Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Jakie spostrzeżenia po meczu?

Jak dla mnie:

-Wynik lepszy niż gra. Ale jestem pełen optymizmu, bo Lech dużo lepiej gra na wyjazdach niż we Wronkach (gdzie dostali od Norwegów i Polonii)

-Doskonały Kasprzik. Wydaje mi się, że to będzie jego sezon. Był bardzo pewny i inni mu ufają. Do tego stopnia, że nawet podają mu nieprzyjemne piłki w światło bramki.

-Gancarczyk. Sądzę, że problem Leo z obsadą lewej obrony właśnie się zakończył. To co pokazwał Seweryn to jest zdecydowanie international level.

-Sędzia był jakiś dziwny. Pozwalał na bardzo ostrą grę, a kartki dawał za dyskusje lub za cieszenie się z bramki. Dziwne.

-Semir zapracował w tym meczu na ze dwie czerwone kartki.

-Arboleda i Bosacki w drugiej połowie bardzo poprawnie. W pierwszej Bosy był nieco za wolny. Brakowało natomiast Arboledy z przodu.

-Peszko wyrasta na najlepszego skrzydłowego w polskiej lidze.

-Lech walczy do końca. Jak dobrze, że rywale wciąż nie potrafią się tego nauczyć.

Coś przegapiłem?Grzegorz Brudnik edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 10:18
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Lech-Bruggia

Przed meczem raczej "wieszczono" że Brugia to słaby przeciwnik. Ale okazuje sie, że wynik mógłby być inny. Na korzyść Belgów. Będzie bardzo ciezko w rewanżu.
Zgadzam sie - Gancarczyk to dobre ogniwo drużyny i zapewne poradzi w reprezentacji. Peszko gra coraz lepiej. Nawet z kondycją chyba jest ok. Kasprzik tez wzmocnienie. Dwaj napastnicy Rengifo i Lewandowski dali sie wyprzedzać, grali apatycznie.
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Lech-Bruggia

Dokladnie bylo juz typowanie wynikow iles tam do zera a tu sie okazalo ze Lech nie daje rady. Jesli Belgowie przykreca troche srubke w rewanzu to Lechici nie beda wiedzieli gdzie pilka jest.
Swoja droga ciekawe jak by sie potoczyl mecz jakby sedzia wypieprzyl z boiska Gordana Golika za chamski faul.

Peszko ma racje to co zrobil to byla rozpaczliwa proba, udana na szczescie bo zdawali sobie sprawe ze nie sa w stanie zagrozic bramce.
Rafał M.

Rafał M. Starszy Specjalista
( obszar
eksploatacji )
wsparcie

Temat: Lech-Bruggia

Zwycięzców się nie sądzi wygrali fakt Tylko 1:0 po słabym meczu ale no właśnie trzeba mieć to Szczęście i strzelić gola jak się gra słabo ,po drugie kto będzie pamiętał o słabej grze Lecha jak przejdzie do następnej rundy?
Nie sztuką jest wygrać jak się gra pięknie ,wielkość drużyn dobrych polega na tym jak się gra słabo ale się wygrywa :]Rafał M. edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 11:29
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Tym bardziej, że 1:0 to świetny wynik. Teraz wystarczy jeden z zryw. Jeden goli i skupić się na obronie, bo Bruggia będzie musiała strzelić 3.
Dominik Fliśnik

Dominik Fliśnik Recruitment and
Training

Temat: Lech-Bruggia

Jacek Piotrowski:
Przed meczem raczej "wieszczono" że Brugia to słaby przeciwnik. Ale okazuje sie, że wynik mógłby być inny. Na korzyść Belgów. Będzie bardzo ciezko w rewanżu.
Zgadzam sie - Gancarczyk to dobre ogniwo drużyny i zapewne poradzi w reprezentacji. Peszko gra coraz lepiej. Nawet z kondycją chyba jest ok. Kasprzik tez wzmocnienie. Dwaj napastnicy Rengifo i Lewandowski dali sie wyprzedzać, grali apatycznie.

Przede wszystkim od Rengifo spodziewałem się znacznie więcej, praktycznie niewidoczny. No i ewidentnie nie był to dzień Stilica, masa strat. Myślę że od jego dyspozycji w dużej mierze może zależeć występ Lecha w rewanżu. Jeżeli wezmie się za szybkie i dokładne rozgrywanie to cała drużyna pójdzie za nim , jeżeli natomiast przegra walkę w środku to może być bardzo nieciekawie, a o ile wiem Zapotoka jeszcze nie zagra w rewanżu a Golik nie robi na mnie większego wrażenia.

P.S.Gancarczyk forma reprezentacyjna, szkoda że o jego osobie zrobiła się tak głośno dopiero na kilka tygodni przed eliminacjami, wątpię że dostanie szanse.Dominik Fliśnik edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 11:41
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

ARTUR B.:
Lech nie przypomina zespołu z tamtego sezonu gdy wraz ze Smudą bardzo dobrze radził sobie w pucharach...

Strasznie się męczą z tymi Belgami i trzeba przyznać że to Belgowie mają więcej sytuacji do zdobycia bramki... Tylko nie zwalajcie na fatum związane z Wronkami:).

Stilic to cień zawodnika z poprzedniego sezonu a Golik to nieporozumienie a nie piłkarz,jak on się znalazł w Lechu???:)

Szczęśliwe zakończenie, Lech wygrywa po słabym meczu, to cieszy.
Najlepsi w tym spotkaniu to Gancarczyk i Peszko...[Grzegorz Brudnik edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 12:01
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Darek Korotusz:
ale gra do końca:) wynik dobry przed rewanżem, gorzej z grą;/
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Dominik Fliśnik:
Ja jestem zadowolony, bo zwykło się mówić o Polakach graliśmy dobrze jak nigdy przegraliśmy jak zawsze, a teraz graliśmy słabo jak nigdy ale wygraliśmy.

P.S. Gancarczyk Respekt
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Maciej K.:
ważne, że nie dali sobie bramki strzelić
Gancarczyk chyba rzeczywiscie zagrał najlepiej

konto usunięte

Temat: Lech-Bruggia

Szczęśliwe 1:0 ale w rewanżu będzie ciężko, widać, że Brugge ma potencjał i równie dobrze mogło wygrać wczoraj we Wronkach. Lech musi zagrać szybciej i skuteczniej a przede wszystkim musi lepiej grać w środku(widoczny brak Murawskiego) żeby awansować. Uważam, że Lech Smudy grał ładniejszą dla oka piłkę i był bardziej skuteczny.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Piotr Deleżuch:
Dominik Fliśnik:
Ja jestem zadowolony, bo zwykło się mówić o Polakach graliśmy dobrze jak nigdy przegraliśmy jak zawsze

chyba coś Ci się pomyliło, nigdy o Polakach tak nie mówiono. ten slogan zarezerwowany jest dla reprezentacji Hiszpanii. Zresztą nie zależnie od wyniku to "graliśmy dobrze jak nigdy" obesrwując reprezentację i klubowe rozgrywki, nigdy by mi przez gardło nawet nie przeszło. Nie licząc co najwyżej jednego meczu, Polska - Portugalia.

Mecz beznadziejnie słaby w wykonaniu Lecha, mecz dwóch aktorów Peszki i Gancarczyka.Grzegorz Brudnik edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 12:06
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Krzysztof Sasin:
Dominik Fliśnik:
Ja jestem zadowolony, bo zwykło się mówić o Polakach graliśmy dobrze jak nigdy przegraliśmy jak zawsze, a teraz graliśmy słabo jak nigdy ale wygraliśmy.


Jak zauważył Piotr to slogan dotyczący Reprezentacji Hiszpanii.
O naszych można powiedzieć co najwyżej że gramy jak zawsze (słabo) i przegrywamy jak zawsze.

Nie mniej ważne jest to zwycięstwo, bo teraz Brugia musi odrabiać straty. Zobaczymy czy dadzą radę
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Dominik Fliśnik:
Piotr Deleżuch:
Dominik Fliśnik:
Ja jestem zadowolony, bo zwykło się mówić o Polakach graliśmy dobrze jak nigdy przegraliśmy jak zawsze

chyba coś Ci się pomyliło, nigdy o Polakach tak nie mówiono. ten slogan zarezerwowany jest dla reprezentacji Hiszpanii. Zresztą nie zależnie od wyniku to "graliśmy dobrze jak nigdy" obesrwując reprezentację i klubowe rozgrywki, nigdy by mi przez gardło nawet nie przeszło. Nie licząc co najwyżej jednego meczu, Polska - Portugalia.

Mecz beznadziejnie słaby w wykonaniu Lecha, mecz dwóch aktorów Peszki i Gancarczyka.

Chyba jednak mi się nie pomyliło ,wiele razy tak o Polakach mówiono i w prasie pisano,bynajmniej w tej części Polski.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

ARTUR B.:
Dominik Fliśnik:

Chyba jednak mi się nie pomyliło ,wiele razy tak o Polakach mówiono i w prasie pisano,bynajmniej w tej części Polski.
chyba w "Facie":)[
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Jarosław Gurtowski:
Z Lecha chyba nic nie będzie.
Smuda był wielkim atutem tej drużyny.
Wraz z jego odejściem Lech stracił wielkiego motywatora, impulsywnego wodza, który umiał zapanować nawet nad bałkańskimi temperamentami.
Obecny trener prawdziwą piłkę zna tylko z TV.
To "wyrób" w 100% krajowy.
A sukcesy na krajowym podwórku nie są żadna rekomendacją dla trenera.
Nigdy nie wiadomo w czym był dobry. W kupowaniu, sprzedawaniu czy może udawało mu się również wygrać na boisku.
Nie wróże Lechowi sukcesów w tej edycji pucharów.
Myślę, że ta drużyna się dość szybko rozleci a w lidze "wyląduje" poza strefa pucharową.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Dominik Fliśnik:
Jarosław Gurtowski:
Z Lecha chyba nic nie będzie.
Smuda był wielkim atutem tej drużyny.
Wraz z jego odejściem Lech stracił wielkiego motywatora, impulsywnego wodza, który umiał zapanować nawet nad bałkańskimi temperamentami.
Obecny trener prawdziwą piłkę zna tylko z TV.
To "wyrób" w 100% krajowy.
A sukcesy na krajowym podwórku nie są żadna rekomendacją dla trenera.
Nigdy nie wiadomo w czym był dobry. W kupowaniu, sprzedawaniu czy może udawało mu się również wygrać na boisku.
Nie wróże Lechowi sukcesów w tej edycji pucharów.
Myślę, że ta drużyna się dość szybko rozleci a w lidze "wyląduje" poza strefa pucharową.

Po pierwsze uważam ,że Lech zakwalifikuje się do grup a to już swego rodzaju sukces. Czy z niej wyjdzie ,ciężko stwierdzić na dzień dzisiejszy. Fakt odejście Smudy może mieć taki wpływ, ale nie przekreślajmy tak szybko Zielińskiego. A co do ekstraklasy to nie ma takiej możliwości żeby Lech był poza pierwszą trójką.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

KS:
Jarosław Gurtowski:
Z Lecha chyba nic nie będzie.
Smuda był wielkim atutem tej drużyny.
Wraz z jego odejściem Lech stracił wielkiego motywatora, impulsywnego wodza, który umiał zapanować nawet nad bałkańskimi temperamentami.
Obecny trener prawdziwą piłkę zna tylko z TV.
To "wyrób" w 100% krajowy.
A sukcesy na krajowym podwórku nie są żadna rekomendacją dla trenera.
Nigdy nie wiadomo w czym był dobry. W kupowaniu, sprzedawaniu czy może udawało mu się również wygrać na boisku.
Nie wróże Lechowi sukcesów w tej edycji pucharów.
Myślę, że ta drużyna się dość szybko rozleci a w lidze "wyląduje" poza strefa pucharową.

Niech mi ktoś napisze, co Smuda zdobył z Lechem?..
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

Piotr Landyczkowski:
KS:

Niech mi ktoś napisze, co Smuda zdobył z Lechem?..

Największy sukces Franka w zeszłym sezonie to Mistrz Polski... dla Wisły. Bo gdyby nie fatalna gra Leszka w środku rundy wiosennej (szczególnie te remisy u siebie - ŁKS, Ruch) to Wiśle niewiele by dała nawet ta dobra końcówka. Dla mnie to staroświecki i archaiczny już trener, który wydaje sie nie zauważać, że od czasu gry z Widzewem w LM wiele się zmieniło, a on za tym nie nadążył. Uważam że Jacek Zieliński to trener perspektywiczny, idealny do drużyny systematycznie budującej swój sportowy potencjał. Oby tylko komuś nie przewróciło się w głowie i nie wyleciał za szybko zastąpiony przez jakiegoś podlizującego się włodarzom etatowego dupowłaza typu Bobo K.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Lech-Bruggia

KS:
No właśnie, dobrego trenera poznaje się po jego wyczynach...ale w ostatnich latach, nie dekadach! Dlatego dziwiłem się z zatrudnienia Leo.. Ale już nic mnie nie zdziwi, gdy to właśnie Franz zostanie następcą Holendra. Mało kto w naszym kraju uczy się na błędach..

Następna dyskusja:

Lech




Wyślij zaproszenie do