Temat: więc kto mistrzem Polski?
Krzysztof Sasin:
Johnny Szayna:
a Legia jak zwykle zamiast do przerwy roztrzygnac losy meczu to otem traci farfocla,ktorego sedzia w ogole uznac nie powinien i frajersko remisuje.[edited]Johnny Szayna edytował(a)
O Legii już dawno nie warto było pisać. Choć w pierwszej połowie jeszcze gra wyglądała całkiem fajnie. ale jak można walczyć o tytuł grając dobrze tylko 45 minut na mecz?
Aż dziw ze Legia jest tak wysoko w tabeli
uważam, ze jest Pan zbyt surowy. Jakby nie patrzec Legia, gdyby nie błąd sedziego wygrałaby we Wrocławiu i nadal byłaby w grze. Owszem, drużyna gra dość kiepsko, ale wszystkie drużyny czołówki graja piach, a ogladanie Lecha, czy Wisły byłoby dla Pana tak samo bolesne, jak Legii, gdyby nie to, ze Legii Pan kibicuje, a pozostałym druzynom z czołówki nie i ich piach Pana nie martwi.
Wbrew pozorom uwazam, że o Legii warto mówic. Bo powstała ciekawa drużyna. Tacy zawodnicy, jak Rybus, Borysiuk, Rzeźniczak zrobili gigantyczne postępy. Kiedy wyleczy sie Szałachowski i Grzelak, to naprawde zrobi się silna paka. Roger odejdzie, ale w formie, jaką prezentował na wiosnę (poza wczorajszym meczem) to nie jest zadne osłabienie.
Sprowadzanie nierównej gry Legii do przygotowania fizycznego to chyba spłycanie problemu. Uwazam, ze raczej brakuje kogoś, kto potrafi zmusic zawodnikow do ostatecznego wysiłku. Takim kims może byc trener, albo charyzmatyczny zawodnik.