Temat: Koszmar (L) powraca - Wilno 2
a oto nowe swiatło na sprawe II Wilna
na tym forum i w tym temacie same "mundre" głowy wydały wyrok
psy powieszone
a tu zonk
“Cytat:
Internetowe wydanie tygodnika „The Copenhagen Post” rzuca nowe światło na wczorajszy mecz Legii z Brøndby. Serwis skupia się na ofierze duńskich chuliganów – 36-latku, który jest w krytycznym stanie. Ani słowa nie ma o… chuliganach Legii.
Mężczyzna w wieku 36 lat, który przyszedł na mecz pucharowy z 8-letnim synkiem, jest w krytycznym, ale stabilnym stanie. Został trafiony ogniem rzymskim odpalonym z trybuny dopingujących kibiców. Według relacji „The Copenhagen Post” petarda rozerwała mu żołądek. Chłopiec również ucierpiał, ale jego obrażenia są nieznaczne.
Co istotne, serwis CPHPost.dk ani słowem nie wspomina o chuliganach Legii. Owszem, podaje, że zatrzymano 113 osób, jednak jako przyczynę podaje zamieszki wybuchłe po meczu na stadionie, podczas których podpalony został telebim. Polskie media tymczasem zatrzymania przypisywały niemal wyłącznie chuliganom z Polski i sugerowały, że doszło do nich przed meczem i na początku, pod stadionem, gdzie zgromadzili się warszawiacy i przedstawiciele Polonii. Duński serwis nie rozgranicza zatrzymań.
Szef ochrony na stadionie zapowiada, że ukarani zostaną wszyscy odpowiedzialni za zajścia. Nagrania z 59 kamer na obiekcie są dziś analizowane. Spośród 113 zatrzymanych osób aż 108 zwolniono, ponieważ ich zatrzymanie miało jedynie charakter prewencyjny. Tylko piątka usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
W materiale nie ma ani słowa o polskich chuliganach, jest za to informacja o tym, że chuligani Brøndby bardzo często w ostatnich latach dawali o sobie znać.
źródło: CPHPost.dk
Dla Portalu Kibica krótki komentarz mieszkańca Brøndby: O ile wiem, część przyjezdnych umówiła się na ustawkę z lokalnymi chuliganami w parku przy szkole Tjornehoej, gdzie policja dokonała największej ilości zatrzymań. Nie zamierzam bronić kibiców Legii, ale wydaje się, że byli prowokowani już od przyjazdu do miasta.
Pod stadionem kibice byli bardzo poirytowani zachowaniem ochrony, która bardzo długo ich sprawdzała. Niektórzy wchodzili na mecz prawie pół godziny po rozpoczęciu. Inni nie weszli w ogóle, bo okazało się, że nawet Polacy mieszkający w Danii nie mogą kupić biletów z powodu obywatelstwa. W Danii nie ma informacji o złym zachowaniu polskich kibiców na stadionie. “
i co teraz mądruski ????