konto usunięte

Temat: Kraul - początki

Pytanie do obeznanych w temacie. Pływam od około roku. Znam podstawy wszystkich styli, a żabką i grzbietem pływam na dość dobrym poziomie. Delfin też ok, choć muszę jeszcze dopracować ruch falowy. Mam jednak problem z kraulem. O ile jestem w stanie przepłynąć 1 basen z dość dobrą techniką w 25 s, o tyle już 50 m zdycham i robię w 1:15 min. Dużo czasu poświęciłem na dopracowanie pozycji, opływowości i odpowiedniej rotacji, jednak największy problem jest z oddechem a właściwie wydechem. Doszedłem do wniosku, że przez nieprawidłowe oddychanie cała wypracowana technika bierze w łeb, ze względu na nagłe odcięcie tlenu. Jakieś tam podstawy techniki mam choć jeszcze dużo do poprawienia. W związku z tym czy nie lepiej byłoby się skupić teraz na samym oddechu i wypływaniu, zanim przejdzie się do innych aspektów technicznych? O złe nawyki się nie boję bo mam dużą świadomość wodną i szybko je koryguję. Zauważyłem też pewien niuans dotyczący położenia głowy. W związku z moją specyficzną budową (ciężkie nogi, lekki tułów), do zachowania równowagi mocno opuszczałem głowę w dół (tzn. tak, że nie łamała powierzchni wody). Ptzynosiło to duży zysk szybkości, jednak w momencie oddechu, musiałem mocno wynurzać głowę gdyż sama rotacja była nirwystarczająca i traciłem tym samym całą pozycję, mocno wytracając na prędkości. Ostatnio jednak pływam z głową zanurzoną do połowy i nogi już nie mają takiej idealnej pozycji ale za to ruch jest bardziej płynny. Czy sposobem na to byłoby rozbudowanie tułowia i ramion aby poprawić równowagę bez nadmiernego zanurzania głowy?
Mariusz B.

Mariusz B. Ambitny,szczery,po
prostu normalny
facet.

Temat: Kraul - początki

Na wstępie zadaj sobie pytanie jak oddychasz w wodzie, a właściwie jak z nią współpracujesz. 25 m zazwyczaj można przepłynąć na bezdechu, stąd przypuszczam ten problem w drugiej połowie dystansu.
Samo ułożenie głowy to pierwsza część problemu. Jak zauważyłeś zbyt głębokie zanurzenie głowy rodzi wiele problemów przy wyjściu po oddech. Fajnie że to skorygowałeś. Drugim problemem tak jak wspomniałeś jest sam oddech. Po pierwsze, postaraj się brać oddech ustami a wydech robić do wody nosem. Po drugie wydech nosem rób tuż przed samym wyjściem głowy na powierzchnię. Najlepiej gdyby wydech nosem kończył sie już na samej powierzchni. Wtedy unikamy niekomfortowej wody w nosie;-). Jeśli łapiesz powietrze już prawidłowo wykonując rotację tułowia postaraj się podczas rotacji nie "odklejać ucha od wody w czasie oddechu. A jeśli czasu na oddech zaczyna Ci brakować , postaraj się zwiększyć na wstępie rotację, prawie przechodząc na grzbiet. Po jakimś czasie sam dostosujesz ją do takiej części obrotu jaka będzie wygodna dla Ciebie.
I najważniejsze! Nie walcz z czasem nie płynąc swobodnie danym stylem 200-300m bo to nie ma sensu;-). W razie pytań...pytaj:-).
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kraul - początki

Poruczniku

Na początek info dla ciebie - w ciągu roku nie nauczysz się pływać poprawnie technicznie wszystkimi czterema podstawowymi stylami. Skup się na jednym, góra dwóch które najbardziej tobie pasują i które najlepiej "czujesz". Z czasem dokładaj kolejne style.

Druga sprawa, dla osoby która uczy się techniki pływania ważnym jest aby ktoś z brzegu obserwował to co robi w wodzie i na bieżąco korygował błędy. Bardzo często sam nie będziesz w stanie ocenić poprawności swojej techniki. Po prostu sam nie widzisz jak płyniesz.

Po trzecie jeśli chcesz poprawić technikę pływania kraulem, skup się na ćwiczeniach do tego stylu. Jeśli masz problem z oddychaniem, skup się wyłącznie na pracy ramion. Zatem weź ósemkę między nogi i pływaj na samych rękach. Pozwoli ci to wypracować poprawny ruch ręki w wodzie (ułożenie dłoni i ruch eski) i nad wodą (wysoki łokieć) i w ten sposób złapiesz również o co chodzi w oddychaniu i co do tej pory robiłeś nie tak. Rób też ćwiczenia na nogach do kraula. Weź deskę w ręce i starając się nie zanurzać głowy płyń samymi nogami do kraula. Nauczy ciebie to znaleźć odpowiednie ułożenie całego ciała. Pamiętaj też aby ruch nóg wychodził z bioder - nie z kolan! Ćwiczenia nie są może efektowne, ale bardzo efektywne i tylko dzięki nim z czasem nauczysz się pływać poprawnie technicznie.

I na koniec jeszcze raz. Tu na forum nie dostaniesz gotowej, napisanej recepty na to co robisz nie tak. Tak samo jak jeszcze nikt nie nauczył się pływać ani jeździć samochodem na podstawie czytania książek. Ktoś musi zobaczyć na żywo jak płyniesz i jakie ruchy wykonujesz. Dopiero wtedy uda się skorygować błędy.

PozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 21.08.15 o godzinie 18:29
Daniel Marciniak

Daniel Marciniak Właściciel,
Smile-Swim

Temat: Kraul - początki

Witaj,

bardzo dobrze zorientowałeś się, że zły oddech może ci przeszkadzać w prawidłowym pływaniu stylem dowolnym. Na początku skupiłbym się na pokonywaniu dużej ilości basenów na nogach. To niestety nie jest prawda że twoja budowa ciała jest taka czy inna i dlatego nogi ci opadają na dno. Zazwyczaj wychodzi to z nieprawidłowej pracy nóg lub napięcia posturalnego całego ciała które może zaczynać się nawet w karku przy złym nabieraniu powietrza.

Zawsze jak trafia do mnie osoba dorosła na lekcję to mimo że nikt tego nie lubi bardzo dużo pływamy na nogach, mocne nogi poprawiają twoją pewność siebie w wodzie, zwiększają prędkośc i zmniejszą kąt natarcia co jest bardzo ważne.

Niestety u dorosłych jest to bardzo częsta sytuacja, kiedy pływają głównie za pomocą rąk a nogi im bardziej przeszkadzają niż pomagają. Niestety z lenistwa sam tak czasami robię podczas swoich treningów, ale staram się z tym walczyć ;)

pozdrawiam !

Następna dyskusja:

kraul 2 i 4 uderzeniowy




Wyślij zaproszenie do