konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Witam, od 4 dni siedzę przy komputerze czytając o rowerach i przeglądając zdjęcia, jeżdżę także po sklepach i przymierzam się do różnych rowerów, bo nie chcę popełnić znowu błędu przy zakupie, a mam tu pole do popisu - chory kręgosłup, niegdyś wywichnięty bark i złamane oba nadgarstki. Potrzebuję więc roweru, na którym ciężar ciała opierałby się głównie na siądźce (pupie), a nie na rękach. Czyli jak w rowerku miejskim ale chcę go głównie na wypady poza miasto i żeby sporo wytrzymał (planowane wycieczki całodniowe i kilkudniowe wypady z obciążonym bagażnikiem), jazda po mieście też, bo sprzedaję mojego seiciaka, jakoś po Katowicach trzeba się poruszać, a po co się gnieść i prażyć w autobusach :)

Otóż wybór padł na:
- turystyczne/trekkingowe
- rama 17
- koła 28
- z regulowaną kierownicą
- damka
Niestety nie znam się na osprzęcie, a nie chciałabym jeździć głównie do warsztatów i spowrotem, jak z moim autkiem, więc proszę znawców o radę.Anka Csernák edytował(a) ten post dnia 26.11.12 o godzinie 13:13

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Wszędzie tam, gdzie widzę przerzutki Shimano Altus to bym tego nie brał - najtańszy kompontent, niekoniecznie trwały. Moje typy: Raileigh, Unibike, Maxim, Kross (kolejność przypadkowa). Do jazdy po mieście - przedni amortyzator sie przyda. Reszta - nie wiem, IMHO miejski rower nie cierpi tak bardzo, jak przysłowiowy "górski". Na Twoim miejscu najbardziej zwróciłbym uwagę na felgi - by były wzmacniane (to przekłada się na odporność na miejskie dziury, krawężniki, etc).

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Dzięki Damian! A na co jeszcze zwrócić uwagę?
tzn:
- jakie przerzutki
- jakie hamulce
- jakie amortyzatory
i czy coś jeszcze szczególnego? Będę sporo po Jurze jeździć..

Aaa - i jak sprawdzić to wzmacnienie felg, jakie są tego opisy/symbole, co wybrać?Anka Csernák edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 15:06
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Ze względu na Twoje dolegliwości chyba nie ma innej możliwości jak wsiąść na dane rowery, odpowiednio wyregulowane dla Ciebie, i dokonać jazd testowych. Rama jest tu podstawą, a dokładnie jej geometria. Czasami niewielka różnica w parametrach właśnie geometrii ramy może spowodować decyzję o wyborze bądź odrzuceniu sprzętu. Siodełko można wymienić, kierownicę ustawić ale ramę? Jak nie ma możliwości przejażdżki to choćby usiąść, to już wiele daje. Suche fakty na temat ww rowerów nie odzwierciedlają Twoich odczuć z użytkowania. Poza tym, nie zawsze wyprostowana pozycja jest zbawienna dla kręgosłupa bo za wiele wymaga np od odpowiedniego siodełka bądź sztycy :)

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Krzysztof Sumiński:
Ze względu na Twoje dolegliwości chyba nie ma innej możliwości jak wsiąść na dane rowery, odpowiednio wyregulowane dla Ciebie, i dokonać jazd testowych. Rama jest tu podstawą, a dokładnie jej geometria. Czasami niewielka różnica w parametrach właśnie geometrii ramy może spowodować decyzję o wyborze bądź odrzuceniu sprzętu. Siodełko można wymienić, kierownicę ustawić ale ramę? Jak nie ma możliwości przejażdżki to choćby usiąść, to już wiele daje. Suche fakty na temat ww rowerów nie odzwierciedlają Twoich odczuć z użytkowania. Poza tym, nie zawsze wyprostowana pozycja jest zbawienna dla kręgosłupa bo za wiele wymaga np od odpowiedniego siodełka bądź sztycy :)

Zgadzam się, dlatego jeżdżę i próbuję, jak napisałam wyżej. Te mam wypróbowane, brakuje mi tylko wiedzy, co do trwałeości osprzętu :)
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Sporo przerobiłaś tych sprzętów jak liczę:)
Mój typ to KROSS Trans Pacific Lady 2011
Stosunek ceny do jakości wydaje mi się odpowiedni, dobrze dobrany osprzęt i na smaczek jest dynamo w piaście co jest dość wygodnym rozwiązaniem. Poza tym ma wiele regulacji, mocne koła i dobrze dobrane dodatki zwiększające komfort

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Krzysztof Sumiński:
Sporo przerobiłaś tych sprzętów jak liczę:)
Mój typ to KROSS Trans Pacific Lady 2011
Stosunek ceny do jakości wydaje mi się odpowiedni, dobrze dobrany osprzęt i na smaczek jest dynamo w piaście co jest dość wygodnym rozwiązaniem. Poza tym ma wiele regulacji, mocne koła i dobrze dobrane dodatki zwiększające komfort
Wiesz, pierwszy samochód kupiłam pod kolor sukienki, a ten rower ma być świadomym wyborem na następnych kilka lat, więc jeżdżę i przymierzam. A ten Krossik też mi się podoba wizualnie :)
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Ze wszystkich które wymieniłaś ten ma najwięcej zalet, przynajmniej w konfrontacji z Twoimi wymaganiami. Do przymiarki warto "pobawić" się ustawieniem kierownicy, a jest tego trochę, i płaszczyzną kontaktu kłębika z chwytami, szczególnie w tego typu które są zamontowane na rowerze ze zdjęcia. Poza tym ma dobry bagażnik, trwałe błotniki i niezłe opony. Ja jestem za :)

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Krzysztof Sumiński:
Ze wszystkich które wymieniłaś ten ma najwięcej zalet, przynajmniej w konfrontacji z Twoimi wymaganiami. Do przymiarki warto "pobawić" się ustawieniem kierownicy, a jest tego trochę, i płaszczyzną kontaktu kłębika z chwytami, szczególnie w tego typu które są zamontowane na rowerze ze zdjęcia. Poza tym ma dobry bagażnik, trwałe błotniki i niezłe opony. Ja jestem za :)
No, problem tylko w tym, że ten jest zdaje się najdroższy.. A jeszcze mu trzeba pedały kupić, bo tak sobie za bardzo nie pojeżdżę, lepsze siodełko, torby na bagażnik, torbę na kierownicę i co tam jeszcze trzeba, a już przeskoczę 2 tys. Mój jeździk firmy fiat tyle nie wart :(Anka Csernák edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 15:41
Krzysztof Sumiński

Krzysztof Sumiński medyk,psychopedagog,
P. Hartmann Polska

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Pedały są nieodzowne, to fakt, ale czy wymiana siodła na którym nie zrobiłaś nawet 100 km tak od razu jest konieczna? Daj mu czas, może się polubicie, bo często pierwsze wrażenie jest mylne. Sakwy? Często na krótsze wypady (1 dzień?) starcza pojedyncza torba centralna, względnie z bocznymi małymi odpinanymi dodatkami o ile nie jedziesz na Bornholm :) To samo z torbą na kierownicę. Lepiej wziąć mniej ale przemyślanych gratów niż nieużytego ani razu balastu.
Ale za to raczej konieczne to pompka, co najmniej 1 dętka i zestaw naprawczy do dętek.

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Anka Csernák:
Dzięki Damian! A na co jeszcze zwrócić uwagę?
tzn:
- jakie przerzutki
- jakie hamulce
- jakie amortyzatory
i czy coś jeszcze szczególnego? Będę sporo po Jurze jeździć..

Aaa - i jak sprawdzić to wzmacnienie felg, jakie są tego opisy/symbole, co wybrać?

felgi powinny mieć opis typu "double wall". przy okazji omijał bym zwłąszcza przerzutki z serii shimano TY (Tourney) - najniższa i najgorsza grupa.
takie tanie amortyzowane wsporniki siodła też bym omijał - ciężkie, słabe i zaraz dostaną luzów.

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Dzięki.. Jeszcze bardziej chyba głupieję już od tego :/
A może polecicie coś innego, niż te wymienione przeze mnie? Ważne są rzeczy, o których na początku, czyli:
- turystyczne/trekkingowe
- rama 17 (choć tu nie jestem pewna, mam 170 wzrostu)
- koła 28
- z regulowaną kierownicą
- damka
- amortyzacja przodu

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Paweł D.:
Anka Csernák:
Dzięki Damian! A na co jeszcze zwrócić uwagę?
tzn:
- jakie przerzutki
- jakie hamulce
- jakie amortyzatory
i czy coś jeszcze szczególnego? Będę sporo po Jurze jeździć..

Aaa - i jak sprawdzić to wzmacnienie felg, jakie są tego opisy/symbole, co wybrać?

felgi powinny mieć opis typu "double wall". przy okazji omijał bym zwłąszcza przerzutki z serii shimano TY (Tourney) - najniższa i najgorsza grupa.
takie tanie amortyzowane wsporniki siodła też bym omijał - ciężkie, słabe i zaraz dostaną luzów.
To co jest gorsze: Altus czy Tourney?
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

tourney jest gorsze. tourney to jest chyba nazwa na wszystko co shimano produkuje bezgrupowo do milionów rowerów z supermarketu. altus to najniższa ale jednak już grupa osprzętu, choć też nie jest szczytem jakości czy myśli technicznej. kolejna w ewolucji jest acera i potem deore, ktora jest już pierwszą sensowną grupą.

a co do roweru o jakim myślisz to zobacz czy ta "amortyzacja" z przodu (i to coś pod siodłem) wogole daje jakikolwiek efekt bo najcześciej są to tylko atrapy amortyzatorów, ktore dużo ważą a nic nie dają. przejedź się takim rowerem po nierownym chodniku, a potem takim bez amortyzatorow i zobacz czy jest jakakolwiek roznica.

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Ale ja czytałam o amortyzatorach, że:
"Główną funkcją amortyzatora przedniego nie jest wbrew pozorom podwyższenie komfortu jazdy, ale bezpieczeństwa. Podobnie jak w samochodach i motorach to właśnie zawieszenie odpowiada za stały kontakt przedniego koła z nawierzchnią Koło które znajduje się w powietrzu po wybiciu się z przeszkody - np. kamienia nie służy do niczego rowerzyście - ani nie można zmienić nim kierunku jazdy, ani nie można zahamować."

No to po co sprawdzać je w ten sposób? I czy w ogóle je potrzebuję z przodu? Mnie chodziło o bezpieczeństwo nadgarstków i barku, a powyższego cytatu wynika, że jest to bezpieczeństwo jazdy..Anka Csernák edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 21:04

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Anka Csernák:
Dzięki.. Jeszcze bardziej chyba głupieję już od tego :/
A może polecicie coś innego, niż te wymienione przeze mnie? Ważne są rzeczy, o których na początku, czyli:
- turystyczne/trekkingowe
- rama 17 (choć tu nie jestem pewna, mam 170 wzrostu)
- koła 28
- z regulowaną kierownicą
- damka
- amortyzacja przodu

Jak masz czas, zapraszam do Rybnika do zaprzyjaźnionego sklepu - pan Ci doradzi i wybierze. Chcesz? Wszystko, co wybierzesz będzie dobre a już na pewno lepsze od marketowego (tam nie kupuj).

Amortyzacja pod siodło - kurde, nie. Tłumik drgań z przodu (tak niektórzy nazywają amortyzator) się przydaje a jak masz problemy z nadgarstkami, to już w ogóle. Z tym odrywaniem się kół - nie przesadzaj Aniu ;-)

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Damian nie ja przesadzam, ja CYTUJĘ :)
Nie o amortyzacji pod siodło pisałam tylko pod ręce i pytam czy mi to na niegdyś połamane nadgarstki pomoże czy po prostu "nie zaszkodzi" ale różnicy nie zrobi?

Co do Rybnika, to nie mam już/jeszcze czym pojechać :PAnka Csernák edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 21:19
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

amortyzator jak najbardziej jest fajny rozwiązaniem i poprawia nie tylko bezpieczeństwo, ale także i komfort jazdy, ale niestety to kosztuje.w rowerze za 2k PLN będą amortyzatory z podstawowej półki, których jakość jest bardzo niska a efektywność znikoma. dlatego polecam Ci przejechać się na rowerze z amortyzacją i bez niej i porównać czy czujesz różnicę. jeśli nie poczujesz różnicy to znaczy że amor jest na tyle nieczuły że także nie poprawi Twojego bezpieczeństwa. zresztą nie przesadzajmy na takim rowerze i tak nie poszalejesz więc raczej nie doszukiwał bym się jakiegokolwiek spadku bezpieczeństwa w przypadku braku amortyzatora.

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Anka Csernák:
Damian nie ja przesadzam, ja CYTUJĘ :)
Nie o amortyzacji pod siodło pisałam tylko pod ręce i pytam czy mi to na niegdyś połamane nadgarstki pomoże czy po prostu "nie zaszkodzi" ale różnicy nie zrobi?

Kurde, temat pod siodełkowej amortyzacji zakończyłem. Amorek z przodu ma swoje zalety i jednak tłumi grubsze drgania i już. Amortyzacja z przodu - weź jak tu koledzy mówią, przetestuj rowery w sklepie (dobrzy kolesie od dwóch kółek pozwalają na takie rzeczy i nie wydziwiają gdy klient wydziwia). Jeżeli miałaś problem z nadgarstkami i po prostu może Cię to męczyć to wskazane. Pytanie, na ile przy dobrze dobranym rowerze będziesz odczuwała te drgania.

Do jazdy miejskiej? Niekoniecznie ale wszyscy wiemy, jak chodniki, ścieżki i drogi w mieście lubią wyglądać. Tani amortyzator to kicha, te co tu przy tych rowerach są, generalnie swoje zadanie spełnią. Nic porywającego ale to kręcenia po mieście styknie.
Co do Rybnika, to nie mam już/jeszcze czym pojechać :P

W czwartek jestem w Kato, potem (ok. 11-12) wracam do Ostrawy - możemy się kopnąć do Rybnika, potem bym Cię odstawił na ekspresbus do Katowic. Co Ty na to? :P

konto usunięte

Temat: ktoś tu jest dobry w te klocki?

Marcin Lipowski:
tourney jest gorsze. tourney to jest chyba nazwa na wszystko co shimano produkuje bezgrupowo do milionów rowerów z supermarketu. altus to najniższa ale jednak już grupa osprzętu, choć też nie jest szczytem jakości czy myśli technicznej. kolejna w ewolucji jest acera i potem deore, ktora jest już pierwszą sensowną grupą.

pomiędzy acerą a deore jest jeszcze alivio - o bdb stosunku jakości do ceny

a co do tanich widelców, przejechałem się np na krossie z amorem sr xcr (znaczy się suntour-em) i działał milusio... podejrzewam, że przy umiarkowanie intensywnej, amatorskiej jeździe nie prędko by się rozsypał.
imo warto sprawdzić w sklepie, czy amortyzator w miarę lekko i przyjemnie pracuje (za pomocą jazdy próbnej, albo chociaż zaciskając przedni hamulec i obciążając przednie koło). jeżeli nie, to nie ma sensu się w niego pakować - bezsensPaweł D. edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 22:07

Następna dyskusja:

Czy tani też może być dobry




Wyślij zaproszenie do