Temat: Legia w nowym sezonie
Kamil M.:
Jak na razie to Brzyski ma najwięcej asyst w drużynie to raz. Gra na niezłym poziomie , na pewno nie odstaje(no bo i od kogo?) to dwa .
No właśnie nie bardzo można go z kim porównać.
Ale jeszcze jego gra ofensywna na poziomie naszej ligi (i tylko tu) się sprawdza.
Choć jego stałe fragmenty gry są fatalne, bo wychodzi mu jeden na dziesięć.
Ale gra ofensywna, bo w defensywnie jest równie chujowy jak nie gorszy niż Wawrzyniak.
Problem w tym, ze sprowadzanie takich piłkarzy powoduje, że w przypadku kontuzji na poziomie europejskich pucharów nie ma kim grać.
do tego Legia chcąc wprowadzać do gry młodych piłkarzy, nie ma na dziś zawodników od których Ci mogliby się uczyć, za to ma kilku od których Ci nie powinni się niczego uczyć dla własnego dobra.
Jechać po Skabie to też śmiech na sali . Koleś zagrał z 5 meczów w ciągu 5 lat i ma być gotowy na LE?? W której innej drużynie jest dwóch wyrównanych bramkarzy? Może w Lechu , tylko że nasz Kuciak to skala Europejska oni nie. Kiedyś już to pisałem nie docenialiśmy ile Kuciak wybronił nam punkt a z przodu zawsze coś wpadało . Tak właśnie Legia wygrywała mecze.
Zwykłe pierdolenie.
Po to jest drugi bramkarz by kiedy zajdzie taka potrzeba wszedł do bramki i po 2-3 meczach bronił na wysokich obrotach.
Niestety Skaba był jest i będzie przeciętny.
W Legii na pozycji bramkarza została zachwiana pewna zasada, że jest pierwszy i ten drugi, często młody, który pod okiem Dowhania był szykowany do roli tego pierwszego.
Tak był jak pierwszym był Stanew, drugim młody Boruc. Potem wszedł Boruc, z czasem pojawił się Fabjański, Potem drugim był Mucha, który z czasem wskoczył do bramki.
I po odejściu Muchy to się zachwiało i do dziś w Legii nie znaleziono tego drugiego bramkarza.
Pretensje do gruzina , pewnie to samo by było do Sagana gdyby "żył". Jak napastnicy mają strzelać gole skoro mając przewagę w posiadaniu piłki nie potrafi zorganizować jednej dosłownie jednej akcji z klepki. Jakiegoś podania w uliczkę, prostopadłego -chociaż jakaś jedna akcja przemyślana ,wyuczona na treningach. NIC kompletnie nic. Jedynie co mogliśmy to na bok i wrzutka na napastnika;/
Sagan niestety nie zatrzyma czasu, choć jest lepszy od Dwaliszwilego.
Gruzin zwyczajnie nie nadaje się do gry. Jeszcze jak stoi jak kołek w polu karnym to piłka do niego trafi. Ale to działa przeciwko chujowemu Piastowi czy Koronie.
Ale już z innymi drużynami nie bardzo. do tego zobacz, że jest wolny jak wół, mało zwrotny i przepycha go pl naszej chujowej ligi.
Na dodatek nie pasuje do gry Legii która ma grac szybko, w oparciu na grę z pierwszej piłki i szybkich skrzydłowych.
I właśnie że Legia gra wolno i ociężale to Dwaliszwili jeszcze się w tym odnajduje i daje rade i nawet coś strzela.
W momencie kiedy Legia zaczyna grać szybko, kombinacyjnie na 1-2 kontakty to Gruziński klocek nie nadąża za żadną akcją ewentualnie psuje wszystko co się da.
Te lamusy zakompleksione co jadą po Legii chyba nie widzą tego że jesteśmy najlepszą drużyną w rozgrywkach ligowych i jak będzie trzeba to i tego śmiesznego Lecha pogonimy w niedzielę. Problemem jest polska piłka która jest właśnie na takim poziomie jaki prezentuje Legia i reprezentacja
Nazywanie kogoś, kto ma odmienne zdanie "zakompleksionym lamusem" świadczy co najwyżej o prostactwie, ale każdy ma prawo nawet do tego.
A że nasza liga jest jaka jest to fakt.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.10.13 o godzinie 11:19