Anna
Lankau-Pogorzels
ka
Market Business
Developer
Temat: Co się stało z Pure BC?
Nie byłam juz trzy miesiace - bo stan odmienny i przeciwwskazania lekarskie, ale pare rzeczy mnie zaniepokoilo ostatnimi czasy: -- czterech znajomych zdecydowalo sie definitywnie pożegnać z Pure BC ze wzgledu na obsluge klienta, wieczne problemy z platnosciami i dość mocno pogarszający się standard wyposażenia klubu
- od trzech miesiecy, odkąd zamrozilam sobie czlonkostwo w klubie, probuje odzyskac pobrany pełny abonament za pierwszy miesiąc zamrozenia. Prowadzona od trzech miesiecy korespondencja z Pania Menadzer sprowadza się jedynie do monitów z prośbami o odpowiedź, przy czym nie ma szans na rozmowe telefoniczną, badź umowienie sie na spotkanie. można jedynie zostawić nr telefonu i uslyszeć ze ktos na pewno odzwoni i oczwyiscie nikt sie nie odzywa. ostatnio Pani menager poinformowala mnie ze jest zawalona robotą, co oczywiscie tlumaczy fakt iz od trzech miesiecy nie moge odzyskac pieniedzy. Jestem cierpliwa ale obecnie takze potrafie byc mocno emocjonalna - te cholerne hormony!
- kolejna rzecz: Po potwierdzeniu przez Panią Menadżer zamrozenia mojego czlonkostwa w klubie na kilka miesiecy, dzwoni do mnie Pani z Pure BC i pyta czy zamierzam do nich wracac, po czym stwierdza ze informacji na temat zamrozenia mojego czlonkostwa nie ma w systemie.
przyznaje, ze zakochalam sie w tym klubie i z wielkim zalem musialam zrezygnowac z dosc intensywnego do niego uczeszczania. Wiec troche z niepokojem slucham tych wszystkich opinii znajomych a za razem powstrzymuje sie od niezbyt kulturalnego potraktowania Pani manager.