowe jedzenie to jest dla mnie szacunek dla samego siebie. Szanuje swój organizm na tyle, by nie ładować w niego śmieci. Z tego samego powodu nie biorę narkotyków, nie palę i bardzo rzadko piję alkohol. "Cheat meal" owszem, można sobie co jakiś czas zafundować, ale obiektywnie rzecz biorąc, po co?
Kulturysta, który przed zawodami jest na bardzo restrykcyjnej diecie, inaczej do tego podchodzi. Po zawodach musi sobie zrekompensować miesiące trzymania surowej diety. Jednak osoba, która je normalnie, nie potrzebuje tego typu rekompensaty, ponieważ ani nie głoduje ani nie je w kółko tego samego.
Poza tym, wystarczy spojrzeć na niektóre kraje azjatyckie, do których jeszcze nie dotarły w takim natężeniu jak na Zachodzie fast foody. Tam ludzie jedzą normalnie, bez liczenia kalorii, bez sprawdzania gramatury produktów. Jednak jedzą zdrowe jedzenie, bo taka jest tradycyjna kuchnia, dzięki której pozostają stale szczupli. Ja przez ostatnie dwa tygodnie jadłam na mieście i żywiłam się tylko tradycyjnym, azjatyckim jedzeniem. Jadłam tyle ile chciałam, próbując dużo nowych potraw. Efekt? Raptem 1 kg więcej, choć momentami miałam wrażenie, że będzie co najmniej z 5. :-) W Polsce tradycyjna kuchnia jest tłusta i niezdrowa, ale to nie znaczy, że nie można zmienić swoich nawyków żywieniowych. Można, ale trzeba chcieć.
- dzięki temu ze takie posiłki wciąż były w naszym jadłospisie nie są niczym specjalnym dla nas. Pozwoli to spokojnie przetrwać dietę, beż podjadania. Również unikniemy przejadania się po zastosowanym programie dietetycznym.
Zapewniam, że dietę można przetrwać i bez tego, o ile nie obcina się za mocno kalorii i nie wprowadza do jadłospisu zbytniej monotonii. W przypadku, gdy jesz ciągle to samo i chodzisz stale głodny, siada psychika. Zwłaszcza, gdy dookoła widzisz inne jedzenie i teoretycznie jest ono w zasięgu ręki. Niezależnie od tego na ile sposobów przyrządzisz sobie kurczaka z ryżem, zawsze będzie to tylko kurczak z ryżem. Natomiast jeśli jesz zróżnicowane posiłki, nie czujesz się źle.
Podobne tematy
Następna dyskusja:
