konto usunięte

Ktoś napisał "stadion i tak będzie wiedział swoje"...Tak, widziałem te stadiony w Polsce. Strach myśleć co to będzie się działo jak ta cała prymitywna hałastra kiboli zacznie wojny z kibicami Niemiec, Anglii, Rosji i innych państw, które wydadzą im się "wrogie".

PZPN powinno zająć się reformą SZKOLENIA. Jednak do dziś uważam, że nieuczciwość i korupcja zżera nie tylko tę gałąź sportu w Polsce.

konto usunięte

Jako Kibic mam gdzieś wizerunek PZPNu i nie uważam za priorytet przed Euro 2012 walczenie o ten wizerunek. Mnie interesują konkretne wyniki Reprezentacji i Klubów Ekstraklasy na arenie Europejskiej i Międzynarodowej. Potrzeba odpowiedniej infrastruktury w postaci nowoczesnych stadionów i to nie tylko w kilku miastach, w których będzie Euro. Ktoś pisze, że potrzeba czasu i żeby czekać? Ale PZPN nie powstał wczoraj i oni od dłuższego czasu nie potrafią nic zrobić. Co my jako Kibice możemy zrobić? NIC! Nikt nawet nie zaprasza reprezentacji Kibiców na spotkania o przyszłości Polskiej Piłki. Ktoś tu zapomina dla kogo to wszystko się kręci.

Znowu się powtórzę, bo wiem, że osoby odpowiedzialne za tą kampanie i ogólnie za PR w PZPN-ie to czytają i może ktoś merytorycznie odpowie: Czy PZPN wizerunek będzie od teraz poprawiać przez kampanie promocyjne czy może zrobi to przez konkrety czyli wyniki sportowe i rozwój infrastruktury? Może Panowie, którzy zarabiają duże pieniądze w PZPN-ie przedstawią jaki mają plan, żeby Polska Reprezentacja wyszła na Euro 2012 z grupy i awansowała do kolejnego Euro? Do jednego zostało mało czasu tylko 2 lata, do drugiej imprezy 6 co konkretnie w tym kierunku zostanie zrobione?
Igor Downar-Zapolski

Igor Downar-Zapolski
marketing/reklama/pr
/www

Michał P.:
Znowu się powtórzę, bo wiem, że osoby odpowiedzialne za tą kampanie i ogólnie za PR w PZPN-ie to czytają i może ktoś merytorycznie odpowie: Czy PZPN wizerunek będzie od teraz poprawiać przez kampanie promocyjne czy może zrobi to przez konkrety czyli wyniki sportowe i rozwój infrastruktury?

Promocja im nie pomoże. Jeśli produkt jest shitowy, to żadna promocja nie pomoże :)
Sławomir Bajdas

Sławomir Bajdas Prezes S.O.S. dla
Polskiej Piłki

Ciekawy temat, aż zainspirował mnie do założenia sobie konta na GL. Trochę siedzę w temacie, gdyż jestem prezesem S.O.S. dla Polskiej Piłki, czyli stowarzyszenia powołanego przez kibiców zrzeszonych wokół KoniecPZPN. :) Pokrótce chciałbym się odnieść do kilku spraw.

1. Największym grzechem PZPN jest jego bierność. Bierność wobec korupcji, z roku na rok coraz niższego poziomu naszych klubów, braku szkolenia młodzieży, kolejnych afer i kompromitacji... Długo można wymieniać. Odnosimy po prostu nieodparte wrażenie, że Związek skupia się jedynie na administrowaniu rozgrywkami i czerpaniu korzyści finansowych z bieżącej działalności. PZPN nie ma żadnej długoterminowej strategii działania, systemu szkolenia juniorów, planu popularyzacji piłki nożnej w Polsce... Takie dokumenty po prostu nie istnieją. Efekty są takie, że polscy piłkarze są bardzo słabo wyszkoleni i mają ogromne problemy z załapaniem się do zagranicznych drużyn (w najsilniejszych ligach Europy- hiszpańskiej, angielskiej i włoskiej mamy... jednego gracza z pola- Błażeja Augustyna w Catanii, który piłki uczył się w Anglii). Jesteśmy jednym z nielicznych krajów w Europie, w którym systematycznie spada ilość zarejestrowanych piłkarzy. Obecnie wynosi 161 000, dla porównania na Słowacji 260 000, w Czechach 600 000. A akademii piłkarskiej dla młodzieży pod patronatem Związku oprócz nas w Europie nie ma tylko... Albania.

2. Wyniki sportowe reprezentacji nie są ani bezpośrednią przyczyną, ani lekarstwem na zło, które robi polskiej piłce PZPN. Nasza kadra gra i tak lepiej, niż teoretycznie powinna (no, wyłączając ostatnie eliminacje). Problemem jest to, że polski klub od 13 lat nie awansował do Ligi Mistrzów (w tym czasie grały w niej drużyny m.in. z Cypru, Białorusi, Słowacji, Węgier, Bułgarii...). A reprezentacje juniorskie nie mają praktycznie sukcesów (ostatnio jeden z hiszpańskich talentów powiedział, że od wielu lat gra z polskimi piłkarzami, ale nie widzi u nich w tym czasie żadnych postępów w technice, czy taktyce- a mówił o reprezentantach kraju!). W obliczu Euro 2012 nie powstał też żaden program rozwoju piłkarstwa młodzieżowego. Dla porównania, gospodarze Euro 2008- Szwajcarzy, w tym roku zdobyli mistrzostwo świata do lat 17. Dlatego, że w momencie otrzymania organizacji Euro zabrali się za 11-letnich chłopców. Na Euro 2012 ta drużyna będzie już miała po 21 lat i jej piłkarze będą prawdopodobnie stanowili sporą część kadry na te mistrzostwa.

3. KoniecPZPN nie został założony przez żadnego polityka... Nie ma ich także w zarządzie S.O.S. dla Polskiej Piłki. Gratuluję polegania na informacjach inspirowanych przez hmm instytucje, którym nasza działalność może zaszkodzić. ;) We wszystkich ankietach ok. 90% kibiców wypowiada się przeciwko PZPN. Co w tym dziwnego, że w końcu doszło do erupcji niezadowolenia w akurat takiej, internetowo- masowej formie? Twórców strony jej popularność szybko przerosła, więc stery musiało przejąć nasze stowarzyszenie. Oczywiście bzdurą jest też to, że zarobiliśmy na całej akcji- ciekawe, na czym. :) Na stronie nie było żadnych reklam, mimo różnych pogłosek jakoś spamu do 320 000 zapisanych kibiców nie wysyłaliśmy, a od twórców przejęliśmy serwis za symboliczną złotówkę. Poświęcamy tej sprawie za to mnóstwo czasu i uwagi, co odbija się na wielu innych dziedzinach naszego życia... I tak, o dziwo jesteśmy kibicami. O dziwo chodzimy na mecze. A że jesteśmy w tłumie zwykłych kibiców, a nie w elicie tych "kumatych"? Czy to wada, pozostawiam Wam do oceny.

4. Czego się domagamy? Po pierwsze wymiany kadr. Ale nie wymiany na nas, bo my jesteśmy tylko kibicami i pewnie szło by nam niewiele lepiej, niż Lacie i spółce. Chcemy wpuszczenia do zarządu menedżerów z prawdziwego zdarzenia, prawników, finansistów, specjalistów od PR, oraz od zarządzania sportem i szkolenia młodzieży. Teraz fachowcem w zarządzie PZPN jest jedynie prawnik Jacek Masiota (oczywiście wytypowała go Ekstraklasa S.A., a nie działacze). Ostro krytykuje działania związku, a mimo to na ostatnim zjeździe dostał absolutorium, bez żadnego głosu sprzeciwu(!). To najlepiej świadczy o tym, że sami działacze mają świadomość, że bez pomocy fachowców nie są w stanie kierować tak potężną organizacją...
Po drugie- restrukturyzacji Związku. Drastycznego obcięcia wydatków na administrację- 47 komisji składających się z kilkunastu osób każda(!) i przeanalizowania wielu innych bezsensownych wydatków pozwalających leśnym dziadkom doić polską piłkę na kwotę 20 milionów złotych rocznie(!!!). Gdyby połowę tej kwoty przeznaczać na szkolenie młodzieży, to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu, niż teraz...
Właśnie, szkolenie młodzieży to nasz cel numer 3. MUSI powstać w końcu centralny system szkolenia piłkarzy (oraz ich trenerów) i akademie piłkarskie działające pod egidą krajowej federacji, co jest normą w całej Europie. PZPN nie może żałować na to pieniędzy- to zbrodnia! Bez tego nigdy nie będziemy mieć dobrych piłkarzy, no chyba, że ich sobie naturalizujemy, o co coraz rozpaczliwiej stara się teraz Smuda.

5. Obecnie skupiamy się z jednej strony na spotkaniach z działaczami i przekonywaniu ich do naszych racji, a z drugiej na roz...pracowaniu PZPNu. ;) Pracujemy też nad własnymi projektami poprawiającymi stan polskiej piłki, nawiązujemy współpracę z organizacjami okołopiłkarskimi i ogólnie przekształcamy się intensywnie z "partyzanckiej" grupy na poważne stowarzyszenie.

Uff, trochę się rozpisałem. Zapraszam wszystkich na http://sosdlapilki.com (PZPN zadbał ostatnio o zablokowanie koniecpzpn.pl, więc musieliśmy się przenieść pod ten adres). Tam znajdziecie więcej informacji. :)
Tomasz Mazowiecki

Tomasz Mazowiecki sp. ds. planowania
sprzedaży czasu
reklamowego; TVN

Odnośnie wypowiedzi Pana Prezesa dostałem w dniu dzisiejszym mail z konta koniecPZPN, w którym jest kilka ogólników na temat sytuacji stowarzyszenia. Natomiast przewodnią ideą maila były ostatnie zdania:

"Najprostsze, co możecie zrobić dla uzdrowienia krajowego futbolu, to pomoc finansowa. potrzebujemy środków na bieżącą działalność i realizację naszych projektów, więc będziemy wdzięczni za każdą złotówkę! Numer konta Stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki to (tutaj mamy nr konta). Szukamy również stałych sponsorów"

Być może nie nie chodzi w tym stowarzyszeniu o politykę ale o kasę na pewno!.

Do tego nie wiem czemu w ogóle dostaję od nich te maile. Być może któryś z moich znajomych aktywistów po prostu wpisał mnie na tą listę. Ja nigdy nie popierałem i nie będę popierał bojkotów reprezentacji. Ludzie nawołujący do takiej formy protestu nie mogą nazywać się kibicami, bo nimi nie są!Tomasz Mazowiecki edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 12:56
Natalia Czyżowicz

Natalia Czyżowicz Specjalista ds.
administracji

Wydaję mi się, że poprawa sytuacji w PZPN i odbudowa jego wizerunku jest możliwa tylko wymaga sporego zaangażowania, wysiłku i przede wszystkim czasu. Trzeba przyznać, że "źle się dzieje" już długo, może i są tam ludzie, których być tam nie powinno, może i są fundusze, które można wykorzystać lepiej, ale wszystko jest do nadrobienia!
Dziwią mnie wypowiedzi typu "zlikwidować", "zaorać" itp. Tak samo mówicie w swoich firmach gdy jest trudny problem do rozwiązania? Problemy trzeba starać się powoli rozwiązywać, a zamykanie instytucji czy firm to często jedynie ucieczka od problemu...
Pewnie niektórzy powiedzą, że czasami nie ma wyjścia- to jest prawda, ale w PZPN nie zawsze było źle dlatego wierze w to, że może być lepiej.

konto usunięte

Sławomir Bajdas:

Proszę dodać zdjęcie i przedstawić na co konkretnie są Panu potrzebne pieniądze? Dlaczego nie możecie się utrzymywać ze składek członkowskich tak jak większość Oficjalnych Stowarzyszeń Klubowych? Co chce Pan zrobić ze swoim Stowarzyszeniem w celu poprawienia punktów, w których jak Pan słusznie zauważył PZPN sobie nie radzi?

Dlaczego nie weryfikują Państwo adresów mailowych i wiele osób jest zapisanych po kilkadziesiąt razy i też tyle samo maili dostaje z informacjami o nowościach? Tylko po to żeby potem napisać dumnie 320 000, z czego tylko połowa jest autentyczna?

Po co kolejne Stowarzyszenie i do tego całkowicie anonimowe i nie znane żadnemu z Oficjalnych Stowarzyszeń Klubowych zrzeszonych w Ogólnopolskim Związku Stowarzyszeń Kibiców?

konto usunięte

Tak, tak, naprawa związku jest możliwa, tylko trzeba czasu, pozytywnej atmosfery bez krytyki, spokojnej ewolucji itp. PZPN jest świetny tylko media go nie lubią i to okropne bydło na stadionach krzyczy to co krzyczy, zupełnie bez powodu (ostatnio przy Konwiktorskiej).

Jeżeli jest tak wspaniale - to dlaczego te zmiany do tej pory nie nastąpiły, dlaczego związek sam się nie zreformował mimo upływu wielu lat? Bo ja takie teksty, toczka w toczkę to już słyszałem z 10 lat temu w wykonaniu pana Dziurowicza zdaje się. A teraz popatrzmy w ranking FIFA, ranking UEFA, gdzie jest nasza reprezentacja i kluby, a gdzie były 10 lat temu. Ja nie widzę żadnej poprawy a raczej przeciwnie. Ciekawe czy w roku 2020 będzie identyczna sytuacja i też będą co niektórzy mówić, że trzeba PZPN-owi dać czas, pozwolić działać, no bo przecież nie można tak rozwalić... tak zaorać... no nie wypada przecież.

Dlaczego system szkolenia młodych piłkarzy w Polsce wygląda tak, że w efekcie mamy jednego takiego Kubę Błaszczykowskiego zamiast mieć po pięciu piłkarzy podobnej klasy na każdą pozycję? Od lat sytuacja reprezentacji Polski wygląda tak, że jedyną szansą i nadzieją jest dobra dyspozycja jakiejś aktualnej "gwiazdy" (patrząc wstecz np. Olisadebe, Krzynówek, Ebi Smolarek, czy teraz Kuba Błaszczykowski). Cały naród musi się modlić za to, żeby wybrańca kontuzja nie złapała, bo wtedy jest dramat. Rozmydlanie tego słowami nie zmienia faktu, że za to odpowiada w dużej części również związek. A bezradni sfrustrowani kibice mogą sobie co najwyżej pokrzyczeć to, czego tak bardzo stara się nie usłyszeć komentator w tvp.
Sławomir Bajdas

Sławomir Bajdas Prezes S.O.S. dla
Polskiej Piłki

Tomasz Mazowiecki:
Odnośnie wypowiedzi Pana Prezesa dostałem w dniu dzisiejszym mail z konta koniecPZPN, w którym jest kilka ogólników na temat sytuacji stowarzyszenia. Natomiast przewodnią ideą maila były ostatnie zdania:

"Najprostsze, co możecie zrobić dla uzdrowienia krajowego futbolu, to pomoc finansowa. potrzebujemy środków na bieżącą działalność i realizację naszych projektów, więc będziemy wdzięczni za każdą złotówkę! Numer konta Stowarzyszenia S.O.S. dla Polskiej Piłki to (tutaj mamy nr konta). Szukamy również stałych sponsorów"

Być może nie nie chodzi w tym stowarzyszeniu o politykę ale o kasę na pewno!.

Ideą przewodnią tego maila było poinformowanie, że nasza akcja nie skończyła się po zjeździe PZPN, ale trwa nadal, oraz poinformowanie o nowym adresie strony. Teraz są głosy, że chodzi nam tylko o kasę, gdy po prostu potrzebujemy jej na pokrycie bieżących kosztów i na realizację kilku ambitnych pomysłów. A w październiku niektórzy np. twierdzili, że podczas akcji Pusty Stadion w Chorzowie ponoć wynajęliśmy grupę hostess, które rozdawały ulotki i żadne stowarzyszenie kibicowskie nie byłoby na to stać. :) Były też głosy, że sponsoruje nas ITI, Polsat, Gazeta Wyborcza, Boniek, a stronę sprzedaliśmy za setki tysięcy złotych... Ech, czasem żałuję, że to tylko plotki, bo byłbym już chyba milionerem. Bardzo to polskie, więc się temu zbytnio nie dziwimy.
Do tego nie wiem czemu w ogóle dostaję od nich te maile. Być może któryś z moich znajomych aktywistów po prostu wpisał mnie na tą listę. Ja nigdy nie popierałem i nie będę popierał bojkotów reprezentacji. Ludzie nawołujący do takiej formy protestu nie mogą nazywać się kibicami, bo nimi nie są!

Przecież zawsze można się wypisać w formularzu na naszej stronie, nikogo na siłę nie trzymamy.
Co do bojkotu - po pierwsze sami zawodnicy mówili nam, że nie mają nic przeciwko, bo sami dobrze widzą, co się w PZPN dzieje. Po drugie - nasz bojkot nigdy nie miał mieć charakteru permanentnego, ale zwrócić uwagę Polaków, rządu, mediów i UEFA, jak jest źle. Dlatego też meczu z Bułgarią już nie bojkotowaliśmy. Wybraliśmy się za to na stadion, żeby kibicować, ale i kilka razy przekazać, co o Związku myślimy [stąd mój post dopiero dzisiaj]. A, że nie tylko my mamy taką opinię- chyba było w TV słychać...

>Michał Pruchniewicz:

Z tego, co widzę, zdjęcie nie jest obowiązkowe.
Nikogo do wpłacania żadnych kwot nie zmuszaliśmy, a o ich przeznaczeniu napisałem wyżej. Szczegółów przecież nie podam, bo jest pewna organizacja, która od razu to wykorzysta.

Adresy mailowe zweryfikowaliśmy uruchamiając nową stronę, usuwając ok. 8 000 duplikatów. Całkiem możliwe, że jeszcze niektóre maile się powtarzają, chociaż staramy się z tym walczyć.

Kolejne stowarzyszenie powstało dlatego, że istniejące [np. OZSK] zajmują się kwestiami kibicowskimi [bezpieczeństwa, identyfikacji kibiców, zakazami stadionowymi, transparentami, pirotechniką...] i nie chcą się "mieszać" w sprawy PZPN, bo to dla nich konieczny partner do rozmów. Co sami szefowie OZSK przyznają. My to rozumiemy i akceptujemy, każdy ma swoje zadania do wykonania. Dlatego konieczna była nowa organizacja "zwykłych" kibiców, której głównym celem jest normalność w polskiej piłce, nie musi z nikim koegzystować, a jej członkowie są "anonimowi" w tym światku, dzięki temu nie ma na nas tylu nacisków, ani haków.

Co chcemy zrobić, aby poprawiać wieloletnie błędy PZPN? W większości napisałem o tym w poprzednim poście. Poza tym dawać wsparcie tym, którzy chcą zmian, pokazywać, że nie są w tym odosobnieni i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać, przekonując i przekazując swoje pomysły... także, albo i przede wszystkim z "betonem". Ale nie mamy złudzeń, że obecna ekipa jest zdolna do głębokich reform. Wszystko, co oglądamy i będziemy oglądać w najbliższym czasie to działania pozorowane, żeby "gasić pożar", a pod powierzchnią dalej będzie po staremu. Historia nas tego uczy.Sławomir Bajdas edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 00:40

konto usunięte

Sławomir Bajdas:

Z tego, co widzę, zdjęcie nie jest obowiązkowe.


Nie, ale jeśli chce Pan być traktowany poważnie to powinien Pan dodać to zdjęcie, szczególnie, że prosi Pan o wpłaty na swoje Stowarzyszenie.

Nikogo do wpłacania żadnych kwot nie zmuszaliśmy, a o ich przeznaczeniu napisałem wyżej.


Jeszcze tego by brakowało, żebyście zmuszali:) Składki członkowskie nie wystarczają? Czy może ich nie ma? Jeśli nie ma to zacznijcie od tego.

Szczegółów przecież nie podam, bo jest pewna organizacja, która od razu to wykorzysta.


To tak jakby Politycy mówili głosujcie na mnie, ale nie powiem co zrobię jak mnie wybierzecie, bo konkurencja to wykorzysta. Wybierajcie w ciemno. Jak można Was traktować poważnie?

Adresy mailowe zweryfikowaliśmy uruchamiając nową stronę, usuwając ok. 8 000 duplikatów. Całkiem możliwe, że jeszcze niektóre maile się powtarzają, chociaż staramy się z tym walczyć.


Bzdura. Nie jest to żadnym problemem, bo są specjalne programy do tego. Każdy sklep internetowy i wiele stron ma newslettery i nawet jak się zapiszę 100 razy to dostanę tylko jednego maila i będę zarejestrowany jako jedna osoba a nie sto. Na ogół od razu pojawia się komunikat "podany adres jest już w bazie". Kolejny powód, żeby nie traktować Was poważnie.

Kolejne stowarzyszenie powstało dlatego, że istniejące [np. OZSK] zajmują się kwestiami kibicowskimi [bezpieczeństwa, identyfikacji kibiców, zakazami stadionowymi, transparentami, pirotechniką...] i nie chcą się "mieszać" w sprawy PZPN, bo to dla nich konieczny partner do rozmów.


A kto jest dla Was partnerem do rozmów? Jeśli nie PZPN to kto? Zwykli Kibice, którzy są tylko z Reprezentacją jak gra dobrze? Takich Kibiców jak Ci Korzeniowskiego, Małysza, Kubicy itd. chcecie zmusić do działania? Przecież oni tylko są łakomi sukcesów. Po pierwszej porażce już zapominają o danej drużynie czy sportowcu. Od zawsze Kibic był dla mnie kimś, kto jest z drużyna czy sportowcem na dobre i złe. Bojkotu meczów komentować już nie będę, bo zrozumieliście, że nie tędy droga.

Co sami szefowie OZSK przyznają. My to rozumiemy i akceptujemy, każdy ma swoje zadania do wykonania. Dlatego konieczna była nowa organizacja "zwykłych" kibiców, której głównym celem jest normalność w polskiej piłce, nie musi z nikim koegzystować, a jej członkowie są "anonimowi" w tym światku, dzięki temu nie ma na nas tylu nacisków, ani haków.


A na OZSK są haki? Czego się boicie? Jeśli przestaniecie być anonimowi to co znajdą się na Was haki? Wyjdą na jaw powiązania polityczne? Jeśli chcecie uzyskać poparcie myślących kibiców to musicie się otworzyć i wyjść z konkretami, a nie pustymi sloganami. Inaczej nie będziecie traktowani poważnie.

Co chcemy zrobić, aby poprawiać wieloletnie błędy PZPN? W większości napisałem o tym w poprzednim poście. Poza tym dawać wsparcie tym, którzy chcą zmian, pokazywać, że nie są w tym odosobnieni i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać, przekonując i przekazując swoje pomysły... także, albo i przede wszystkim z "betonem". Ale nie mamy złudzeń, że obecna ekipa jest zdolna do głębokich reform. Wszystko, co oglądamy i będziemy oglądać w najbliższym czasie to działania pozorowane, żeby "gasić pożar", a pod powierzchnią dalej będzie po staremu. Historia nas tego uczy.Sławomir Bajdas edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 00:40


Żeby było jasne w żaden sposób nie popieram PZPN-u, ale Pana Stowarzyszenie jest dla mnie dziwnym tworem, który niby coś chce, ale nie wie jak. Najpierw trzeba było wymyślić konkrety i plan działania i zbierać pod tym podpisy. Twierdzi Pan, że 320 000 osób Was popiera, a wystarczy 100 000 podpisów, żeby trafić do Sejmu z konkretnym planem działań. Przed Euro 2012 będzie ogromna presja Społeczeństwa, żeby nie było kompromitacji i wszelkie taki inicjatywy będą musiały być rozpatrywane przez Polityków. Moim zdaniem zmarnowaliście potencjał jaki był w tej akcji na samym początku. Gdyby już wtedy było Pana Stowarzyszenie i dokument z konkretnym planem działania, to dzisiaj już by była publiczna debata na ten temat, a tak nic nie ma. Zaczynacie od nowa...

No, ale gigantyczny plus za to, że się staracie coś zrobić, bo błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi. Ważne tylko, żeby błędów nie było za dużo. Pozdrawiam i mimo wielu zastrzeżeń szczerze życzę powodzenia!

konto usunięte

najnowszy ranking FIFA
54 Mali Mali 595 -1 Down -3
55 Tunisia Tunisia 587 0 Equal 14
56 Austria Austria 567 5 Up 44
57 Saudi Arabia Saudi Arabia 555 2 Up 17
58 Bolivia Bolivia 546 -3 Down -27
59 Poland Poland 540 -2 Down -27
60 Lithuania Lithuania 528 2 Up
urastamy do miana kraju egzotycznego, może w turystyce się ruszy :D

konto usunięte

Michał P.:
Sławomir Bajdas:

Z tego, co widzę, zdjęcie nie jest obowiązkowe.


Nie, ale jeśli chce Pan być traktowany poważnie to powinien Pan dodać to zdjęcie, szczególnie, że prosi Pan o wpłaty na swoje Stowarzyszenie.

Nikogo do wpłacania żadnych kwot nie zmuszaliśmy, a o ich przeznaczeniu napisałem wyżej.


Jeszcze tego by brakowało, żebyście zmuszali:) Składki członkowskie nie wystarczają? Czy może ich nie ma? Jeśli nie ma to zacznijcie od tego.

Szczegółów przecież nie podam, bo jest pewna organizacja, która od razu to wykorzysta.


To tak jakby Politycy mówili głosujcie na mnie, ale nie powiem co zrobię jak mnie wybierzecie, bo konkurencja to wykorzysta. Wybierajcie w ciemno. Jak można Was traktować poważnie?

Adresy mailowe zweryfikowaliśmy uruchamiając nową stronę, usuwając ok. 8 000 duplikatów. Całkiem możliwe, że jeszcze niektóre maile się powtarzają, chociaż staramy się z tym walczyć.


Bzdura. Nie jest to żadnym problemem, bo są specjalne programy do tego. Każdy sklep internetowy i wiele stron ma newslettery i nawet jak się zapiszę 100 razy to dostanę tylko jednego maila i będę zarejestrowany jako jedna osoba a nie sto. Na ogół od razu pojawia się komunikat "podany adres jest już w bazie". Kolejny powód, żeby nie traktować Was poważnie.

Kolejne stowarzyszenie powstało dlatego, że istniejące [np. OZSK] zajmują się kwestiami kibicowskimi [bezpieczeństwa, identyfikacji kibiców, zakazami stadionowymi, transparentami, pirotechniką...] i nie chcą się "mieszać" w sprawy PZPN, bo to dla nich konieczny partner do rozmów.


A kto jest dla Was partnerem do rozmów? Jeśli nie PZPN to kto? Zwykli Kibice, którzy są tylko z Reprezentacją jak gra dobrze? Takich Kibiców jak Ci Korzeniowskiego, Małysza, Kubicy itd. chcecie zmusić do działania? Przecież oni tylko są łakomi sukcesów. Po pierwszej porażce już zapominają o danej drużynie czy sportowcu. Od zawsze Kibic był dla mnie kimś, kto jest z drużyna czy sportowcem na dobre i złe. Bojkotu meczów komentować już nie będę, bo zrozumieliście, że nie tędy droga.

Co sami szefowie OZSK przyznają. My to rozumiemy i akceptujemy, każdy ma swoje zadania do wykonania. Dlatego konieczna była nowa organizacja "zwykłych" kibiców, której głównym celem jest normalność w polskiej piłce, nie musi z nikim koegzystować, a jej członkowie są "anonimowi" w tym światku, dzięki temu nie ma na nas tylu nacisków, ani haków.


A na OZSK są haki? Czego się boicie? Jeśli przestaniecie być anonimowi to co znajdą się na Was haki? Wyjdą na jaw powiązania polityczne? Jeśli chcecie uzyskać poparcie myślących kibiców to musicie się otworzyć i wyjść z konkretami, a nie pustymi sloganami. Inaczej nie będziecie traktowani poważnie.

Co chcemy zrobić, aby poprawiać wieloletnie błędy PZPN? W większości napisałem o tym w poprzednim poście. Poza tym dawać wsparcie tym, którzy chcą zmian, pokazywać, że nie są w tym odosobnieni i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać, przekonując i przekazując swoje pomysły... także, albo i przede wszystkim z "betonem". Ale nie mamy złudzeń, że obecna ekipa jest zdolna do głębokich reform. Wszystko, co oglądamy i będziemy oglądać w najbliższym czasie to działania pozorowane, żeby "gasić pożar", a pod powierzchnią dalej będzie po staremu. Historia nas tego uczy.Sławomir Bajdas edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 00:40


Żeby było jasne w żaden sposób nie popieram PZPN-u, ale Pana Stowarzyszenie jest dla mnie dziwnym tworem, który niby coś chce, ale nie wie jak. Najpierw trzeba było wymyślić konkrety i plan działania i zbierać pod tym podpisy. Twierdzi Pan, że 320 000 osób Was popiera, a wystarczy 100 000 podpisów, żeby trafić do Sejmu z konkretnym planem działań. Przed Euro 2012 będzie ogromna presja Społeczeństwa, żeby nie było kompromitacji i wszelkie taki inicjatywy będą musiały być rozpatrywane przez Polityków. Moim zdaniem zmarnowaliście potencjał jaki był w tej akcji na samym początku. Gdyby już wtedy było Pana Stowarzyszenie i dokument z konkretnym planem działania, to dzisiaj już by była publiczna debata na ten temat, a tak nic nie ma. Zaczynacie od nowa...

No, ale gigantyczny plus za to, że się staracie coś zrobić, bo błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi. Ważne tylko, żeby błędów nie było za dużo. Pozdrawiam i mimo wielu zastrzeżeń szczerze życzę powodzenia!

ten, co nic nie robi też popełnia błąd - błąd zaniechania robienia:P
Sławomir Bajdas

Sławomir Bajdas Prezes S.O.S. dla
Polskiej Piłki

Składki członkowskie już dawno wykorzystaliśmy. Gdyby nam zależało na pieniądzach, to poprosilibyśmy o nie w październiku czy listopadzie, gdy akcja miała ogromną popularność. Tyle w temacie.

Michale, kibic jest z drużyną na dobre i na złe, zgadzam się z tym w pełni. Dlatego gdy od wielu lat jest źle, a nawet coraz gorzej, to właśnie w imię "bycia z drużyną" kibic powinien zrobić coś, żeby polepszyć jej los. A nie udawać, że wszystko jest w porządku i gorliwie kibicować, emocjonując się np. ustawionymi rozgrywkami ligowymi, czy z drżeniem serca oczekiwać zaciętych pojedynków mistrza Polski z mistrzem Estonii licząc, że może tym razem się uda awansować do... kolejnej rundy eliminacyjnej europejskich pucharów. A jeśli chodzi o reprezentację - rok po roku kibicować gwiazdom pokroju: Nigeryjczyka Emmanuela Olisadebe, nauczonego piłki w Holandii Euzebiusza Smolarka, meteorytu Radosława Matusiaka, 29-letniego talentu Ireneusza Jelenia, czy Jakuba Błaszczykowskiego, który to, że nie utknął gdzieś w 3. lidze zawdzięcza swojemu wujowi Jerzemu Brzęczkowi. Dlaczego ich wymieniam? To są na przestrzeni ostatnich lat największe gwiazdy reprezentacji. Nikt z nich nie jest "produktem" polskiego systemu szkolenia młodzieży, bo taki po prostu nie istnieje. A co gorsza ich następcy jakoś w kolejce nie czekają [wyjątek potwierdzający regułę to Lewandowski] Każdy to widzi. Tylko czy ktoś z tym stara się coś zrobić? Najlepiej zostawić te sprawy światłemu przywództwu PZPN, no i przede wszystkim kibicować, będąc z drużyną na dobre i na złe...

Przez "anonimowość" rozumiałem tylko fakt, że większość z nas [choć nie wszyscy] jest nieznana w światku kibicowskim, czytaj uważnie. Nie mamy nic do ukrycia. Współpraca z wierchuszką PZPN nie jest dla nas konieczna, bo panowie Lato, czy Kręcina nie są w stanie nas przekonać, że chcą dobrze i że się zmienią [dowodem jest chociażby realizacja postanowień Okrągłego Stołu]. Partnerami dla nas są niższe szczeble związku, kluby, media, kibice...

Zgadzam się, że gdyby najpierw powstał na spokojnie plan, później dopiero akcja bojkotu, szum w mediach, popularność itd., to byśmy teraz rozmawiali w innej piłkarskiej rzeczywistości. Ale... to by dopiero znaczyło, że cała akcja była ustawiona przez jakieś nieczyste siły i sam bym się do niej na pewno nie przyłączył. Jej wielkim atutem jest spontaniczność wybuchu. Stowarzyszenie powołaliśmy w momencie, gdy akcja była u szczytu popularności, wtedy dopiero mogliśmy się poznać, wybraliśmy władze itd. Wszystko, co od tego momentu robiliśmy było "na wczoraj" [do Zjazdu PZPN było ledwie 60 dni], spraw organizacyjnych bardzo dużo, kolejne akcje, media, rozmowy, podróże, szukanie kadr, odpieranie ataków, a do tego pomysłów kibiców tysiące i każdy domagał się realizacji akurat swojego. Uczyliśmy się na błędach.

Teraz, po grudniowym zjeździe, możemy działać na spokojnie. I bez takiej presji, za to ze wsparciem kibiców realizować nasze cele. Z ilości przeszliśmy w jakość. Najaktywniej działa kilkudziesięciu zapaleńców z całej rzeszy ludzi, którzy sprawdzili się w boju, mają podobne poglądy, piłkę w sercu, wiedzą, co i jak chcemy zrobić. A my mamy do nich zaufanie. Teraz po prostu możemy działać sprawniej. http://sosdlapilki.com/nasze-cele/ - tutaj zebraliśmy to, czego się domagamy.

konto usunięte

Dziękuje za obszerną odpowiedź i wyjaśnienie moich kilku wątpliwości. Pozwolę sobie wkleić tutaj wszystkie sprawy, których się domagacie, bo są to konkrety. Rozsądne konkrety, bez jakiejś straszliwej rewolucji, bo wszystkie te postulaty można wprowadzić spokojnie w jeden rok i na pewno przeniosą się one wymierne korzyści w przyszłych latach.

1. Odwołać Prezesa i Zarząd PZPN, a następnie rozpisać wybory.

2. Do nowego Zarządu PZPN powołać wysokiej klasy specjalistów od zarządzania piłką nożną i szkolenia młodzieży, przedstawiciela kibiców, oraz niezwiązanych ze środowiskiem piłkarskim fachowców z dziedziny zarządzania, restrukturyzacji, finansów, zarządzania projektami i public relations.

3. Wprowadzić kontrakty menedżerskie dla członków Zarządu, w których zawarte będą ich kompetencje, zakres odpowiedzialności, oraz cele i zadania, z realizacji których będą rozliczani co roku na zjeździe sprawozdawczym.

4. Przeprowadzić audyt działalności Związku, a następnie restrukturyzację struktur i procesów w celu usprawnienia funkcjonowania i ograniczenia kosztów działalności, oraz zapewnienia transparentności i jasności działania poszczególnych organów Związku.

5. Zrównać wpływ klubów z wpływami okręgów na wybór Zarządu PZPN, stworzyć autonomiczną komórkę przedstawicieli kibiców mającą swoją reprezentację podczas Walnego Zgromadzenia Delegatów.

6. Wypracować i wdrożyć projekt jednolitego, profesjonalnego i skutecznego systemu szkolenia młodzieży obejmującego wszystkie grupy wiekowe.

7. Wprowadzić jednolity system szkolenia i wynagradzania trenerów z uwzględnieniem specyfiki pracy z poszczególnymi grupami wiekowymi piłkarzy.

8. Wprowadzić instytucję sędziów zawodowych na poziomie Ekstraklasy, I i II ligi, podwyższyć ich uposażenie oraz wprowadzić obowiązek składania oświadczeń majątkowych. Zlikwidować instytucję obserwatorów piłkarskich w obecnej formie, a pracę sędziów analizować na podstawie zapisu wideo.

9. Przekazać kontrolę nad organizacją rozgrywek w nowej I i II lidze podmiotom działającym niezależnie od PZPN na zasadach np. spółki prawa handlowego, jak to ma miejsce w przypadku rozgrywek Ekstraklasy.

10. Proces licencyjny przekazać w całości pod auspicje spółek zarządzających rozgrywkami ligowymi, oraz zagwarantować terminowość i nieodwołalność decyzji. Systematycznie zwiększać wymagania licencyjne, aby dbać o podnoszenie poziomu rozgrywek.

11. Wprowadzić obowiązek publikowania budżetu i sprawozdań finansowych PZPN, wojewódzkich związków piłki nożnej oraz okręgów, a także całkowitą jawność tych dokumentów.

12. Utworzyć skuteczny, wewnętrzny organ kontroli działań Związku, w którym zasiadać będą zarówno specjaliści z dziedziny piłki nożnej, jak i zewnętrzni fachowcy z dziedziny prawa zatrudniani przez Związek.
Andrzej Bolisęga

Andrzej Bolisęga Wiceburmistrz
Dzierżoniowa

Witam jestem delegatem na najbliższy zjazd PZPN , jako jeden z najmłodszych nie mam siły przebicia jednak tematy które będę poruszał to:
-system szkolenia dzieci i młodzieży (wprowadzenie "szpic punktów" jako treningów indywidualnych)
-piłkarstwo amatorskie (od 3 ligi w dół ,organizacja i zarządzanie klubami,szkolenia dla prezesów i kierowników klubów)
-działania systemowe (zajęcia WF w klasach podstawowych 1-3,badania lekarskie zawodników ,organizacja reprezentacji Polski w kategoriach młodzieżowych)
Zapraszam do dyskusji
Andrzej Bolisęga
Członek zarządu DZPN Wrocław
Delegat na zjazd PZPN
Mirosław Leszczyński

Mirosław Leszczyński Nieruchomości -
ziemia jak złoto,
inwestuj w ziemię

Andrzej Bolisęga:
Witam jestem delegatem na najbliższy zjazd PZPN , jako jeden z najmłodszych nie mam siły przebicia jednak tematy które będę poruszał to:
-system szkolenia dzieci i młodzieży (wprowadzenie "szpic punktów" jako treningów indywidualnych)
-piłkarstwo amatorskie (od 3 ligi w dół ,organizacja i zarządzanie klubami,szkolenia dla prezesów i kierowników klubów)
-działania systemowe (zajęcia WF w klasach podstawowych 1-3,badania lekarskie zawodników ,organizacja reprezentacji Polski w kategoriach młodzieżowych)
Zapraszam do dyskusji
Andrzej Bolisęga
Członek zarządu DZPN Wrocław
Delegat na zjazd PZPN

To mam sugestię kiedy w końcu kluby niższych lig będą otrzymywać
materiały dydaktyczne dla trenerów ??
Pozdrawiam
ML

Wyślij zaproszenie do