Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

KAROLINA P.:
ja z tym spadam to byłabym ostrożna..:) trochę szacunku mu się należy... co by się nie działo...
A Leo, cóż dzięki za awans na Euro ale teraz po prostu spadaj


A niby za co.
Może za to w jakie z powrotem bagno wpędził naszą kadrę?
A może za to, że miał ja w dupie i jeździł sobie do Holandii i już zabrakło mu czasu by obserwować piłkarzy, którzy są w najlepszej formie.
Za fatalną selekcję, taktykę za debilne zmiany?

wybacz, ale słowo spadaj to najdelikatniejsze jakie mi się ciśnie na usta.
Przez to że dał nam możliwość gry (nie napisze radość bo tego nam nie dał)na Euro po raz pierwszy w historii nie napisze słów jakie naprawdę mam na końcu języka.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

KAROLINA P.:
mamy zagorzałego obrońcę metod PZPN-u...gratuluję wyboru...rozumiem,że metody działania też odpowiadają...
Prezes Zarządu...hmmm...gratuluję pracownikom firmy... skoro zwalnianie pracownika za pośrednictwem mediów znajduje również tak duże nuznanie;)
po prostu "wyższa" półka managerska...

nikt nie kwestionuje tego,ze płaci się za efekty ...ale w zderzeniu z poniższą argumentacją...pozostawiam to bez komentarza...

A ja bym wolał, żeby Pani odnosiła sie do argumentacji, miast próbowac dyskutowac na temat mojej pracy, o której wszak nic Pani nie wie. Sprowadzanie rozmowy na taki temat bardzo źle o Pani swiadczy i bardzo prosze tego więcej nie robic.
Wracając do tego, co Pani napisała: w pierwszym poscie pisze Pani, ze Beenhakker jest taki fajny, ze nie powinno sie od niego wymagac wyników. Nie zgadzam się z tą opinią. Własnie wyników należało od niego wymagać. Bo generalnie od pracowników wymaga sie dwóch rzeczy: wyników i postawy. Najlepiej jest, jak pracownik wykonuje własciwie swoje obowiazki i osiąga założony rezultat. Czasem zdarza się, ze praca została wykonana dobrze, pracownik dał z siebie wszyskto, a rezultatu brak. Postawa takiego pracownika zasługuje na szacunek mimo braku rezultatu. Czasem z kolei mamy spaprana na oko robotę, pracownik sie ostentacyjnie obija, ale osiąga dobry rezultat. W takiej sytuacji rezultat broni pracownika. W przypadku Beenhakkera mamy do czynienia z sytuacją ostentacyjnego olewania roboty, uwieńczona spektakularnie beznadziejnym rezultatem.
Na szacunek nie zasługuje ani postawa, ani rezultat Beenhakkera. Do tego Beenhakker udaje idiotę i zamiast przeprosic i podac się do dymisji, opowiada jakies farmazony. A te farmazony ludziska kupuja, bo to, Panie, by się pewnie podał do dymisji, ale Lato cos powiedział, wiec Leo sie nie poda, jakby od tego, co powiedział Lato zmieniły się wyniki pracy Beenhakkera.

Mimo wysiłków intelektualnych nie moge zrozumiec, co złego widza krytycy Laty w zwalnianiu za pośrednictwem telewizji w tym konkretnym przypadku. Jeśli piszecie Państwo, ze to nieprofesjonalne, to czy wiecie, jak profesjonalnie zwalniaja miedzynorodowe korporacje? Zwykle delikwenta zaprasza ktos z działu personalnego, wręcza wypowiedzenie, wzywa ochronę, ochrona wyprowadza zwolonionego do recepcji, gdzie oczekuje na niego kartonik z rzeczami. Człowiek jest zniknięty i juz. Nie żegna sie z kolegami, nikt mu nic nie tłumaczy - nawet jesli powinien. A teraz zastanówmy się, co należało na pożegnanie powiedziec Leo. Ja nie znalazłbym odpowiednich słów na pozegnanie, a przeciez sytuacja dla Beenhakkera oczywista. Co można by mu wyjasnic? Że własnie przegralismy kompromitując kolejny mecz? Za co podziękować - że przez ostatnie siedem miesięcy brał kasę za nic?

Dlatego - jak mówię nie widze nc złego w formie, jaka wybrał Lato.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 08:37

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

jest w tym cos co kolezanka Karolina pisze, tak jak w starym porzekadle "Sukces ma wielu ojców, porazka jednego". Myslę, że tak samo jak w piłce gra się tak jak druzyna przeciwnika pozwoli, tak Leo zagrał tak jak jemu władze PZPN pozwoliły a że jest cżłowiekiem i ma swoje potzereby to chciał na tym jak najwiiecej skorzystać. Nie bronię go tylko wskazuje, ze pozwolono mu na takie a nie inne ruchy, a on się zachowywał pragmatycznie. Spójrzmy na reprezentację naszego sąsiada zza Buga, na Rosje ich tez prowadzi szkoleniowiec zagraniczny Guus Hiddink i jakie efekty osiąga, czy myslicie, ze nie miał zapędów ku sobie? Kazdy ma, ale szybko jemu wytłumaczono po co tu jest - efekt Rosja znajduje się na 2 miejscu w tabeli za Niemcami.Roberto Sochaj edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 10:20

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Roberto Sochaj:
jest w tym cos co kolezanka Karolina pisze, tak jak w starym porzekadle "Sukces ma wielu ojców, porazka jednego". Myslę, że tak samo jak w piłce gra się tak jak druzyna przeciwnika pozwoli, tak Leo zagrał tak jak jemu władze PZPN pozwoliły a że jest cżłowiekiem i ma swoje potzereby to chciał na tym jak najwiiecej skorzystać. Nie bronię go tylko wskazuje, ze pozwolono mu na takie a nie inne ruchy, a on się zachowywał pragmatycznie. Spójrzmy na reprezentację naszego sąsiada zza Buga, na Rosje ich tez prowadzi szkoleniowiec zagraniczny Guus Hiddink i jakie efekty osiąga, czy myslicie, ze nie miał zapędów ku sobie? Kazdy ma, ale szybko jemu wytłumaczono po co tu jest - efekt Rosja znajduje się na 2 miejscu w tabeli za Niemcami.


Rożnica odnośnie Rosji jest taka, ze na dziś Hidding to trener z dużo wyższej (niedostępnej dla nas) półki
A poza tym tam zanim Hidding zaczął pracować to Putin zrobił porządek w związku

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

I tu zmierzamy jakby do źródła całego zamieszania pod nazwą PZPN otóż może to i zbyt odważna opinia, ale myslę, ze sytuacja w PZPN doskonale odzwierciedla kondycję i sytuację naszego kraju. Wszak ryba psuje się od głowy.Roberto Sochaj edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 10:25

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Krzysztof Kroczyński:
KAROLINA P.:
mamy zagorzałego obrońcę metod PZPN-u...gratuluję wyboru...rozumiem,że metody działania też odpowiadają...
Prezes Zarządu...hmmm...gratuluję pracownikom firmy... skoro zwalnianie pracownika za pośrednictwem mediów znajduje również tak duże nuznanie;)
po prostu "wyższa" półka managerska...

nikt nie kwestionuje tego,ze płaci się za efekty ...ale w zderzeniu z poniższą argumentacją...pozostawiam to bez komentarza...

A ja bym wolał, żeby Pani odnosiła sie do argumentacji, miast próbowac dyskutowac na temat mojej pracy, o której wszak nic Pani nie wie. Sprowadzanie rozmowy na taki temat bardzo źle o Pani swiadczy i bardzo prosze tego więcej nie robic.
Wracając do tego, co Pani napisała: w pierwszym poscie pisze Pani, ze Beenhakker jest taki fajny, ze nie powinno sie od niego wymagac wyników. Nie zgadzam się z tą opinią. Własnie wyników należało od niego wymagać. Bo generalnie od pracowników wymaga sie dwóch rzeczy: wyników i postawy. Najlepiej jest, jak pracownik wykonuje własciwie swoje obowiazki i osiąga założony rezultat. Czasem zdarza się, ze praca została wykonana dobrze, pracownik dał z siebie wszyskto, a rezultatu brak. Postawa takiego pracownika zasługuje na szacunek mimo braku rezultatu. Czasem z kolei mamy spaprana na oko robotę, pracownik sie ostentacyjnie obija, ale osiąga dobry rezultat. W takiej sytuacji rezultat broni pracownika. W przypadku Beenhakkera mamy do czynienia z sytuacją ostentacyjnego olewania roboty, uwieńczona spektakularnie beznadziejnym rezultatem.
Na szacunek nie zasługuje ani postawa, ani rezultat Beenhakkera. Do tego Beenhakker udaje idiotę i zamiast przeprosic i podac się do dymisji, opowiada jakies farmazony. A te farmazony ludziska kupuja, bo to, Panie, by się pewnie podał do dymisji, ale Lato cos powiedział, wiec Leo sie nie poda, jakby od tego, co powiedział Lato zmieniły się wyniki pracy Beenhakkera.

Mimo wysiłków intelektualnych nie moge zrozumiec, co złego widza krytycy Laty w zwalnianiu za pośrednictwem telewizji w tym konkretnym przypadku. Jeśli piszecie Państwo, ze to nieprofesjonalne, to czy wiecie, jak profesjonalnie zwalniaja miedzynorodowe korporacje? Zwykle delikwenta zaprasza ktos z działu personalnego, wręcza wypowiedzenie, wzywa ochronę, ochrona wyprowadza zwolonionego do recepcji, gdzie oczekuje na niego kartonik z rzeczami. Człowiek jest zniknięty i juz. Nie żegna sie z kolegami, nikt mu nic nie tłumaczy - nawet jesli powinien. A teraz zastanówmy się, co należało na pożegnanie powiedziec Leo. Ja nie znalazłbym odpowiednich słów na pozegnanie, a przeciez sytuacja dla Beenhakkera oczywista. Co można by mu wyjasnic? Że własnie przegralismy kompromitując kolejny mecz? Za co podziękować - że przez ostatnie siedem miesięcy brał kasę za nic?

Dlatego - jak mówię nie widze nc złego w formie, jaka wybrał Lato.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 08:37

Pan już wyraził swoją opinie co by Pan powiedział, powiedział by Pan: SPIERDALAJ.
Tyle na ten temat.

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Witold Świderski:
Pan już wyraził swoją opinie co by Pan powiedział, powiedział by Pan: SPIERDALAJ.
Tyle na ten temat.

Jedyne co można Lacie w tym konkretnym momencie zarzucić to to ze nie zwolnił Leo wprost a przed kamerami.
Już nie bądźmy tacy świętoszkowaci, bo chyba niektórzy nadal całowaliby Leo w tyłek za to w jakim pięknym stylu sp***ł te eliminacje.
Przybył zbudował potem doprowadził do ruiny a teraz niech się buja, myślał, ze nadal będzie się go po rękach całować.

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Krzysztof Sasin:
Witold Świderski:
Pan już wyraził swoją opinie co by Pan powiedział, powiedział by Pan: SPIERDALAJ.
Tyle na ten temat.

Jedyne co można Lacie w tym konkretnym momencie zarzucić to to ze nie zwolnił Leo wprost a przed kamerami.
Już nie bądźmy tacy świętoszkowaci, bo chyba niektórzy nadal całowaliby Leo w tyłek za to w jakim pięknym stylu sp***ł te eliminacje.
Przybył zbudował potem doprowadził do ruiny a teraz niech się buja, myślał, ze nadal będzie się go po rękach całować.

Pan by chciał usłyszeć od pracodawcy na "do widzenia" słowo "spierdalaj" ???
Robert Ł.

Robert Ł. Administrator
aplikacji, KB SA

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Nie można obwiniać Leo za cały syf i zgniliznę panującą w polskim futbolu. Problem Laty i paru osób tutaj to brak szacunku.
Beenhakerowi bez względu na wszystko szacunek się należy.
To nie chłopak z podwórka Grzesia Laty.

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Witold Świderski:
Pan by chciał usłyszeć od pracodawcy na "do widzenia" słowo "spierdalaj" ???

A Ty byś pracownikowi, który przez rok pierdolił robotę i brał za to kupę kasy i jeszcze w czasie godzin pracy pomagał innej firmie podziękował za cudownie spędzony czas?
To co bym chciałbym usłyszeć to jedno, ale jakbym tak pracował i miał takie efekty i wyniki jak Leo to spodziewałbym się takiej reakcji.

Jakie wyniki takie podziękowanie.

Normalnie towarzystwo wzajemnie adoracji. Ojciec Dyrektor byłby dumny.
Szacunek? owszem za to co zrobił kiedyś w klubach i za eliminacje do Euro.
Tu szacunek i podziękowania się kończąKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 11:05
Robert Chojnowski

Robert Chojnowski Kierownik Regionu
Sprzedaży

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Leo załatwił sobie pokaźną emeryturkę, oto jak wyglada sprawa rozwiązania kontraktu oraz jaki bonus czeka na Leo w Holandii i .... u nas po ewentualnym jednak zakwalifikowaniu sie do MŚ 2010:

Porażka 0:3 ze Słowenią kosztowała nas pożegnanie z marzeniami o bezpośrednim awansie na mistrzostwa świata. Zwolnienie Leo Beenhakkera również będzie kosztować sporo. Holendra nie ma co żałować. Nie dość, że dostanie odprawę od PZPN, to jeszcze ma otrzymać premię od Feyenoordu Rotterdam.

Polski Związek Piłki Nożnej będzie musiał wypłacić Holendrowi co najmniej 200 tysięcy euro. Jeśli reprezentacja Polski awansuje do finałów mistrzostw świata w RPA, a ma na to jeszcze teoretyczne szanse, Beenhakker powinien otrzymać dodatkowe 800 tysięcy euro premii. W kontrakcie ma również gwarancję, że w przypadku awansu, umowa będzie automatycznie przedłużona do finałów MŚ, a on sam dostanie znaczącą podwyżkę.

Obecnie obowiązujący kontrakt został podpisany przez byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza w listopadzie 2007 roku. Prawnicy Leo Beenhakkera znakomicie wykorzystali euforię panującą po meczach kadry, umowa została sporządzona na warunkach podyktowanych przez Beenhakkera. Teraz to się odbija czkawką...

To jeszcze nie wszystko w kwestii Leo. Jak dowiedział się dziennik "Polska The Times", w Feyenoordzie Rotterdam, gdzie już wkrótce były selekcjoner naszej kadry zostanie dyrektorem sportowym, czeka na niego... pokaźna premia. Klub wypłaci mu rekompensatę za ostatnie pół roku, gdy pracował w Rotterdamie za darmo.

Jeśli komukolwiek w tym kraju było jeszcze żal Leo Beenhakkera, to właśnie powinno przestać.

WP.PL /Przegląd Sportowy/Polska The Times
Rafał M.

Rafał M. Specjalista ( obszar
eksploatacji )
wsparcie

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Sianko już ma Leo pewnie się cieszy i ma naszą piłke w poważaniu :)

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Rafał M.:
Sianko już ma Leo pewnie się cieszy i ma naszą piłke w poważaniu :)


on ja miał głęboko już dawno temu kiedy zaczął flirtować z fejenordem
Od nieudanych Euro Leo co rusz powtarza słownie "nie wiem"
Nie wiedział, dlaczego na Euro wypadliśmy tak słabo, nie wiedział dlaczego tak słabo zaczęliśmy te eliminacje i nie wiedział dlaczego przegraliśmy ze Słowenią.
Ale doskonale wiedział jak sprawdzać stan konta co miesiąc.

Ale niektórzy za ten czas i branie kilkadziesiąt tysięcy ojro miesięcznie rozwinęliby czerwony dywan na pożegnanie, i machali kwiatami na do widzenia.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 11:30

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

KAROLINA P.:
ja z tym spadam to byłabym ostrożna..:) trochę szacunku mu się należy... co by się nie działo...
A Leo, cóż dzięki za awans na Euro ale teraz po prostu spadaj
Na szacunek zapracować ciężko.
Stracić szacunek łatwo.
Przypadek tego trenera jest znamienny.
Sam zapracował na to, jak jest postrzegany dziś.

Koniec wieńczy dzieło.
Widać, że żałosny.

Przy okazji, czy ktoś śledził wypowiedzi pana trenera po ostatnim meczu? Były jakieś przeprosiny skierowane do kibiców?
---
pozdr.czes;-)

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Czeslaw Mrall:
Przy okazji, czy ktoś śledził wypowiedzi pana trenera po ostatnim meczu? Były jakieś przeprosiny skierowane do kibiców?
---
pozdr.czes;-)

Leo ciągle nie wie....

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Po pierwsze i najważniejsze, żeby padły słowa przeprosin, trzeba by i to nie tylko Leo ale i piłkarze grać dla kibiców:)

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Krzysztof Sasin:
Witold Świderski:
Pan by chciał usłyszeć od pracodawcy na "do widzenia" słowo "spierdalaj" ???

A Ty byś pracownikowi, który przez rok pierdolił robotę i brał za to kupę kasy i jeszcze w czasie godzin pracy pomagał innej firmie podziękował za cudownie spędzony czas?
To co bym chciałbym usłyszeć to jedno, ale jakbym tak pracował i miał takie efekty i wyniki jak Leo to spodziewałbym się takiej reakcji.

Jakie wyniki takie podziękowanie.

Normalnie towarzystwo wzajemnie adoracji. Ojciec Dyrektor byłby dumny.
Szacunek? owszem za to co zrobił kiedyś w klubach i za eliminacje do Euro.
Tu szacunek i podziękowania się kończąKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 11.09.09 o godzinie 11:05


Czy ktoś wytyka kasę trenerowi reprezentacji Pogtugalii ??? Czy ktoś mówi w Portugalii: powinniśmy trenerowi powiedzieć SPIERDALAJ ??? No tak, my nie jesteśmy Portugalią tylko wiochą gdzie kibic jak wygrywamy to cmoka z zachwytu ( mecze z Czechami i Portugalią ), jak nie idzie to by zrobił publiczny lincz i dał kopa w du*pę.

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Czy ktoś wytyka kasę trenerowi reprezentacji Pogtugalii ??? Czy ktoś mówi w Portugalii: powinniśmy trenerowi powiedzieć SPIERDALAJ ??? No tak, my nie jesteśmy Portugalią tylko wiochą gdzie kibic jak wygrywamy to cmoka z zachwytu ( mecze z Czechami i Portugalią ), jak nie idzie to by zrobił publiczny lincz i dał kopa w du*pę.

dokładnie. Polska mentalność...

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Aldona Hawer:
dokładnie. Polska mentalność...
Bzdura.
To jest mentalność każdego kibica pod każdą szerokością geograficzną.
Kibic wymaga rzetelnie wykonanej pracy przez zawodników i trenerów.
---
pozdr.czes;-)

konto usunięte

Temat: Leo Beenhakker - nastawienie go do Polskiej piłki ?

Witold Świderski:
Czy ktoś wytyka kasę trenerowi reprezentacji Pogtugalii ??? Czy ktoś mówi w Portugalii: powinniśmy trenerowi powiedzieć SPIERDALAJ ???
Czy reprezantacja Portugalii gra jak polska?
---
pozdr.czes;-)



Wyślij zaproszenie do