Temat: Polskie bagienko i polski kwas...
Grzegorz T.:
Eksperci do studia to porażka....Hajto czy Iwan czy świerczewski
natłukli występów w reprezentacji w okresie najgorszym dla polskiej piłki od 1972 roku, czyli w smutnych latach 90tych. ZERO sukcesów na arenie międzynarodowej!!!!!!!!!Żaden z nich nawetnie grał w dobrym klubie w pożądnej lidze!
To musze skomentować, bo się zdecydowanie nie zgadzam!
Trzeba oddać tym piłkarzą szacunek, po pierwsze grali w znacznie
lepszych klubach niż obecni reprezentaci! W lepszych ligach
i w swoich drużynach odgrywali ważne role, a nie grzali ławe.
Dla przypomnienia:
- Hajto - Schalke 04 Gelsenkirchen
- Iwan - PSV Eindhoven
- Świerczewski - Olympique Marsylia
Występowali w UEFA i Lidze Mistrzów!
A co do ZERA sukesów??? (jakbysmy teraz jakies odnosili)
To nikt nia pamięta już IO w Barcelonie i srebra??
Nikt nie pamięta pierwszego awansu od 16 lat do Mistrzostw Świata i euforii z tym związanej? To właśnie oni tego dokanali!
I byliśmy w znacznie trudniejszej grupie, bo nie losowali nas z drugiego koszyka.
Więc szacunek się im należy.
A jakby nie patrzeć tamta drużyna z 2002, była sportowo znacznie
lepsza od obecnej, porównując kluby w jakich grali zawodnicy i ich wartość na rynku.