Temat: Gdzie tu sens
Nie spotkałam się dotąd z żadnymi rzetelnymi badaniami naukowymi, które by jednoznacznie określały szkodliwy wpływ stosowania suplementacji na organizm ludzki. I piszę tutaj o suplementacji legalnej, a nie o sterydach, których skutki uboczne są dość powszechnie znane. Choć warto i w tym temacie wspomnieć, że wiele dozwolonych środków, w tym leków powszechnego użycia, posiada niekiedy bardzo długie listy skutków ubocznych, co nie oznacza, że ktokolwiek postuluje zakaz ich spożywania. Wszystko rozchodzi się raczej o rozsądne dawkowanie, ponieważ w większości przypadków jakakolwiek szkodliwość wynika z nieprawidłowego i/lub nadmiernego spożywania. W przypadku suplementów to nie jest jednak problemem, ponieważ tak jak zostało to już napisane, ich nadmiar zostaje po prostu wydalany z moczem.
Natomiast mój komentarz o jedzeniu miał na celu zwrócenie uwagi na fakt, że najpierw należy się przejmować dietą, a dopiero potem suplementacją. Bardzo często ludzie nie przestrzegający kompletnie żadnej diety, pijący alkohol i palący papierosy "obawiają" się szkodliwego wpływu odżywek sportowych, co wydaje mi się po prostu śmieszne. Takie obawy są uzasadnione tylko w przypadku kogoś, kto naprawdę porządnie się odżywia.
Reasumując, suplementacja u osób intensywnie trenujących jest wskazana. I nie chodzi tutaj o takie kwestie jak to, że będziesz szybciej rósł czy chudł, ale że po prostu Twój organizm będzie lepiej się regenerował i efektywniej wykorzystywał treningi.