Temat: Polonia Warszawa w nowym seoznie
Marcin Luft:
Z tego co wiem to przyśpiewki owe były spowodowane pocięciem nożem kibiców Polonii przez Legii 11 listopada. Szczegółów nie znam gdyż nie siedzę w ruchu kibicowskim.
takie zgrzyty garstki debili mieniących się kibicami z obu stron były są i pewnie będą.
Tego niestety nie wyeliminujemy.
Kilka lat temu mój znajomy o mało nie stracił oka, bo grupa twardych kulturalnych polonistów przedstawiła mu swoje argumenty w przewadze 4 na jednego z czym od jednego z tych kulturalnych dostał tulipanem z butelki w okolice oka. Na szczęście skończyło się na kilku szwach.
Jak pisałem takie sytuacje niestety zdarzają się w obie strony i zdarzać się będą, ale jak czytam tu i ówdzie o tych wspaniałych niezwykle kulturalnych kibicach Polonii to człowiekowi zbiera się na wymioty.
Debile, dla których najważniejsze jest napierdalanie się i nienawiść do innych kibiców zwłaszcza kibiców lokalnego rywala są wszędzie.
Legijnym standradem jest teraz robienie pod górę a propos stadionu dla Polonii. Rozumiem, że to taka moralność Kalego.
To akurat jest częścią wzajemnych złośliwości, choć zupełnie niepotrzebną częścią.
Cienko nie cienko, ale 3-1 do przodu jest. A jak jest do tyłu to się nie szuka wymówek, że sędzia, że pech, że wszystko tylko nie zawodnicy.
No przestań. Ile to się naczytałem płaczów na sędziów ze strony polonistów.
Tego nie wyeliminujemy, bo w przypływie emocji takie rzeczy zawsze się pisze tym bardziej kiedy sędzia sprzyja rywalowi.