konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

To z kim my gramy te mecze w koncu? Czy gdybysmy wygrali to wszyscy by wypominali to ze jakis nasz gol tak naprawde byl ze spalonego? Moim zdaniem po prostu za slaba druzyna i tyle.
Anna Szymańczuk

Anna Szymańczuk Transition Manager

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Dla wyjaśnienia: sędziowie fify są tak szkoleni na wychwycenie spalonego, że potrafią go zauważyć, gdy takowy nastąpi nawet przy 5 cm. Dodatkowo są 3 linie spalonego: linia środkowa, linia przedostatniego zawodnika oraz linia piłki. Nasz zawodnik w momencie podania nie był na pozycji spalonej, na której znalazł się dopiero po kopnięciu do niego piłki, przez co liczyła się właśnie linia piłki, a co za tym idzie, spalonego nie było. Jeżeli chodzi o karnego, to zdecydowanie w tym miejscu być go nie powinno, ponieważ to, co działo sie w polu karnym, było zwykłą przepychanką, która ma miejsce podczas trwania każdego meczu. Za takową przepychankę nie wystawia się nawet kartek, ponieważ to zachowanie nie uchodzi w kategoriach "niesportowego".

Pozdrawiam ;]

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Z tym karnym to nie do konca tak. W normalnych warunkach w roznych ligach sedziowie to olewaja troche i faktycznie jesli to nie wplywa za bardzo na gre to takie przepychanki toleruja. Ale przepisy sa bezlitosne takie cos jest przewinieniem a za przewinienie w tym miejscu boiska jest przewidziana konkretna kara... Wiec teraz pytanie czy chcemy zeby sedziowie trzymali sie przepisow czy tez po prostu przymykali oczy na przepychanki we wszystkich grach?

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

bredzisz kolego, bez sensu. Nie masz pojecia o pilce.
Anna Szymańczuk

Anna Szymańczuk Transition Manager

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Może zabrzmi to paradoksalnie, ale znam przepisy piłki nożnej ;) O niesportowym zachowaniu traktuje artykuł 12 zwany rownież "Grą niedozwoloną i niewłaściwym postępowaniem". I rzeczywiście, gdyby sędziowie tak jak mówisz trzymali się stricte przepisów, to przecież przy tak "ewidentnym" spalonym, jak to większość uważa, również nie powinni zaliczyć bramki ;] Poza tym, te przepychanki na boisku miały miejsce już wcześniej w trakcie meczu i sędzia na nie nie reagował, to chyba powinien być konsekwentny w swoim postępowaniu, czyż nie tak?
Jakub Ś.

Jakub Ś. programista j2ee

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Jedrzej Majewski:
Z tym karnym to nie do konca tak. W normalnych warunkach w roznych ligach sedziowie to olewaja troche i faktycznie jesli to nie wplywa za bardzo na gre to takie przepychanki toleruja. Ale przepisy sa bezlitosne takie cos jest przewinieniem a za przewinienie w tym miejscu boiska jest przewidziana konkretna kara... Wiec teraz pytanie czy chcemy zeby sedziowie trzymali sie przepisow czy tez po prostu przymykali oczy na przepychanki we wszystkich grach?


piłka nożna to nie koszykówka
Lewy mu nic nie zrobił, ten Austriak w dodatku nawet nie miał szansy dojść/doskoczyć do piłki.
Ale fakt Lewy trochę sprowkował, bo nawet na boiskach najniższych lig zawodnicy wiedzą, że w polu karnym to łapki się trzyma rozłożone jak jest się na plecach przeciwnika, a nie obejmuje go w pół czy próbuje objąć w pół

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Marcin Bronik:
bredzisz kolego, bez sensu. Nie masz pojecia o pilce.

Dziekuje za merytoryczna wypowiedz ;)

Natomiast chodzilo mi o dwie rzeczy, pierwsza to po prostu uwazam ze sedziowie od poczatku do konca powinni sie trzymac przepisow i nie przymykac w zadnym wypadku. A druga sprawa to to ze zawsze jak Polska przegra mecz to pojawiaja sie cale masy wytlumaczen dlaczego to wina sedziego.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Anna Szymańczuk:
I rzeczywiście, gdyby sędziowie tak jak mówisz trzymali się stricte przepisów, to przecież przy tak "ewidentnym" spalonym,
jak to większość uważa, również nie powinni zaliczyć bramki ;] Poza tym, te przepychanki na boisku miały miejsce już wcześniej w trakcie meczu i sędzia na nie nie reagował, to chyba powinien być konsekwentny w swoim postępowaniu, czyż nie
tak?

Tak, calkowicie sie zgadzam.
Anna Szymańczuk

Anna Szymańczuk Transition Manager

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

A druga sprawa to to ze zawsze jak
Polska przegra mecz to pojawiaja sie cale masy wytlumaczen dlaczego to wina sedziego.

Przyznaję rację. My Polacy mamy tendencję winić za niepowodzenia nawet pogodę, nie mówiąc tu o ludziach (sędziach w tej kwestii). W tym wypadku jednak było to słuszne zachowanie z naszej strony, ponieważ pomimo fatalnie zagranego przez nas meczu, karny dla Austrii nie powinien mieć miejsca.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Nie dziekuj, nie rozumiesz piłki. Wiesz czemu? W piłce, na polu karnym szczególnie, gra zawsze odbywa się na krawędzi przepisów, kwestia ich interpretacji. Przyjmuje się, ze w takich sytuacjach nie gwizdze sie karnych, mimo, ze sztywno patrząc, istniało podejrzenie faulu. Ale jesli dziesiec osob biegnie w tłoku do piłki i zajmuje pozycje, nie ma szans na unikniecie popchnięcia, przewrocenia, szturchnięcia. Na polu karnym taka walka toczy się w kazdej akcji. Szczegolnie aptekarski sędzie gwizdnie czasem taką sytuacje, rzadko, ale nigdy w ostatniej minucie. Tutaj sie gwizdze tylko ewidentne podcięcia, atak na nogi, kopnięcie, siłowe przewrócenie, itd. W tej sytuacji nic takiego nie miało miejsca. W kazdym meczu jest dziesieć takich zagran, tego sie nie gwizdze. Pilka nozna to gra kontaktowa, szczegolnie w sytuacji, kiedy jedna druzyna stoi tyłem do bramki, druga atakuje a piłka leci z zewnątrz na tzw. "afere".

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

obejrzyj to jeszcze raz: z tyłu Austriak w taki sam sposob, lekko, padając ciałem, Austriak obala Polaka, blizej bramki. Przed powtórzonym wolnym Austriak pcha Bąka, Bąk go odpycha, były dwa faule. Itd.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Marcin Bronik:
Pilka nozna to gra kontaktowa,

Codziennie sie czlowiek czegos nowego dowiaduje.
Anna Szymańczuk

Anna Szymańczuk Transition Manager

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Panie Marcinie, wypowiedź prawie książkowa.
Nie zmienia to jednak faktu, że wyniku meczu ona nie zmieni...

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Marcin Bronik:
obejrzyj to jeszcze raz: z tyłu Austriak w taki sam sposob, lekko, padając ciałem, Austriak obala Polaka, blizej bramki. Przed powtórzonym wolnym Austriak pcha Bąka, Bąk go odpycha, były dwa faule. Itd.

Nie twierdze ze nie bylo innych fauli, twierdze po prostu ze to za co facet dostal zolta kartke faktycznie bylo przewinieniem i niemamy podstaw do czepiania sie tej decyzji. Mozna nazekac na brak konsekwencji i na kontowersyjna decyzje biorac pod uwage ze tak naprawde ten faul nie wplynol na gre. Ale nie na to ze go tam nie bylo.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Ma Pani racje. Jedrzej zas niewiele ma do powiedzenia, jak widzę. Szkoda.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

sprawa jest o tyle oczywista, ze jakby Polska prowadzila np. 2-0, nie byloby zadnego karnego i nie byloby zadnej sprawy. I to najmocniej wkurza.

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Ja po prostu o czym innym pisze niz o wyniku tego meczu. Jest on dla mnie w tym wypadku zupelnie poboczna sprawa. Oczywiscie tez zaluje ze jest taki a nie inny i nawet zgadzam sie ze troche nas sedzia zrobil w jajo ale nie o tym mowa.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Ale o czym mówić? Karny był wysoce kontrwersyjny. I nie wazne kto grał, jaki wynik itp. Sędzia nie może AŻ tak wypaczać meczu.
I dziwią mnie głosy, ze Polacy na cos narzekają. A inni to nie? jest tak samo, a może nawet z większym natezeniem. Raczej pzreginają ci co tutaj wypisuja takie bzdety, że cos ciagle nam Polakom się nie podoba.
Jakub Ś.

Jakub Ś. programista j2ee

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Marcin Bronik:
sprawa jest o tyle oczywista, ze jakby Polska prowadzila np. 2-0, nie byloby zadnego karnego i nie byloby zadnej sprawy. I to najmocniej wkurza.

gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem
nie prowadziła 2:0 tylko 1:0 i z tego punktu widzenia zostali niesłusznie obrabowani z dwóch punktów

konto usunięte

Temat: Polska przegrywa...winny sedzia. Polska remisuje...winny...

Jacek Piotrowski:
I dziwią mnie głosy, ze Polacy na cos narzekają. A inni to nie?
jest tak samo, a może nawet z większym natezeniem. Raczej pzreginają ci co tutaj wypisuja takie bzdety, że cos ciagle nam
Polakom się nie podoba.

Mam tu paru kolegow z innych krajow UE i narzekaja strasznie jak przegraja, na to ze tak naprawde ich druzyna grala lepiej, ze nie mieli szczescia. Ale generalnie na to ze przegrali i w czasie ogladania euro 2008 jeszcze zaden (jak dotad) nie narzekal ze przegrali przez sedziego, czy tylko w naszych grach sa kontrowersyjne decyzje?

ps: pozdrawiam. musze na dzis konczyc.Jedrzej Majewski edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 11:19



Wyślij zaproszenie do