GoldenLine
Zaloguj się
Marcin Drechna

Marcin Drechna
www.marcindrechna.co
m

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Dzisiaj przeglądając onet.pl wpadł mi w oko ciekawy wywiad.

Wywiad jest z Markiem Citko, chyba jednym z największych talentów lat 90. Może i was zaciekawi

http://sport.onet.pl/74456,1248770,1901691,,marek_citk...
Link do wypowiedziLink
Patryk Link

Patryk Link Kierownik Działu
Szkoleń i Rozwoju
Personelu, NEUCA
S.A.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Jego kariera jest doskonałym przykładem na to, że tak naprawdę nie ma uniwersalnej recepty/odpowiedzi na pytanie kiedy odejść do lepszego klubu, kiedy zacząć robić międzynarodową karierę.

Między słowami przemyca żal, wie chyba gdzie popełnił błędy.Nie zgodzę się z nim jednak, że transfer do Blackburn byłby błędem, że to najsłabszy klub jaki po niego się zgłosił. Myślę, że na Liverpool czy klub tego formatu Citko był za słaby, chciał zrobić od razu 2 kroki naprzód a kontuzja zrobiła za niego 3 kroki w tył. Szkoda piłkarza, złe decyzje (nie wierzę, że tylko "niebiosa" mu podpowiadały:)), kontuzja i tryb życia zatrzymały karierę za nim tak naprawdę się zaczęła.Patryk Link edytował(a) ten post dnia 21.01.09 o godzinie 22:21
Link do wypowiedziLink
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Szkoda tego transferu, zwłaszcza że chwilę później Marek złapał kontuzję po której już nigdy nie wrócił do wielkiej formy.
Myślę że Citko miał wtedy zbyt wielu doradców, może przestraszył się ostrej ligi angielskiej, może po prostu się przeliczył licząc na jeszcze lepszą ofertę z innego klubu. Z tego co pamiętam wtedy jedynie Blackburn złożyło konkretną ofertę Widzewowi...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Citko chyba w tamtym czasie sam uwierzył w citkomanie i odrzucił oferte z Blacburn.
Zgadzam sie że Liverpool tpo były dla niego za wysokie progi.

Podobnie dzis przebiega kariera naszego wielkiego napastnika Rasiaka, który jeszcze jakos sobie radzi na zapleczu Premiership natomoast juz w Najwyższej lidze nie idzie mu wogóle bo jest za słaby.

Czasami trzeba zejsc na ziemie. dzis przeczytałem wywiad z Wichniarkiem, który stwierdził, że bardzo dobrym dla niego krokiem był powrót z Herty do Arminni, bo przynajmniej gra jest tam ceniony.

Poza tym w latach 90 było kilku takich niespełnionych choćby Kowal, który miał talent jakich mało (nawet dzis Lewandowski to przy nim pikus) tyle ze samym taletem nie zdobywa się piłkarskich salonów.

Wogóle patrząc jak rozwineły sie kariery piłkarzy Hiszpańskich z tamtego finału a naszych chłopaków to nazbierałobuy sie tych niespełnionych.

A dziś widzę że Ebi solidnie pracuje na to by byc takim niespełnionym piłkarzem
Link do wypowiedziLink
Patryk Link

Patryk Link Kierownik Działu
Szkoleń i Rozwoju
Personelu, NEUCA
S.A.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Jak to było z Ebim, bo nie pamiętam - on naciskał na transfer, Borussia czy Santander zapłacił dużą kasę? Moim zdaniem ten moment zaważył na tym, że Ebi może się już nie odbudować.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

kłopot z Ebim i innymi naszymi gwiazdami jest taki (czy to dzis czy 10 lat temu) że nasza piłka nie jest ceniona.
a jakos patrzac na grę czechów, słowaków, słoweńców czy niektórych chorwatów, Bosniaków to nie widać wielkiej róznicy miedzy nimi.

tyle że oni sa bardziej cenieni. Taki Baros czy Rosicky tez az takiej wielkiej kariery nie zrobili. mieli swoje momenty ale gwiazdami nie zostali.

a Ebi musi pomyslec co dalej, bo juz mlody nie jest a nazwiska nie ma wyrobionego.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 12:26
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Akurat jedyne co Euzebiusz jeszcze ma to nazwisko właśnie :)
Link do wypowiedziLink
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Krzysztof Sasin:
kłopot z Ebim i innymi naszymi gwiazdami jest taki (czy to dzis czy 10 lat temu) że nasza piłka nie jest ceniona.
a jakos patrzac na grę czechów, słowaków, słoweńców czy niektórych chorwatów, Bosniaków to nie widać wielkiej róznicy miedzy nimi.

tyle że oni sa bardziej cenieni. Taki Baros czy Rosicky tez az takiej wielkiej kariery nie zrobili. mieli swoje momenty ale gwiazdami nie zostali.

a Ebi musi pomyslec co dalej, bo juz mlody nie jest a nazwiska nie ma wyrobionego.

Różnicy w grach reprezentacyjnych może nie widać, ale spójrzmy na grę w pucharach europejskich, gdzie może czeskie zespoły nie brylują, ale przynajmniej dochodzą do 1/8 finału czy ćwierćfinałów, nam pozostaje podniecać się Lechem...

Owszem nasi sąsiedzi są bardziej cenieni bo indywidualnie sprawdzili się w mocnych klubach (Nedved, Cech, Jankulovski)...Baros mógł zrobić większą karierę ale gry w Liverpoolu czy Lyonie nikt mu nie odmówi...Rosicky był i jest świetnym piłkarzem, teraz jest kontuzjowany, a każdy kto ogląda mecze Arsenalu wie jak bardzo Wengerowi brakuje błyskotliwego Czecha na boisku...

Co do Ebiego to za szybko go panowie skreślacie. Ma dopiero 28 lat i dobrą markę w Niemczech i Holandii. Owszem to nigdy nie był piłkarz wybitny, ale jestem przekonany że po nieudanej przygodzie w Santander i Boltonie znajdzie klub w którym się odbuduje...Michał Pytel edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 12:45
Link do wypowiedziLink
Paweł Z.

Paweł Z. Manager Rekrutacji,
7N Sp. z o.o.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Spośród niespełnionych z (końca) lat 90-tych przyszedł mi do głowy Marek Saganowski. Swego czasu, gdy grał jeszcze w ŁKS-ie, też wydawało się, że zwojuje wiele. Karierę mocno zahamował... motocykl.
Link do wypowiedziLink
Patryk Link

Patryk Link Kierownik Działu
Szkoleń i Rozwoju
Personelu, NEUCA
S.A.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Krzysztof Sasin:
kłopot z Ebim i innymi naszymi gwiazdami jest taki (czy to dzis czy 10 lat temu) że nasza piłka nie jest ceniona.
a jakos patrzac na grę czechów, słowaków, słoweńców czy niektórych chorwatów, Bosniaków to nie widać wielkiej róznicy miedzy nimi.

tyle że oni sa bardziej cenieni. Taki Baros czy Rosicky tez az takiej wielkiej kariery nie zrobili. mieli swoje momenty ale gwiazdami nie zostali.

a Ebi musi pomyslec co dalej, bo juz mlody nie jest a nazwiska nie ma wyrobionego.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 12:26

Ebi nazwisko ma wyrobione, ale w Holandii czy Niemczech i to nie tylko przez ojca. Obawiam się tylko, żeby Ebi chciał wrócić do jakiegoś sensownego, może słabszego klubu kosztem wyższych zarobków.

Co do karier Czechów to nie dość, że widać różnicę na poziomie wyników reprezentacji, to Michał wymienił już kilku piłkarzy, który zrobili indywidualne kariery - dodać mozna jeszcze np Cecha czy Poborskiego. Chorwaci podobnie..silna repra + np Boban, Suker, Prosinecki, bracia Kovac itd. Słowacy też dobrze wyglądają jeśli chodzi o indywidualne wyniki: Mintal, Vittek, Skretl.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

tak tylko na razie padaja po 3 - 4 nazwiska a kadra do 18-23 zawodników.
Nadal nie widze az takiej przepasci np. miedzy takim Ebim a Barosem (przy którym bede sie upierał ze kariery klubowej nie zrobił za wielkiej).

Nie gadajcie ze Jankulowski to piłkarz wybitny dobry ale takich jak on wielu jest.
Ujfalosi też jest wybitnym piłkarzem.

A czy Boruc jest duzo słabszy od Czecha?

Owszem zgodzie się przy Nedvedzie, a Rosicki do dobrze grał ale w Borusii. a Wengerowi brakuje poprostu doświadcznych piłkarzy bo ma głownie dzieciarnie

Boban, Suker, Prosinecki to dawne gwiazdy a dzis?
Mintal, Vittek, Skretl - następni wirtuozi piłki

Poprostu nie widze az takie róznicy w wyszkoleniu, technice, jakosci jaka jest chocby w cenach. Jestem pewien że jakbysmy osiągneli sukces to inaczej by podchodzono do naszych piłkarzy.

a co do upadłej gwiazdy saganowskiego to jednak próbował sie odbudować po wypadku i co mu całkiem nieźle wychodziło w Legii, a i na Euro jadąc na doczepke był jednym z niewielu, którzy pokazali dobra piłkeKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 13:45
Link do wypowiedziLink
Patryk Link

Patryk Link Kierownik Działu
Szkoleń i Rozwoju
Personelu, NEUCA
S.A.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

:)
Czy Ebi grał w Liverpoolu, Lyonie czy teraz błyszczy w Galatasaray?Czy został królem strzelców Euro? Czy zdobył młodzieżowe mistrzostwo Europy?:)bez przesady..

Rosicki był kluczowym graczem Arsenalu przed kontuzją, świadczą o tym chociażby wypowiedzi Wengera.

Nie mi wyrokować czy Cech jest lepszy od Boruca, wiem tylko, że gra w najlepszej lidze świata, w jednej z najlepszych drużyn i zawsze ostatnio jest wśród najlepszych bramkarzy świata.

Chorwacja? Olic, Klasnic, Modric itd..

Pewnie, że sukces by nam pomógł, ale jest ogromna różnica w karierach tych piłkarzy a w karierach Polaków zagranicą. Mamy jakąś markę w Niemczech, bramkarze też są poważani ale z polem gorzej..
Link do wypowiedziLink
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Krzysztof Sasin:

Taki Baros czy Rosicky tez az takiej wielkiej kariery nie zrobili. mieli swoje momenty ale gwiazdami nie zostali.
Chciałbym, żeby nasi piłkarze też nie robili takich karier - jak Rosicki czy Barros (król strzelców jednego z finałów mistrzostw Europy?). Najlepsze kluby, najsilniejsze ligi?
Link do wypowiedziLink
Marcin Drechna

Marcin Drechna
www.marcindrechna.co
m

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Paweł Z.:
Spośród niespełnionych z (końca) lat 90-tych przyszedł mi do głowy Marek Saganowski. Swego czasu, gdy grał jeszcze w ŁKS-ie, też wydawało się, że zwojuje wiele. Karierę mocno zahamował... motocykl.

Ale Saganowski gra dalej, Citko już nie :)
Krzysztof Sasin:
tak tylko na razie padaja po 3 - 4 nazwiska a kadra do 18-23 zawodników.

Krzysztofie nie porównuj Czechów do Polaków, bo który z naszych gra (gra, nie sidzi na ławce) lub grał (w ostatnich 5 latach) gdzieś w środku pola w poważniejszym klubie ?Marcin D. edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 14:12
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

tylko czy te ich kariery to efekt wielkich umiejetnosci czy tez faktu że jednak Czesi maja swoja renome w Europie.

wielcy to są Henry, Messi, Van Persi. a Barros czy az tak przewyższa kilku naszych czołowych napastników.
w Liverpoolu wielkiej kariery nie zrobił i czesto był tylko rezerwowym
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Marcin D.:
Paweł Z.:
Spośród niespełnionych z (końca) lat 90-tych przyszedł mi do głowy Marek Saganowski. Swego czasu, gdy grał jeszcze w ŁKS-ie, też wydawało się, że zwojuje wiele. Karierę mocno zahamował... motocykl.

Ale Saganowski gra dalej, Citko już nie :)


No to wracajac do głownego tematu.
juz napisałem ze dla mnie tym najwiekszym niespelnionym talentem to Kowal ale głwnie przez pozaboiskowe aspekty.

Poza tym troche pijac do pobocznego wątku, który niechcacy wywołałem kilku piłkarzy srebnej druzyny Wójcika stac było na duzo wiecej ja Łapiński, Staniek, Wieszczycki
Link do wypowiedziLink
Patryk Link

Patryk Link Kierownik Działu
Szkoleń i Rozwoju
Personelu, NEUCA
S.A.

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

tak jak napisałem, nie na darmo np Strachan mówi, że jak bramkarz to tylko Polak. Ktoś tą renomę wypracował: Młynarczyk, Wandzik, Dudek, Boruc, Szamotulski, Malarz. Podobnie kilku piłkarzy w Niemczech. Dlaczego mają renomę? Nie tylko dlatego, że zrobili wynik na Euro, tylko dlatego, że taki Nedved, Poborsky, Rosicky, Baros:) przyjęli się w Europie.
Link do wypowiedziLink
Marcin Drechna

Marcin Drechna
www.marcindrechna.co
m

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Krzysztof Sasin:
Poza tym troche pijac do pobocznego wątku, który niechcacy wywołałem kilku piłkarzy srebnej druzyny Wójcika stac było na duzo wiecej ja Łapiński, Staniek, Wieszczycki

Ale żaden z nich nie zrobił kariery. Wiszczycki trochę pograł we Francji, Staniek czy Łapiński w Polsce. Jeszcze piszac o nich warto wspomnieć o Juskowiaku, który dobrze sobie radził w Niemczech.

A co do Citki, przed nim stały piłkarskie salony. Pokazał się z dobrej strony w lidze mistrzów i reprezentacji. Z jednej strony dobrze zrobił, że się wtedy nie zgodził na wyjazd do Anglii, bo w Widzewie miał większe jeszcze bardziej zaistnieć (grali w lidze mistrzów, drużyna była zgrana).
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Marcin D.:
Paweł Z.:
Spośród niespełnionych z (końca) lat 90-tych przyszedł mi do głowy Marek Saganowski. Swego czasu, gdy grał jeszcze w ŁKS-ie, też wydawało się, że zwojuje wiele. Karierę mocno zahamował... motocykl.

Ale Saganowski gra dalej, Citko już nie :)
Krzysztof Sasin:
tak tylko na razie padaja po 3 - 4 nazwiska a kadra do 18-23 zawodników.

Krzysztofie nie porównuj Czechów do Polaków, bo który z naszych gra (gra, nie sidzi na ławce) lub grał (w ostatnich 5 latach) gdzieś w środku pola w poważniejszym klubie ?Marcin D. edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 14:12


tak tylko ja sie zastanawiam czy jest az taka róznica i przepasc miedzy czechami i naszymi piłkarzami.
no i wielkich klubach to gra Nedved w Juve Czech w Chelsea, Rosicky w Arsenalu. kogoś pominałem grajacego w naprawde duzym klubie?
Link do wypowiedziLink
Bartek Drewniak

Bartek Drewniak Kierownik sprzedaży
Internet/Prasa

Temat: Najlepszy niespełniony piłkarz lat 90

Bodzio Wyparło - Debiutował w I lidze w barwach Stali Mielec w wieku zaledwie 16 lat! Co prawda raz wystąpił w reprezentacji Polski i zdobył mistrzostwo z ŁKS -pomimo to uważam, że jest to jeden z najbardziej niedocenionych polskich bramkarzy - nie było mu dane grać w wielkich klubach a potencjał miał na pewno ogromny! Gdziekolwiek nie grał zawsze podpora drużyny, profesjonalizm i charyzma poza i na boisku. Takich piłkarzy jest coraz mniej.Bartek Drewniak edytował(a) ten post dnia 23.01.09 o godzinie 14:32
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj