Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Monika Kasińska:
Rozumiem. Niemniej ja osobiście uważam, że jak już biegać to porządnie, a takie truchtanie lepiej sobie odpuścić i zamienić
np. na zwykły spacer, jeśli ktoś chce się po prostu poruszać i poprawić sobie samopoczucie. :-)
Cóż, praktyka sportów wyczynowych mówi jednak co innego :)

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
:] Skoro jestem trenerem, to pewnie nie chodze do klubow fitness > jako klient i nie jestem pod opieka innego trenera... i tak jak > zauwazyl Robert nie byl to kolcz z takiego wlasnie klubu xD
Ale dziekuje za troske :D

Nie chciałam, żebyś to odebrał jako osobisty przytyk. Sam napisałeś, że słyszałeś w klubach takie rozmowy pomiędzy trenerami a klientami, więc zakładam, że to nie Ty sam je prowadziłeś, bo w przeciwnym razie nie pisałbyś w osobie trzeciej.

Nie odebralem... raczej potraktowalem to w kategoriach "zabawne" :)
Widze, ze ciagle mylisz klub sportowy z klubem fitness. To sa dwa rozne miejsca, ktore rzadza sie zupelnie innymi prawami. W klubie sportowym nie ma klientow i instruktorow... sa trenerzy i zawodnicy. To tak w ramach wyjasnien.

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Zestawienie 4 treningow silowych badz silowo-wytrzymalosciowych > i np. 3 treningow biegowych do tego 2 razy rower i raz w tyg.
basen (luzna godzinka) nie bedzie wycienczajace przy
odpowiedniej diecie, suplementacji i rozplanowaniu tego wysilku > w ciagu dnia.

Tak, teraz mogę się zgodzić, ponieważ napisałeś o odpowiedniej diecie i suplementacji. Jednak jeśli rozważymy taki tryb treningowy, przy lekkim bądź nawet umiarkowanym wysiłku, u osoby nie trzymającej diety to ja osobiście nie widzę tutaj szans na efektywne spalanie tkanki tłuszczowej. Być może nie dojdzie do tycia, ale w sylwetce nie zajdą też żadne znaczące zmiany.

Ja nie powiedzialem ani slowa o osobie nie trzymajacej diety. Wrecz przeciwnie, sugerowalem, ze jezeli ktos trzyma diete, to wykroczenie poza nia i pochloniecie jakiegos smakolyka skladajacego sie w wiekszosci z "pustych" kalorii nic nie zmieni w jego sylwetce.
Monika Kasińska:
Jednak jeśli rozważymy taki tryb treningowy, przy lekkim bądź nawet umiarkowanym wysiłku, u osoby nie trzymającej diety to ja osobiście nie widzę tutaj szans na efektywne spalanie tkanki tłuszczowej. Być może nie dojdzie do tycia, ale w sylwetce nie zajdą też żadne znaczące zmiany.

Brzmi to wszystko bardzo autorytatywnie... nie wiem czy nie za bardzo jak na osobe, ktora na co dzien sie tym nie zajmuje. Z drugiej strony nie mnie to oceniac, wiec juz milcze.

Aaaa...
Monika Kasińska:
Szczególnie przy bieganiu jest to ważne, trening naprawdę ciężki można robić max dwa razy w tygodniu, ale to nie znaczy
żeby biegać dwa razy w tygodniu.

Rozumiem. Niemniej ja osobiście uważam, że jak już biegać to porządnie, a takie truchtanie lepiej sobie odpuścić i zamienić np. na zwykły spacer, jeśli ktoś chce się po prostu poruszać i poprawić sobie samopoczucie. :-)

Ok to Twoje zdanie, ale jednak biegacze mysla inaczej :) U nich treningi wygladaja tak jak opisal Robert. Sa max 2-3 bardzo intensywne (jak to nazwalas porzadne) w przypadku sredniodystansowcow, a w przypadku dlugodystansowcow gora 2, ale najczesciej jeden. Reszta jest znacznie lzejsza (albo przynajmniej znacznie krotsza, zalezy od metod treningowych).
Poza tym trucht truchtowi nierowny... dla jednych trucht to tempo 5km/h dla innych 8km/h, a dla innych 10km/h. U wybieganych osob tetno jest wtedy na poziomie 120-140, ale zaden z nich nie zamieni tego na spacer, bo to glupota (to tak a propos tej autorytatywnosci).
Aleksandra P.

Aleksandra P. właściciel sunnyday
group

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Monika Kasińska:
Jednak jeśli rozważymy taki
tryb treningowy, przy lekkim bądź nawet umiarkowanym wysiłku, u
osoby nie trzymającej diety to ja osobiście nie widzę tutaj szans na efektywne spalanie tkanki tłuszczowej. Być może nie dojdzie do tycia, ale w sylwetce nie zajdą też żadne znaczące
zmiany.
Moniko, wypowiadasz się tonem nieznoszącym sprzeciwu, a ja Ci gwarantuję, że spokojnie da się schudnąć samym ćwiczeniem, bez diety i bez suplementów.
Jestem tego najlepszym przykładem.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Robert Radoń:
Monika Kasińska:
Rozumiem. Niemniej ja osobiście uważam, że jak już biegać to porządnie, a takie truchtanie lepiej sobie odpuścić i zamienić
np. na zwykły spacer, jeśli ktoś chce się po prostu poruszać i poprawić sobie samopoczucie. :-)
Cóż, praktyka sportów wyczynowych mówi jednak co innego :)

To w końcu rozmawiamy o sporcie wyczynowym czy rekreacyjnym, bo już się trochę pogubiłam? :-)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Aleksandra P.:
Monika Kasińska:
Jednak jeśli rozważymy taki
tryb treningowy, przy lekkim bądź nawet umiarkowanym wysiłku, u
osoby nie trzymającej diety to ja osobiście nie widzę tutaj szans na efektywne spalanie tkanki tłuszczowej. Być może nie dojdzie do tycia, ale w sylwetce nie zajdą też żadne znaczące
zmiany.
Moniko, wypowiadasz się tonem nieznoszącym sprzeciwu, a ja Ci gwarantuję, że spokojnie da się schudnąć samym ćwiczeniem, bez diety i bez suplementów.
Jestem tego najlepszym przykładem.

Napisałam dokładnie "ja osobiście nie widzę szans" co oznacza, że moja wypowiedź jest czysto subiektywna. Nie wiem, gdzie zauważyłaś ten ton nieznoszący sprzeciwu. Po prostu z moich doświadczeń i obserwacji powstały takie, a nie inne wnioski.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Andrzej Kostuś:
W klubie sportowym nie ma klientow i instruktorow... sa trenerzy > i zawodnicy. To tak w ramach wyjasnien.

Zawodnicy trenujący codziennie, tak?
Ja nie powiedzialem ani slowa o osobie nie trzymajacej diety.
Wrecz przeciwnie, sugerowalem, ze jezeli ktos trzyma diete, to
wykroczenie poza nia i pochloniecie jakiegos smakolyka skladajacego sie w wiekszosci z "pustych" kalorii nic nie zmieni > w jego sylwetce.

Ok, zgoda. Raz na jakiś czas, nieregularnie, rzadko - nic nie zmieni. Jednak w momencie, gdy piszesz, że pizza jedzona raz na tydzień jest w porządku i nie ma wpływu na sylwetkę, to pojawiają się u mnie poważne wątpliwości.
Ok to Twoje zdanie, ale jednak biegacze mysla inaczej :) U nich > treningi wygladaja tak jak opisal Robert. Sa max 2-3 bardzo intensywne (jak to nazwalas porzadne) w przypadku sredniodystansowcow, a w przypadku dlugodystansowcow gora 2, ale > najczesciej jeden. Reszta jest znacznie lzejsza (albo
przynajmniej znacznie krotsza, zalezy od metod treningowych).

Tyle tylko, że rozmawialiśmy o amatorskim uprawianiu sportu, a nie o profesjonalnych biegaczach.

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
W klubie sportowym nie ma klientow i instruktorow... sa trenerzy > i zawodnicy. To tak w ramach wyjasnien.

Zawodnicy trenujący codziennie, tak?

Nie, trenujacy nawet 6 razy w tygodniu po dwa razy dziennie w sezonie najciezszych przygotowan. Nie wiem, czy w Twoim pytaniu byla zawarta ironia czy tylko mi sie wydaje, ale to ze Ty jestes uczona, ze ilosc treningow w tygodniu powinna wynosic np. 5, nie znaczy, ze masz racje, bo mowimy o dyscyplinach, o ktorych raczej nie masz pojecia mylac klub sportowy z klubem fitness. Taki mikrocykl treningowy jest ustalany przez sztab ludzi, ktorzy sie na tym znaja, ktorzy "zjedli zeby" na sporcie. Mialem okazje trenowac pod okiem trenerow, ktorzy byli trenerami kadry narodowej i byli tam dlatego, ze znaja sie na tym i wiedzaj jakie sa mozliwosci ludzkiego organizmu, bo wychowali przez kilkadziesiat lat pracy rzesze zawodnikow.
Nie wiem czy czujesz smiesznosc tej calej sytuacji, ale to troche tak jakbym ja wszedl do grupy architektow i co drugiemu mowil, zeby poprawil kreske, albo zmienil swiatlocienie.
Nie masz monopolu na racje, nie kazdy wysilek jest taki sam, nie kazdy organizm odbiera dane cwiczenia tak samo i nie kazdy bedzie osiagal takie same efekty. Nie mozesz oceniac po sobie jak nalezy jesc, trenowac itp. To rozni Ciebie od Magdy, ktorej wytykasz bledy, ode mnie i innych osob, ktore pracuja jako trenerzy, ze my obserwujemy efekty naszej pracy na ilus tam roznych organizmach, a Ty oceniasz na podstawie..?

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Ja nie powiedzialem ani slowa o osobie nie trzymajacej diety.
Wrecz przeciwnie, sugerowalem, ze jezeli ktos trzyma diete, to
wykroczenie poza nia i pochloniecie jakiegos smakolyka skladajacego sie w wiekszosci z "pustych" kalorii nic nie zmieni > w jego sylwetce.

Ok, zgoda. Raz na jakiś czas, nieregularnie, rzadko - nic nie zmieni. Jednak w momencie, gdy piszesz, że pizza jedzona raz na tydzień jest w porządku i nie ma wpływu na sylwetkę, to pojawiają się u mnie poważne wątpliwości.

Zacznij sie intensywnie ruszac to pozbedziesz sie watpliwosci :)
Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Ok to Twoje zdanie, ale jednak biegacze mysla inaczej :) U nich > treningi wygladaja tak jak opisal Robert. Sa max 2-3 bardzo intensywne (jak to nazwalas porzadne) w przypadku sredniodystansowcow, a w przypadku dlugodystansowcow gora 2, ale > najczesciej jeden. Reszta jest znacznie lzejsza (albo
przynajmniej znacznie krotsza, zalezy od metod treningowych).

Tyle tylko, że rozmawialiśmy o amatorskim uprawianiu sportu, a nie o profesjonalnych biegaczach.

Ja tez mowie o amatorach. Biegacze nie znaczy profesionalisci... jezeli ktos skupia sie na jednej dyscyplinie (np. bieganie) to trening biegowy 4-5 razy w tygodniu jest rzecza normalna. Ale wtedy tylko tylko jeden, gora dwa treningi sa naprawde mocne i dlugie.
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

co za emocje - każdy ma rację na swój sposób, ze swojej strony tylko wskazuję że warto byłoby operować faktami a nie wycieczkami osobistymi do drugiej osoby. Cel determinuje środki - w Waszych wypowiedziach najczęściej występuje brak ujednolicenia pojęć - stąd nieporozumienia. Żyjcie w pokoju a najlepiej kilka z łazienką i kuchnią :)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Andrzej Kostuś:
Nie, trenujacy nawet 6 razy w tygodniu po dwa razy dziennie w
sezonie najciezszych przygotowan. Nie wiem, czy w Twoim pytaniu > byla zawarta ironia czy tylko mi sie wydaje,

Wydaje Ci się.
ale to ze Ty jestes uczona, ze ilosc treningow w tygodniu
powinna wynosic np. 5, nie znaczy, ze masz racje,

Jestem "uczona", że przynajmniej jeden dzień w tygodniu powinien być poświęcony na regenerację, o czym zresztą już pisałam. Przynajmniej tak sprawa wygląda w kulturystyce. Niewykluczone, że w innych dyscyplinach jest inaczej, aczkolwiek nie wydaje mi się, by ktokolwiek mógł trenować non-stop.
Mialem okazje trenowac pod okiem trenerow, ktorzy byli trenerami > kadry narodowej i byli tam dlatego, ze znaja sie na tym i
wiedzaj jakie sa mozliwosci ludzkiego organizmu, bo wychowali
przez kilkadziesiat lat pracy rzesze zawodnikow.

Chciałabym tylko uściślić, rozmawiamy teraz o kulturystyce czy znowu robisz dygresję odnosząc się do innych dyscyplin sportowych?
Myślę, że ta dyskusja zmierza w tym momencie do nikąd. Moje zdanie może być dla Ciebie nic nie warte, ale są tutaj osoby zawodowo uprawiające kulturystykę, które napisały Ci jak wygląda u nich trening. Zarzucasz mi, że się wypowiadam w pewnych kwestiach nie będąc trenerką, w takim razie na tej samej zasadzie, ja mogę podważyć Twoje zdanie, bo nie jesteś zawodowoym kulturystą. Jeśli jesteś, to przepraszam za błąd.
Nie masz monopolu na racje, nie kazdy wysilek jest taki sam, nie > kazdy organizm odbiera dane cwiczenia tak samo i nie kazdy
bedzie osiagal takie same efekty.

Będę wdzięczna, jeśli przestaniesz mi wmawiać, że mam monopol na rację. Ja piszę o swoich doświadczeniach i obserwacjach, nie wypowiadam się w kontekście uniwersalnej prawdy, więc jeśli tak to odbierasz, to jest to Twój problem. Trudno mi polemizować z Twoimi nadinterpretacjami. Co do reszty, zgadzam się, ale uważam, że mimo wszystko są pewne ogólne zasady funkcjonowania ludzkiego organizmu, których się po prostu nie przeskoczy. Każdy człowiek musi mieć czas na regenerację.
Nie mozesz oceniac po sobie jak nalezy jesc, trenowac itp. To rozni Ciebie od Magdy, ktorej wytykasz
bledy, ode mnie i innych osob, ktore pracuja jako trenerzy, ze
my obserwujemy efekty naszej pracy na ilus tam roznych
organizmach, a Ty oceniasz na podstawie..?

Wydaje Ci się, że ja trenując nie mam do czynienia ze sportowcami, nie rozmawiam z ludźmi, nie widzę co robią i nie słucham co mówią, tak? Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale są trenerzy, którzy Twoje
podważają.
Zacznij sie intensywnie ruszac to pozbedziesz sie watpliwosci :)

I w tym momencie kończę dyskusję z Tobą, ponieważ widzę, że zaczyna zniżać się do poziomu ad personam. Nie wiem, czy to było pisane w formie żartu czy po prostu brakuje Ci argumentów, więc zaczynasz oceniać moją aktywność fizyczną nawet mnie nie znając, ale jest to sygnał, że dalsza rozmowa straciła po prostu sens. Pozdrawiam.
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

dwie osoby które bardzo szanuję ... proszę się nie kłócić :) może bez buziaków na zgodę ... ale SPOKÓJ JUŻ !!

wracamy do węgli ... bo jak ich za mało to człowiek agresywny :)

Pozdrawiam serdecznie :)

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Mialem okazje trenowac pod okiem trenerow, ktorzy byli trenerami > kadry narodowej i byli tam dlatego, ze znaja sie
na tym i
wiedzaj jakie sa mozliwosci ludzkiego organizmu, bo wychowali
przez kilkadziesiat lat pracy rzesze zawodnikow.

Chciałabym tylko uściślić, rozmawiamy teraz o kulturystyce czy znowu robisz dygresję odnosząc się do innych dyscyplin sportowych?
Myślę, że ta dyskusja zmierza w tym momencie do nikąd. Moje zdanie może być dla Ciebie nic nie warte, ale są tutaj osoby zawodowo uprawiające kulturystykę, które napisały Ci jak wygląda u nich trening. Zarzucasz mi, że się wypowiadam w pewnych kwestiach nie będąc trenerką, w takim razie na tej samej zasadzie, ja mogę podważyć Twoje zdanie, bo nie jesteś zawodowoym kulturystą. Jeśli jesteś, to przepraszam za błąd.

Przychodzac na silownie nie kazdy chce pudowac swoje cialo pod katem kulturystyki, duzo osob pragnie rozwinac swoja wydolnosc tlenowa, szybkosc, dynamike... a to z kulturystyka ma niewiele wspolnego i wiaze sie z zupelnie innymi treningami. To jest grupa "silownia", a nie kulturystyka, wiec wiaze sie ze wszystkim co mozna robic i trenowac przychdzac na silownie. Nie rozumiem dlaczego wybiegajac poza kulturystyke nie mieszcze sie w "ramach programowych".

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Nie masz monopolu na racje, nie kazdy wysilek jest taki sam, nie > kazdy organizm odbiera dane cwiczenia tak samo i nie kazdy
bedzie osiagal takie same efekty.

Będę wdzięczna, jeśli przestaniesz mi wmawiać, że mam monopol na rację. Ja piszę o swoich doświadczeniach i obserwacjach, nie wypowiadam się w kontekście uniwersalnej prawdy, więc jeśli tak to odbierasz, to jest to Twój problem. Trudno mi polemizować z Twoimi nadinterpretacjami. Co do reszty, zgadzam się, ale uważam, że mimo wszystko są pewne ogólne zasady funkcjonowania ludzkiego organizmu, których się po prostu nie przeskoczy. Każdy człowiek musi mieć czas na regenerację.

Nie tylko ja to tak odbieram...

Monika Kasińska:
Andrzej Kostuś:
Zacznij sie intensywnie ruszac to pozbedziesz sie watpliwosci :)

I w tym momencie kończę dyskusję z Tobą, ponieważ widzę, że zaczyna zniżać się do poziomu ad personam. Nie wiem, czy to było pisane w formie żartu czy po prostu brakuje Ci argumentów, więc zaczynasz oceniać moją aktywność fizyczną nawet mnie nie znając, ale jest to sygnał, że dalsza rozmowa straciła po prostu sens. Pozdrawiam.

W formie zartu... nie wiem skad ta nadinterpretacja?

Przepraszam Lukasz, musialem :) Nie zabijaj!
Ale juz siedze cicho... obiecuje xD
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

wyślę za karę trochę spamu na Twoją skrzynkę której nazwy nie znam :P

Co do tematu - uważam że tylko po wzmożonym wysiłku fizycznym .. sex do takich się zalicza :P

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Łukasz "TIGY" P.:
wyślę za karę trochę spamu na Twoją skrzynkę której nazwy nie znam :P

Co do tematu - uważam że tylko po wzmożonym wysiłku fizycznym .. sex do takich się zalicza :P

No dziekuje, uwielbiam spam :D

Do tematu - Chyba, ze trafi sie dluuugi sex to mozesz sobie popic w trakcie xD
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Andrzej Kostuś:
Przychodzac na silownie nie kazdy chce pudowac swoje cialo pod
katem kulturystyki, duzo osob pragnie rozwinac swoja wydolnosc
tlenowa, szybkosc, dynamike...

Oczywiście, że nie każdy. Jednak ci, którzy ćwiczą na sprzęcie siłowym, siłą rzeczy ćwiczą kulturystycznie, więc ich tak samo obowiązują zasady regeneracji mięśni jak kulturystów.
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Sprzęt siłowy do treningu siłowego :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Kiedyś będąc u kumpla zaobserwowałam ciekawe zjawisko, a mianowicie rowerek stacjonarny, chyba dawno nie używany, bo nieco zakurzony, ale za to niezły wieszak na ubrania więcwiesz Łukasz, może są i tacy, którzy widzą inne przeznaczenie dla sprzętu siłowego :)

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

a rowerek to jest sprzet silowy..? :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Zależy w jakich kategoriach rozpatrywać, bo owszem, też może być, wzmacnia poniekąd kończyny dolne, a można go także przenosić z miejsca na miejsce jak przeszkadza i wówczas dźwigamy go zamiast sztangi:). Inny mój znajomy robił bicepsy bliźniakami, dosłownie! Trzymał na wewnętrznej stronie obu przedramion i na przemian nad miękkim podłożem (kołyską) delikatnie "żonglował", oczywiście jak małżonka nie widziała...
Co do mojego postu to był to skrót myślowy tak zwany z odniesieniem do faktu, iż hantelki mogą służyć dajmy na to jako dekoracja na podłodze, a ławeczka do wykorzystania na przykład w innym celu...widziałam kiedyś na filmie "dla dorosłych"... :)Magda K. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 00:15

konto usunięte

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

Magda K.:
Zależy w jakich kategoriach rozpatrywać, bo owszem, też może być, wzmacnia poniekąd kończyny dolne, a można go także przenosić z miejsca na miejsce jak przeszkadza i wówczas dźwigamy go zamiast sztangi:). Inny mój znajomy robił bicepsy bliźniakami, dosłownie! Trzymał na wewnętrznej stronie obu przedramion i na przemian nad miękkim podłożem (kołyską) delikatnie "żonglował", oczywiście jak małżonka nie widziała...
Co do mojego postu to był to skrót myślowy tak zwany z odniesieniem do faktu, iż hantelki mogą służyć dajmy na to jako dekoracja na podłodze, a ławeczka do wykorzystania na przykład w innym celu...widziałam kiedyś na filmie "dla dorosłych"... :)Magda K. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 00:15

Grunt to finezja... xD
Podoba mi sie! Zwlaszcza wykorzystanie blizniakow przy rozwoju bicepsow :D
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Kiedy spożywać węglowodany proste ? - porada :)

A mnie się podoba sprytne wybrnięcie z błędu polegającego na nazwaniu roweru sprzętem siłowym. ;-)

Następna dyskusja:

Czy CARBO po treningu wlicz...




Wyślij zaproszenie do