Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Czeski mecz. Jak czeski film. Nic ciekawego, słabi wygrali z jeszcze słabszymi. Obraniak w drugiej połowie sie pogubił. Ale przy naszym stylu gry, zero kombinacji, to kazdy by stracił głowe. Grosicki więcej by pograł, ale mu sie daje piłki na dobieg. Tutaj nikt nie umiał w środku pokombinować. Szkoda że nie było Rogera, bo on jednak o głowę przerasta Iwańskiego. Lepszy już zapewne byłby Majewski R. Trudno coś mówić o obronie. Czesi zbyt nie byli wymagajacy. Jedynie Gancarczyk na plus. Padał deszcz, gdzie były strzały z dystansu?
Ale już wczęsniej pisałem, trzeba eksperymentowac, bo w zasadzie powinno chodzić tylko o EURO 2012Jacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 11.10.09 o godzinie 12:58
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Wybór Majewskiego na trenera potwierdza jedynie że w PZPN główne decyzje podejmują idioci. Wszędzie krzyczą "je*ać PZPN", a te kołki wybierają najgorszego selekcjonera z możliwych, który wolą Piechniczka stawia na marnych polskich ligowców tak jakbyśmy byli Brazylią czy Argentyną. Na ich miejscu pobierając fajną pensję i słodko pierdząc w stołek wybrałbym Smudę lub Kasperczaka by mieć święty spokój...no cóż chyba czekają na moment kiedy rozwścieczeni kibice zaczną ich lać po pysku na ulicy...
Rafał N.

Rafał N. leśnictwo,

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Aj tam panowie nie przesadzajcie z tą katastrofą jak by nie patrzec progres jest w końcu bylo tylko 2:0 a nie 3:0

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Przede wszystkim nie ma się co martwić. Majewski stwierdził, ze w sumie nie było tak źle, bo stworzyliśmy ze 2-3 niezłe okazje do strzelenia meczu.

A po drugie Michał nie wiem czy zauważyłeś, ale ci nasi najlepsi piłkarze z zagranicy spektakularnie przesrali te eliminacje. Choć tez trzeba przyznać, że Leo w tym bardzo pomógł i nie wiem czy nie zrobił tego celowo.

Jednak jakby na to nie spojrzeć to musimy chociażby częściowo stawiać na naszych ligowców, bo nie mamy aż tylu piłkarzy grających za granicą, chyba że coś ja przeoczyłem.
Jeśli widzisz min. 18 takich piłkarzy to ich wymień zamiast powtarzać bez przerwy o tym, ze to bezsens powoływać piłkarzy z naszej ligi.

Fakt, ze mamy debili i cymbałów w związku i selekcjonera nieudacznika. Ale piłkarzy mamy jakich mamy. Może trzeba szukać kolejnych z polskimi korzeniami i ich namawiać na grę, a nie ciągnąć kolejnych Rogerów, dla których gra w kadrze Polski była tylko i wyłącznie okazją do wypromowania się.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 11.10.09 o godzinie 22:18

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Kowal przemówił

Jak powoływano kadrę...

(25 września 2009 22:30)
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (czyli całkowicie nieodpowiedzialna) pod nazwą PZPN powołała reprezentację Polski.

Grzegorz Lato: - Powiem panom szczerze, że tak szczerze powiem, że przepraszam bardzo, ale Krzynówek i Żewłakow mają już w tej kadrze nie grać. Bo szczerze powiem, mają już za dużo meczów, prawie tyle co ja. A jakby to wyglądało, gdyby mieli więcej? Sami powiedzcie, koledzy.

Piechniczek: - Chujowo.

Lato: - No właśnie, sam widzisz. Powiem szczerze, że Krzynówka i Żewłakowa ma nie być. I bez komentarza!

Piechniczek: - A ja, jako trener, który doprowadził w 1982 roku Polskę do trzeciego miejsca na świecie i jako jedyny szkoleniowiec, który prowadził naszą reprezentację w dwóch finałach mistrzostw świata, a także jako człowiek związany ze śląskim futbolem i w ogóle z całą naszą ligę, uważam, że należy dać szansę chłopakom z naszej ekstraklasy, szkolonych przez naszych, polskich trenerów. Z takiego Śląska Wrocław, na przykład. Kto tam gra na obronie?

Majewski: - Spahić.

Piechniczek: - Nie no, ten to nie. Kto jeszcze?

Majewski: - Pawelec. Z reprezentacji U-23!

Piechniczek: - O, taki Pawelec. Powinien grać. Dawaj gnoja tu. No i oczywiście Jerzego Dudka. Nie muszę panom przypominać, że to ode mnie dostał pierwsze powołanie i że to ja dostrzegłem jako pierwszy jego talent?

Majewski: - Muszę powiedzieć, że Jurek bardzo ładnie o mnie napisał na blogu, więc też jestem za tym, żeby dać mu szansę. Poza tym chciałbym odwdzięczyć się swoim byłym pracodawcom. Dlatego wezmę jeszcze Polczaka z Cracovii i Bieniuka z Widzewa. Aha, ponieważ zawsze miałem w drużynie hazardzistów, jak w Amice, to chciałbym też tego Grosickiego z Jagiellonii.

Tia… Tak to pewnie mniej więcej wyglądało. Jak zobaczyłem skład naszej obrony to powiem wam jedno – Majewski musi tych wszystkich trzech bramkarzy na raz wystawić! Takiej obrony to nie wypuściłbym na mecz z Wisłą Kraków, a co dopiero na reprezentację Czech. Szykuje się walka gołej dupy z batem. Jurek Dudek najwyraźniej nie wyczuł momentu, kiedy można z godnością zejść ze sceny. Ostatni jego mecz, jaki pamiętam, to z trzecioligowym Realem Union. Dwa spotkania i sześć wpuszczonych bramek. Teraz też będzie miał dwa mecze, ale sześciopak to może pęknąć już w Pradze.

Jakieś te powołania w ogóle bez ładu i składu. Niby młodzi, ale z Dudkiem i Lewandowskim. Niby starzy, ale z Polczakiem, Pawelcem i Grosickim. Ten Grosicki gra dobrze, ale… przecież kadra U-21 ma ważne mecze, które są zarazem eliminacjami do igrzysk olimpijskich! Jeśli wbijamy lachę na U-21 to w porządku, ale w takim razie wolę Glika od Pawelca czy Bieniuka. I Małeckiego od Janczyka. Ale jeśli nie wbijamy, to miejsce Grosickiego jest na zgrupowaniu młodzieżówki! To nasza jedyna drużyna, która o cokolwiek walczy.

No i jeszcze słowo o pomyśle 13-dniowego zgrupowania. Białoruś, lata 70. Majewski sądzi, że jest jedynym trenerem w Polsce, który może przygotować piłkarzy? Że w klubach to pracują idioci? Mam dla niego złą wiadomość – w klubach pracują ludzie, których ktoś chciał zatrudnić. A jego nie chciał nikt. Nasz kochany tymczasowy (chociaż po tych powołaniach dochodzę do wniosku, że karty zostały rozdane i facet będzie pracował przez kolejne lata – zobaczycie!) zapomina, że jak dotąd to nie udało mu się dobrze przygotować żadnej drużyny…

PS Niektórzy oburzyli się moim apelem, by celowo przegrać dwa mecze i wykurzyć Majewskiego. Podobno byłemu reprezentantowi nie wypada. Aha, to w takim razie komu wypada? Brawo, ograjmy na sam koniec skacowaną świętowaniem sukcesu Słowację (pamiętacie Białoruś – Polska 4:1?), a potem obudźmy się z ręką w nocniku w 2012. Tak właśnie zrobiliby prawdziwi patrioci! Klapki na oczach i do przodu! I jeb, prosto w przepaść! Ciekawe też, że tyle osób się oburzyło, a w sondzie mój apel poparło blisko 80 procent kibiców…

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Podziękowania

(10 października 2009 23:30)

Serdecznie dziękuję reprezentantom Polski, że posłuchali mojego apelu i nie przyłożyli się do meczu z Czechami. Jednocześnie dziękuję też Stefanowi Majewskiemu, bo nie spodziewałem się, że także on przyłączy się do akcji pod tytułem "przegrajmy specjalnie". Widocznie nie do końca zrozumiał, że to akcja mająca na celu odebraniu mu funkcji selekcjonera.

Majewskiemu dziękuję przede wszystkim za wystawienie Piotra Polczaka. Jeśli przed meczem ktoś mógł mieć jakieś wątpliwości, teraz zapewne ich nie ma. Chłopak jest tak mało zwrotny, że prawdopodobnie zdołałbym go minąć nawet w butach narciarskich (niewykluczone, że nawet z przyczepionymi nartami). To ciekawe, że wszyscy w Polsce widzą, że ten piłkarz maczał palce w spuszczeniu z ligi Cracovii (nieskutecznym, ze względów regulaminowych), a Majewski wstawia go do podstawowej jedenastki reprezentacji Polski. Taka decyzja jednoznacznie pokazuje, że ten człowiek nie może być selekcjonerem - nie potrafi odróżnić dobrego zawodnika od słabego.

Ale w ogóle gra naszej linii obrony nie miała nic wspólnego z grą w piłkę. W zasadzie ci zawodnicy w ogóle nie uczestniczyli w jakimkolwiek rozgrywaniu. Liczba niecelnych wykopów była chyba rekordowa. Środek Głowacki - Polczak gwarantuje tylko jedno: kartki. To są łamacze nóg.

Ustawienie taktyczne generalnie mi pasowało, chociaż moim zdaniem nasi ofensywni piłkarze zostali "zabici" w trakcie zgrupowania. W TVP słyszę, że Majewski odpuścił zawodnikom i w czwartek wyjątkowo nie było drugiego treningu. Drugiego?! Co to ma być - obóz przygotowawczy? Ci piłkarze trenują w trakcie sezonu raz dziennie w klubie. Potem efekt widzimy w Pradze - Jeleń nie może wygrać pojedynku biegowego, Błaszczykowski raz mija Jankulowskiego. A Jankulowski to od pięciu lat biega, jakby miał przyczepę... I Grosicki też jakiś taki zamulony.

Moim zdaniem mamy super potencjał ofensywny na 2012 rok, wielu naprawdę utalentowanych piłkarzy grających do przodu (postaram się niedługo zająć tym tematem), ale oni muszą mieć power. No i muszą być wykorzystywani przez resztę zespołu. Ale jak my mamy obrońców kopiących w aut, Macieja Iwańskiego, który nie potrafi nawet wybić rzutu rożnego i Mariusza Lewandowskiego, który w takim meczu - jako kapitan - nawet nie walczy, nawet nie fauluje (a to akurat umie), to o czym mówimy?

W środę mecz ze Słowacją - przyłączam się do akcji "pusty stadion". Jeśli kogoś nie zniechęciło ostatecznie dzisiejsze spotkanie, to dodam, że w środę ma być pięć stopni. Niech sobie marzną przyjezdni.

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Iwański zawsze był ligową "popierdułką".
Krzysztof Sasin:
Michał Pytel:
Co do Iwańskiego to raziły mnie po prostu jego niedokładne podania i liczne straty, gra górnymi piłkami to jedynie beznadziejna taktyka, ale błędy indywidualne to co innego...

Niestety Iwański jest w takiej formie w jakiej jest. To też trochę wina Urbana, który w rok z naprawdę niezłego ofensywnego pomocnika zrobił popierdułke.
I wczoraj widziałem takiego Ajwena jakiego widzę w klubie, który sam nie wie czy ma bronić czy atakować.
Poza tym większość piłek była wykopywana przez obrońców od razu do przodu, więc pewnie Maciek razem z Lewym zastanawiali się po jaką cholerę wychodzili na boisko.

Po prostu od pierwszej minuty było widać brak jakiegokolwiek pomysłu na grę. Majewski zapewne liczył, ze Czesi rzucą się na naszych od pierwszej minuty więc idealna taktyka będzie gra długimi podaniami i wystawienie szybkich Jelenia i Grosickiego. Kłopot w tym, ze Czesi wcale nie atakowali frontalnie i tu się zrobił problem.
Jeleń z Grosickim nie wiedzieli co mają robić czy grać kombinacyjnie czy próbować jednak grać szybkim atakiem, bo obrońcy te piłki im rzucali, tylko ze zamiast rzucać je na wolne pole podania natrafiały na statycznie grającą defensywę Czechów.

Przez to w środku powstał chaos i nasi nie potrafili wykorzystać tego, że Czesi jednak nie grali za dobrze i agresywnie.

Jednym z niewielu pozytywów, była gra Gancarczyka w pierwszej połowie, choć i Czesi w niej nie zawiesili wysoko poprzeczki.
I Kowalewski, bo gdyby nie on dostalibyśmy ze 3 bramki więcej.

Tak jak słusznie powiedział Szczęsny (szkoda że Szaranowicz mu przerwał), ze wszyscy wiedzieli, ze nie można wszystkiego zmienić w 5 dni, tylko, ze Majewski uparł się by jednak wszystko zmienić a Zarząd związku mu na to nie dość że pozwolił to jeszcze w tym pomagał.

Nadal nie wiem po jaką cholerę zrobili Majewskiego selekcjonerem. Można było spokojnie dograć eliminacje z Ulatowskim i w tym czasie na spokojnie szukać selekcjonera. a tak zrobili szopkę, powołali nieudacznika i efekty widać.Krzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 11.10.09 o godzinie 08:17

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

I te idiotyczne wypowiedzi naszych w stylu: "bo Czesi grają w lepszych klubach ble, ble, ble". W lepszych od kogo? Od Słowaków, czy Słoweńców, którzy pojadą na MŚ. Czesi zostaną w domach tak jak nasze "orły" ale grają za to w lepszych klubach. Ich pech, że Słowacy i Słoweńcy się tym nie przejmują tak jak nasi. A swoją drogą ciekawe czy jak nasi dokopali Czechom na Śląskim to też grali w lepszych klubach.

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Przemek Zdanowicz:
Iwański zawsze był ligową "popierdułką".


Kłopot w tym, ze takich ligowych popierdułek mamy wiele.
Nasi młodzi piłkarze chyba powinni jak tylko nadarzy się okazja wyjeżdżać na zachód. Najwyżej posiedzą 2-3 lata na ławce i zarobią trochę kasy, ale przy odrobinie szczęścia i samozaparcia mogą coś osiągnąć.
Im młodsi tym większa szansa że się czegoś nauczą.
Brożek już dawno powinien wyjechać, Lewandowski też i co zdolniejszy również. Owszem naszym młodym menadżerowie nakładli w głowach jacy to z nich wielcy piłkarze i do słabego klubu nie pojadą, a prawda jest potem taka, że nawet przeciętny Fulham nie chce Brożka

A Iwański nie to żebym go bronił, bo zagrał beznadziejnie. Ale jeszcze w Zagłębiu i w pierwszym roku w Legii coś grał a teraz nie gra nic.

Tylko, że mamy tu kłopot. Bo równie (a co najwyżej w mniejszym stopniu) nijaki jak na międzynarodową walkę Garguła jest wiecznie kontuzjowany, Roger gra tylko wtedy jak widzi w tym swój interes, a jak postawimy na Obraniaka to nie będzie za bardzo komu grać na lewej pomocyKrzysztof Sasin edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 08:24
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Nie można nagle budować kadry od zera tylko dlatego że ci których powoływał Benhakker zawiedli. Jak Anglicy nie awansowali do Mistrzostw Europy niedawno to czy odstrzelono Lamparda i Gerrarda??? My nie jesteśmy Anglią, nie jesteśmy nawet Cyprem który drugi rok z rzędu ma reprezentanta w Lidze Mistrzów. Nie można sobie pozwolić na to by piłkarz grający w zachodnim klubie był pomijany kosztem Polczaka czy Rzeźniczaka. Polska liga to dno i nie można opierać na niej reprezentacji Polski.

Właśnie przeczytałem wypowiedź Piechniczka: http://sport.onet.pl/0,1248770,2058544,,piechniczek_za...

Po prostu brak słów....i do tego jeszcze capitano Lewandowski domaga się motywacji finansowej od Słoweńców przed meczem ze Słowacją...ręce opadają...
Rafał Turek

Rafał Turek Pracoholik

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Masz racje szkoda słów ... ogladaliście może sportową niedzielę?

Przecież Ci dziennikarze "zjedzą" tego trenera.

Pytania typu:
Czemu Pan powołał J.Dudka z odleglego Madrytu a go nie wystawił?
Nabrał wody w usta.

Zapytany dlaczego uważa że to był dobry mecz?
"... w pierwszej polowie mielismy 8 rzutów rożnych" // huh????

... chyba sie nie oswoił z obecnym stanowiskiem :)

Zgadzam sie kazdej druzynie nalezy na poczatku okazac zaufanie, ale tutaj nie lezy wina po stronie pilkarzy ani trenera.

pozdrawiam i powodzenia

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Masz rację, kadra musi składać się z młodych ale i doświadczonych piłkarzy. Musi być taką mieszanką wybuchową. Nie można konserwować trupa, ale nie ma co też wszystkiego zmieniać bo to też nie wypali i tylko utrudni młodym chłopakom start w dorosłej kadrze narodowej.

Problem polega na tym, że ci nasi doświadczeni piłkarze dali takiego ciała, że trudno znaleźć jakąkolwiek podstawę do ich dalszego powoływania do kadry (Boruc, Dudka, Krzynówek). Jeżeli z M. Lewandowskim to prawda co piszesz - to niestety trzeba dołączyć go do tego grona. Taki Lampard czy Gerrard to zupełnie inna sprawa - grają w LM w najlepszych klubach i trudno ich porównywać do naszych co to jedynie abonament na ławę rezerwowych mają.

Osobiście dałbym raczej szansę Żewłakowowi. Doświadczony jest Kowalewski, Głowacki, Dudek (jeżeli w Realu może być rezerwowym to w naszej kadrze chyba raczej też - chyba, że ktoś uważa że nasza kadra to wyższy poziom niż jakiś tam Real? Są tacy?). Oczywiście Dudek to rozwiązanie tymczasowe i jak wróci Fabiański to pewnie będzie numerem jeden.

Można powołać Kosowskiego - dlaczego nie. Bracia Brożkowie, Peszko, Błaszczykowski, Murawski, Obraniak, Jeleń, Smolarek (jak znajdzie klub i wróci do formy), Gancarczyk - to są już piłkarze doświadczeni a nie młodzi. Młodzi to Małecki, Grosicki, Glik, Borysiuk, Rybus, Szczęsny. Generalnie jest kiepsko i ciekawych chłopaków do gry brakuje. Co do Majewskiego to miał 3 drogi:
1. Rewolucja
2. Trzon kadry od Beenhakkera i kilku nowych graczy
3. Oparcie składu na graczach konkretnych klubów, którzy są ze sobą zgrani (np. atak Brożek i Ćwielong) – to ostatnie nie jest proste bo za dużo w naszych klubach słabych obcokrajowców ale to inny problem.

Majewski właściwie wybrał coś pomiędzy wariantem pierwszym i drugim. Problem polega jednak na tym, że rewolucje zrobił w obronie a nie w przednich formacjach. W obronie postawił na 2 żółtodziobów (Polczak i Rzeźniczak i wyraźnie spudłował) + stremowanego Głowackiego, który bardziej od bycia liderem linii defensywnej potrzebuje kilku gier w kadrze z doświadczonym partnerem – np. Żewłakowem. Ta cała rewolucja potwierdziła jedynie fakt, iż Gancarczyk jest naszym najlepszym lewym obrońcą. Co do Głowackiego – ja bym na niego stawiał. Jak nie on to kto? Przecież nie Jop?

I jeszcze jedna ważna kwestia – nie można powoływać piłkarzy na podstawie ich formy z poprzedniego sezonu – mam na myśli piłkarzy Lecha z R. Lewandowskim na czele – niestety.

Michał Pytel:
Nie można nagle budować kadry od zera tylko dlatego że ci których powoływał Benhakker zawiedli. Jak Anglicy nie awansowali do Mistrzostw Europy niedawno to czy odstrzelono Lamparda i Gerrarda??? My nie jesteśmy Anglią, nie jesteśmy nawet Cyprem który drugi rok z rzędu ma reprezentanta w Lidze Mistrzów. Nie można sobie pozwolić na to by piłkarz grający w zachodnim klubie był pomijany kosztem Polczaka czy Rzeźniczaka. Polska liga to dno i nie można opierać na niej reprezentacji Polski.

Właśnie przeczytałem wypowiedź Piechniczka: http://sport.onet.pl/0,1248770,2058544,,piechniczek_za...

Po prostu brak słów....i do tego jeszcze capitano Lewandowski domaga się motywacji finansowej od Słoweńców przed meczem ze Słowacją...ręce opadają...
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Z wszystkim mogę się zgodzić, ale nie z najazdami na Głowackiego. On grał naprawdę dobrze. Gdyby jeszcze miał z kim, to byłoby ok. Wg mnie to jedyny piłkarz, który w tym meczu zachował przyzwoitość.

A najsmutniejsze jest to, że przegraliśmy z drużyną żenująco słabą. Można ich było ostro pojechać, bo tak źle jak czesi, to nie grało nawet San Marino. Nie wiem jaka tam jest teraz sytuacja w tabeli, bo straciłem zainteresowanie. Kibicuję już teraz Slowakom i Słoweńcom. Bo ani my, ani żenujący Czesi nie załsużyliśmy na grę w Rpa.
Robert Krzysztof Warzyński

Robert Krzysztof Warzyński Czasami trzeba
pozwolić aby los
wskazał miejsce w
życiu

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Pytanie tylko co musi zrobić nasz "kolekcjoner" żeby PZPN zaczęło myśleć?
Rafał Turek

Rafał Turek Pracoholik

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Jakie macie zdanie nt. bojkotu meczu ze Slowacja?

Wyczytalem takie oto opinie:

"...Z pewnością sprzedaż poprawiłoby zwycięstwo biało-czerwonych w sobotnim meczu z Czechami. Jednak nawet w razie niepowodzenia PZPN przygotował plan awaryjny, który pozwoli zapełnić puste miejsca na stadionie. Bilety, które się nie sprzedadzą, rozdysponowane zostaną pomiędzy młodzież szkolną."

Na kilka dni przed meczem w wolnej sprzedaży rozeszło się ok 2500 wejściówek. Nie wiadomo więc, kto w środę będzie się czuł jak u siebie w domu - Polacy, czy też Słowacy, którzy zjawią się w Chorzowie w liczbie 4,5 tysiąca fanów.
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Rafał Turek:
Jakie macie zdanie nt. bojkotu meczu ze Slowacja?

Wyczytalem takie oto opinie:

"...Z pewnością sprzedaż poprawiłoby zwycięstwo biało-czerwonych w sobotnim meczu z Czechami. Jednak nawet w razie niepowodzenia PZPN przygotował plan awaryjny, który pozwoli zapełnić puste miejsca na stadionie. Bilety, które się nie sprzedadzą, rozdysponowane zostaną pomiędzy młodzież szkolną."

Na kilka dni przed meczem w wolnej sprzedaży rozeszło się ok 2500 wejściówek. Nie wiadomo więc, kto w środę będzie się czuł jak u siebie w domu - Polacy, czy też Słowacy, którzy zjawią się w Chorzowie w liczbie 4,5 tysiąca fanów.
No i bardzo dobrze niech Slowacy graja u siebie

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Jestem za. PZPN i Majewski - to jasna sprawa. Co do piłkarzy to pamiętam jak pozytywnie na naszych gwiazdorów podziałała słaba frekwencja na meczu z Serbią po kompromitacji z Finlandią. Krzywda im się nie stanie – niech wiedzą, że nie są świętymi krowami i na szacunek muszą zasłużyć.
Rafał Turek:
Jakie macie zdanie nt. bojkotu meczu ze Slowacja?

Wyczytalem takie oto opinie:

"...Z pewnością sprzedaż poprawiłoby zwycięstwo biało-czerwonych w sobotnim meczu z Czechami. Jednak nawet w razie niepowodzenia PZPN przygotował plan awaryjny, który pozwoli zapełnić puste miejsca na stadionie. Bilety, które się nie sprzedadzą, rozdysponowane zostaną pomiędzy młodzież szkolną."

Na kilka dni przed meczem w wolnej sprzedaży rozeszło się ok 2500 wejściówek. Nie wiadomo więc, kto w środę będzie się czuł jak u siebie w domu - Polacy, czy też Słowacy, którzy zjawią się w Chorzowie w liczbie 4,5 tysiąca fanów.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Ja nie mogę. Robimy ściepę na psychiatrę dla Piechniczka? Bop on jest chory.

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7133781,Antoni_Piech...

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

No tak, ja uważam też że każdy wyrzut z autu był wykonywany inaczej i miał inną myśl przewodnią.... robimy postępy w grze.

konto usunięte

Temat: LAPTOP trenerem reprezentacji- "i stał się koniec"....

Grzegorz B.:
Ja nie mogę. Robimy ściepę na psychiatrę dla Piechniczka? Bo on jest chory.

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7133781,Antoni_Piech...
Sam niech zapłaci za leczenie w końcu wziął premie ;)

Co do wywiadu to Bareja wysiada:
Czesi walili głową w mur, choć nasi obrońcy grali ze sobą pierwszy raz.

Nie wykorzystaliśmy żadnego rzutu rożnego, ale trzeba zwrócić uwagę, że każdy miał jakąś myśl przewodnią i był bity inaczej.

Następna dyskusja:

Stefan "Laptop" Majewski tr...




Wyślij zaproszenie do