Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :)

Witam wszystkich co mają problem z cieknącym nosem po basenie. W moim przypadku jest tzn. było to samo dopóki nie zastosowałem noska, na początku było trochę dziwnie, brakowało niby powietrza, (no właśnie niby, bo to tylko takie wrażenie) po jakimś czasie można się przyzwyczaić. Prawda jest taka że wyeliminowałem cieknący i zatykający się nos ponieważ śluzówka pod wpływem chloru obrzęka.
jeśli już chcecie używać noska to polecam WIN ZACISK NOSA ESSENTIAL

długo mi służy i jest polecany i używany przez pływaczki synchroniczne. plastikowe albo się łamią, albo zsuwają, z gumowymi/sylikonowymi powłokami po jakimś czasie się kleją i okropnie to wygląda. blleee.
ps. Dla tych co po pierwszym razie zrezygnują mam pytanie.
co wybierasz?
cieszyć się pływaniem tak jak ja (mimo noska)
czy sami wiecie co ... :)
pozdrawiam i polecam się na przyszłość

Temat: Kogo z was swędzi nos po pływaniu ? :)

Łukasz Tkaczyk:
... jeśli już chcecie używać noska to polecam WIN ZACISK NOSA ESSENTIAL

Chętnie spróbuję. Ja kupiłem SPEEDO NOSECLIP, właśnie taki plastikowy i zsuwa mi się z nosa. Nie dałem rady go używać. Próbowałem używać wazeliny do nosa, ale nic nie pomogło. Odwiedziłem laryngologa i stwierdził ogólnie, że mam skrzywioną przegrodę i podlegam operacji. Może mi to poprawić oddychanie, ale nie przesądza o pozbyciu się kłopotu po basenie. Stwierdził też, że mogę być uczulony na chlor i polecił, abym udał się do alergologa. Jak na razie nie byłem na basenie dwa tygodnie i w końcu nie mówię przez nos.