Krzysztof S. geodeta
Temat: Legia w nowym sezonie
Panie trenerze, ale chyba oglądaliśmy zupełnie inne mecze.http://legia.com/news,28705-skorza_liczylismy_na_kompl...
Następnym razem proponuje wybrać się na trybuny, tam trochę lepiej widać. Proponuje też kupić sobie bilet, bo klub powinien honorować darmowymi wejściówkami ludzi wybitnych.
ale po kolei.
'- Liczyliśmy na komplet punktów i rozegranie bardzo dobrego meczu, dzięki któremu moglibyśmy wrócić na właściwą drogę. No cóż, musimy jeszcze na to tydzień poczekać.'
kibice też liczyli. i szczerze powiedziawszy to postawia kibiców poza Ljuboją, Woslkim, Kuciakim i mimo wszystkim Żewłakiem oraz Vrdoljakiem w obronie to jedyne jasne punkty w meczu.
Ale nie da się liczyć na coś więcej skoro już na wstępie desygnuje się skład, który jedyne co gwarantuje to kopanie się piłką w czoło.
"Strzały z dystansu to jeden z elementów, na który zwracaliśmy uwagę przed meczem. Moim zdaniem zawodnikom najbardziej brakowało spokoju w konstruowaniu akcji pod polem karnym przeciwnika. Przez to graliśmy nerwowo i traciliśmy mnóstwo piłek."
Strzał z dystansu to element, który w grze Legii występuje w śladowych ilościach. za to w nadmiarze występuje holowanie piłki i chorobliwa wręcz niechęć do prostopadłych podań.
Rafał wykonał bardzo dużą pracę w środku pola. Chciałem zmienić ustawienie, więc postanowiłem, że to on zejdzie z boiska. Sądzę, że Wolski w kolejnych meczach będzie naszym silnym punktem.
Rafał Wolski dziś był poza Ljuboją jedynym piłkarzem który potrafił przytrzymać piłkę i ją rozegrać. Niestety pozostawiony sam sobie notorycznie ścierał się z kilkoma obrońcami.
Jego zdjęcie to jak stał w głowę.
Poza tym to jest piłkarz na którego ludzie chcą przychodzić na trybuny. Choćby dlatego warto go wystawiać i trzymać do końca, bo chłopak ma ten błysk. Coś czego ani Gol, ani Żyro mieć nigdy nie będą.
Myślę, że Rado był jednym z najbardziej kreatywnych zawodników na boisku. On nie jest w optymalnej formie, głównie fizycznej, ale to gracz, który potrafi wygrać pojedynek indywidualny nawet w nie najlepszej dyspozycji.
Rado dziś był piłkarzem który nieustannie chciał być pod grą. I chwała mu za to, że walczył starał się. Niestety zupełnie nie przypomina piłkarza z jesieni.
I zamiast grać szybko piłką z pierwszej piłki holuje ją wciąż zwalniając grę. Boi się podań. Nie mniej to nie on powinien zejść a Janusz Gol, który nic nie grał a także Żyro.
Patrząc na sposób gry Bełchatowa, można dojść do wniosku, że stwarzają zagrożenie po stałych fragmentach gry lub szybkich kontratakach. Chcąc wyeliminować ten drugi aspekt, w którym bryluje Paweł Buzała, na środku obrony postawiłem na bardziej zwrotnego Ivicę Vrdoljaka. Gdybym był pewien, że w GKS-ie zagra Marcin Żewłakow, wybrałbym wariant z Dicksonem Choto.
Patrząc na grę Bełchatowa, to gdyby nie jakiś rodzinny układ między braćmi byłoby 1:2, bo nie wierzę że Marcin Żewłakow ot tak w końcówce zmarnował setkę.
Jesteśmy niezadowoleni ze swojej postawy, bo zdajemy sobie sprawę, że mogliśmy zaprezentować się lepiej - podsumował spotkanie szkoleniowiec.
kibice tez są niezadowoleni i coraz częściej na trybunach słychać głosy że czas trenera Skorży w Legii minął bezpowrotnie.