konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Myli Pana pamiec...mecz w Poznaniu odbyl sie 19 lutego a rewanz w Udine 26 lutego. Skoro mowi Pan o czyms o czym nie ma Pan pojecia, to w dobie internetu mozna to sprawdzic...zanim sie robi z siebie durnia, a przy okazji stara sie zrobic z innych.

Nie obrzucam Pana inwektywami, tylko uwazam,ze normalnym jezykiem nie dotrze sie do Pana i Pana jakze innych od wszystkich na tym forum przekonan i wizji.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

jesli sie myle co do dat, to publicznie tu Pana przeprosze...i czekam na to samo.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Ja oglądając mecz Lech - Wisła nie dostrzegłem profesorskiej gry Głowcakiego. Przeciwnie, widziałem zawodnika, który mimo dużego doświadczenia i rutyny nie potrafi powstrzymać bez kwalifikujących się na czerwoną kartkę fauli zawodnika, który gra własnie pierwszy sezon w lidze. Do tego, Głowacki w tym meczu popełniał makabryczne błędyw ustawieniu, zwłaszcza dawał się wyciągać Lewandowskiemu na czterdziesty metr. Kilka razy po takich wyjściach Głowy za jego plecami w pole karne wchodził Wilk i raz dostał jak na tacy piłkę, którą powinien zapakować do bramki. A z Lewandowskim Głowacki przegrywał górne piłki. Po jednej takiej akcji, Pawełek omal nie strzelił swojaka. Uważam, że to był bardzo słaby występ stopera Wisły.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 14:35

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Michał H.:
Wisła musi wygrać na wyjeździe
by awansować - z osłabionym Lechem (bez Arboledy, Wojtkowiaka i
Murawskiego).

Szkoda, że nic Pan nie wspomina o osłabieniach Wisły, bo są wcale nie mniejsze: bracia Brożkowie i bodajże marcelo, ale tego dokładnie nie pamiętam. Wiem tylko że jeden południowiec z podstawowego składu Wisły też jest kontuzjowany. Więc jeśli chce się Pan licytować ktojest bardziej osłabiony, to mamy remis.
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Piotr Landyczkowski:
Lech ma dwie słabości - Smuda i Peszko. Pierwszy to trener bez większego pomysłu na grę (co widać chociażby po jakiś dziwnych próbach ustawiania np. Bandrowskiego, Wilka czy nawet Lewandowskiego). Drugi to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy w naszej lidze - kiedy czytałem co by to było gdyby grał z Udine to pękałem ze śmiechu. Chłopak niestety biega tak szybko, jak wolno myśli - wystarczy spojrzeć na jego wskaźniki bramek i asyst, do tego jeszcze te durne faule i łapanie niepotrzebnych kartek.
Legia - zgadzam się z poprzednikami co do jednego napastnika i jakiejś takiej dziwnej atmosfery w drużynie - rzeczywiście wygląda to tak jakby nikomu tam na tym mistrzu nie zależało.Piotr Landyczkowski edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 12:08

Trudno się z Panem zgodzić. Zespół budowany przez Smudę trzeci rok - jest od kilku kolejek liderem naszej ligi. Przypadek? Przypomnę, że przed rozpoczęciem sezonu - w oczach wielu kibiców nawet na tym forum, miał to być kolejny rok dominacji Legii i Wisły.
Największym problemem jaki dostrzegam, jest za krótka ławka rezerwowych w Lechu. Tzn. ilościowo wszystko się zgadza, ale jakościowo... taki trzeci napastnik drużyny Handzic, wydaje się być lata świetlne za Rengifo i Lewandowskim.
Ernest Ivanda

Ernest Ivanda producent, muzyk,
artysta :))

Temat: więc kto mistrzem Polski?

hutnik krakow!

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Michał H.:

Dodam, że mój pogląd podziela całkiem spore grono kibiców Wisły - sądząc z wypowiedzi na forum tegoż klubu.

Kibice Wisły Kraków według Pana uważają, że Lech był w Poznaniu lepszy? Daj Pan spokój, bo za chwile uaktywni się grupa kibiców Wisły i nie zostawi na Panu suchej nitki.

Nie wiem na jakie grono kibiców się Pan powołuje i nie wiem na ile ci ludzie znają się na piłce, ale swoją ocenę meczy Lech - Wisła opieram na podstawie własnych spostrzeżeń. Lech roztrwonił przewage punktową i to największy dowód na to, że przeżywa kryzys.

A jeśli chce Pan się licytować na argumenty typu: "Tak samo uważa ten i ten kibic", to mogę Panu przytoczyć opinię kilku ekspertów piłkarskich czy to z prasy, czy z TV, którzy twierdzili, że Wisła była lepsza. Na gorąco moge powiedzieć, że m.in. kometatorzy sportowi Canal+: Szymkowiak i Mielcarski uważaja, że Wisła była lepsza. Menadżer sportowy i komentaor, który robi interesy z Lechem (sprzedał Lechowi Lewandowskiego): Czarek Kucharski uważa, że Wisła była lepsza. Adam Godlewski redaktor naczelny "Piłki nożnej" uważa, że Wisła była lepsza.

Uważa Pan, że pojedynek na takie argumenty ma sens? Ja tak nie uważam.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Michał H.:

To ja byłem na innym meczu, widziałem... Wisłę grająca na czas...


Nie widziałem żadnej Wisły grającej na czas. Pawełek dostaje zółtą kartkę za rzekome granie na czas, a tymczasem był to kolejny błąd Siejewicza. Na boisko wrzucono dwie piłki i Pawełek nie mógł wznowić gry, dopóki nie wykopią drugiej piłki. I to jest granie na czas? Kartka dla Pawełka całkowicie niesłuszna. Na miejscu władz Wisły, pisałbym do PZPN wniosek o anulowanie kartki.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Michał H.:
Piotr Landyczkowski:
Lech ma dwie słabości - Smuda i Peszko. Pierwszy to trener bez większego pomysłu na grę (co widać chociażby po jakiś dziwnych próbach ustawiania np. Bandrowskiego, Wilka czy nawet Lewandowskiego). Drugi to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy w naszej lidze - kiedy czytałem co by to było gdyby grał z Udine to pękałem ze śmiechu. Chłopak niestety biega tak szybko, jak wolno myśli - wystarczy spojrzeć na jego wskaźniki bramek i asyst, do tego jeszcze te durne faule i łapanie niepotrzebnych kartek.
Legia - zgadzam się z poprzednikami co do jednego napastnika i jakiejś takiej dziwnej atmosfery w drużynie - rzeczywiście wygląda to tak jakby nikomu tam na tym mistrzu nie zależało.Piotr Landyczkowski edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 12:08

Trudno się z Panem zgodzić. Zespół budowany przez Smudę trzeci rok - jest od kilku kolejek liderem naszej ligi. Przypadek? Przypomnę, że przed rozpoczęciem sezonu - w oczach wielu kibiców nawet na tym forum, miał to być kolejny rok dominacji Legii i Wisły.
Największym problemem jaki dostrzegam, jest za krótka ławka rezerwowych w Lechu. Tzn. ilościowo wszystko się zgadza, ale jakościowo... taki trzeci napastnik drużyny Handzic, wydaje się być lata świetlne za Rengifo i Lewandowskim.

"Lider" to w tym sezonie dyskusyjne słowo bo te różnice w czołowce są minimalne a przetasowania trwają non-stop - wystarczy przypomnieć sobie jak kończyła się jesień (1-szy i 2-gi zespół tyle samo punktów, 3-ci jeden punkt straty). Moim zdaniem lepiej używać właśnie słowa "czołówka" a o liderze to mówmy sobie jak ktoś będzie miał przynajmniej te 5-6 punktów przewagi.

Krótka ławka Lecha poniekąd obciąża właśnie Smudę i nie chodzi tu o transfery - jego niechęć do zmian meczowych powoduje że piłkarze którzy nie wychodzą w pierwszej "11' totalnie rdzewieją - a potem sie okazuje że np. Rengifo ma jakiś uraz i robi sie z tego dramat.

A propos wspomnianego Handzicia - dlaczego nie wszedł z Wisłą juz po czerwonej dla Diaza??? Kiedy ma udowadniać swoja wartość jak nie włąśnie w takich chwilach?? Sir Alex w ostatnim ligowym meczu z Aston Villą tak właśnie zaryzykował wpuszczając - i to na dobre ppół godziny - 18-letniego Włocha (sorry wyleciało mi nazwisko - Macheda??). W każdym razie 18-latek walnął bramę (w debiucie!!) na 3:2 i trzy punkty zostały w Manchesterze. A smuda chciałby, ale się boi. I dlatego ani on, ani prowadzona przez niego drużyna NIGDY nie przekroczy pewnego poziomu. "Who dares wins"
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Piotr Landyczkowski:

"Lider" to w tym sezonie dyskusyjne słowo bo te różnice w czołowce są minimalne a przetasowania trwają non-stop - wystarczy przypomnieć sobie jak kończyła się jesień (1-szy i 2-gi zespół tyle samo punktów, 3-ci jeden punkt straty). Moim zdaniem lepiej używać właśnie słowa "czołówka" a o liderze to mówmy sobie jak ktoś będzie miał przynajmniej te 5-6 punktów przewagi.

Ok. Ale Lech jest tym "liderem", od bodajże 7 kolejek. Możemy oczywiście mówić, że fuksem, przypadkiem itd...

Krótka ławka Lecha poniekąd obciąża właśnie Smudę i nie chodzi tu o transfery - jego niechęć do zmian meczowych powoduje że piłkarze którzy nie wychodzą w pierwszej "11' totalnie rdzewieją - a potem sie okazuje że np. Rengifo ma jakiś uraz i robi sie z tego dramat.

Taki ma trener sposób na prowadzenie drużyny, kibiców też to czasami wkurza - ale póki co, się sprawdza.

A propos wspomnianego Handzicia - dlaczego nie wszedł z Wisłą juz po czerwonej dla Diaza??? Kiedy ma udowadniać swoja wartość jak nie włąśnie w takich chwilach?? Sir Alex w ostatnim ligowym meczu z Aston Villą tak właśnie zaryzykował wpuszczając - i to na dobre ppół godziny - 18-letniego Włocha (sorry wyleciało mi nazwisko - Macheda??). W każdym razie 18-latek walnął bramę (w debiucie!!) na 3:2 i trzy punkty zostały w Manchesterze. A smuda chciałby, ale się boi. I dlatego ani on, ani prowadzona przez niego drużyna NIGDY nie przekroczy pewnego poziomu. "Who dares wins"

O jakim poziomie mówisz? Runda wiosenna UEFA, liga mistrzów, mistrzostwo Polski?
W dzisiejszym meczu, w porównaniu z niedzielnym, zagrało 3 nowych zawodników w pierwszym składzie: Rengifo, Henriquez i Tanewski. Wystarczyło na pokonanie mistrza?
Być może zimowe transfery były nietrafione, aczkolwiek sądząc po wieku graczy były z myślą o kolejnych sezonach. A być może komitet transferowy popełnił błędy. Kto z czołówki ligowej, zrobił lepsze transfery? Legia kilku pozyskała, ale straciła Wawrzyniaka - Wisła pozyskała Gargułę, Polonia Trałkę.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

powiem tak gdzie 2 się bije tam trzeci skorzysta...:)
Lech i Wisła wykrwawiają się, to samo można zauważyć w Legii czyli takim niespodziewanym czarnym koniem może zostać-oby nie Polonia Warszawa.ARTUR B. edytował(a) ten post dnia 08.04.09 o godzinie 21:41

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Piotr Landyczkowski:
Krótka ławka Lecha poniekąd obciąża właśnie Smudę i nie chodzi tu o transfery - jego niechęć do zmian meczowych powoduje że piłkarze którzy nie wychodzą w pierwszej "11' totalnie rdzewieją - a potem sie okazuje że np. Rengifo ma jakiś uraz i robi sie z tego dramat.


Tak swego czasu Legie prowadził Drago Okuka i efektem tego było mistrzostwo Kraju, choć nad sensem takiego trzymania się jednej jedenastki można się spierać

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Krzysztof Sasin:

Ciekawe, ze takie ostrzeżenie kieruje ktoś, kto jakiś czas temu dość konkretnie zwyzywał tutaj innego uczestnika GL.
Trochę luzu i samokrytyki proponuję.


Trzymajmy się faktów:

Widocznie Pan również ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przytoczę fakty:

Fakt pierwszy:

Jakiś czas temu zostałem tu napadnięty przez jednego człowieka dlatego, że ośmieliłem się wspomnieć publicznie, że przeciwko Solorzowi szykowane są pozwy do sądu za doprowadzenie do upadłości Banku Staropolskiego. I to wtedy mnie zwyzywano, a nie ja wyzywałem. Fakty, o których pisałem są faktami publicznymi, Solorz jest osobą publiczną, w Polsce obowiązuje wolność słowa, a ja spotkałem się bezpardonową napaścią tylko dlatego, że ośmieliłem się napisać prawdę, że Pan Solorz nie jest uczciwym biznesmenem.

Drugi fakt:

Innym razem zostałem napadnięty za to, że ośmieliłem się napisać, że pewien "mecenas" sportu: senator Stokłosa, sponsor drużyny siatkarskiej z Piły, jest ścigany listem gończym za oszustwa podatkowe, za bezprawne więzienie pracoiwników i za wiele innych przestępstw. Łącznie postawiono mu 45 zarzutów. No ale oczywiście w jego przypadku wolnośc słowa również nie obowiązuje i nikomu nie wolno pisac o jego nieuczciwości. Za Stokłose też zebrałem stek wyzwisk. Więc o czym Pan pisze? Niech Pan przestanie konfabulować.

Trzeci fakt:

Opisałem 4 chamskie zdarzenia wywołane przez sponsora Polonii Warszawa, Józefa Wojciechowskiego i stwierdziłem, że jest prostakiem i chamem, skoro nawet kobiety traktuje publicznie jak śmieci. I z tego powodu również zostałem napadnięty przez jednego człowieka. Osobnika tego w ogóle nie interesowało to, że Wojciechowski poniżył publicznie kobiete, obchodziło go tylko to, że ja o tym głośno piszę.

Różnimy się w ocenie tych trzech faktów. W mojej ocenie to ja zostałem napadnięty i zwyzywany, tylko dlatego, że ujawniłem kompromitujące fakty z życia trzech osób: Solorza, Stokłosy i Wojciechowskiego. Ale trudno. Czasem trzeba zapłacić duża wysoką za swobodę wypowiedzi.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

do upadłości Banku Staropolskiego. I to wtedy mnie zwyzywano, a nie ja wyzywałem. Fakty, o których pisałem są faktami publicznymi, Solorz jest osobą publiczną, w Polsce obowiązuje wolność słowa, a ja spotkałem się bezpardonową napaścią tylko dlatego, że ośmieliłem się napisać prawdę, że Pan Solorz nie jest uczciwym biznesmenem.

czy był juz wyrok sądowy, potwierdzający, ze jest to biznesmen nieuczciwy panie Jacku?

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Pani Aneto, jeśli orientuje się Pani w procedurach, to powinna zdawać sobie Pani sprawę, że wyrok w tej sprawie zapadnie najwcześniej za 12 lat. Prawnicy Solorza już o to zadbają. Wcześniej w tej sprawie stanowisko zajmie Komisja Nadzoru Bankowego i Kancelaria Premiera. Jednak musze Panią zmartwić, ale w w.w. sprawie doszło do kilku audytów. Raporty pokontrolne z audytów były jednoznaczne: PRZESTĘPSTWO!

Solorz najpierw wykupił pakiet większościowy akcji Banku Staropolskiego, potem wprowadził do zarządu i rady nadzorczej swoich ludzi, a potem ci ludzie sfałszowali raport o kondycji finansowej banku, celowo pomijając znaczną część aktywów (ok. 60%), a następnie złożyli wniosek do Komisji Nadzoru Bankowego o ogłoszenie upadłości. Komisja na podstawie sfałszowanego raportu ogłosiła upadłość. Przypominam, że z powodu bankructwa w.w. banku oszczędności straciło tysiące Polaków.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Aneta Niziewicz:
do upadłości Banku Staropolskiego. I to wtedy mnie zwyzywano, a nie ja wyzywałem. Fakty, o których pisałem są faktami publicznymi, Solorz jest osobą publiczną, w Polsce obowiązuje wolność słowa, a ja spotkałem się bezpardonową napaścią tylko dlatego, że ośmieliłem się napisać prawdę, że Pan Solorz nie jest uczciwym biznesmenem.

czy był juz wyrok sądowy, potwierdzający, ze jest to biznesmen nieuczciwy panie Jacku?

Jesli się nie mylę, to sady nie wydają wyroków tego rodzaju. Jest to biznesmen mniej więcej równie uczciwy, jak własciciele innej komercyjnej telewizji i klubu piłkarskiego.

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Zastanawiam się czy choć jeden z tych naszych najbogatszych polaków dorobił się majątku całkowicie legalnie

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Krzysztof Sasin:

A mało takich przekrętów?
Swego czasu dzięki przekrętom upadł Amer Bank, czy kogoś obchodziło to że postronni ludzie potracili pieniądze?


Tak, tylko, że żyjemy w wolnym kraju, gdzie obowiązuje wolność słowa i Solorz, ani jego przydupasy nie zatkają ust dziennikarzom, ani zwykłym kibicom, jak ja. Komuna się skończyła. Skończyły się czasy, kiedy elity były ponad prawem, mogli gwałcić, zabijać po pijanemu w wypadkach drogowych, itd., a dziennikarz, który ośmieliłby się o tym napisać, trafiłby za kraty na 20 lat.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Krzysztof Sasin:

Potem większość swoich wypowiedzi albo Pan sam usunął albo zrobił to administrator.

Sam usunąłem swoje wypowiedzi na ten temat, bo sprawa była jeszcze w toku i kolega, który nad nią pracował, poprosił mnie o to. Dziś już można o niej pisac otwarcie.

konto usunięte

Temat: więc kto mistrzem Polski?

Krzysztof Kroczyński:

Jest to biznesmen mniej więcej równie uczciwy, jak własciciele innej komercyjnej telewizji i klubu piłkarskiego.


Oczywiście, że tak. Telewizja TVN powstała dzięki pieniądzom z afery FOZZ, Panowie Walter i Wejchert to byli oficerowie SB, a aferę FOZZ "kręciła" SB-ecja. Jednak o tej sprawie wiem niewiele, więc się nie wypowiadam.



Wyślij zaproszenie do