Temat: Premiership 2009/2010

Michał Pytel:
Mi rozum podpowiada Arsenal, serce MU. Atutem MU w meczach z Arsenalem był ostatnio Ronaldo, teraz go bardzo brakuje.


Nie mniej będzie się działo:))

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Krzysztof Sasin:
Jeśli chodzi o Arsenal to jednak trudno powiedzieć, by taki Fabregas, który poprowadził reprezentację Hiszpanii do tytułu mistrza Europy nie jest doświadczonym graczem. Podobnie jak Van Persie czy Arshawin mimo wciąż młodego wieku.

Akurat Fabregas w czasie mistrzostw był zmiennikiem więc raczej nie poprowadził ich do triumfu.

A na koniec sezonu myślę że niestety wygra Chelsea. Są zgrani, mają silny skład i trenera, który nauczył ich nowych sztuczek. MU straciło dwóch ofensywnych graczy a kupiła jednego wartościowego. Obertan to jeszcze nie ten kaliber, Nani i Anderson stanęli w miejscu. Myślę ze taki Villareal to da nich odpowiedniej klasy klub. Arsenal ma zdolnych piłkarzy ale za mało jest tam doświadczenia, kórego w którymś momencie zawsze im brakuje. Liverpool największy sukces z Benitezem osiągnął na początku jego pracy, piłkarzami których odziedziczył po poprzednim Managerze. I dotego na mega farcie...Aleksander Zaruski edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 13:24

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

to ze fabregas to rozgrywajacy nie czyni go liderem Arsenalu :) baaaa osobiscie nawet nigdy go nie postrzegalem jako lidera

Moze gdyby tak glosno nie mowil ze chce odejsc i grac dla Barcy :)

Prawda jest taka ze w Arsenalu brakuje tego lidera i jeszcze dlugo go raczej nie bedzie...

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Dokładnie. Dla mnie to piłkarz, o którym czasem było słychać że gwiazdorzy ale to nie czyni z niego lidera. Van Persie ciągle jest kontuzjowany i raczej też nie ma charyzmy. Henry, Berkamp, Adams, Viera to byli liderz i kogoś takiego w Arsenalu brak obecnie.

Temat: Premiership 2009/2010

ale to że Fabregas nie jest lidarem nie oznacza że nie jest piłkarzem już ogranym i doświadczonym.

Kłopot w Arsenalu jest taki, że tam mają wielki problem jak musi Pauzować ktoś z podstawowych piłkarzy.
Za dużo niedoświadczonych piłkarzy wśród zmienników. Poza wychowywaniu młodych piłkarzy przydałoby się kupienie ze 2-3 ogranych.

Na pewno plusem jest to, że po odejściu Henrego nie ma tak, ze zespół jest uzależniony od jednego napastnika. No przynajmniej na papierze, bo kontuzje sprawiają, ze jednak czasami tak bywa.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Wszystko się zgadza tylko że Henry potrafił wziąć ciężar gry na swoje barki. Być może to był bład Wengera że źle zbalansował siłę ofensywną Arsenalu. Henry w Barcelonie nie gra tego co w Arsenalu bo jest jednym z wielu. Ale klub na tym korzysta i sam piłkarz chyba też.

Ale wracając do Arsenalu to jest tak jak mówisz. Jest trzech wiodących piłkarzy ale brak tam lidera, motywatora, no i backupu na ławce.

Temat: Premiership 2009/2010

Aleksander Zaruski:
Wszystko się zgadza tylko że Henry potrafił wziąć ciężar gry na swoje barki. Być może to był bład Wengera że źle zbalansował siłę ofensywną Arsenalu. Henry w Barcelonie nie gra tego co w Arsenalu bo jest jednym z wielu. Ale klub na tym korzysta i sam piłkarz chyba też.


tak ale zobacz, że jednak w wielu momentach to się obracało przeciwko kanonierom, bo wystarczyło zneutralizować Henryego i Arsenal ofensywnie prawie nie istniał.

Czasami lepiej jest poświęcić gwiazdę by otworzyć inne możliwości.
Jednak tam chyba wciąż nie mają albo przekonania albo funduszy by jednak wzmocnić zespół. Tym bardziej, ze nie potrzeba im młodych perspektywicznych piłkarzy właśnie doświadczonych.

Wiem że to nie możliwe ale bardzo bym chciał w ich składzie zobaczyć Torresa i Gerarda i jeszcze dobrego obrońcę.
To byłaby wtedy paka na mistrza.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Historia pokazała że właśnie tak było choć finał CL był jeszcze z Henrym. Myślę, że Arsenal po prostu nie ma kasy bo jeszcze spłaca stadion i stąd taka anemiczna postawa na rynku transferowym. Nie kibicuje Arsenalowi ale fajnie by było żeby MU miał poza Chelsea naprawdę sinego przeciwnika w lidze. Bo Arsenal i Liverpool to mimo wszystko troszkę odstają. Co z tego że dojdą do daleko w CL i zajmą 3,4 miejsce w lidze jak o pierwszą lokatę ne mają co liczyć.

Gerard w Arsenalu? Raczej to jest niemożliwe. Torres chciałby zdobywać puchary więc raczej pójdzie do klubu typu MU, Barcelona, Chelsea (ja go widzę w MU).

Jestem ciekaw jak będzie szło "temu drugiemu" klubowi z Manchesteru. Mają wreszcie ciekawego trenera i dość silny skład. Mogą zameszać w przyszłym sezonie.
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Premiership 2009/2010

MU w tym sezonie to:

- kontuzje Ferdinanda, Vidica, O'Shea
- wciąż niezdolny do gry Hargreaves
- Anderson i Nani zatrzymali się w rozwoju
- z transferów tylko Valencia okazał się wzmocnieniem bo Obertan to nie ta jakość, a Owen gra mało
- Scholes i Giggs mają już swoje lata i brakuje MU takiego zawodnika w środku pola jak Lampard, Fabregas czy Gerrard
- ciągła rotacja składu, częściowo wywołana kontuzjami
- niepotrzebne żonglowanie system 4-4-2 i 4-5-1...
- widoczny brak Ronaldo i Teveza...

Jak się o wszystko złoży do kupy to samo wygranie ligi przez MU byłoby ogromnym sukcesem.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Obertan jest młody i może się okazać że za 2 sezony jest graczem pokroju Ronaldo. Są też młodzi zawodnicy i może oni w końcu wejdą do składu jak Scholes, Butt, Beckham, G.P. Neville, Giggs.

Szkoda że Berbatow nie pokazuje tego czego się po nim spodziewano. W środku tak na dobrą sprawę to niezawodny i prezentujący dobrą formę jest Carrick, ale to defensywny pomocnik.
IMO MU powinno powalczyć o Ville i Silve z Valencii. A co do Teveza to nie przeceniał bym jego wartości. Gdyby był naprawdę dobry to pewnie SAF wcześniej zabiegał by o jego transfer. Z jakiś powodów grali inni.Aleksander Zaruski edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 16:18
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Premiership 2009/2010

Aleksandrze tylko że SAF nie jest nieomylny. Myli się co prawda rzadko o czym świadczą te wszystkie trofea, ale się myli. Nazwiska Obertan nie umieszczałbym raczej w jednym zdaniu z Ronaldo, bo to 2 piłkarskie światy :-) Mnie na dziś cieszy powrót do składu Naniego, który w drugim meczu z rzędu był jednym z najlepszych na boisku. Oczywiście mecz z Hull to wielki popis Rooneya, ale Nani jeśli spokornieje może wiele osiągnąć w MU.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Nani jak na złość zagrał znowu dobrze i mam nadzieje że pogra trochę w pierwszym składzie. Kiedyś czytałem w kontekście techniki i dryblingu, że Nani to taki C.Ronaldo tylko bardziej. Oby kiedyś mu dorównał. Co do Obertana to zobaczymy. Ja w niego wierzę.
Arkadiusz R.

Arkadiusz R. Menedżer ds.
Produktów
Oszczędnościowych
Produktów KI, Al...

Temat: Premiership 2009/2010

wczoraj ogladalem mecz Aston Villa - Arsenal.
Arsenal gral zdecydowanie lepiej...ale niestety tylko zremisowal...teraz mecz z Manchesterem United, Chelsea i Liverpoolem.
Mecze o wszystko...po tych meczach zostana zweryfikowane aspiracje na mistrzostwo...

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

hehehe

i wlasnie to jest najpiekniejsze w tej dyscyplinie sportowej ze mozna grac pieknie i byc zdecydowanie lepszym ale liczy sie przede wszystkim skutecznosc :)

Aston nie gra pieknego "futbolu" ale graja skutecznie i maja dobra defensywe. Zreszta z tego wlasnie jest znany O'Neil (Celtic tez nigdy nie grał pieknie).

a teraz nachodzi kilka ciekawych meczy dla kazdej z druzyn z czolowki wiec TV trzeba bedzie wlaczyc :)

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

OK. Z Naniego jeszcze będą ludzie. Za szybko go skreśliłem

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

No tak, Man Utd dość gładko rozprawił się z młodymi orłami Wengera. Pozostaje powiedzieć, niestety.

a co do Naniego, to też nie wiadomo, czy zostaje w Man U, czy odchodzi, ciągle mu cos nie pasuje.

Temat: Premiership 2009/2010

Ja wiem czy dość gładko? wystarczyły dwie akcje Naniego i było po sprawie. Najpierw Almunia sobie wrzucił piłkę do bramki a potem cała obrona Arsenalu podziwiała rajd Naniego i jak podaje do Rooneya.

Jednak aż takiej przewagi Man Utd nie było, nie mniej w Arsenalu widać brak piłkarzy, którzy w kluczowych momentach jedna akcją odwrócą losy meczu.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

MU robiło co chciało, ale Arsenal miał też swoje szanse. Wydaje mi się, żę Arsenal nawet wykorzystując którąś z okazji nie wygrał by tego meczu. MU po prostu strzeliło by kolejne gole. Gdyby zamiast Browna grał Vidic albo Ferdinand to pewnie Arsenal wogóle nie miałby okazji.

Temat: Premiership 2009/2010

no ale można by powiedzieć, ze gdyby grał Van Persie to by i Arsenal coś strzelił i by tego meczu nie przegrał.

Tu jest właśnie różnica na dziś między Arsenalem a drużynami jak Man Utd czy Chelsea.
W Arsenalu wypada jeden zawodnik i jest kłopot bo nie ma kim go zastąpić, u konkurentów do tytułu lepiej to wygląda ze zmiennikami.

konto usunięte

Temat: Premiership 2009/2010

Tak myślałem że wspomnisz o Van Persim ;) Ja jakoś nie jestem zwolennikiem jego talentu. Facet nie miał jeszcze swojego sezonu i nie wiem czy on by coś dał Arsenalowi.

Następna dyskusja:

Bundesliga 2009/2010




Wyślij zaproszenie do