Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Kinga Ś.:

Opinie są różne - pewnie jest ich tyle, ilu ludzi na świecie.
... widzę ogromna różnicę pomiędzi mięsożercami a rożlinożercami - z korzyścią dla tych drugich (waga, energia, samopoczucie, aktywność życiowa).

Opinia jest jedna - białko roślinne NIE jest pełnowartościowe. Osoby rezygnujące z białka zwierzęcego cierpią na masę różnych dolegliwości, które wychodzą prędzej czy później. Problem tylko w tym, że nie dociera do nich fakt, że ich organizm nie dostaje pełnego zestawu niezbędnych składników.
Osobiście znam paru wegetarian i nie są to okazy zdrowia - problemy z sercem, drogami moczowymi i ogólnie słaba kondycja.
Adam Stępień

Adam Stępień redaktor graficzny
Przegląd Sportowy

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Opinia jest jedna - białko roślinne NIE jest pełnowartościowe. Osoby rezygnujące z białka zwierzęcego cierpią na masę różnych dolegliwości, które wychodzą prędzej czy później. Problem tylko w tym, że nie dociera do nich fakt, że ich organizm nie dostaje pełnego zestawu niezbędnych składników.
Osobiście znam paru wegetarian i nie są to okazy zdrowia - problemy z sercem, drogami moczowymi i ogólnie słaba kondycja.

Uwierz mi, że to nie jest kwestia wegetarianizmu tylko jedzenia śmieci. Można być zdrowym wegetarianinem/ weganinem można też jeść same serki topione czy też frytki.
Osobiście znam mnóstwo mięsożerców nie są to okazy zdrowia... ;)

pozdrawiam

a.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Mleko - czym zastąpić

Mariusz K.:
Monika Kasińska:
Mariusz K.:
Stwierdziłem tylko fakt.

Skoro już podążamy tym tokiem myślenia, to można spokojnie stwierdzić, że na samym mięsie też nikt by się nie przebił w kulturystyce. Myślisz, że te rozmiary muskulatury, które podziwiamy na zawodach to efekt spożywania piersi kurczaka? Gratuluję naiwności.

Monika,

Już kilka osób na tym forum prosiło Cię o czytanie ze zrozumieniem i odnoszenie się do problemu nie osób... podpinam się do tych osób.

Pzdr

Nie widzę w swojej wypowiedzi braku zrozumienia.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Kinga Ś.:

Opinie są różne - pewnie jest ich tyle, ilu ludzi na świecie.
... widzę ogromna różnicę pomiędzi mięsożercami a rożlinożercami - z korzyścią dla tych drugich (waga, energia, samopoczucie, aktywność życiowa).

Opinia jest jedna - białko roślinne NIE jest pełnowartościowe. Osoby rezygnujące z białka zwierzęcego cierpią na masę różnych dolegliwości, które wychodzą prędzej czy później. Problem tylko w tym, że nie dociera do nich fakt, że ich organizm nie dostaje pełnego zestawu niezbędnych składników.
Osobiście znam paru wegetarian i nie są to okazy zdrowia - problemy z sercem, drogami moczowymi i ogólnie słaba kondycja.


hehe, świetny dowcip z samego rana:) Może Twoi znajomi trują się czymś innym (biały cukier, papierosy, słodycze ogólnie, modyfikowana żywność, tłuste jedzenie, mleko właśnie). Nie mój to interes i jak dla mnie to oni mogą jeść samą trawę - pewnie by lepiej na tym wyszli.
Problem nie w tym, że do wegetarian nie dociera fakt, tylko, że brak Ci logicznych i mocnych argumentów, by prowadzić taką dyskusję , a takie ogólniki nie trafiają do ludzi znających się na rzeczy:)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Opinia jest jedna - białko roślinne NIE jest pełnowartościowe. Osoby rezygnujące z białka zwierzęcego cierpią na masę różnych dolegliwości, które wychodzą prędzej czy później. Problem tylko w tym, że nie dociera do nich fakt, że ich organizm nie dostaje pełnego zestawu niezbędnych składników.
Osobiście znam paru wegetarian i nie są to okazy zdrowia - problemy z sercem, drogami moczowymi i ogólnie słaba kondycja.

Kompletna bzdura. Jak ktoś ma wryty w głowie obraz wątłego i schorowanego wegetarianina odżywiającego się tylko kiełkami, to nic się na to poradzi. Pewnych klapek się nie otworzy.

konto usunięte

Temat: Mleko - czym zastąpić

A ja jestem zdania, ze powinno sie nauczyc "wsluchiwac" w potrzeby wlasnego organizmu. I podawac mu to czego potrzebuje (lub wrecz sie domaga). Ja potrzebuje miesa - i zadne teorie czy przyklady nie przekonaja mnie, ze jest inaczej.

Poza tym, gdyby natura chciala, zebysmy wszyscy jedli tylko trawe, to bysmy nie byli w stanie trawic bardziej zlozonych bialek i pokarmow i teraz bysmy wszyscy biegali po polach i skubali trawke.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Mleko - czym zastąpić

Rafal G.:
A ja jestem zdania, ze powinno sie nauczyc "wsluchiwac" w
potrzeby wlasnego organizmu. I podawac mu to czego potrzebuje
>(lub wrecz sie domaga). Ja potrzebuje miesa - i zadne teorie czy > przyklady nie przekonaja mnie, ze jest inaczej.

Są ludzie, którzy "potrzebują" papierosów, alkoholu, ciastek, bo do tego przyzwyczaili swój organizm. Trudno ocenić na ile rzeczywiście potrzebujesz mięsa, a na ile jest to kwestia przyzwyczajenia i potrzeby zaspokajania określonego smaku. Osobiście uważam, że jeśli człowiek od małego nie byłby karmiony mięsem to wcale by go nie potrzebował. Tak samo jak dzieci, którym nie daje się słodyczy, też wcale ich nie potrzebują.
Poza tym, gdyby natura chciala, zebysmy wszyscy jedli tylko
trawe,

Nie słyszałam o ludziach jedzących trawę.
Krzysztof B.

Krzysztof B. Product Owner w
Grupie PZU

Temat: Mleko - czym zastąpić

Monika Kasińska:
Są ludzie, którzy "potrzebują" papierosów, alkoholu, ciastek,
bo do tego przyzwyczaili swój organizm. Trudno ocenić na ile rzeczywiście potrzebujesz mięsa, a na ile jest to kwestia przyzwyczajenia i potrzeby zaspokajania określonego smaku. Osobiście uważam, że jeśli człowiek od małego nie byłby karmiony mięsem to wcale by go nie potrzebował. Tak samo jak dzieci, którym nie daje się słodyczy, też wcale ich nie potrzebują.

W sumie znam kilka osób które przeszły na dietę bezmięsną, żyją aktywnie i czują się super. Więc chyba faktycznie jest to bardziej potrzeba smaku i uczucia rozgryzania włókien mięśniowych :)

Niemniej w kontekście ćwiczeń siłowych, w domyśle budowy masy mięśniowej, to pokazane zdjęcia nie zachęcają do zmian w jadłospisie.

Wyobrażam sobie że mógłbym funkcjonować na diecie opartej na rybach i owocach morza, na wegańskiej nie bardzo...
Nie słyszałam o ludziach jedzących trawę.

Korea północna, TV promowała przepisy na zupę z trawy w dobie kryzysu.

Pozdrawiam serdecznie

konto usunięte

Temat: Mleko - czym zastąpić

Monika Kasińska:
Osobiście uważam, że jeśli człowiek od małego nie byłby karmiony mięsem to wcale by go nie potrzebował. Tak samo jak dzieci, którym nie daje się słodyczy, też wcale ich nie potrzebują.
Mielismy okazje poznac takiego czlowieka, ktory ku swojemu przerazeniu dowiedzial sie ze inni ludzie jedza zwierzeta, w wieku ponad 20tu lat. W Indiach. Tam sa enklawy. I tez w biedniejszych krajach mieso jest towarem ekskluzywnym, wiec ciezko powiedziec co jest przyczyna a co skutkiem.
Poza tym, gdyby natura chciala, zebysmy wszyscy jedli tylko
trawe,
Nie słyszałam o ludziach jedzących trawę.
Bo natura najwyrazniej tak nie chciala. I dlatego jemy tez mieso (ci co chca oczywiscie).

Do papierosow nie mialem okazji sie przyzwyczaic, wiec sie nie wypowiadam. tak samo z alkoholem (moze czasem okazyjne piwko). A i ciastka mi sa obojetne. Za to porzuc kabanosik czy oliwki to moge zawsze :) Moze i przyzwyczajenie, ale jak sie obserwuje to sie ono zmienia. I tak jak nie przepadam za rybami, to co jakis czas mam niedoparte parcie na rybe. I o tym wlasnie mowie, wiec w uzywki czy inne niezdrowe tematy mnie nie wrzucaj, please.
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: Mleko - czym zastąpić

Monika Kasińska:
Mariusz K.:
Monika Kasińska:
Mariusz K.:
Stwierdziłem tylko fakt.

Skoro już podążamy tym tokiem myślenia, to można spokojnie stwierdzić, że na samym mięsie też nikt by się nie przebił w kulturystyce. Myślisz, że te rozmiary muskulatury, które podziwiamy na zawodach to efekt spożywania piersi kurczaka? Gratuluję naiwności.

Monika,

Już kilka osób na tym forum prosiło Cię o czytanie ze zrozumieniem i odnoszenie się do problemu nie osób... podpinam się do tych osób.

Pzdr

Nie widzę w swojej wypowiedzi braku zrozumienia.

I niech to wystarczy za komentarz...
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Kinga Ś.:
Problem nie w tym, że do wegetarian nie dociera fakt, tylko, że brak Ci logicznych i mocnych argumentów, by prowadzić taką dyskusję , a takie ogólniki nie trafiają do ludzi znających się na rzeczy:)

Wybacz, brak mi szkoleń. Ale rozumiem, że Ty jako koordynator i unijny doradca wszystko mi wytłumaczysz tak, żebym i ja mógł rozmawiać na poziomie "ludzi znających się na rzeczy" :)
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Monika Kasińska:
Osobiście uważam, że jeśli człowiek od małego nie byłby karmiony mięsem to wcale by go nie potrzebował. Tak samo jak dzieci, którym nie daje się słodyczy, też wcale ich nie potrzebują.

Słodycze to w większości cukier rafinowany. Nie jest on niezbędny do życia, a wręcz jest trucizną - między innymi źle wpływa na przyswajanie witamin z grupy B (do dla tych co zarzucają mi ogólniki). Mózg uczy się pewnych reakcji związanych z uczuciem przyjemności podczas jedzenia słodyczy. Dzieci nie karmione słodyczami rzeczywiście mogą ich nie potrzebować - ich mózg nie zna tej używki.
Mięso to zupełnie coś innego niż cukier rafinowany. Organizm potrzebuje aminokwasów, pomijając nawet ich pochodzenie i dlatego nie można porównywać nawyku jedzenia mięsa do nawyku jedzenia słodyczy.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Kinga Ś.:
Problem nie w tym, że do wegetarian nie dociera fakt, tylko, że brak Ci logicznych i mocnych argumentów, by prowadzić taką dyskusję , a takie ogólniki nie trafiają do ludzi znających się na rzeczy:)

Wybacz, brak mi szkoleń. Ale rozumiem, że Ty jako koordynator i unijny doradca wszystko mi wytłumaczysz tak, żebym i ja mógł rozmawiać na poziomie "ludzi znających się na rzeczy" :)


Jeśli dajesz sobie prawo oceny jakie fakty do wegetarian docierają, a jakie nie, to świadczy o Tobie i szczerze - nie leży to w kręgu moich zainteresowań.
Zabrałam głos w dyskusji i jak każdy wrażam tu swoje poglądy.
Nie wiem, skąd założenie, że ja akurat jestem na poziomie ludzi znających się na rzeczy........Nie odnoszę się do osób piszących tu,a jedynie do agrumentów przez nich używanych - tym samym staram się nie oceniać ludzi po kilku zdaniach.
Każdy broni swoich przekonań i tyle

Ps. "unijny doradca", a doradca zawodowy to jednak nie to samo;)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Słodycze to w większości cukier rafinowany. Nie jest on niezbędny do życia, a wręcz jest trucizną - między innymi źle wpływa na przyswajanie witamin z grupy B (do dla tych co zarzucają mi ogólniki). Mózg uczy się pewnych reakcji związanych z uczuciem przyjemności podczas jedzenia słodyczy.

Dokładnie, a jednak są ludzie, którzy twierdzą, że słodycze są im potrzebne, bo bez nich nie da się funkcjonować. To jest forma uzależnienia.
Dzieci nie karmione słodyczami rzeczywiście mogą ich nie potrzebować - ich mózg nie zna tej używki.
Mięso to zupełnie coś innego niż cukier rafinowany. Organizm potrzebuje aminokwasów, pomijając nawet ich pochodzenie i dlatego nie można porównywać nawyku jedzenia mięsa do nawyku jedzenia słodyczy.

Ok, być może porównanie nie do końca trafione. Niemniej chodziło mi o pokazanie, że do pewnych rzeczy się po prostu przyzwyczajamy, a funkcjonowanie bez nich jest całkowicie możliwe.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Specjalnie dla pani Kingi podaję linka do wyczerpujących argumentów przemawiających za spożywaniem białka zwierzęcego:

http://www.jwip.pl/readarticle.php?article_id=613

Polecam przeczytać i nie zabierać więcej głosu w sprawach, o których się nie ma pojęcia. Wysoka, ale jak widać błędna, samoocena nie daje prawa obrażania rozmówców.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Docieracie szanowni koledzy i koleżanki, do trzeciego poziomu prawdy w tej pasjonującej pyskówce.
Faktem jest że białko roślinne nie posiada pełnego zestawu aminokwasów, w tym znaczeniu, że w żadnej roślinie nie ma ich wszystkich jednocześnie.
Dlatego też wegetarianizm nie polega na niejedzeniu mięsa, tylko na właściwej kombinacji pokarmów, tak aby w posiłku znajdowały się wszystkie aminokwasy.
Jedząc mięso, dostarcza się je po prostu w jednym kawałku, co jest wygodniejsze, i tylko tyle.
Z całym szacunkiem dla fanatyków mięsa, chę zwrócić uwagę na fakt, że czołowi kulturyści z całą pewnością nie zawdzięczają swej muskulatury temu, że co pewien czas zjedzą sobie pierś z kurczaka, tu bym raczej przyjrzał się ich domowej apteczce.
I sądzę też, że większość dyskutantów mogła by tylko pomarzyć o takiej muskulaturze, jaką mają prezentowani na fotkach wegetariańscy kulturyści.

I tyle z mojej strony.
Adam Stępień

Adam Stępień redaktor graficzny
Przegląd Sportowy

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Specjalnie dla pani Kingi podaję linka do wyczerpujących argumentów przemawiających za spożywaniem białka zwierzęcego:

a masz coś na poparcie mocno promowanej niegdyś tezy, że cukier krzepi? :)

co do mleka proponuję sprawdzić ten reportaż
http://www.onet.tv/klip.html#3937001,c=1

pozdrawiam

a.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Mleko - czym zastąpić

Prawda jest taka, że człowiek jest zbyt złożonym organizmem, żeby całe jego funkcjonowanie sprowadzić do jednej złotej reguły bądź diety. Mimo postępu nauki nawet nie zbliżyliśmy się do poznania praw istniejących w przyrodzie. Co pewien czas ktoś ogłasza jakąś rewelację, która kilka lat później okazuje się totalnym nieporozumieniem. Przykłady:
1. margaryna - kiedyś był to lek dla zawałowców; dzisiaj wiadomo, że zawiera bardzo szkodliwe tłuszcze
2. soja - cudowny zamiennik mięsa; poddany niewłaściwej obróbce może mieć fatalne skutki dla mężczyzn
3. przeciwutleniacze - substancje tak cudowne, że dodawane do wszystkiego; według najnowszych badań przyjęcie przeciwutleniaczy zaraz po treningu może powodować objawy podobne do cukrzycy

Dlatego też człowiek powinien stosować dietę urozmaiconą. Nigdy nie wiadomo co za parę lat okaże się szkodliwe. Można oczywiście nie pić mleka, nie jeść mięsa, unikać alkoholu, ale nikt nie posiadł, póki co, takiej wiedzy, aby twierdzić, że jest to jedyna słuszna droga. I tyle. Każdy ma prawo wyboru. A wegetarianom życzę bardziej tolerancyjnego spojrzenia na świat, bo jak na razie wasze wypowiedzi cechują się wyjątkową agresją - co podobno jest cechą mięsożerców.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Mleko - czym zastąpić

Roman Kasprzewski:
Specjalnie dla pani Kingi podaję linka do wyczerpujących argumentów przemawiających za spożywaniem białka zwierzęcego:

http://www.jwip.pl/readarticle.php?article_id=613

Tyleż samo można znaleźć linków, z któych wynika, że białko zwierzęce nie jest niezbędne. Tutaj nie ma co się przekrzykiwać, ponieważ nie ma jednej prawdy. Podoba mi się wypowiedź Roberta - bardzo dobre podsumowanie tematu!Monika Kasińska edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 20:33
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Mleko - czym zastąpić

Nie pamiętam w tej chwili źródła tej wiadomości, gdzieś kiedyś to namierzyłam w necie i zachowałam w swoich materiałach. Postanowiłam wkleić poniżej, może ktoś będzie zainteresowany? Ja osobiście tez jestem za mięsem.

Białka mięsne czy roślinne?

Oba dają siłę, ale mięsne są lepsze na masę. Zapotrzebowanie na białko można w całości pokryć białkiem pochodzenia roślinnego - mówią propagatorzy odżywiania się tym, co jedzą kurczaki. Nie, mówią drudzy, trzeba jeść mięso; białka mięsne są lepsze niż roślinne. Nigdy nie waham się przed zabraniem głosu w tej sporej kwestii i zdecydowanie opowiadam się po stronie mięsa.

Na poparcie moich przekonań mam ostatnio opublikowany w " The American Journal of Clinical Nutrition” artykuł. Podczas trwającego 12 tygodni eksperymentu, badającego rolę jedzenia mięsa w połączeniu z treningiem siłowym, naukowcy z Penn State University ( University Park) wykazali, że w odniesieniu do przyrostu masy mięśni szkieletowych, dieta mięsna ma przewagę nad laktozo-wegetariańską (mleczno-jajeczno-roślinną). W badaniu uczestniczyło 19 mężczyzn z nadwagą i zawartością tkanki tłuszczowej ok. 30%, w wieku 51-69 lat. Dziewięciu spośród nich było na diecie zawierającej 15-17% kalorii z białka, z czego połowę stanowiły białka zwierzęce (wołowina, kurczęta, ryby itp.), około 15% - jajka i produkty mleczne, a około 35% białka roślinne. Pozostałych dziesięciu mężczyzn stosowało dietę mleczno-jajeczno-roślinną, zawierającą 12-15% kalorii z białka, z czego 40% pochodziło z jaj i produktów mlecznych, a resztę stanowiły białka roślinne.

Mimo że różne były źródła spożywanego białka, to całkowita ilość białka spożywanego przez obie grupy była porównywalna i nie różniła się w sposób statystycznie istotny. Osoby badane, w ciągu 12 tygodni trenowały siłowo dwa razy w tygodniu w nie następujących po sobie dniach, wykonując trzy serie każdego ćwiczenia z obciążeniem równym 80% jednorazowego maksymalnego obciążenia. Ćwiczenia obejmowały wyprost kolan (nóg), uginanie nóg na siedząco, wyciskanie nogami, ruchy przyciągania i wyciskania na klatkę i wykonywano je na pneumatycznym sprzęcie do treningu siłowego.

Osoby w obu grupach poprawiły swoją siłę do 38% bez zauważalnych różnic między jedzącymi i nie jedzącymi mięsa, ale naukowcy zauważyli znaczącą różnicę w składzie ciała. W grupie mleczno-jajecznej nie zmieniła się ilość tkanki tłuszczowej natomiast beztłuszczowa masa ciała lekko wzrosła ( o około 1,2%), podczas gdy w grupie jedzących mięso zaobserwowano spadek ilości tkanki tłuszczowej o 4,6% oraz wzrost beztłuszczowej masy ciała o 2,7%! Ponadto wielkość włókien mięśnia obszernego bocznego (wielki mięsień uda) zwiększyła się bardziej u osób jedzących mięso niż w grupie mleczno-jajecznej (+16% vs + 7%).

Zatem jasne jest, przynajmniej dla mnie, że mięso jest ważnym źródłem białka, którego nie do się zastąpić większą ilością białka roślinnego. Nie jestem nawet pewien, czemu ludzie dyskutują na ten temat. Jeśli chcesz uzyskać optymalny przyrost chudej masy, musisz włączyć mięso do swojego programu dietetycznego.

Następna dyskusja:

ASG chilli z czym to sie ye




Wyślij zaproszenie do