Stanisław
Noskiewicz
grafiko-arch-proj.wy
staw
Temat: Paradoksy PZPN-u i KP Legia Warszawa
(jak się temat nie spodoba wywalić !)http://www.blogmedia24.pl/node/17276
Komu przeszkadzają patrioci? (Konstanty Sopocki)
Portret użytkownika Maryla
Maryla, czw., 06/08/2009 - 10:09
* Przegląd prasy i blogów
Minęła kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Tradycyjnie licznie w jej obchodach wzięli udział kibice Legii Warszawa. Robią to od kilku lat. Obecni są nie tylko 1 sierpnia. Pojawiają się na uroczystościach dzielnicowych upamiętniających zakończenie walk w poszczególnych częściach miasta, a w rocznicę kapitulacji Powstania odwiedzają usypany z ruin stolicy Kopiec.
W najważniejszych miejscach towarzyszy temu składanie wieńców w kształcie herbu Legii. Gdzie indziej składane są wiązanki kwiatów. Niemal na wszystkich Miejscach Pamięci - 1 sierpnia płoną kibicowskie znicze...
By zapewnić sobie środki na tak godne uczestnictwo w obchodach - kibice Legii co roku organizują aukcję koszulek "Warszawa'44 - pamiętaMY" z powstańczymi motywami. Sprzedawane są one za symboliczne 44 złote, a cały dochód przeznaczony jest właśnie na produkcję zniczy i zakup kwiatów składanych potem na poszczególnych miejscach pamięci. Z roku na rok ta społeczna akcja zatacza coraz szersze kręgi. W tym roku, Pierwszego Sierpnia, kibicowskie znicze zapłonęły w 250 miejscach pamięci. W czasie najważniejszych uroczystości zostały złożone piękne wieńce. Mieszkańcy Warszawy otrzymali zrobione przez kibiców biało czerwone chorągiewki ze znakami Polski Walczącej i godłami poszczególnych powstańczych batalionów. Było ich 13 tysięcy. Wszystkie za darmo, co doprowadzało do łez próbujących zarobić na symbolice powstańczej handlarzy.
Takiego rozmachu tegorocznych obchodów nie spodziewali się sami organizatorzy. Są nimi obdarzeni zaufaniem w środowisku, propagujący postawy patriotyczne, oraz pielęgnujący tradycję historyczną wśród kibiców Legii Warszawa ludzie skupieni w grupie OLD FASHION MAN CLUB (w skrócie OFMC). W zakres jej działalności wchodzi upamiętnianie świąt narodowych, upamiętnianie ważniejszych rocznic historycznych, ścisła współpraca ze środowiskami kombatanckimi Powstania
Warszawskiego.
Do tej pory członkowie tej grupy unikali kontaktu z mediami. Nie szukali rozgłosu. Wystarczały im wdzięczność środowisk kombatanckich i szacunek wśród legijnej braci...
Niestety działalność tej grupy wyraźnie przeszkadza władzom Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa. Pierwsze spięcie zaistniało w zeszłym roku, kiedy to klub wypuścił na rynek koszulkę z motywem powstańczym w celach czysto komercyjnych. Zjawisko to zostało odnotowane krótką publikacją, podpisaną przez OFMC.
Wiosną bieżącego roku władze klubu zabroniły wywieszać podczas zawodów piłkarskich flagę grupy z powodu przekreślonego nań sierpa i młota - jako "symbolu mogącego kogoś urazić" i rzekomo "negatywnego hasła" Better Dead Than Red. Między innymi w tej sprawie w maju odbyło się spotkanie przedstawicieli kibiców z władzami klubu. Z uwagi na fakt zaistnienia w marcu br pozytywnego orzeczenia Komisji Ligi Ekstraklasy SA w sprawie podobnej flagi "Bastion Polskiej Prawicy", jakie dostarczyli do Warszawy kibice gdańskiej Lechii - celem obrony flagi OFMC została przedstawiona następująca argumentacja:
- sierp i młot jest uznanym w świecie międzynarodowym symbolem komunizmu, zbrodniczego systemu, który pochłonął najwięcej ofiar w historii ludzkości. Dodatkowo jest również symbolem okupanta Polski, który wkroczył w 1939, zabrał osiem wschodnich województw, wojska wyprowadził w 1993 - a skutki jego obecności są stale odczuwalne.
Przekreślenie sierpa i młota jest zatem wyrazem sprzeciwu wobec powyższego systemu, a także patriotycznym wyrazem dążeń niepodległościowych zgodnych z interesem naszego Narodu i Państwa.
- Art. 13 Konstytucji RP zabrania istnienia organizacji o charakterze totalitarnym, (w tym komunistycznym), a także propagowania idei totalitarnych ( w tym komunizmu).
Dozwolone jest natomiast manifestowanie przeciw totalitaryzmom (w tym komunizmowi). Biorąc pod uwagę skalę krzywd jakich nasze Ojczyzna i Naród doznały ze strony komunizmu - postawa antykomunistyczna jest postawą zgodną z polską racją stanu, jest postawą patriotyczną, a nie polityczną. Flaga nie nawołuje bowiem do dyskryminacji żadnej z opcji politycznych, wyznaniowych, mniejszościowych itp. a organizacje komunistyczne są na terenie RP nielegalne, zatem wyrażany na fladze sprzeciw przeciw nim jest zasadny, zgodny z logiką pozytywnego orzeczenia KL Ekstraklasy SA w sprawie flagi "Bastion"
- Hasło "Better dead than red" rozpropagował noblista (!), znany działacz pacyfistyczny, socjalista Bertrand Russell odnosząc je wprost do opisywanych przez siebie działań komunistycznego totalitaryzmu w ZSRR. Nie może być zatem traktowane jako hasło negatywne. Jest znanym z historii powszechnej odpowiednikiem rodzimego "Precz z komuną" mającym tożsamą wymowę, co "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści" z pozytywnie zaopiniowanej przez KL Ekstraklasy SA flagi "Bastion"
- komunizm w Polsce zabraniał min. upamiętniania Świąt Narodowych takich jak 11 Listopada, 3 Maja; rocznic historycznych jak 17 września, czy rocznica Zbrodni Katyńskiej; marginalizował też obchody związane z tematyką Powstania Warszawskiego.
Upamiętnianiem powyższych zdarzeń zajmuje się właśnie grupa OLD FASHION MAN CLUB.
- Wyjątkowość stosowania orzeczenia KL Ekstraklasy SA w stosunku do flagi Lechii Gdańsk "Bastion Polskiej Prawicy - A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści" - bierze się stąd, że nikt o podobne orzeczenie w sprawie innej flagi o tożsamej tematyce - do tej pory nie występował.
- Jedyną różnicą pomiędzy flagami Bastion a OFMC jest fakt, że na pierwszą składały się osoby z czołówki życia publicznego RP, a na OFMC zwykli, inspirowani postawą patriotyczną, ludzie
- Wszelkie wątpliwości powinna rozstrzygnąć uważna lektura orzeczenia z dnia 19.03.2009 w sprawie flagi "Bastion".
Środowiska kibicowskie skupione wokół flag "Bastion" i OFMC od lat są w stałym kontakcie, współpracują - czego przykładem jest choćby wspólne uczestnictwo w obchodach rocznicowych powstania Federacji Młodzieży Walczącej w Warszawie 20 czerwca 2009 roku.
Osobą pomocną w rozstrzygnięciu ewentualnych wątpliwości - jest znający i rekomendujący nasze środowisko - Prezes Klubu Sportowego Lechia Gdańsk - Maciej Turnowiecki
Władze klubu, w osobach panów Kosmali i Ostrowskiego na powyższą argumentację odpowiadały niezmiennie: "Nie, to jest flaga polityczna". Próbowali dociekać, czy jest ona przeciwko SLD, a gdy to założenie zostało obalone, twierdzili, że gdyby tam była przekreślona swastyka - wtedy może była by to całkiem inna sprawa. Przedstawiciele kibiców wyjaśnili, że nie widzą zasadności honorowania flagi przekreśloną swastyką, bo naziści, jako nasi okupanci zakończyli w Polsce karierę w 1945 roku - i za swoją napaść i zbrodnie - zostali w jakimś stopniu ukarani tracąc na rzecz RP 1/3 swojego terytorium, a ich ludność została wypędzona ze swych domostw za Odrę i Nysę.
Wtedy znów padło niezmienne "ale to jest flaga polityczna, nie ma miejsca dla polityki na stadionach", na co przedstawiciele kibiców raz jeszcze podkreślili, że nie jest ona polityczna, tylko patriotyczna, antykomunistyczna. Komunizmu nie można propagować, można natomiast go zwalczać i przeciw niemu manifestować, co jest postawą patriotyczną, zgodną z polską racją stanu.
W końcu doszło do sytuacji wręcz kabaretowej. Oto wymiana zdań przywołana z pamięci przez jednego z uczestników rozmów:
<kibice> - pragniemy panom raz jeszcze polecić gorąco lekturę przedmiotowego orzeczenia Extraklasy i w razie jakichkolwiek wątpliwości proponuję skonsultować sprawę z Prezesem Lechii Gdańsk, Maciejem Turnowieckim, który sprawę naszej flagi zna, zna w przeciwieństwie do was nasze środowisko - i nas i sprawę naszej flagi całkowicie w imieniu Zarządu Lechii Gdańsk -popiera
<klub> - A kibice Lechii to u nas na meczu udawali, no te... no te... no, małpy!
<kibice> - Sugerują panowie, że Prezes Turnowiecki również udawał małpę?
<klub> - Nie! Ale to jest flaga polityczna!
I stało się jasne, że dalsze rozmowy nie mają sensu.
Tymczasem w dniu 16 lipca 2009 przed meczem Legii w eliminacjach do Ligi Europejskiej rekwirowane były do depozytu przez ochronę KP Legia szaliki BETTER DEAD THAN RED z przekreślonym sierpem i młotem.
Absurdalność tych czynności wykazana jest w argumentacji dotyczącej flagi. Nie ma ich sensu chyba ponownie powtarzać.
W odpowiedzi na to, z uwagi na pozytywne sygnały z Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie przedmiotowej flagi, Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa złożyło pisma zawierające powyższą argumentację do PZPN i Komisji Ligi Ekstraklasy SA z prośbą o wydanie stosownej opinii.
Jak do tej pory przyszła odpowiedź z PZPN z dnia 29.07.2009.
Cytat: "Wydział ds. Bezpieczeństwa na Obiektach Piłkarskich PZPN informuje, że flaga "OLD FASHION MAN CLUB" z uwagi na to, iż zawiera hasła polityczne nie może być eksponowana na meczach piłki nożnej." Powyższe pismo nie zawiera żadnego uzasadnienia. Podpisali je Sekretarz Generalny PZPN Zdzisław Kręcina i Przewodniczący Wydziału ds. Bezpieczeństwa Andrzej Bińkowski. Powstaje pytanie, czy obaj podpisani w ogóle zadali sobie trud przeczytania załączonej, kibicowskiej argumentacji. Sprawa pachnie arogancką ignorancją i dyskryminacją środowisk patriotycznych.
Komu za rządów liberała Donalda Tuska przeszkadza flaga, która spokojnie wisiała na meczach za rządów Leszka Millera? Czy znajdzie się ktoś, kto dostrzeże absurdalność tej sytuacji?
Wiadomo, że władze Klubu Piłkarskiego "Legia" są częścią wielkiej rodziny ITI, koncernu posiadającego mocne poparcie warszawskiego Ratusza. Sprawa budowy stadionu przy Łazienkowskiej była w tym kontekście opisywana wiele razy.
W zeszłym roku, przy okazji obchodów 64 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, po raz pierwszy kibice Legii mieli problem z oficjalnym złożeniem wieńca przy pomniku Gloria Victis na warszawskich Powązkach. Kwiaty udało się złożyć dzięki pomocy życzliwego kibicom posła. W roku bieżącym, gdyby nie interwencja tegoż posła w stołecznym Ratuszu - być może kibicom Legii w ogóle nie udałoby się oficjalnie zaistnieć w czasie powstańczych uroczystości.
Komu i dlaczego w Polsce przeszkadzają dziś patrioci?
Konstanty Sopocki
--------------------------------------
Niżej link do tekstu opisującego wcześniejsze problemy związane z obiema patriotycznymi flagami (i nie tylko nimi)
http://www.legialive.pl/news/28592_Hasla_na_flagach_co...
Płótno lechistów, którego nie pozwolono wnieść na stadion Legii, a 3 tygodnie później eksponowano w czasie rewanżu przy Traugutta - fot. Legia LIVE!