Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

.

Obrazek
Robert Tracz

Robert Tracz W sporcie nie ma
barier ,są tylko te
w twojej głowie

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

jestescie zainteresownai nową ofertą handlową hansaxsport i powerXsport??

jako główny dystrybutor serii Xsport na mazowsze moge wam wysłać oferte hutrową

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

A , to tam sprzedają odżywki dwa razy drożej niż w innych sklepach :)
To ja pozostanę przy tradycyjnych metodach
Piotr D.

Piotr D. www.sportassist.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Nie jest tak źle z tymi cenami, tymbardziej,że w piwnicy nie siedzą, mają sklepy w złotych tarasach i w galerii mokotów, ostatnio miałem okazję robić zakupy i jestem zadowolony z obsługi, sprzedawcy mają głowe na karku i są zaangazowani, można ponegocjować ceny(sprawdzone empirycznie). Kojarzę te sklepy z nowym czasopismem dla osób aktywnych fizycznie- Generation fitness.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Ale jak byłem i tam, i w hurtowniach i wiem co mówię.
Własnie dlatego że nie siedzą w piwnicy, za odżywki liczą sobie jak za zboże, bo przecież z czegoś czynsz trzeba opłacać.
A obsługa jest czasem miła a czasem nie miła, to też sam sprawdzałem w złotych tarasach.
Piotr D.

Piotr D. www.sportassist.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Wiadomo, że z hurtownią żaden sklep nie ma startu, tymbardziej "galeryjny" ale z drugiej strony, ludzie, którzy są klientami galerii handlowych, mogą znaleźć tam właśnie to czego szukają- wysokiej jakości produkt za niewygórowaną cenę, np. mieszanke kazeiny i serwatki za 60 zł na 21 porcji (takie białko kupiłem).
Przez allegro byłoby 20% taniej, ale nie mógłbym wymienic opinii i podpytać sprzedawcy.. Stać mnie zeby te 20 zł dołożyć do interesu, nie będe sie szczypał i powtarzał sobie, ze wiem co mówie, ciekawe czy po skarpetki też biegasz do hurtowni.. no offense ;)
Robert Radoń:
Ale jak byłem i tam, i w hurtowniach i wiem co mówię.
Własnie dlatego że nie siedzą w piwnicy, za odżywki liczą sobie jak za zboże, bo przecież z czegoś czynsz trzeba opłacać.
A obsługa jest czasem miła a czasem nie miła, to też sam sprawdzałem w złotych tarasach.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Ja kupuję odżywki po kilkaset złotych i dla mnie te 30% różnicy to kwota znacząca, białkiem za 60 złotych bym sobie głowy nie zawracał.
A pogadać sobie ze sprzedawca mogę tak czy inaczej.
Szkoda tylko że często on rozmawia ze mną jak z przygłupkiem i próbuje wciskać mi różne dyrdymały.
Informacje zbiera się w internecie, z czasopism, ksiązek, opracowań medycznych, a nie od faceta którego interes sprowadza się do tego, żeby ci opylić towar za jak najwyższą cenę.
Piotr D.

Piotr D. www.sportassist.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Ja nie mam tak nieufnego podejścia do ludzi ja Ty, tymbardziej,że potrafie zweryfikować wiedzę merytoryczną odnośnie suplementacji pozatym akualnie nie mam takiego zapotrzebowania żebym miał wydawać kilkaset złotych na odżywki(ale gdybym miał, to juz dawno miałbym "odpowiedni" rabat) , które są od tego,zeby uzupełnić ewentualne niedobory, a nie żeby zastepować posiłki,faszerować sie przedtreningówkami i stackami, z pewnościa to wiesz, skoro zbierasz wiedzę z różnych źródeł.. (osobiście internetu nie polecam, bo tam właśnie najczęściej mozna nadziać sie na informacje od pseudo-eksperta). Generalnie mam zupełnie odmienne zdanie od ciebie w tej kwestii.
Robert Radoń:
Ja kupuję odżywki po kilkaset złotych i dla mnie te 30% różnicy to kwota znacząca, białkiem za 60 złotych bym sobie głowy nie zawracał.
A pogadać sobie ze sprzedawca mogę tak czy inaczej.
Szkoda tylko że często on rozmawia ze mną jak z przygłupkiem i próbuje wciskać mi różne dyrdymały.
Informacje zbiera się w internecie, z czasopism, ksiązek, opracowań medycznych, a nie od faceta którego interes sprowadza się do tego, żeby ci opylić towar za jak najwyższą cenę.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Piotr D.:
Ja nie mam tak nieufnego podejścia do ludzi ja Ty, tymbardziej,że potrafie zweryfikować wiedzę merytoryczną odnośnie suplementacji pozatym akualnie nie mam takiego zapotrzebowania żebym miał wydawać kilkaset złotych na odżywki(ale gdybym miał, to juz dawno miałbym "odpowiedni" rabat) , które są od tego,zeby uzupełnić ewentualne niedobory, a nie żeby zastepować posiłki,faszerować sie przedtreningówkami i stackami, z pewnościa to wiesz, skoro zbierasz wiedzę z różnych źródeł.. (osobiście internetu nie polecam, bo tam właśnie najczęściej mozna nadziać sie na informacje od pseudo-eksperta). Generalnie mam zupełnie odmienne zdanie od ciebie w tej kwestii.

O jakim znowu nieufnym podejściu piszesz?
Mówię wyraźnie że faceci w galeriach opowiadają głupoty, żeby tylko opylić towar, a mili są faktycznie, bo w końcu to ich praca.
Kupuję w hurtowniach i mam tam rabat, a to ile i czego biorę to nie twój problem, podałem kwotę, żeby wyjaśnić że dla mnie to dość wyraźna różnica.
Cwiczę od ponad 20 lat i niejedno widziałem, ale zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, nie mam poczucia że wiem wszystko o wszystkim, ale drażni mnie, gdy jakiś gnojek próbuje mi wmawiać ewidentne bzdety z miłym uśmiechem i wyuczoną miną experta na twarzy.
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
Piotr D.:
Ja nie mam tak nieufnego podejścia do ludzi ja Ty, tymbardziej,że potrafie zweryfikować wiedzę merytoryczną odnośnie suplementacji pozatym akualnie nie mam takiego zapotrzebowania żebym miał wydawać kilkaset złotych na odżywki(ale gdybym miał, to juz dawno miałbym "odpowiedni" rabat) , które są od tego,zeby uzupełnić ewentualne niedobory, a nie żeby zastepować posiłki,faszerować sie przedtreningówkami i stackami, z pewnościa to wiesz, skoro zbierasz wiedzę z różnych źródeł.. (osobiście internetu nie polecam, bo tam właśnie najczęściej mozna nadziać sie na informacje od pseudo-eksperta). Generalnie mam zupełnie odmienne zdanie od ciebie w tej kwestii.

O jakim znowu nieufnym podejściu piszesz?
Mówię wyraźnie że faceci w galeriach opowiadają głupoty, żeby tylko opylić towar, a mili są faktycznie, bo w końcu to ich praca.
Kupuję w hurtowniach i mam tam rabat, a to ile i czego biorę to nie twój problem, podałem kwotę, żeby wyjaśnić że dla mnie to dość wyraźna różnica.
Cwiczę od ponad 20 lat i niejedno widziałem, ale zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, nie mam poczucia że wiem wszystko o wszystkim, ale drażni mnie, gdy jakiś gnojek próbuje mi wmawiać ewidentne bzdety z miłym uśmiechem i wyuczoną miną experta na twarzy.
Tu zaczynasz już obrażać tych pracowników i powiedz mi, jakie dyrdymały od nich słyszałeś? Rozumiem, że tylko w galeriach sprzedawcom zależy na sprzedaży, a Ci hurtownicy prowadzą interes charytatywnie? Czy do innych sklepów masz podobne podejście, bo moim zdaniem każdego sprzedawcę na siłę da się podciągnąć pod "gnojka wmawiającego bzdety". Moim zdaniem takiej obsługi trudno szukać u konkurencji.

pozdrawiam serdecznie
Akop Szostak

Akop Szostak Trener personalny

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robercie niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Mówiąc w taki sposób próbujesz obrazić Piotra. Miałem przyjemność poznać tą osobę. Mozna powiedzieć ze jego wiedza jest dużo bardzie ponad przeciętna ! Oraz wyższe wykształcenie w dziecię bardzo zbliżonej ! Z pewnością On nie chciał Ciebie urazić, tylko wyraził swoje zdanie.
Zresztą sam wiele się nauczyłem od niego, i mogę śmiało powiedzieć ze ostatnie co on robi to się mądrzy i poucza. Jeżeli już to dzieli się swoją wiedzą.

Co do obsługi w sklepach, cóż zawszę są czarne owcy w personelu. Może akurat trafiłeś na taką osobę. Nie należy jednak przekreślać cały sklep. Byłem tam ostatni, mimo małego zakupu za 12 zł, zostałem mile obsłużony. A galerie żądza się swoimi prawami: ciepło, schludnie, jasno. Luksus kosztuje :)

Pozdrawiam.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Michał Gronowski:
Tu zaczynasz już obrażać tych pracowników i powiedz mi, jakie dyrdymały od nich słyszałeś?
Rany, odpuść człowieku, rozumiem że zarabiasz kasę na reklamach i to twój zawód, ale nie musisz się aż tak wczuwać w rolę.
Rozumiem, że tylko w galeriach sprzedawcom zależy na sprzedaży, a Ci hurtownicy prowadzą interes charytatywnie?
Hurtownicy nie mają takich marż i dlatego ich ceny są niższe.
Wszytko w tej kwestii.
Czy do innych sklepów masz podobne podejście, bo moim zdaniem każdego sprzedawcę na siłę da się podciągnąć pod "gnojka wmawiającego bzdety".
Mam konkretnie ma myśli gnojka który próbował mi kilkakrotnie wmówić bzdety w w/w galerii.
Dotarło?
Moim zdaniem takiej obsługi trudno szukać u konkurencji.
To mówiłem ja, Jarząbek, trener trzeciej klasy :)
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
Michał Gronowski:
Tu zaczynasz już obrażać tych pracowników i powiedz mi, jakie dyrdymały od nich słyszałeś?
Rany, odpuść człowieku, rozumiem że zarabiasz kasę na reklamach i to twój zawód, ale nie musisz się aż tak wczuwać w rolę.
Rozumiem, że tylko w galeriach sprzedawcom zależy na sprzedaży, a Ci hurtownicy prowadzą interes charytatywnie?
Hurtownicy nie mają takich marż i dlatego ich ceny są niższe.
Wszytko w tej kwestii.
Czy do innych sklepów masz podobne podejście, bo moim zdaniem każdego sprzedawcę na siłę da się podciągnąć pod "gnojka wmawiającego bzdety".
Mam konkretnie ma myśli gnojka który próbował mi kilkakrotnie wmówić bzdety w w/w galerii.
Dotarło?
Moim zdaniem takiej obsługi trudno szukać u konkurencji.
To mówiłem ja, Jarząbek, trener trzeciej klasy :)
Zachęcałbym trzymać dyskusję na poziomie. To żadna nowość, że w hurtowni jest taniej.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Michał Gronowski:
Zachęcałbym trzymać dyskusję na poziomie. To żadna nowość, że w hurtowni jest taniej.
To o czym ta cała dyskusja?
Napisałem o tym w pierwszym jej zdaniu.
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
Michał Gronowski:
Zachęcałbym trzymać dyskusję na poziomie. To żadna nowość, że w hurtowni jest taniej.
To o czym ta cała dyskusja?
Napisałem o tym w pierwszym jej zdaniu.
Nie zrozumiałeś mnie,ale to nieistotne.
Piotr D.

Piotr D. www.sportassist.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Robert Radoń:
Michał Gronowski:
Zachęcałbym trzymać dyskusję na poziomie. To żadna nowość, że w hurtowni jest taniej.
To o czym ta cała dyskusja?
Napisałem o tym w pierwszym jej zdaniu.

Dyskusja dotyczy twojego negowania wiedzy i zaangażowania sprzedawców w centrach handlowych a także twojej krytyki sklepów z suplementami odnośnie cen w nich panujących. Ogólniki jakimi się posługujesz, służą tylko i wyłącznie podkopaniu autorytetu sprzedawców, nie ma tutaj żadnych merytorycznych odnośników z twojej strony dotyczących konkretnych wypowiedzi "jakiś gnojków", co to są tylko wyuczeni uśmiechu. Z twojego podejścia widać, że jesteś typem "wszechwiedzącego klienta", który ocenia jakość punktu handlowego pod względem cen.. nieliczna grupa osób ma takie podejście (badania marketingowe wskazują, że 20% klientów sugeruje się tylko i wyłącznie ceną), więc możesz czuć się wyróżniony ;)

Co prawda ja mam staż treningowy 8-letni, Michał pewnie podobnie, natomiast forma Michała mówi sama za siebie, nie uważam żebyś miał pole do popisu w porównaniu z nim. (Kolejny kontr argument dotyczyłby pewnie tego kto co bierze, i że na czysto tak nie można wyglądać itp itd- spotykałem się z tym często, więc oszczędź proszę). Kupuj tam gdzie najtaniej, ale czarny PR zostaw sobie, tymbardziej,ze argumenty masz mało "orzeźwiające" ;P
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Te "gnojki" mają też niemały staż treningowy i wśród nich są mistrzowie swoich dziedzin. To nie są byle jakie osoby z łapanki.Chciałbym usłyszeć te bzdety. Sam często spotykam się z wszechwiedzącymi osobami i wiem, że w takiej sytuacji cokolwiek by się nie powiedziało, to one zawsze uważają, że tylko ich zdanie jest jedno i właściwe.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Piotr D.:
Dyskusja dotyczy twojego negowania wiedzy i zaangażowania sprzedawców w centrach handlowych a także twojej krytyki sklepów z suplementami odnośnie cen w nich panujących.
Nadal uważam że ceny w centrach handlowych są wyższe niż poza nimi i spróbuj mi udowodnić, że to nie jest prawda.
Ogólniki jakimi się posługujesz, służą tylko i wyłącznie podkopaniu autorytetu sprzedawców, nie ma tutaj żadnych merytorycznych odnośników z twojej strony dotyczących konkretnych wypowiedzi "jakiś gnojków", co to są tylko
wyuczeni uśmiechu.
Autorytet sprzedawców jest tym, co mnie kompletnie nie obchodzi, interesuje mnie wartościowy towar za jak najniższą cenę.
Z twojego podejścia widać, że jesteś typem "wszechwiedzącego klienta", który ocenia jakość punktu handlowego pod względem cen.. nieliczna grupa osób ma takie podejście (badania marketingowe wskazują, że 20% klientów sugeruje się tylko i wyłącznie ceną), więc możesz czuć się wyróżniony ;)
20% to i tak całkiem sporo, ale czuję się lepiej ze świadomością, że nie jestem sam w swoich przekonaniach :)
Nie jestem też wszechwiedzący i nie jestem klientem, jestem aktywnie ćwiczącym sportowcem i nie lubię gdy ktoś próbuje mi wciskać ciemnotę.
Jeśli kupuję odżywki za 400 złotych, to dokonuję przemyślanego zakupu, a nie naradzam się ze sprzedawcą, i nie podejmuję decyzji w sklepie.
Co prawda ja mam staż treningowy 8-letni, Michał pewnie podobnie, natomiast forma Michała mówi sama za siebie, nie uważam żebyś miał pole do popisu w porównaniu z nim.
Nie sądzę żeby forma Michała była czymś szczególnym, jest proporcjonalnie zbudowanym, szczupłym, dobrze wyrzeźbionym facetem , ale gratuluję mu efektów, podziwiam to co osiągnął i kompletnie nie widzę żadnego związku między jego formą a tematem tej dyskusji.

>(Kolejny
kontr argument dotyczyłby pewnie tego kto co bierze, i że na czysto tak nie można wyglądać itp itd- spotykałem się z tym często, więc oszczędź proszę).
Gdyby Michał "brał", to by wyglądał zupełnie inaczej, więc to co robisz, to onanizm intelektualny, zupełnie bezsensownie próbujesz wmówić mi poglądy które mg. ciebie posiadam i napuścić mnie na Michała, skłócić nas ze sobą i sprowadzić tę dyskusję do poziomu prymitywnej pyskówki.
Kupuj tam gdzie najtaniej, ale czarny PR zostaw sobie, tym bardziej,ze argumenty masz mało "orzeźwiające" ;P
Oczywiście że będę kupował tam, gdzie uważam za stosowne, a moje argumenty dla kogoś kto jest zainteresowany reklamą sklepów w galeriach zawsze będą nieprzekonywujące.
Mam takie samo prawo jak ty wyrażać swoją opinię a ty nie masz prawa mi tego zabronić.
A sposób w jaki to robić próbujesz jest żałosny.

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Michał Gronowski:
Te "gnojki" mają też niemały staż treningowy i wśród nich są mistrzowie swoich dziedzin. To nie są byle jakie osoby z łapanki.Chciałbym usłyszeć te bzdety. Sam często spotykam się z wszechwiedzącymi osobami i wiem, że w takiej sytuacji cokolwiek by się nie powiedziało, to one zawsze uważają, że tylko ich zdanie jest jedno i właściwe.

Tym razem to ty mnie nie zrozumiałeś, ale to faktycznie jest zupełnie nieistotne.
Piotr D.

Piotr D. www.sportassist.pl

Temat: Nowy sklep z odżywkami w Warszawie

Nie próbuję tobie niczego zabraniać, sam przedstawiłeś sie jako osoba doświadczona- chciałeś to uzmysłowić poprzez napisanie stażu treningowego, i to między innymi miało być dowodem na brak kompetencji sprzedawców w centrach handlowych. Ja się z tym nie zgadzam. Ponadto nie jestem onanistą intelektualnym- wypraszam to sobie. I znowu wracamy do początku, nie będe tobie udowadniał, że ceny w centrach handlowych są niższe, mi chodzi o twój stosunek do sprzedawców i twoje negowanie ich wiedzy i zaangażowania, bo doradzanie klientom to jest ich zadanie i ma być czymś, co klient otrzymuje płacąc za suplement diety, klient ma być dobrze obsłużony i zadowolony z efektów, za cenę 25% wyższą. Skończmy tą dyskusję, bo ona do niczego nie prowadzi, zaraz opiszesz mnie jako osobę konfliktową i chcącą skłucać ludzi.. to jest wniosek z twojej ostatniej wypowiedzi- nie onanizm intelektualny.
Robert Radoń:
Piotr D.:
Dyskusja dotyczy twojego negowania wiedzy i zaangażowania sprzedawców w centrach handlowych a także twojej krytyki sklepów z suplementami odnośnie cen w nich panujących.
Nadal uważam że ceny w centrach handlowych są wyższe niż poza nimi i spróbuj mi udowodnić, że to nie jest prawda.
Ogólniki jakimi się posługujesz, służą tylko i wyłącznie podkopaniu autorytetu sprzedawców, nie ma tutaj żadnych merytorycznych odnośników z twojej strony dotyczących konkretnych wypowiedzi "jakiś gnojków", co to są tylko
wyuczeni uśmiechu.
Autorytet sprzedawców jest tym, co mnie kompletnie nie obchodzi, interesuje mnie wartościowy towar za jak najniższą cenę.
Z twojego podejścia widać, że jesteś typem "wszechwiedzącego klienta", który ocenia jakość punktu handlowego pod względem cen.. nieliczna grupa osób ma takie podejście (badania marketingowe wskazują, że 20% klientów sugeruje się tylko i wyłącznie ceną), więc możesz czuć się wyróżniony ;)
20% to i tak całkiem sporo, ale czuję się lepiej ze świadomością, że nie jestem sam w swoich przekonaniach :)
Nie jestem też wszechwiedzący i nie jestem klientem, jestem aktywnie ćwiczącym sportowcem i nie lubię gdy ktoś próbuje mi wciskać ciemnotę.
Jeśli kupuję odżywki za 400 złotych, to dokonuję przemyślanego zakupu, a nie naradzam się ze sprzedawcą, i nie podejmuję decyzji w sklepie.
Co prawda ja mam staż treningowy 8-letni, Michał pewnie podobnie, natomiast forma Michała mówi sama za siebie, nie uważam żebyś miał pole do popisu w porównaniu z nim.
Nie sądzę żeby forma Michała była czymś szczególnym, jest proporcjonalnie zbudowanym, szczupłym, dobrze wyrzeźbionym facetem , ale gratuluję mu efektów, podziwiam to co osiągnął i kompletnie nie widzę żadnego związku między jego formą a tematem tej dyskusji.

>(Kolejny
kontr argument dotyczyłby pewnie tego kto co bierze, i że na czysto tak nie można wyglądać itp itd- spotykałem się z tym często, więc oszczędź proszę).
Gdyby Michał "brał", to by wyglądał zupełnie inaczej, więc to co robisz, to onanizm intelektualny, zupełnie bezsensownie próbujesz wmówić mi poglądy które mg. ciebie posiadam i napuścić mnie na Michała, skłócić nas ze sobą i sprowadzić tę dyskusję do poziomu prymitywnej pyskówki.
Kupuj tam gdzie najtaniej, ale czarny PR zostaw sobie, tym bardziej,ze argumenty masz mało "orzeźwiające" ;P
Oczywiście że będę kupował tam, gdzie uważam za stosowne, a moje argumenty dla kogoś kto jest zainteresowany reklamą sklepów w galeriach zawsze będą nieprzekonywujące.
Mam takie samo prawo jak ty wyrażać swoją opinię a ty nie masz prawa mi tego zabronić.
A sposób w jaki to robić próbujesz jest żałosny.



Wyślij zaproszenie do