konto usunięte

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

Cześć,

Przekopałem trochę tematów, ale nie znalazłem informacji, które by mnie zainteresowały i zaspokoiły ;)

Chciałbym żeby wypowiedzieli się tu ludzie, którzy mają doświadczenie z pływaniem długodystansowym, maratonami. Chciałbym się przygotować do takiego za 2 lata i szukam porad, doświadczeń, inspiracji, informacji treningowych. Ale w necie ciężko się tego szuka. Zresztą z pierwszej ręki to co innego ;)

Pływam dość sporo, czasy też nie najgorsze. Ale zdaję sobie sprawę, że przygotować się do pływania na otwartym akwenie (na początek coś koło 6- 8 km) to zupełnie inna para kaloszy. Dlatego też daję sobie realny (mam nadzieję) czas dwóch lat.

Czy ktoś mógłby się podzielić (najlepiej z własnego doświadczenia) informacjami jak się przygotować, od jakich zawodów zacząć, jakie są wymagania formalne? Wiem, że np. będąc w grupie Mastersów takie sprawy są ułatwione. Ja jednak takiej możliwości nie mam ze względu na tryb pracy.

Jak najlepiej przygotować się indywidualnie?

Dzięki

konto usunięte

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

Hej.
Nie zajmuje się pływaniem profesjonalnie, i mam dość ograniczony czas na treningi.
Więc żeby zintensyfikowąc ćwiczenia - trenuje z obciążeniem.

Zaczynałem w grudniu 2010 od dystansu 2km z 2kg obciążeniem. Teraz treningowo
pływam 3-4km z 7kg. Trening raz tygodniu. Po zdjęciu obciążenia pływałem swobodnie
6km (2011) i 12km (2012). W tym roku podchodzę do dystansu 18km.

Cała filozofia treningu jest taka. Założyć obciążenie i pływać tak długo póki się płynie.
Jest taki moment kiedy człowiek się już po prostu tapla, bo ręce nie chcą ciągnąć.
Wtedy koniec treningu.
Po kilku, kilkunastu razach udaje się przepłynąć pełne 4km. Wtedy robi się następne
4 treningi na tym dystansie, żeby ciało się całkiem przyzwyczaiło.
I potem dorzuca się kolejny kilogram. I zabawa zaczyna się od nowa.
Jeśli chodzi o style : pierwszy tysiąc crawl, drugi tysiąc żaba przemiennie pod wodą
i na powierzchni w odcinkach po 25m, potem cztery razy 50 pod wodą (czas na
złapanie oddechu), następne 600 holowanie na boku lewa/prawa w odcinkach po 50m,
200 m grzbiet. To daje trzy kilometry. A potem już tylko żaba, aż ręce omdleją :-)

Jak zaczyna robić się ciepło - czyli maj. Dorzuca się treningi na wodach otwartych.
Ale tu tylko żaba i nurkowanie.

Nie znalazłem nigdzie żadnych zaleceń co do obciążenia, ale moim zdaniem metoda
jest skuteczna. Takiej wytrzymałości przy pływaniu nie miałem nawet pracując jako
ratownik.

konto usunięte

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

.....widocznie miales wczesniej jakies problemy .Jestem po psychologii -sportowej w Kölln i wiem cos o tym.
Najwazniejsze w treningu jest to by zakonczyc tak jak i zaczac mam na mysli sile fizyczna i psychiczna ....mamy byc rzescy i voll fitt az do szatni i dalej.woda jest calym treningiem obciazeniem a czas trenerem.Plywania do ostatnich sil panie Inzynierze jest tak samo oplacalne jak ,probowac szgubic kilka kilo absolutnie nic niejedzac.

konto usunięte

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

Nie za bardzo rozumiem o jakie problemy chodzi?

Na samym początku napisałem - trenuje z obciążeniem bo pozwala to zaoszczędzić czas. Dodatkowo - po trzech latach takich treningów widzę pawie same pozytywne efekty. Dystanse po naście kilometrów nie są problemem, serce pracuje równo, kręgosłup ma solidne oparcie w mięśniach. Jedyny minus - to konieczność wymiany skafandra do nurkowania.
Zdarzyło mi się trenować różne sporty (judo,karate) i zawsze na
treningu trzeba było dać z siebie sto dziesięć procent żeby był
efekt. Żaden, ale to żaden instruktor/trener w moim życiu nie mówił
żeby schodzić do szatni zanim się zmęczę.

Natomiast Panie Kucharzu, jeżeli masz jakiś lepszy plan treningowy
do pływania na długich dystansach - to po to jest ten wątek- podziel
się swoją wiedzą.Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.11.13 o godzinie 19:53
Bogdan Wardziak

Bogdan Wardziak Project manager

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

Cześć.
Mam pytanie do bardziej zaawansowanych pływaków o plan treningowy.
Obecnie wygląda to tak:
P: odpoczynek, W: 2000, Ś: 3000, C: 2000, P: odpoczynek, S: długie pływanie po 500 więcej każdego tygodnia (obecnie 4500).
Proszę o radę, kontynuować obecny trening czy coś zmienić.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, dotychczasowy pokaz robiłem sam na czuja.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.02.18 o godzinie 13:13
Aleksy Otłowski

Aleksy Otłowski Trener, Szkoła
Pływania Aligator

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

zmienić, bo jest nudny ;-)

konto usunięte

Temat: Pływanie długodystansowe, maratony - trening, zasady i inne

Bogdan W.:
Cześć.
Mam pytanie do bardziej zaawansowanych pływaków o plan treningowy.
Obecnie wygląda to tak:
P: odpoczynek, W: 2000, Ś: 3000, C: 2000, P: odpoczynek, S: długie pływanie po 500 więcej każdego tygodnia (obecnie 4500).
Proszę o radę, kontynuować obecny trening czy coś zmienić.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, dotychczasowy pokaz robiłem sam na czuja.


Proponowałbym trochę zmienić.
P:odpoczynek- bo to najcięższy dzień tygodnia
W:3000
Ś:odpoczynek
C:3000
P: odpoczynek
S(rano): 5000.
N: odpoczynek

Pamiętaj żeby zmieniać style w trakcie treningu. Robienie non stop po 3km szybko ci się znudzi, i zniechęcisz się przed uzyskaniem efektu. No i jak tylko będzie cieplej, na wiosnę, a masz gdzieś w okolicy staw lub jezioro - trenuj tam. Otwarta woda wymaga więcej, ale i więcej daje.



Wyślij zaproszenie do