Agnieszka Kowalska

Agnieszka Kowalska nauczyciel, Szkoła

Temat: Liga Mistrzów

Czy ktoś wie jakie drużyny zrobiły duży progres wynikowy na skale Ligi Mistrzów.Czyli były przeciętnymi zespołami a zaszły tak daleko ?

konto usunięte

Temat: Liga Mistrzów

Sezon 2007/2008 Schalke 04 Gelsenkirchen 1\4 Finału
Sezon 2006/2007 PSV Eindhoven 1/4 Finału
Sezon 2003/2004 AS Monaco Finał - przegrany

Można by wspomnieć o zespołach srednich co weszły do 1\8 finału w poprzednich latach: Fenerbahce Stambuł, Celtic Glasgow, CSKA Moskwa, Girondins Bordeaux
Bartłomiej Ząbecki

Bartłomiej Ząbecki analityk ds.
informacji
zarządczej

Temat: Liga Mistrzów

Porto w sezonie 2003/2004 doszło do finału i wygrali Ligę Mistrzów
Agnieszka Kowalska

Agnieszka Kowalska nauczyciel, Szkoła

Temat: Liga Mistrzów

A w czym tkwi sukces Unirea Urziceni ?

konto usunięte

Temat: Liga Mistrzów

Agnieszka GÓRNA:
A w czym tkwi sukces Unirea Urziceni ?

W tym że udało się im awansować do fazy grupowej LM. Pare lat temu jeszcze grali w II lidze rumuńskiej (chyba 4 albo 5 lat temu). Teraz pewnie ich budżet jest wiekszy, ale gdy rok temu zaczynali grać w LM to potentatami finansowymi nie byli i
Agnieszka Kowalska

Agnieszka Kowalska nauczyciel, Szkoła

Temat: Liga Mistrzów

Piotr Robaszek:
Agnieszka GÓRNA:
A w czym tkwi sukces Unirea Urziceni ?

W tym że udało się im awansować do fazy grupowej LM. Pare lat temu jeszcze grali w II lidze rumuńskiej (chyba 4 albo 5 lat temu). Teraz pewnie ich budżet jest wiekszy, ale gdy rok temu zaczynali grać w LM to potentatami finansowymi nie byli i
myślisz że tylko udało ?? A ja, że to nie przypadek.Solidna praca trenerska i ..... no właśnie może ktoś dopowie

konto usunięte

Temat: Liga Mistrzów

Można by powiedzieć, że duch zespołu. Jest to jedno z najważniejszych jak by to nazwać zjawisk w futbolu. Rolą ducha zespołu jest stworzenie spójnego, zaangażowanego kolektywu ze zróżnicowanego zbioru jednostek. Jeżeli po boisku biega 11 facetów i każdy wie co ma robić i jest przygotowany na każdą sytuacje, wie że ma wsparcie w kolegach obok siebie to można wtedy zdziałać cuda :) Wybitny trener futbolu amerykańskiego powiedział: "Różnica między przeciętnością a wielkością tkwi we wzajemnym stosunku zawodników do siebie. Większość ludzi nazywa to duchem zespołu. Kiedy w drużynie panuje ta wyjątkowa atmosfera, to można kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa"
Przykładem jest Real Madryd. Kupowanie nowych zawodników co sezon i sprzedawanie starych nie służy zwycięstwom. Zawodnicy nie mają sie kiedy zgrać tak naprawdę i są tą indywidualiści. Cieżko jest tak osiągnać sukces. Barcelona jest przykładem zgrania zespołu. Tam każdy wie co ma robić, na sukces tego zespołu składają się wszyscy zawodnicy.
Drużyna Wimbledonu w latach osiemdziesiątych awansowała o 3 ligi wyżej. klub ten zyskał przydomek "Crazy Gang", słynął w środowisku piłkarskim ze swego ducha zespołowego.
Drużyna "dobrych" i swietnie zorganizowanych piłkarzy zawsze będzie lepsza niż drużyna "indywidualnych gwiazd"

Może też wiara w to co powiedział trener. Może potrafił motywować piłkarzy jak nikt inny, że piłkarze wspinali się na wyżyny swoich możliwości. Dlaczego? "Bo Szef powiedział, że damy rade"

konto usunięte

Temat: Liga Mistrzów

Ani duch zespołu, ani trener, solidna praca czy co tam jeszcze nie pomoglyby gdyby nie reforma Platiniego. Grajac w eliminacjach z Liverpoolem, Romą, czy Valencia takie druzyny jak Unirea czy Bate Borysów maja niewielke szanse. Ale np. w dwumeczu z Standardem Liege, czy Salzburgiem juz tak. Czasem potrzeba duzo szczescia, innym razem pomoże sedzia, a jeszcze innym razem rywale moga miec slabszy dzien.

Przykład z Realem z kosmosu wzięty. To że drużyna przegrywa raptem 5-6 spotkań w sezonie, czyli mniej wiecej tyle samo co Barcelona znaczy że nie ma tam ducha druzyny??? Druzyna, ktora na przestrzeni całego sezonu jest gorsza od mistrza kraju tylko o 3 pkt??? Druzyna, ktora strzela najwiecej bramek w Europie w rozgrywkach ligowych??? Druzyna, ktora na koniec sezonu ligowego ma tyle samo zwyciestw co wspomniana Barcelona???
Problem chyba lezy w tym, ze psychicznie nie wytrzymuja spotkan o najwieksza stawke, a nie w duchu druzyny. Po to przyszedł do Madrytu Jose Mourinho, najlepszy trener na świecie.

Poza tym jakos z Madrytu nie wyciekaja informacje o niepokojach w szatni, a z Barcelony juz tak. Ibrahimovic pochwalil sie jaki stosunek ma Guardiola do niektorych pilkarzy.
Barcelona tez co sezon wymienia zawodników i jakoś do nikt o to nie ma pretensji.

Indywidualisci?? Sa wszedzie. I w Realu, i w Barcelonie. Opinie o Cristiano Ronaldo jakie ma wiekszosc "kibiców" poziomem i prawda przypominaja to co pisza na pudelku czy innych tego typu serwisach. Michał Pol, znany dziennikarz sportowy Gazety Wyborczej, ekspert stacji N przy okazji meczów Ligi Mistrzów, kiedys wspolpracował z TVP, tez zanim nie mial okazji przeprowadzenia wywiadu z Ronaldo myslal, ze to zadufany w sobie czlowiek. Tylko po tych kilkunastu minutach, kiedy mogl sie z nim spotkac kompletnie zmienil zdanie o nim, bo napisał na swoim blogu, ze jest to niezwykle miły, zyczliwy i inteligentny człowiek, a w dodatku w przeciwienstwie do wielu innych sportowcow wie gdzie lezy Polska i ma dosyc duze pojecie o naszym kraju (notabene 2/3 Amerykanów uważa ze w Polsce przez poł roku jest ciężka zima i zdarza sie ze po ulicach biegaja białe niedzwiedzie).

konto usunięte

Temat: Liga Mistrzów

Chodziło mi o Real z poprzednich lat, gdzie wymieniano prawie pół składu po sezonie. Nie istnieli wtedy w Lidze Mistrzów jak na tą pakę co mieli.
Mourinho to zapewne teraz po układa, to jego pierwszy sezon w RM. ZObaczymy jak będzie w nastepnym

Co do transferów Barcelony. Odchodzą z tamtad zawodnicy, którzy już nie błyszczeli. Wyjatkiem jest Ibrahiomovic, ale to chyba bardziej podchodzi pod problem osobisty z trenerem. Henry nie grał wogóle wiec zmienił klub. Etoo wymieniono z Ibrą. Ogólny szkielet druzyny został i gra ciągle Xavi, Iniesta, Messi, Puyol, Pique.

Szanuje Michała Pola, ale nie wiem co ma tu do rzeczy jaki CR jest prywatnie. Jak oglądam mecz to mnie nie interesuje co piszą tabloidy o zawodniku, tylko to jak gra. Nie ma co ukrywać CR ma bajeczną technike, ale mógłby grać wiecej zespołowo. Połączenie jego indywidualności z grą zespołową dałoby świetny produkt finalny.

Masz rację z reformą Platiniego. Dodał świeżości do LM. Nudne się czsami robiło oglądanie tych samych zespołów. Mniejsze kluby mają szanse zaistnieć w europie a co za tym idzie zarobic troche kasy

Następna dyskusja:

Liga Mistrzów - 2 kolejka




Wyślij zaproszenie do