konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

A może rowerami w góry? Wyjazd do Zakopca w któryś czwartek po pracy i nocny wjazd z Brzezin do Murowańca. Rano w piątek wejście na Kasprowy, może nawet przejście Kościeliską dookoła...? Sobota zjazd z Murowańca i jazda rowerami do Słowaków gdzieś, po coś, itp. (nie znam, nie wiem co i jak i gdzie u nich na rower się nadaje). Powrót do Murowańca (pewnie znów wjazd nocny z Brzezin). Niedziela zjazd do Zakopca i do domu.

Ktoś coś może napisać o jeździe w SŁO?

Na poddenerwowanie:



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zdjęcia podane za ONET.plMaciej Chojnacki edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 10:20

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Po przejściu kataklizmu, słowacka strona Tatr jest bardziej, niż przygnębiająca... (pamiętasz, bo byłeś)
Więc nie ma się po co tam wybierać.Przemysław Kutowski edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 10:19

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Przemysław Kutowski:
Po przejściu kataklizmu, słowacka strona Tatr jest bardziej, niż przygnębiająca... (pamiętasz, bo byłeś)
Więc nie ma się po co tam wybierać.

Prawda. Zamiast lasów same kikuty pni wystające z ziemi na dwa, trzy metry. :(((
W takim razie można podjechać na Gubałówkę albo w jakąś dolinę w którą można jeszcze rowerami wjechać. W najgorszym razie wyjechać w piątek po pracy.Maciej Chojnacki edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 10:23

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Plan ten wstępnie obgadywaliśmy na którejś jeździe.
Nie będzie to zaskoczeniem, jeśli powiem że ofkors reflektuję na taki wyjazd..

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

A teraz taki joke który zabił mnie z rana..

Młoda kobieta idzie na zakupy do supermarketu. Po dokonaniu zakupów
podchodzi do kasy i wyjmuje z koszyka następujące artykuły: mydło,
szczoteczkę do zębów, pastę do zębów, bochenek chleba, litr
mleka, mrożoną pizze i jogurt. Kasjer przygląda się zakupom, potem
kobiecie, uśmiecha się i mówi:
- Samotna, co?
Kobieta uśmiecha się nieśmiało i mówi:
- Tak, ale jak pan to odgadł?
Kasjer:
- Bo jest Pani kurewsko brzydka...

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Wraca mąż lekko pijany do domu i potknął się przed domem o wystający konar. Wkurzony na maksa wpada do domu i od progu do żony woła:
- Gdzie piła?
- U sąsiada - na to żona.
- A czemu dała? - pyta mąż.
- Bo piła - odpowiedziała żona.
Anna W.

Anna W. Kurator, Galeria
Obok ZPAF,
Instruktorka,
Szkoleniowiec

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Dojazd do Murowańca a na rowerze jest taki sobie, duże kamienie, uskoki. Ja wybieram się w okolicy 23-26 do Cieszyna i pewnie znów wjadę przez Bukowiec na Szyndzielnię:)))

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Anna W.:
Dojazd do Murowańca a na rowerze jest taki sobie, duże kamienie, uskoki. Ja wybieram się w okolicy 23-26 do Cieszyna i pewnie znów wjadę przez Bukowiec na Szyndzielnię:)))
Czy mówisz własnie o drodze z Brzezin do Murowańca?
Anna W.

Anna W. Kurator, Galeria
Obok ZPAF,
Instruktorka,
Szkoleniowiec

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Tak, mówię o czerwonym szlaku - trasie dojazdowej do Murowańca - trasa towarowa. Droga do wysokości rozwidlenia się Potoku Pańszczyca jest ok (czyli do części przygranicznej). Później im wyżej tym gorzej. Są koleiny i kamienie po których Uazem się przejedzie, rowerem może być gorzej - no chyba że masz zacięcie do free ride i nie szkoda ci wypasionych obręczy:)
Jeśli już miałabym tłuc się rowerem w Tatry - to polecam długie słowackie doliny w Niżnych Tatrach:)
Oczywiście to moje czysto subiektywne odczucia:))

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

A moze cos wiecej napiszesz o tych Niznych Tatrach, prosze.
Anna W.

Anna W. Kurator, Galeria
Obok ZPAF,
Instruktorka,
Szkoleniowiec

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

O rany, Słowacja na rowerze to temat rzeka - przede wszystkim Rudohorie, Slowensky Raj, okolice Kralovej - doliny ciągnące się po 20 km:)) Nie wiem co chcesz wiedzieć?

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)


Obrazek

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Anna W.:
O rany, Słowacja na rowerze to temat rzeka - przede wszystkim Rudohorie, Slowensky Raj, okolice Kralovej - doliny ciągnące się po 20 km:)) Nie wiem co chcesz wiedzieć?
Jeżeli mamy wyskoczyć z POL do SŁO rowerami, to jesień ma za krótkie dni. Bez noclegu się by nie dało rady zapedałować tam i z powrotem za widnego. Tak więc SŁO tej jesieni odpada.

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)


Obrazek

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)


Obrazek

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)


Obrazek

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

http://fishki.net/comment.php?id=58597

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

Akcja "dwa żubry poproszę" to chyba tylko do picia lub sexu, bo niedźwiadek to wygląda na roślinożercę :)

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)

właśnie stwierdziłem że przy odrobinie czarnej farby zrobię "custom" bądź "tuning" mojego Kuby - zmienię jego logo z "CUBE" na "LUBE" :))


Obrazek

konto usunięte

Temat: Gadki/szmatki, o wszystkim i o niczym, czyli... ;o)


Obrazek



Wyślij zaproszenie do