Temat: Lato Listkiewiczem? Kto jest za?
Murowany faworyt w wyścigu o fotel prezesa PZPN
Według dziennika "Polska" Zdzisław Kręcina, sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej, wybory na prezesa związku wygra w cuglach.
Według dziennika przemawiają za tym trzy fakty. Po pierwsze został namaszczony przez obecnego prezesa PZPN Michała Listkiewicza. Po drugie Kręcinę akceptuje większość "środowiska" piłkarskiego. I po trzecie kandydatura obecnego sekretarza odpowiada także, co zaskakujące, stronie rządowej, czyli ministrowi sportu Mirosławowi Drzewieckiemu oraz wpływowemu prezesowi PKOl Piotrowi Nurowskiemu.
Z wypowiedzi osób związanych z polską piłką wynika, że popiera go zdecydowana większość. - Na pewno nie jest tak, że Zdzisiek reprezentuje beton w naszej piłce - uważa rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński i uzasadnia: - Niech zaświadczy o tym choćby jego credo, że skoro miałby słuchać jakiegoś prezesa z Rzeszowa, to wolałby już pierogi w rodzinnym Żywcu sprzedawać.
Okazuje się, że Kręcinie zazdrości nawet sam prezes PZPN-u. - Zazdroszczę Zdziśkowi tej umiejętności współpracy z mediami - twierdzi Listkiewicz.
W podobnym tonie wypowiada się Władysław Żmuda. - Generalnie Zdzichu nikomu się nie naraża. Ze wszystkimi dobrze żyje. Mówią, że ma dobre nazwisko, odpowiadające jego charakterowi - mówi Władysław Żmuda.
Jedynie kontrkandydat Kręciny, Grzegorz Lato ma odmienne zdanie o sekretarzu PZPN. - Zdzisiek coś kręci i z nim mi nie po drodze - ripostuje Lato. - Albo wezmę pełną pulę i coś zmienię w PZPN, albo wypisuję się z tego związku - zapowiada.
Więcej w "Polsce"