Temat: Mleko - czym zastąpić
Nie pamiętam w tej chwili źródła tej wiadomości, gdzieś kiedyś to namierzyłam w necie i zachowałam w swoich materiałach. Postanowiłam wkleić poniżej, może ktoś będzie zainteresowany? Ja osobiście tez jestem za mięsem.
Białka mięsne czy roślinne?
Oba dają siłę, ale mięsne są lepsze na masę. Zapotrzebowanie na białko można w całości pokryć białkiem pochodzenia roślinnego - mówią propagatorzy odżywiania się tym, co jedzą kurczaki. Nie, mówią drudzy, trzeba jeść mięso; białka mięsne są lepsze niż roślinne. Nigdy nie waham się przed zabraniem głosu w tej sporej kwestii i zdecydowanie opowiadam się po stronie mięsa.
Na poparcie moich przekonań mam ostatnio opublikowany w " The American Journal of Clinical Nutrition” artykuł. Podczas trwającego 12 tygodni eksperymentu, badającego rolę jedzenia mięsa w połączeniu z treningiem siłowym, naukowcy z Penn State University ( University Park) wykazali, że w odniesieniu do przyrostu masy mięśni szkieletowych, dieta mięsna ma przewagę nad laktozo-wegetariańską (mleczno-jajeczno-roślinną). W badaniu uczestniczyło 19 mężczyzn z nadwagą i zawartością tkanki tłuszczowej ok. 30%, w wieku 51-69 lat. Dziewięciu spośród nich było na diecie zawierającej 15-17% kalorii z białka, z czego połowę stanowiły białka zwierzęce (wołowina, kurczęta, ryby itp.), około 15% - jajka i produkty mleczne, a około 35% białka roślinne. Pozostałych dziesięciu mężczyzn stosowało dietę mleczno-jajeczno-roślinną, zawierającą 12-15% kalorii z białka, z czego 40% pochodziło z jaj i produktów mlecznych, a resztę stanowiły białka roślinne.
Mimo że różne były źródła spożywanego białka, to całkowita ilość białka spożywanego przez obie grupy była porównywalna i nie różniła się w sposób statystycznie istotny. Osoby badane, w ciągu 12 tygodni trenowały siłowo dwa razy w tygodniu w nie następujących po sobie dniach, wykonując trzy serie każdego ćwiczenia z obciążeniem równym 80% jednorazowego maksymalnego obciążenia. Ćwiczenia obejmowały wyprost kolan (nóg), uginanie nóg na siedząco, wyciskanie nogami, ruchy przyciągania i wyciskania na klatkę i wykonywano je na pneumatycznym sprzęcie do treningu siłowego.
Osoby w obu grupach poprawiły swoją siłę do 38% bez zauważalnych różnic między jedzącymi i nie jedzącymi mięsa, ale naukowcy zauważyli znaczącą różnicę w składzie ciała. W grupie mleczno-jajecznej nie zmieniła się ilość tkanki tłuszczowej natomiast beztłuszczowa masa ciała lekko wzrosła ( o około 1,2%), podczas gdy w grupie jedzących mięso zaobserwowano spadek ilości tkanki tłuszczowej o 4,6% oraz wzrost beztłuszczowej masy ciała o 2,7%! Ponadto wielkość włókien mięśnia obszernego bocznego (wielki mięsień uda) zwiększyła się bardziej u osób jedzących mięso niż w grupie mleczno-jajecznej (+16% vs + 7%).
Zatem jasne jest, przynajmniej dla mnie, że mięso jest ważnym źródłem białka, którego nie do się zastąpić większą ilością białka roślinnego. Nie jestem nawet pewien, czemu ludzie dyskutują na ten temat. Jeśli chcesz uzyskać optymalny przyrost chudej masy, musisz włączyć mięso do swojego programu dietetycznego.