konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Andrzej Kostuś:
Marcin Lipowski:
tak nogi też pracują, ale kluczowy ruch to jest ten dociągający ręce do klatki piersiowej (tutaj jest największa siła) a nie odpychanie się nogami od podpórki czy odginanie pleców do tyłu.

Trenowałem wioślarstwo przez 5 lat... sorry, nie mogę się z tym zgodzić. Ani trochę!
60% to praca nóg. Zawsze największa siła idzie w tym przypadku z nóg. Plecy i biceps kończą ruch, który inicjują nogi. A ruch dociągający nie odbywa się do klatki piersiowej, ale pod klatkę piersiową do brzucha. Niech każdy instruuje w zakresie dyscypliny, która jest mu bliska, proszę!
aczkolwiek przyjmuje sie że rutyna treningowa powinna być co miesiąc zmieniana, tzn. nawet nie koniecznie na inne cwiczenia, ale np. po miesiacu budowania bazy zamiast długich wybiegań wprowadzić interwały raz-2 razy w tygodniu, albo ćwiczenia typu skip-A, skip-B w większości sesji.

tu się zgadzam, bez dwóch zdań ;)

Tak mi się właśnie wydawało, ponieważ posiadając świadomość własnego ciała czułam, że u mnie właśnie nogi bardziej pracują. Jestem jednak amatorem, żeby nie powiedzieć dyletantem, i dlatego wolałam zapytać. Pytanie zatem powraca: JAKIE ćwiczenia aerobowe po siłowych na nogi i pośladki, jeśli nie stepper (ćwiczę na nim najczęściej) i orbitrek? Jednak wiosło czy może coś innego? Zaznaczam, że źle znoszę bieżnię z powodu zadawnionej kontuzji śródstopia.

PS. Wczoraj zrobiłam próbę i wykonałam wszystkie ćwiczenia siłowe na nogi i pośladki, ale zrezygnowałam z aerobów. Dzisiaj nie czuję kompletnie żadnego bólu, nawet delikatnego (być może przyjdzie on jutro, ponieważ zwykle tak to jest po solidnym treningu), jednak wydaje mi się, że gdy wcześniej dokładałam do ćwiczeń na nogi i pośladki aeroby czułam wyraźny ból. Może ktoś podejmie się rozjaśnić mi ten temat. Jak właściwie powinno być. Magda wyżej piszę, że aeroby niczemu właściwie nie przeszkadzają, ale reszta z Was uważa odmiennie, więc dalej nie wiem czy wykonywać ćwiczenia aerobowe po nogach i pośladkach i jeśli tak, to na czym?Joanna C. edytował(a) ten post dnia 28.02.11 o godzinie 05:26

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Magda K.:
Według mnie troszkę demonizujecie z tym robieniem lub nie aero na bajku po nogach, etc.
Kiedyś już Majkel w innym wątku pytał o takie połączenie i oto co ja Mu wówczas odpowiedziałam:

nie ma to jak zacytować samego siebie... ;)
"Według mnie nie ma takich przeciwwskazań, tj. w kontekście łączenia ćwiczonych siłowo partii i robienia aerobów podczas tej samej jednostki treningowej. Oczywiście logiczne jest, że jak skatujesz nogi porządnie to raczej trening mega wytrzymałościowy na rowerze w grę nie wchodzi, bo fizycznie nie wydolisz, niemniej jednak spokojna faza aerobowa czyli trzymanie pułapu tlenowego nie zaszkodzi, a fajnie rozluźni te mięśnie.
Dziś zresztą robiłam nogi i pośladki, a potem po kilku minutach odpoczynku rowerek stacjonarny przez bite 45 minut na (dokładnie!) 74% HAVR. Potem spacerek do metra, od metra, wejście po schodach na 4 piętro i jest cacy! :)

przy porządnie zrobionych nogach nie ma na to szans... jest problem, żeby stać, a co dopiero jechać 45min. Znaczy, że trening był lekki, ewentualnie o średniej intensywności.
74% HAVR? Jakieś odniesienie do %HR (bpm) ;D

Do rozluźnienia mięśni nóg znacznie lepiej sprawdza się metoda stosowana przez trójboistów z USA (oczywiście :/). W ten sam dzień, w którym robiło się porządny trening nóg, wykonujemy jedno lekkie ćwiczenie (3-4 serie) np. przysiady po ok. 6 godzinach od zakończenia treningu. Polecam! Zajebista ulga następnego dnia ;)

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Joanna C.:

Lepiej by było zrobić rano jakiś trening aerobowy (dowolny) polecam HIIT, a po południu trening nóg. Porządny! Trening tej partii mięśniowej rządzi się swoimi prawami. To w końcu największa partia do przetrenowania i nasz metabolizm podczas takiego treningu nakręcany jest w tak dużym stopniu, że akurat aeroby po w tym wypadku możesz odpuścić (IMO).
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Andrzej Kostuś:
Trenowałem wioślarstwo przez 5 lat... sorry, nie mogę się z tym zgodzić. Ani trochę!
60% to praca nóg. Zawsze największa siła idzie w tym przypadku z nóg. Plecy i biceps kończą ruch, który inicjują nogi. A ruch dociągający nie odbywa się do klatki piersiowej, ale pod klatkę piersiową do brzucha. Niech każdy instruuje w zakresie dyscypliny, która jest mu bliska, proszę!
nie wiedziałem, napisałem z własnych obserwacji. ale wynika że chyba źle wiosłuję, bo jak dla mnie obciążenie nóg jest jak na spacerze, prostują się i zginają ale bez angażowania siły. Co do tego dociągania to oczywiście mój błąd, sam też dociągam do brzucha.

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Marcin Lipowski:
ale wynika że chyba źle wiosłuję...

na pewno ;)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Andrzej Kostuś:
przy porządnie zrobionych nogach nie ma na to szans... jest problem, żeby stać, a co dopiero jechać 45min. Znaczy, że trening był lekki, ewentualnie o średniej intensywności.
Ja nie robię lekkich treningów.
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Andrzej Kostuś:
na pewno ;)
a można jakiś instruktaż?
opiszę jak wykonuję ćwiczenie:
siadam na maszynie z podkurczonymi nogami i je prostuję przy okazji ciągnąc drążek, ale on ma tak słaby opór że nawet tego nie czuć i dopiero pod koniec po wyprostowaniu nóg, odchyleniu trochę pleców do tyłu jest jakikolwiek opór i czuję pracę dopiero jak dociągam ręce do brzucha, i odciągam jeszcze trochę plecy do tyłu; cały wcześniejszy ruch jest właściwie bez oporowy, po prostu go wykonuję bez wkładu siły (ergometr ustawiony na ostatni, najcięższe możliwe obciążenie).

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Marcin Lipowski:
Andrzej Kostuś:
na pewno ;)
a można jakiś instruktaż?
opiszę jak wykonuję ćwiczenie:
siadam na maszynie z podkurczonymi nogami i je prostuję przy okazji ciągnąc drążek, ale on ma tak słaby opór że nawet tego nie czuć i dopiero pod koniec po wyprostowaniu nóg, odchyleniu trochę pleców do tyłu jest jakikolwiek opór i czuję pracę dopiero jak dociągam ręce do brzucha, i odciągam jeszcze trochę plecy do tyłu; cały wcześniejszy ruch jest właściwie bez oporowy, po prostu go wykonuję bez wkładu siły (ergometr ustawiony na ostatni, najcięższe możliwe obciążenie).

Nie możesz szarpnąć drążka i zacząć ruchu zbyt dynamicznie... zacznij powoli, dopiero jak wyczujesz opór na łańcuchu wzmocnij, wybij się mocno nogami, popraw plecami i rękoma... nie zatrzymuj ruchu, jak drążek dojedzie do brzucha od razu odprowadź go (pamiętaj, że wracasz najpierw rękoma, plecami a na końcu nogami). Złap rytm, stopniowo zacznij przyspieszać, ale nie szarp się w jedną i drugą stronę tylko coraz dynamiczniej zacznij ściągać drążek do siebie. I najważniejsze, jak zaczynasz ruch nogami to nie pozwól, żeby uciekł Ci tyłek. Jak tyłek odjedzie to cała energia, którą włożysz w wybicie pójdzie w piz... w próżnię ;)

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Andrzej Kostuś:
Magda K.:
Według mnie troszkę demonizujecie z tym robieniem lub nie aero na bajku po nogach, etc.
Kiedyś już Majkel w innym wątku pytał o takie połączenie i oto co ja Mu wówczas odpowiedziałam:

nie ma to jak zacytować samego siebie... ;)
"Według mnie nie ma takich przeciwwskazań, tj. w kontekście łączenia ćwiczonych siłowo partii i robienia aerobów podczas tej samej jednostki treningowej. Oczywiście logiczne jest, że jak skatujesz nogi porządnie to raczej trening mega wytrzymałościowy na rowerze w grę nie wchodzi, bo fizycznie nie wydolisz, niemniej jednak spokojna faza aerobowa czyli trzymanie pułapu tlenowego nie zaszkodzi, a fajnie rozluźni te mięśnie.
Dziś zresztą robiłam nogi i pośladki, a potem po kilku minutach odpoczynku rowerek stacjonarny przez bite 45 minut na (dokładnie!) 74% HAVR. Potem spacerek do metra, od metra, wejście po schodach na 4 piętro i jest cacy! :)

przy porządnie zrobionych nogach nie ma na to szans... jest problem, żeby stać, a co dopiero jechać 45min. Znaczy, że trening był lekki, ewentualnie o średniej intensywności.
74% HAVR? Jakieś odniesienie do %HR (bpm) ;D

Do rozluźnienia mięśni nóg znacznie lepiej sprawdza się metoda stosowana przez trójboistów z USA (oczywiście :/). W ten sam dzień, w którym robiło się porządny trening nóg, wykonujemy jedno lekkie ćwiczenie (3-4 serie) np. przysiady po ok. 6 godzinach od zakończenia treningu. Polecam! Zajebista ulga następnego dnia ;)


No to ja za dwie godziny spróbuję! :)
Jakub Mauricz

Jakub Mauricz Redaktor,
szkoleniowiec,
trener personalny,
żywieniowiec

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

To, ze kazdy trener ma inne podejscie jest oczywiste. Nie mowie tutaj o osobach niedouczonych, ktore zachecaja do treningu na rzezbe na 20% ciezaru maksymalnego. Mowie tutaj o indywidualnych formach prowadzenia treningu, suplementacji, odzywiania - wszystkiego co sklada sie na efekt koncowy. Charles Glass, Sibil Peeters, Hany Rambod, Oscar Ardon, George Farah - oni wszyscy sa wielkimi trenerami, jednak kazdy z nich ma zupelnie odmienne podejscie niz kazdy z pozostalych.

Jesli jednak Twoj trener mowi Ci ze musisz pompowac 6 serii po 30 przysiadow, pozniej wejsc na bieznie, poziej na saune, pozniej znowu zrobic 50 przysiadow, a na koniec nic nie jesc zeby organizm spalal tluszcz, to proponuje przywalic mu czyms ciezkim w leb.Jakub Mauricz edytował(a) ten post dnia 28.02.11 o godzinie 17:36

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Joanna C.:
Andrzej Kostuś:
Magda K.:
Według mnie troszkę demonizujecie z tym robieniem lub nie aero na bajku po nogach, etc.
Kiedyś już Majkel w innym wątku pytał o takie połączenie i oto co ja Mu wówczas odpowiedziałam:

nie ma to jak zacytować samego siebie... ;)
"Według mnie nie ma takich przeciwwskazań, tj. w kontekście łączenia ćwiczonych siłowo partii i robienia aerobów podczas tej samej jednostki treningowej. Oczywiście logiczne jest, że jak skatujesz nogi porządnie to raczej trening mega wytrzymałościowy na rowerze w grę nie wchodzi, bo fizycznie nie wydolisz, niemniej jednak spokojna faza aerobowa czyli trzymanie pułapu tlenowego nie zaszkodzi, a fajnie rozluźni te mięśnie.
Dziś zresztą robiłam nogi i pośladki, a potem po kilku minutach odpoczynku rowerek stacjonarny przez bite 45 minut na (dokładnie!) 74% HAVR. Potem spacerek do metra, od metra, wejście po schodach na 4 piętro i jest cacy! :)

przy porządnie zrobionych nogach nie ma na to szans... jest problem, żeby stać, a co dopiero jechać 45min. Znaczy, że trening był lekki, ewentualnie o średniej intensywności.
74% HAVR? Jakieś odniesienie do %HR (bpm) ;D

Do rozluźnienia mięśni nóg znacznie lepiej sprawdza się metoda stosowana przez trójboistów z USA (oczywiście :/). W ten sam dzień, w którym robiło się porządny trening nóg, wykonujemy jedno lekkie ćwiczenie (3-4 serie) np. przysiady po ok. 6 godzinach od zakończenia treningu. Polecam! Zajebista ulga następnego dnia ;)


No to ja za dwie godziny spróbuję! :)

aaa! Rzeczywiście coś w tym jest! Dzisiaj wstałam i skontaktowałam, że jedynie czuję, iż mam mięśnie! Nie muszę schodzić krokiem odstawno-dostawnym, bokiem po schodach! Rzeczywiście ulga jest! Dziekuję :)

konto usunięte

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Joanna C.:
aaa! Rzeczywiście coś w tym jest! Dzisiaj wstałam i skontaktowałam, że jedynie czuję, iż mam mięśnie! Nie muszę schodzić krokiem odstawno-dostawnym, bokiem po schodach! Rzeczywiście ulga jest! Dziekuję :)

No problem :)
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Temat: Co trener to inne spojrzenie na trening- dezinformacja...

Joanna C.:

Po treningu nóg, zero aerobów? A jaki powód?

Ja po treningu nóg to prawie nie miałem siły wrócić do domu a gdzie tu pomyśleć jeszcze o aerobach :)
Teraz rozbiłem trening nóg na dwa treningi. Osobno robię czwórki osobno dwugłowe i łydki więc mam teraz siły dojść do domu :)Arkadiusz G. edytował(a) ten post dnia 01.03.11 o godzinie 21:43

Następna dyskusja:

TRENING :)




Wyślij zaproszenie do