Andrzej Prażmo

Andrzej Prażmo programista .NET,
właściciel firmy SEE
Software

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof S.:
Cichocki ma takie momenty zawieszenia, braku doświadczenia ale musi mieć kogoś kto go tego nauczy. ale niby kto? Suler? Dossa, któremu piłki latają nad głową?
Ale z niego może być obrońca, ale z takich ogórków jak Dwaliszwili, Broź czy Brzyski wielcy piłkarze to nie będą. Takich piłkarzy nie powinno się sprowadzać
Pewnie kiedyś tam będzie. Za 3-4 lata. Dzisiaj nie jest i lepiej, żeby był trzymany z dala od pierwszego składu Legii, bo ma już na swoim koncie 3 bramki w dwóch meczach.
A Dwaliszwilemu największą szkodę zrobił Urban chuchając na niego i dmuchając. Te karne, które musiał strzelać, bo tak sobie zażyczył trener spowodowały, że mu odbiła palma i poczuł się gwiazdą. Szatnia, zdaje się, też nie pała do Gruzina zbytnią sympatią. Moim zdaniem, gość charakterologicznie kompletnie nie nadaje się do współpracy z grupą. Dokładnie tak jak Pinto nie nadaje się do gry w naszej lidze. Dla mnie jest zagadką jak ten piłkarz sobie radził na Cyprze na pozycji defensywnego pomocnika, skoro nie ma zielonego pojęcia o grze w tzw. destrukcji. Niestety, w dalszym ciągu zbieramy owoce braku skautów w Europie. Jóźwiak wolał opierać się na opiniach menadżerów niż samemu sprawdzać, czy dany piłkarz w ogóle pasuje do Legii.

Temat: Legia w nowym sezonie

Andrzej P.:
Pewnie kiedyś tam będzie. Za 3-4 lata. Dzisiaj nie jest i lepiej, żeby był trzymany z dala od pierwszego składu Legii, bo ma już na swoim koncie 3 bramki w dwóch meczach.

No idąc tym tropem to w Legii w obronie na środku powinien zostać tylko Rzeźniczak.
Ale mówię Cichocki musi grać z dobrym obrońcą a nie z Sulerem albo z Dossą
A Dwaliszwilemu największą szkodę zrobił Urban chuchając na niego i dmuchając. Te karne, które musiał strzelać, bo tak sobie zażyczył trener spowodowały, że mu odbiła palma i poczuł się gwiazdą. Szatnia, zdaje się, też nie pała do Gruzina zbytnią sympatią. Moim zdaniem, gość charakterologicznie kompletnie nie nadaje się do współpracy z grupą.

Może dlatego, że Gruzin swoją grą wkurwia już niemalże wszystkich. Ja do dziś nie pojmuję na jakiej podstawie trafił do Legii.
wczoraj W 23 minucie miała miejsce akcja, która idealnie pokazuje kompletną nieprzydatność Dwaliszwilego do gry.
Legia spod własnej bramki wychodziła z kontrą. Piłkę przy lewym narożniku pola karnego dostał Żyro i zagrał bardzo dobrze do Mikity. Ten pobiegł z nią wzdłuż lewej strony boiska
W tym samym czasie w środku boiska na totalnym zwisie wolno i dostojnie człapał Gruzin. W efekcie Mikita musiał zwolnić i poczekać zanim ten doczłapie się do pola karnego.
Trochę szkoda, ze w ogóle do niego podawał, bo już nadbiegali Ojamaa i Pinto i mimo iż mieli dalej do dobiegnięcia to byli w lepszych sytuacjach.
Gruzin nic nie zdziałał, oddał piłkę do Żyro a ten wrzucił piłkę w pole karne w którym był tylko bramkarz i obrońca Lechii.
a wystarczyło biec trochę szybciej a Mikita zagrałby mu piłkę na sam na sam.

Jakiś czas temu wyśmiewałem Lechię, która Traore zastąpiła Buzałą. Zwracam honor, bo w Legii Ljuboję zastąpiono Dwaliszwilim....

Na początku lat 90 niejaki Prince w wyniku konfliktu wytwórnią Warner Bros zmienił swój pseudonim na Artysta Poprzednio Znany jako Prince, lub po prostu "The Artist". Ten z czasem został zastąpiony przez specjalny znak graficzny, tzw. love symbol.
Patrząc na nieporadność Dwaliszwilego powinien on zmienić nazwisko na Koszulka z nr 13 poprzednio znana jako Dwaliszwili lub po prostu zastąpić się drewnianym kołkiem wbitym w ziemię.
Dokładnie tak jak Pinto nie nadaje się do gry w naszej lidze. Dla mnie jest zagadką jak ten piłkarz sobie radził na Cyprze na pozycji defensywnego pomocnika, skoro nie ma zielonego pojęcia o grze w tzw. destrukcji. Niestety, w dalszym ciągu zbieramy owoce braku skautów w Europie. Jóźwiak wolał opierać się na opiniach menadżerów niż samemu sprawdzać, czy dany piłkarz w ogóle pasuje do Legii.

tak ale dopóki był Jóźwiak to co jakiś czas trafiał się ktoś niezły. teraz za transfery wziął się prezes i mamy Dwaliszwilego, Brzyskiego, Brozia, Pinto, Augusto, który chuj wie gdzie jest...
a Pinto ma momenty ale widać że sobie nie radzi z naszą ligą. może będzie jak z Cabralem, że zacznie grać na wiosnę.
ale nam wzmocnienia były potrzebne już teraz...

konto usunięte

Temat: Legia w nowym sezonie

Dwaliszwili fakt, lipa, to samo Pinto.

Ja się dziwię dlaczego Dwaliszwili gra tak bardzo z przodu, dla mnie on nie jest w ogóle napastnikiem, heh.

A z tą rotacją składu to w sumie przyznam Urbanowi - robię to samo w Fifie 13 ; )
Może się udać, heh.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Krzysztof S.:
Piotr T.:
Pinto, Mikita Cichocki - na razie dziękujemy i nie prosimy o więcej. Najgorsi na placu.

Mikita najgorszy? to co powiedzieć o gruzińskim klocu?
Mikita próbował, szarpał powinien mieć dwie asysty, ale machnął się Ojama a Broź pierdolnął farfocla w trybuny.
Czy Mikita miał jakieś dobre zagranie? Dramat. A co mógł Gruzin - jak zwykle - sam na trzech? Broź miał jedną szansę, ale zdaje się, że on gra w obronie, nie w ataku?
Co Ty za bzdury piszesz? Mikita i Ojamaa to byli jedyni zawodnicy Legii którzy cos grali. Mikita stworzył dwie idealne okazje partnerom i nie jego wina że Ojamaa i Broź je zmarnowali. No, ale Tobie sie Dwaliszwili podobał, wiec nie ma co sie dziwić, ze nie odróżniasz dobrych zagrań od niedobrych.
Zauważyłem, że miłosnicy Gruzińskiego Grubasa najeżdżają na Mikitę, jakby sie bali, ze ich faworyta Urban wypierdoli. Otóż Mikita nie ma tu nic do rzeczy. Urban i tak wypierdoli Dwaliszwilego, bo on mu przegrywa mecze.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.08.13 o godzinie 01:40
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Legia w nowym sezonie

Andrzej P.:
Krzysztof S.:
Cichocki ma takie momenty zawieszenia, braku doświadczenia ale musi mieć kogoś kto go tego nauczy. ale niby kto? Suler? Dossa, któremu piłki latają nad głową?
Ale z niego może być obrońca, ale z takich ogórków jak Dwaliszwili, Broź czy Brzyski wielcy piłkarze to nie będą. Takich piłkarzy nie powinno się sprowadzać
Pewnie kiedyś tam będzie. Za 3-4 lata. Dzisiaj nie jest i lepiej, żeby był trzymany z dala od pierwszego składu Legii, bo ma już na swoim koncie 3 bramki w dwóch meczach.
A Dwaliszwilemu największą szkodę zrobił Urban chuchając na niego i dmuchając. Te karne, które musiał strzelać, bo tak sobie zażyczył trener spowodowały, że mu odbiła palma i poczuł się gwiazdą. Szatnia, zdaje się, też nie pała do Gruzina zbytnią sympatią. Moim zdaniem, gość charakterologicznie kompletnie nie nadaje się do współpracy z grupą. Dokładnie tak jak Pinto nie nadaje się do gry w naszej lidze. Dla mnie jest zagadką jak ten piłkarz sobie radził na Cyprze na pozycji defensywnego pomocnika, skoro nie ma zielonego pojęcia o grze w tzw. destrukcji. Niestety, w dalszym ciągu zbieramy owoce braku skautów w Europie. Jóźwiak wolał opierać się na opiniach menadżerów niż samemu sprawdzać, czy dany piłkarz w ogóle pasuje do Legii.
Przecież on po prostu nie umie grac w pilkę. Jak ma mnóstwo miejsca i czasu - to coś strzeli. Jak dostanie idealne podanie to zapakuje do pustaka. Ale poza tym - nic. Brak techniki, szybkości, zwrotności, ambicji, a nawet siły. Bez pojęcia o taktyce - w ogóle nie pokazuje sie do gry, za to często wpierdala sie kolegom w linie podań do lepiej ustawionych partnerów. No i potrafi spalić każda akcję.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof K.:

Co Ty za bzdury piszesz? Mikita i Ojamaa to byli jedyni zawodnicy Legii którzy cos grali.
Ale to ""coś" na Lechię jak widać nie wystarczyło. Fajnie, że młody kozaczy z angielkami, tylko, żeby była jakaś korzyść dla drużyny. Ojamaa - biegał, szarpał, ale w kluczowych momentach przegrywał.
Mikita stworzył dwie idealne okazje partnerom i nie jego wina że Ojamaa i Broź je zmarnowali. No, ale Tobie sie Dwaliszwili podobał, wiec nie ma co sie dziwić, ze nie odróżniasz dobrych zagrań od niedobrych.
Zauważyłem, że miłosnicy Gruzińskiego Grubasa najeżdżają na Mikitę, jakby sie bali, ze ich faworyta Urban wypierdoli. Otóż Mikita nie ma tu nic do rzeczy. Urban i tak wypierdoli Dwaliszwilego, bo on mu przegrywa mecze.
Gruzin grubasem nie jest, to raczej Łukasik czy Furman niech się popatrzą w lustro na swoje brzuchy. Tak, przyznaję, Gruzin gra słabo, chociaż załatwił nam swoją bramką Ligę Europejską. Mikita coś pokazał z pierwszoligowym Widzewem, ale to koniec.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof S.:

Piotrek oglądaliśmy ten sam mecz?
Mikita powinien mieć dwie asysty, do tego miał kilka niezłych rozegrań, potrafił przepchnąć się z piłką przy asyście 2-3 obrońców.
Chyba w tunelu przed wyjściem na boisko.
A Gruby klocek? przecież Buzała jest od niego lepszy.
Za jego wystawianie w meczu powinny być kary finansowe.
A Broź. tak w obronie, ale jak ściągamy ogórków z Widzewa, Polonii to potem w takim składzie gramy w taki sposób.
Kupujmy dalej takich piłkarzy
Broź przy takim asie jak Pinto to drugi Pirlo z Sergio Ramosem. Ja nic nie poradzę na to, że Dwalishwili czy Teodorczyk grali za pół darmo w Polonii świetnie, a po transferach cieniutko. Albo to wina kasy, albo Stokowiec był dobrym trenerem, bo u niego ten "szrot" grał dobrze.
Mam nadzieję, że jutro będzie LM. Inaczej będzie to ostatni sezon Janka U. w Legii. Drużyna rezerw nie miała kompletnie żadnej myśli, schematów, sposobu, grali jak w najgorszych meczach za Skorży. Ciekawe, czy nad takimi schematami pracuje z pierwszą drużyną.
Ktoś obliczył, że w jednym meczu Legia ma ponad 5 rożnych, czyli w sezonie (we wszystkich meczach) wychodzi ok. 200. Z tego strzelamy bramek... jedną. Na początku sezonu wydawało się, że potrafimy rozgrywać stałe fragmenty, teraz okazało się, że znowu nie.

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Chyba w tunelu przed wyjściem na boisko.

Powinien mieć dwie asysty gdyby Heniek z Broziem się nie machnęli.
Ja nie piszę, ze zagrał wybitnie, ale na pewno nie był najgorszy.
Miał tez kilka sytuacji kiedy przepchnął lub ograł paru obrońców zwłaszcza ta przy podaniu do Brozia.
A co do Dwaliszwilego i Mikity to ta sytuacja z 23 minucie o której pisałem dawno mnie tak nie wkurwiła.
Legia wychodzi z kontrą. Żyro zagrał bardzo dobrze do Mikity. Ten pobiegł jak dzik do przodu. A w tym samym czasie w środku boiska na totalnym zwisie wolno i dostojnie człapał Gruzin. Mikita musiał zwolnić i poczekać zanim ten doczłapie się do pola karnego.
a wystarczyło biec trochę szybciej a Mikita zagrałby mu piłkę na sam na sam.

I wiesz to nawet nie chodzi o jego brak szybkości, dynamiki słaba formę, tylko o to że człapał w stronę pola karnego jakby chciał wszystkim powiedzieć "mam was w dupie".
Naprawdę dawno żaden piłkarz Legii tak mnie nie wkurwiał.
Ktoś obliczył, że w jednym meczu Legia ma ponad 5 rożnych, czyli w sezonie (we wszystkich meczach) wychodzi ok. 200. Z tego strzelamy bramek... jedną. Na początku sezonu wydawało się, że potrafimy rozgrywać stałe fragmenty, teraz okazało się, że znowu nie.

to jest osobna kwestia. był już taki moment, ze zacząłem chwalić Brzyskiego, ale w meczu z Lechią chyba tylko po jednym rzucie rożnym mogła paść bramka kiedy to strzał Cichockiego w linii bramkowej wybił Frankowski.
a tak to jeden wielki dramat.

Temat: Legia w nowym sezonie

Poza tym Piotrek na tą chwile nie mamy szybkiego napastnika.
Bo szybcy są Kosecki czy ew. Kucharczyk i Ojama, ale to u Urbana skrzydłowi.
dlatego taki napastnik na ławce się przyda. natomiast dla Dwaliszwilego na dziś ławka 3 ligowych rezerw to chyba za dużo.
Andrzej Prażmo

Andrzej Prażmo programista .NET,
właściciel firmy SEE
Software

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
sezon Janka U. w Legii. Drużyna rezerw nie miała kompletnie żadnej myśli, schematów, sposobu, grali jak w najgorszych meczach za Skorży. Ciekawe, czy nad takimi schematami pracuje z pierwszą drużyną.
Piotr, teraz przy grze co 3 dni na treningach praktycznie nie ma żadnej pracy taktycznej. Regeneracja po meczach plus jakieś gierki.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Andrzej P.:
Piotr T.:
sezon Janka U. w Legii. Drużyna rezerw nie miała kompletnie żadnej myśli, schematów, sposobu, grali jak w najgorszych meczach za Skorży. Ciekawe, czy nad takimi schematami pracuje z pierwszą drużyną.
Piotr, teraz przy grze co 3 dni na treningach praktycznie nie ma żadnej pracy taktycznej. Regeneracja po meczach plus jakieś gierki.
Jak to nie ma? Przecież to aż tyle wysiłku nie kosztuje? To co oni mają robić na treningach? Jutro stałe fragmenty mogą być kluczowe: jesteśmy wyżsi od tych brojlerów ze Steauy, a oni mogą dużo faulować.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof S.:
Poza tym Piotrek na tą chwile nie mamy szybkiego napastnika.
Bo szybcy są Kosecki czy ew. Kucharczyk i Ojama, ale to u Urbana skrzydłowi.
dlatego taki napastnik na ławce się przyda. natomiast dla Dwaliszwilego na dziś ławka 3 ligowych rezerw to chyba za dużo.
Gruzin jest słaby i trudno, żebym go dalej bronił. Zdaje się, że on sam jest tym wk...y, a to i tak dobrze, bo inny to by olał sprawę i liczył. Inna rzecz, że sama złość to może być za mało.
Wczoraj oglądałem Pawłowskiego z Barceloną - on już w 40 minucie oddychał rękawami i miał dość grania w piłkę. Chyba pierwszy raz w życiu zobaczył jak można szybko grać. Nasi muszą grać szybciej, biegać w więcej, bo w Europie po prostu się nie da inaczej.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Krzysztof K.:

Co Ty za bzdury piszesz? Mikita i Ojamaa to byli jedyni zawodnicy Legii którzy cos grali.
Ale to ""coś" na Lechię jak widać nie wystarczyło. Fajnie, że młody kozaczy z angielkami, tylko, żeby była jakaś korzyść dla drużyny. Ojamaa - biegał, szarpał, ale w kluczowych momentach przegrywał.
Bo nie miał z kim grać. Z przodu Legia miała dwóch zawodników - Ojamę i Mikitę i dwóch parodystów: Helio Pinto i Dwaliszwilego. Piłka nożna to sport drużynowy i obecność takich ludzi na boisku bardzo osłabia zespół.
Mikita stworzył dwie idealne okazje partnerom i nie jego wina że Ojamaa i Broź je zmarnowali. No, ale Tobie sie Dwaliszwili podobał, wiec nie ma co sie dziwić, ze nie odróżniasz dobrych zagrań od niedobrych.
Zauważyłem, że miłosnicy Gruzińskiego Grubasa najeżdżają na Mikitę, jakby sie bali, ze ich faworyta Urban wypierdoli. Otóż Mikita nie ma tu nic do rzeczy. Urban i tak wypierdoli Dwaliszwilego, bo on mu przegrywa mecze.
Gruzin grubasem nie jest,
Nie, kurwa, smukły jest i szalenie dynamiczny. On ma z 10 kilo nadwagi, tak na oko. Zakochałes się?
to raczej Łukasik czy Furman niech się popatrzą w lustro na swoje brzuchy. Tak, przyznaję, Gruzin gra słabo, chociaż załatwił nam swoją bramką Ligę Europejską.
Czyli zakochałeś się w tym klocu.
Mikita coś pokazał z pierwszoligowym Widzewem, ale to koniec.

Wczoraj Mikita pokazał dwa doskonałe podania, gdyby partnerzy wykorzystali - jeden strzał do pustaka, drugi w sytuacji sam na sam, miałby dwie asysty, co nie jest słabym osiągnięciem kiedy gra się z takim klocem bez pojęcia, jak Dwaliszwili, który przeszkadza, psuje i wyłazi na spalony.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.08.13 o godzinie 13:08
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Krzysztof S.:
Poza tym Piotrek na tą chwile nie mamy szybkiego napastnika.
Bo szybcy są Kosecki czy ew. Kucharczyk i Ojama, ale to u Urbana skrzydłowi.
dlatego taki napastnik na ławce się przyda. natomiast dla Dwaliszwilego na dziś ławka 3 ligowych rezerw to chyba za dużo.
Gruzin jest słaby i trudno, żebym go dalej bronił. Zdaje się, że on sam jest tym wk...y, a to i tak dobrze, bo inny to by olał sprawę i liczył. Inna rzecz, że sama złość to może być za mało.
Wczoraj oglądałem Pawłowskiego z Barceloną - on już w 40 minucie oddychał rękawami i miał dość grania w piłkę. Chyba pierwszy raz w życiu zobaczył jak można szybko grać. Nasi muszą grać szybciej, biegać w więcej, bo w Europie po prostu się nie da inaczej.
On wczoraj był wkurwiony, ze musi grac w de facto drugim składzie, więc olewał równo. Podobnie Helio Pinto. Ale nawet jak nie olewa, to z jego gry nie ma nic, bo on po prostu nie umie grać.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof K.:
Gruzin grubasem nie jest,
Nie, kurwa, smukły jest i szalenie dynamiczny. On ma z 10 kilo nadwagi, tak na oko. Zakochałes się?
Dynamiczny nie jest, jest słaby zgadzam się, ale że ma jakąkolwiek nadwagę, a już że 10 kilo to nieprawda po prostu.
Andrzej Prażmo

Andrzej Prażmo programista .NET,
właściciel firmy SEE
Software

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Andrzej P.:
Piotr T.:
sezon Janka U. w Legii. Drużyna rezerw nie miała kompletnie żadnej myśli, schematów, sposobu, grali jak w najgorszych meczach za Skorży. Ciekawe, czy nad takimi schematami pracuje z pierwszą drużyną.
Piotr, teraz przy grze co 3 dni na treningach praktycznie nie ma żadnej pracy taktycznej. Regeneracja po meczach plus jakieś gierki.
Jak to nie ma? Przecież to aż tyle wysiłku nie kosztuje? To co oni mają robić na treningach? Jutro stałe fragmenty mogą być kluczowe: jesteśmy wyżsi od tych brojlerów ze Steauy, a oni mogą dużo faulować.
Ale tak nie ma nigdzie w Europie. Wszędzie cykl jest taki sam: rozbieganie, gierka, przygotowanie taktyczne do następnego meczu. Po prostu nie ma czasu na jakieś ćwiczenie schematów. Schematy pojawiają się z czasem, gdy zespół z każdym meczem coraz bardziej się zgrywa. Dla przykładu, Wawrzyniak z Koseckim grają o parę klas lepiej niż Brzyski z Żyro, bo tych meczów razem ze sobą już trochę rozegrali. Niestety, z przykrością przyznaję, że te ciągłe rotacje wcale zespołowi nie pomagają. Urban próbuje wdrożyć w Legii model hiszpański, gdzie o wyniku bardziej decydują indywidualne umiejętności poszczególnych piłkarzy niż rozklepanie przeciwnika i nie ważne kto akurat wyjdzie w pierwszej 11-tce, bo Janek od każdego wymaga umiejętności stworzenia sobie sytuacji bramkowej. Ale taki model ciężko jest wdrożyć w o wiele mocniejszych niż polska ligach i mocniejszych klubach niż Legia. Ot, taki Bayern w ostatnim meczu wyszedł z dość przemeblowaną linią ofensywną (bez Kroosa i Mullera) i mieli naprawdę ogromne problemy z otworzeniem wyniku. Ale też Guardiola w tym meczu nie odważył się posadzić na ławce swoich podstawowych stoperów mimo, że grali z przeciwnikiem z bardzo niskiej półki, gdzie wszystkim się zdawało, że skończy się przynajmniej piątką a Bayern nie będzie schodził z połowy przeciwnika.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Legia w nowym sezonie

Piotr T.:
Krzysztof K.:
Gruzin grubasem nie jest,
Nie, kurwa, smukły jest i szalenie dynamiczny. On ma z 10 kilo nadwagi, tak na oko. Zakochałes się?
Dynamiczny nie jest, jest słaby zgadzam się, ale że ma jakąkolwiek nadwagę, a już że 10 kilo to nieprawda po prostu.
Ależ ma nadwagę, czy sie za bardzo obżarł i za mało ćwiczył, czy też przesadził z odżywkami i siłownią - nie ma znaczenia. On po prostu waży za dużo, dzięki temu brak mu dynamiki. Nie rozumiem tylko, dlaczego nie ma siły. Praktycznie każdy obrońca przestawia go w pojedynku bark w bark.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof K.:
Dynamiczny nie jest, jest słaby zgadzam się, ale że ma jakąkolwiek nadwagę, a już że 10 kilo to nieprawda po prostu.
Ależ ma nadwagę, czy sie za bardzo obżarł i za mało ćwiczył, czy też przesadził z odżywkami i siłownią - nie ma znaczenia. On po prostu waży za dużo, dzięki temu brak mu dynamiki. Nie rozumiem tylko, dlaczego nie ma siły. Praktycznie każdy obrońca przestawia go w pojedynku bark w bark.
To w takim razie trzeba z hukiem wywalić tych nowych gości od żywienia. Niby tak mieli liczyć kalorie, mówić co mają jeść, podobnie z tymi nowymi od odnowy biologicznej. Były narzekania na Machowskiego, a teraz ciągle kilku się leczy, albo zaraz odnawia im się kontuzja.

Temat: Legia w nowym sezonie

Krzysztof K.:
Ależ ma nadwagę, czy sie za bardzo obżarł i za mało ćwiczył, czy też przesadził z odżywkami i siłownią - nie ma znaczenia. On po prostu waży za dużo, dzięki temu brak mu dynamiki. Nie rozumiem tylko, dlaczego nie ma siły. Praktycznie każdy obrońca przestawia go w pojedynku bark w bark.

jakby powiedział Eric Cartman on nie jest gruby tylko masywny:)

a tak na poważnie, mnie wkurza to jego olewactwo? to że musi grac w drugim składzie? niech się cieszy, bo na dziś to nie powinien się łapać na ławkę w 3 ligowych rezerwach.
Marcin N.

Marcin N. Koordynator ds.
Zakupów
Elektrycznych i
AKPiA

Temat: Legia w nowym sezonie

Pinto jeszcze odpali w tej rundzie. Mi sie bardzo podoba gra Mikity oby grał jak najwiecej.

Następna dyskusja:

Transfery w nowym sezonie. ...




Wyślij zaproszenie do