Temat: 5 - 6 . 09 . 2009 - Augustów i okolice
O kurczę! Rozpętałem wojnę ;-)
Dobrze, dobrze. Co do skarpetek - słusznie. 2 pary wystarczą. Co do bokserek, to po robocie do pociągu wszystko zakładam świeże a worek z garniakiem zostawiam w pracy. Na rower mam spodenki, bokserki będą schły. Koszulki rowerowe 2 bo już miałem tak, że przez noc nie wyschła i musiałem suszarką dosuszać.
Większym problemem dla mnie są buty. Mam SPD i się szarpię z obuwiem. Wezmę te SPD i klapki na wieczór/prysznic/spanko i ... . No właśnie nie będę mógł daleko chodzić. Do baru sklepu i lodówki co najdalej ;-)))
---------------------------------------
Na rozładowanie:
...wpisałem "kasztelan niepasteryzowane" w wyszukiwarce obrazków google, i na czwartym miejscu jest mój rower z butelką po piwie z rowerowego wypadu do Leoncina (specjalnie na to właśnie pifffko). Pani w sklepie popatrzyła na dwóch brudasów w rowerowych strojach, na zegarek i pokiwała głową ze współczuciem. Była 8:05 rano a my już na piwie! :-)))))
---------------------------------------
Maciej Chojnacki edytował(a) ten post dnia 31.08.09 o godzinie 21:41