konto usunięte
Monika Kasińska:
Henryk Zajfert:
Proporcje węgli, białka i tłuszczu nie są sztywno ustalone, lecz powinny się zmieniać w zależności od celu jaki sobie stawiamy - inaczej przy treningu siłowym na masę (węgle 50%, białko 30%, tłuszcz 20% - wartości oczywiście przybliżone) a inaczej na rzeźbę (więcej białka kosztem mniejszej ilości węgli, tłuszczu może być tyle samo).
To są schematy, w praktyce bywa różnie.
konto usunięte
Henryk Zajfert:
Wygląda na to że ,,nowy" musi się podporządkować na tym forum ,,starej gwardii" i nie może wyskakiwać z własnym zdaniem.
konto usunięte
konto usunięte
Henryk Zajfert:
Można wybrać złoty środek, który powinien się sprawdzić u wszystkich
- ćwiczenia siłowe z niewielkim ciężarem i z dużą ilością powtórzeń > w serii.
Michał
D.
Analityk Systemów
Biznesowych -
Central Europe HUB
Henryk Zajfert:
konto usunięte
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Dominik
N.
EMEA Distribution
Planning Manager
Magda K.:
Trening z niewielkim obciążeniem i większą ilością powtórzeń wykonywany na przykład w ramach tzw. obwodu uwzględniającego najlepiej wszystkie grupy mięśniowe, na pewno podkręca metabolizm i pozwala utrzymać określony zakres tętna znajdujący się w przedziale tlenowym (aerobowym), który to jest charakterystyczny dla tzw. treningu cardio i ma niebagatelny wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej, a przy okazji zwiększa wytrzymałość naszych mięśni. To tak po krótce. Do tego dochodzi oczywiście właściwa dieta, ale o tym już było 100 razy. Co do samego basenu to na pewno doskonale wpływa na poprawę wydolności, odstresowuje, odciąża stawy, odchudza też na pewno, gdyż pływając nawet w krótszym czasie niż powiedzmy jazda na rowerze czy bieg, musimy pokonać opór wody, zatem i wykonać większą pracę, wzmacniamy mięśnie, tu w zależności od wybranego stylu, możemy ukierunkować pracę bardziej dajmy na to na klatkę czy triceps (kryta żabka) bądź położyć mocny nacisk na nogi (kraul). Nie oszukujmy się jednak, nie zastąpi to nam siłowni jeśli chcemy zbudować porządną muskulaturkę :)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Łukasz Tigy
P.
www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager
konto usunięte
Dominik N.:
a właśnie, jak to jest z tym angażowaniem różnych partii mięśni w zależności od stylu? Pływania nigdy nie trenowałem, dlatego proszę mnie wyprostować, jeśli się mylę, ale czy nogi w kraulu nie pełnią bardziej funkcji statecznika niż napędu? Podpatrując zawodowców, widać, że praca nóg ma dużo mniejszą częstotliwość niż rąk... oczywiście można też udowadniać, że pływanie bez nóg (z deską między udami) powoduje ogromny wzrost prędkości, ale to pewnie bardziej sprawa mniejszego oporu (nogi są wyżej)... ale nie wiem czy nie "popłynąłem" w rozmyślaniach ;)) jest tu jakiś pływak, żeby mnie na ziemię sprowadzić?:)))
Dominik
N.
EMEA Distribution
Planning Manager
Magda K.:
No tak to podobnie jak iść do kina lub na film. W pierwszym przypadku raczej ciężko potem o dobrą, adekwatną do tematu recenzję:)
Dominik, odsyłam do grupy PŁYWANIE, tam jest kilku fachowców, którzy Cię ewentualnie naprostują. Podałam jedynie przykład, natomiast nie czuję się na siłach na tyle żeby udzielać konkretnych wskazówek w tej materii.
Dominik
N.
EMEA Distribution
Planning Manager
Andrzej Kostuś:
Dominik N.:
a właśnie, jak to jest z tym angażowaniem różnych partii mięśni w zależności od stylu? Pływania nigdy nie trenowałem, dlatego proszę mnie wyprostować, jeśli się mylę, ale czy nogi w kraulu nie pełnią bardziej funkcji statecznika niż napędu? Podpatrując zawodowców, widać, że praca nóg ma dużo mniejszą częstotliwość niż rąk... oczywiście można też udowadniać, że pływanie bez nóg (z deską między udami) powoduje ogromny wzrost prędkości, ale to pewnie bardziej sprawa mniejszego oporu (nogi są wyżej)... ale nie wiem czy nie "popłynąłem" w rozmyślaniach ;)) jest tu jakiś pływak, żeby mnie na ziemię sprowadzić?:)))
Nogi nie stanowia przy kraulu funkcji statecznika :D To taki sam naped jak rece.
Sa wiekszym i silniejszym miesniem dlatego ich ruch ma mniejsza czestotliwosc (ale to tez w przypadku dluzszych dystansow), zerknij sobie na jakis start na 50m, albo 200m. Zobaczysz jakie jest tempo pracy nog.
A co do plywania z deska miedzy udami, to wzrost predkosci zauwazalny jest tylko u tych osob, ktorym kolokwialnie mowiac "dupa idzie na dno", czyli poprzez nieprawidlowe ustawienie plecow dolna czesc (nogi i tylek) tona.
Prawda jest taka, ze to nogi decyduja czy jestes mocny w kraulu czy nie.
Dominik
N.
EMEA Distribution
Planning Manager
Łukasz "TIGY" P.:
Jestem !! Nie wiedziałem że tyle się tu działo !! W kwestii formalnej, ekipa starych złapała o co mi chodziło - i taki był sens główny, pobocznym fakt, który dobrze wypunktował Andrzej.
Co do pływania - formy aktywności ruchowej, wiadomym że przyczynia się do wielu złożonych procesów zachodzących w naszym organizmie, co w konsekwencji przekłada się na ... właśnie, zadam wymijające pytanie - czym jest i jaką rolę pełni tkanka tłuszczowa w organizmie ? Mała podpowiedz ... regulacja, temperatura ... a druga mała podpowiedz - jaką temperaturę ma woda i jaki stopień przenikania cieplnego ?
Przy okazji pozdrawiam cała ekipę GL'owską - jak ja się stęskniłem za Wami ! :)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Dominik N.:
loozik ;)) wolę Waszą grupę, niż PŁYWANIE, dlatego postanowiłem nigdzie nie chodzić i pomyśleć głośno tu, poza tym zdjęcie mnie zmyliło ;)))
pozdrawiam,
D.
konto usunięte
Dominik N.:
hmm... no to moja dupa idzie na dno ;))) a tak poważnie to wydaje mi się, że deska powoduje przyspieszenie u każdego, głównie z powodu zmniejszenia ciężaru, jaki ciągniemy/pchamy... a dupsko każdemu trochę na dno idzie, choć mi na pewno bardziej, bo kręgosłup mam dłuższy ;)))
co do nóg to znalazłem na wiki, że "zybkość w kraulu uzyskuje się głównie za sprawą pracy rąk (70%), praca nóg to zaledwie 30%" chyba pójdę na basen i przetestuję wszystkie warianty ze stoperem ;D
Łukasz Tigy
P.
www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager
Dominik N.:
aaa.... coś mi kiedyś znajomy pływak mówił, że praktycznie nie spotyka się pływaków z idealną rzeźbą, podobno wszyscy posiadają pewną ilość tłuszczu pod skórą (większą w porównaniu do np sprinterów)- siedzą biedactwa w tej zimnej wodzie po kilka godzin dziennie, to ich jedyna szansa, żeby przetrwać;) dobra odpowiedz? ;)))
konto usunięte
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
