Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert a jaki sport uprawiasz?

Rozumiem, że dla Ciebie odpowiednia porada w sklepie nie jest potrzebna, ale niektórzy jej potrzebują i dla nich właśnie są sklepy takie, jak te, o których toczy się dyskusja. Klient zawsze może liczyć na poradę i obsługę posprzedażną. Konsultanci z zainteresowanymi klientami spotykają się też indywidualnie na porady. Nigdy hurtownia a sprzedawca detaliczny nie będzie miał takich samych cen, bo przecież detaliści kupują w hurtowniach, by później sprzedać z zyskiem.

PS. Co do brania i nie brania, to już mały off topic, ale wcale Ci "biorący" nie muszą wyglądać lepiej o tych, co nie biorą...
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
A pogadać sobie ze sprzedawca mogę tak czy inaczej.
Szkoda tylko że często on rozmawia ze mną jak z przygłupkiem i
próbuje wciskać mi różne dyrdymały.

Jak ja idę do sklepu z odżywkami to zaraz chcą mi wcisnąć jakiś spalacz, bo "tyle pań kupuje". :-) Naprawdę nie ma się co przejmować. Są sklepy, w których pracują ludzie z minimalnym przygotowaniem merytorycznym, ale są i takie, gdzie naprawdę można spotkać konkretnych sprzedawców znających się na rzeczy.
Informacje zbiera się w internecie, z czasopism, ksiązek, opracowań medycznych, a nie od faceta którego interes sprowadza > się do tego, żeby ci opylić towar za jak najwyższą cenę.

Tu się nie zgodzę, ponieważ w internecie wypowiada się całe mnóstwo ludzi bezpośrednio związanych z tym biznesem i pod anonimowym nickiem mogą prowadzić własną kryptoreklamę polecając konkretne produkty.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
20% to i tak całkiem sporo, ale czuję się lepiej ze świadomością, że nie jestem sam w swoich przekonaniach :)
Nie jestem też wszechwiedzący i nie jestem klientem, jestem aktywnie ćwiczącym sportowcem i nie lubię gdy ktoś próbuje mi
wciskać ciemnotę.

Nie obraź się, ale może po prostu nie wyglądasz na "aktywnie ćwiczącego sportowca" i dlatego ktoś próbuje Ci wcisnąć ciemnotę? ;-)
Jeśli kupuję odżywki za 400 złotych, to dokonuję przemyślanego zakupu, a nie naradzam się ze sprzedawcą, i nie podejmuję decyzji w sklepie.

I bardzo słusznie. Dlatego nie wiem, w czym w zasadzie tkwi problem? Skoro zdanie sprzedawcy nie ma dla Ciebie znaczenia, to dlaczego tak się nim przejmujesz? Ja wielokrotnie kupowałam w sklepie, gdzie sprzedawcy starali się mi wcisnąć kit, bo uważali, że dziewczynę będzie łatwiej naciągnąć. Na przykład, dowiedziałam się, że odżywka białkowa nie ma kalorii, bo to jest sam płyn (sic!). Tak czy siak, nie słucham tego typu opinii i nie wdaję się w dyskusje ze sprzedawcą, jeśli widzę, że nie posiada zbyt dużej wiedzy i chce na siłę opchnąć towar. Jak idę kupować suplementy to zazwyczaj wiem, czego potrzebuję, a mało kompetentny sprzedawca może sobie mówić, co chce.
Gdyby Michał "brał", to by wyglądał zupełnie inaczej, więc to co robisz, to onanizm intelektualny, zupełnie bezsensownie
próbujesz wmówić mi poglądy które mg. ciebie posiadam i napuścić mnie na Michała, skłócić nas ze sobą i sprowadzić tę dyskusję do poziomu prymitywnej pyskówki.

Brał co, bo tych środków jest tak wiele i mają tak zróżnicowane działanie, że ciekawa jestem co konkretnie masz na myśli? Zastanawia mnie również, jak by wyglądał? Byłby dużo większy czy może bardziej pocięty? A może jedno i drugie? Przy małych dawkach odpowiednio dobranych środków, można wyglądać całkowicie "normalnie" i raczej nikt nie pozna na podstawie wyglądu, że ktoś cokolwiek wziął.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Michał Gronowski:
Robert a jaki sport uprawiasz?
Trójbój siłowy.
Rozumiem, że dla Ciebie odpowiednia porada w sklepie nie jest
potrzebna, ale niektórzy jej potrzebują i dla nich właśnie są
sklepy takie, jak te, o których toczy się dyskusja. Klient zawsze może liczyć na poradę i obsługę posprzedażną.
I to jest właściwa odpowiedź, trzeba było tak zacząć a nie wyjeżdżać z marudnymi klientami.
Konsultanci z zainteresowanymi klientami spotykają się też indywidualnie na porady.
To prawda, ale dotyczy konsultantow i wybranych klientów, a my o sprzedaży w galeria mówimy.
Nigdy hurtownia a sprzedawca detaliczny
nie będzie miał takich samych cen, bo przecież detaliści kupują w hurtowniach, by później sprzedać z zyskiem.
I i tym przecież cały czas piszę.
PS. Co do brania i nie brania, to już mały off topic, ale wcale
Ci "biorący" nie muszą wyglądać lepiej o tych, co nie biorą...
Nie pisałem lepiej, tylko inaczej.
Czasem wręcz gorzej. Swego czasu ćwiczyłem z typem który miał całe ciało pokryte obrzydliwymi wrzodami od koksu, zresztą, chwalił się ile towaru sobie wstrzykuje, a siły miał o kilkadziesiąt procent mniej niż ja w każdym ćwiczeniu.
Koks nie zastąpi zdrowego rozsądku i umiejętności, ale oczywiście może zdecydowanie poprawić osiągnięcia.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Monika K.:
Tu się nie zgodzę, ponieważ w internecie wypowiada się całe mnóstwo ludzi bezpośrednio związanych z tym biznesem i pod anonimowym nickiem mogą prowadzić własną kryptoreklamę polecając konkretne produkty.

Internet to nie tylko fora dyskusyjne, a zbieranie informacji nie polega na bezmyślnym ich przyswajaniu, tylko krytycznej analizie i porównywaniu kilku różnych źródeł.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Monika K.:
Nie obraź się, ale może po prostu nie wyglądasz na "aktywnie ćwiczącego sportowca" i dlatego ktoś próbuje Ci wcisnąć ciemnotę? ;-)
Nie obrażam się, nie ćwiczę po to, żeby "wyglądać", a profesjonalizm sprzedawcy polega min. na tym, że rzetelnie traktuje klientów którzy wyglądają i takich którzy nie wyglądają.
I bardzo słusznie. Dlatego nie wiem, w czym w zasadzie tkwi problem? Skoro zdanie sprzedawcy nie ma dla Ciebie znaczenia, to
dlaczego tak się nim przejmujesz?
Nigdzie nie ma problemu i się nie przejmuję.
Stwierdzam konkretny fakt wynikający z konkretnej obserwacji, nie widzę w tym nic, co by można określić jako "przejmowanie się".
Ja wielokrotnie kupowałam w sklepie, gdzie sprzedawcy starali się mi wcisnąć kit, bo uważali, że dziewczynę będzie łatwiej naciągnąć. Na przykład, dowiedziałam się, że odżywka białkowa nie ma kalorii, bo to jest sam płyn (sic!).
I cóż w związku z tym? Czy stwierdzenie że ci sprzedawcy zachowywali się jak gnojki było by czarnym PR-em, czy też zwykłym stwierdzeniem faktu?
Tak czy siak, nie słucham tego typu opinii i nie wdaję się w dyskusje ze sprzedawcą, jeśli widzę, że nie posiada zbyt dużej wiedzy i chce na siłę opchnąć towar.
Ale, oni jak najbardziej posiadają wiedzę i to całkiem sporą, tylko że zachowują się jakby dysponowali wiedzą tajemną, niedostępną dla zwykłych śmiertelników i rozmówców czasem traktują z lekceważeniem.
Brał co, bo tych środków jest tak wiele i mają tak zróżnicowane działanie, że ciekawa jestem co konkretnie masz na myśli? Zastanawia mnie również, jak by wyglądał?
Mam na mysli to samo co mój interlokutor , czyli leki hormolane, żartobliwie zwane koksem.
I zdecydowanie byłby większy, bo najbardziej oczywistym i naturalnym efektem stosowania leków androgennych jest gwałtowny przyrost masy mięśniowej, szczególnie dużych grup mięśniowych, co daje masywną sylwetkę. Nawet jeśli jest ona pocięta i dorzeźbiona, innymi rodzajami wspomagaczy, to i tak zdecydowanie różni się od sylwetki wypracowanej na odżywkach i suplementach.
Ogólnie rzecz biorąc, facet ćwiczący na chemii nie waży 73kg, przy wzroście 174cm
Przy małych dawkach odpowiednio dobranych środków, można wyglądać całkowicie "normalnie" i raczej nikt nie pozna
na podstawie wyglądu, że ktoś cokolwiek wziął.
No to jest prawda, tylko nie mam pojęcia po cholerę ktoś by miał brać tak małe dawki czegokolwiek, żeby nie było żadnych zmian w wyglądzie.
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Są zawodnicy, którzy ważą 74kg przy wzroście 174cm, np. kulturyści klasyczni:)

Ja kulturystą nie jestem i nie mam zamiaru sobie amatorsko psuć zdrowia. Nie interesują mnie też przyrosty, bo jestem także modelem i moja aktualna sylwetka i tak jest za duża;/
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
Mam na mysli to samo co mój interlokutor , czyli leki hormolane, > żartobliwie zwane koksem.
I zdecydowanie byłby większy, bo najbardziej oczywistym i naturalnym efektem stosowania leków androgennych jest gwałtowny
przyrost masy mięśniowej, szczególnie dużych grup
mięśniowych, co daje masywną sylwetkę.

"Koks" to także środki o działaniu silnie spalającym, które stosuje się na rzeźbie, dlatego pytałam co konkretnie masz na myśli, ponieważ panuje tutaj za duża różnorodność, by tak uogólniać.
No to jest prawda, tylko nie mam pojęcia po cholerę ktoś by miał brać tak małe dawki czegokolwiek, żeby nie było żadnych zmian w wyglądzie.

Zmiany są, ale nie tak spektakularne, jak się potocznie sądzi. Dla przykładu, po takim Markusie Ruhlu trudno się spodziewać, że masę robił na samym kurczaku z ryżem. Są natomiast tacy, którzy koksują, ale ich sylwetka mieści się w granicach tzw. normy i nikt by ich nie podejrzewał o nielegalne wspomaganie. Tak jak sporo ludzi nie podejrzewa o doping naszych czołowych sportowców.

Michał, Twoja sylwetka to najlepszy przykład na to, że można być modelem bez wzrostu 190 cm, jeśli się ma dobre ciało. Nie sądzę, byś był za duży gabarytowo - na zdjęciach wyglądasz bardzo proporcjonalnie.Monika K. edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 21:49

konto usunięte

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Michał Gronowski:
ale niektórzy jej potrzebują i dla nich właśnie są sklepy takie, jak te, o których toczy się dyskusja. Klient zawsze może liczyć na poradę i obsługę posprzedażną.

Potwierdzam,
Byłem dzisiaj w Złotych Tarasach i byłem zadowolony z obsługi (akurat należę do tych, którzy potrzebują fachowej rady),
Sprzedawca podszedł do tematu profesjonalnie, ale nie nachalnie.
Polecam mimo cen
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

no dobra, ale co kupiłeś? Będzie przynajmniej wiadomo czy sprzedawca był skuteczny, a to przecież najważniejsze (przynajmniej dla właściciela;))

konto usunięte

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Ale co kupiłem czy ile wydałem ? :P
Dominik N.

Dominik N. EMEA Distribution
Planning Manager

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

skoro jesteś zadowolony z obsługi to "ile" ma drugorzędne znaczenie, bo jest spora szansa, że tam wrócisz... a więc machina się kręci. więcej niż zakładałeś, jesteś prawdopodobnie w stanie wydać pod wpływem emocji 1-2 może 3 razy... potem postarasz się ogarnąć lub pójdziesz gdzieś indziej...
w tej sytuacji pozostaje tylko pytanie "co"...Dominik N. edytował(a) ten post dnia 20.08.09 o godzinie 23:09

konto usunięte

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

BCAA



Wyślij zaproszenie do