Temat: Koniec ŁKS?

Radomir Ornowski:
ŁKS nigdy nie zginie. A co to jest widzew? oni w Łodzi grają?

tak sobie przegladam ten watek z ciekawosci,jako,ze losy zarowno LKS jaki i Widzewa srednio mnie intersuja.
Uwazam jednak,ze troche kultury mozna wykazac i nawet jak sie nie lubi sasiada zza miedzy, to nazwe napisac z wielkiej litery.I chyba kazde dziecko wie,ze Widzew gra w Lodzi.
co do wiosek. tak sie sklada,ze trzy lata mieszkalem w Monachium,bylem na wielu meczach Bayernu,jako,ze moj brat jest mocno zwiazany z tym klubem i jakos nie pamietam teorii,ze kibice Bayernu sa z wiosek.Wszyscy ktorych poznalem, a poznalem ich troche byli z Monachium.Poza tym jak ktos sluszenie zauwazyl co za roznica czy jestes z centrum miasta czy z odleglej o 20-30km miesciny?
Prosty przyklad...moja Warszawa.Kocham Legie od dziecka i ni eintersuje mnie czy na trybunach sa sami warszwiacy czy ktos z siedlec itp. Jesli kibicuje klubowi to co za roznica skad jest?.jest gorszym czlowiekiem bo nie mieszka w metropolii?. Gowno prawda. Znam wielu "warszawiakow" co przyjechali z wioch i sloma im z butow wystaje.a mieszkaja w centrum Wawy. sa lepsi od kogos kto wybudowal sobie dom 20km od Wawy,bo go bylo stac,bo ma poukladane w glowie?
Naprawde zal dupe sciska jak sie cos takiego czyta.
W kazdym razie...jako kibic Legii zyczyl bym sobie aby i LKS i Widzew wrocily do ekstraklasy,jako,ze to kluby z tradycjami i z atmosfera na trybunach.

Temat: Koniec ŁKS?

...w porządku.
Jestem przede wszystkim kibicem polskiego futbolu i każdy upadek smuci. Czy koniec Łks ? Według mnie nie pamiętajmy ,że ostatecznym rozwiązaniem będzie pewnie start z nowym stowarzyszeniem z niższej ligi (przypadek GKS ,Pogoni o ile się nie mylę),ale to nie jest koniec klubu.
pozdrawiam

Radomir Ornowski:

Marcin W.:
......gratuluję myślenia... naprawdę ;) kibic to kibic jaka jest róźnica, że przyjedzie na mecz z wioski pod Monachium, czy będzie z samego Centrum ? Mam go nie szanować, bo przyjechał spoza Monachium ? Poza tym ja też nie bardzo rozumiem co ma to wspólnego z wątkiem "koniec Łks" , się ubawiłem ;)))
pozdrawiam

Radomir Ornowski:

Łukasz Dajer:
@Jacek
To jest prawdziwie polski koszmarek. Bo nie znam jakiejś poważnej ligi (1, 2 klasa rozgrywkowa) gdzie co trochę jakiś zespół nie kończy rozgrywek. Poza tym u nas kluby w większości funkcjonują na zasadzie jakoś to będzie.

@Radomir
Nie bardzo rozumiem ten wtręt o Monachium?

ktoś napisał, że klub to firma. Bayern ma mnóstwo pieniędzy, a wcale w mieście nie m zbyt dużo kibiców, tylko z wiosek przyjeżdżają.

to, że ludzie w Łodzi chodzą....Marcin W. edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 23:48

Temat: Koniec ŁKS?

.Marcin W. edytował(a) ten post dnia 11.02.10 o godzinie 23:50

Temat: Koniec ŁKS?

może zle mnie zrozumials. lubię kluby co mają duże przywiązanie do miasta. Dlatego szanuję Polonię Warszawa, Cracovia Kraków, ŁKS Łódz.

Johnny Szayna:

Radomir Ornowski:
ŁKS nigdy nie zginie. A co to jest widzew? oni w Łodzi grają?

tak sobie przegladam ten watek z ciekawosci,jako,ze losy zarowno LKS jaki i Widzewa srednio mnie intersuja.
Uwazam jednak,ze troche kultury mozna wykazac i nawet jak sie nie lubi sasiada zza miedzy, to nazwe napisac z wielkiej litery.I chyba kazde dziecko wie,ze Widzew gra w Lodzi.
co do wiosek. tak sie sklada,ze trzy lata mieszkalem w Monachium,bylem na wielu meczach Bayernu,jako,ze moj brat jest mocno zwiazany z tym klubem i jakos nie pamietam teorii,ze kibice Bayernu sa z wiosek.Wszyscy ktorych poznalem, a poznalem ich troche byli z Monachium.Poza tym jak ktos sluszenie zauwazyl co za roznica czy jestes z centrum miasta czy z odleglej o 20-30km miesciny?
Prosty przyklad...moja Warszawa.Kocham Legie od dziecka i ni eintersuje mnie czy na trybunach sa sami warszwiacy czy ktos z siedlec itp. Jesli kibicuje klubowi to co za roznica skad jest?.jest gorszym czlowiekiem bo nie mieszka w metropolii?. Gowno prawda. Znam wielu "warszawiakow" co przyjechali z wioch i sloma im z butow wystaje.a mieszkaja w centrum Wawy. sa lepsi od kogos kto wybudowal sobie dom 20km od Wawy,bo go bylo stac,bo ma poukladane w glowie?
Naprawde zal dupe sciska jak sie cos takiego czyta.
W kazdym razie...jako kibic Legii zyczyl bym sobie aby i LKS i Widzew wrocily do ekstraklasy,jako,ze to kluby z tradycjami i z atmosfera na trybunach.

Temat: Koniec ŁKS?

Ale jak Widzew może pokazać przywiązanie do miasta jak ŁKS prowadzi propagandę, że Widzew to wieś, że to nie Łódź tylko zaścianek? Tego akurat nie rozumiem. W chwili obecnej Widzew gra w I lidze, awansuje do Ekstraklasy. ŁKS tuli się do ratusza i prosi o jałmużnę, aby nie spaść do IV. Dlaczego nie grają w piłkę, nie zyskują sponsora. Przecież to wizytówka III co do wielkości miasta w Polsce.

Cacek zobowiązał się zbudować stadion bo władze miasta tego nie potrafią zrobić. Nie liczę stadionu miejskiego na "terenach" ŁKS. Jak niby Widzewiak miał tam na mecze z dzieckiem chodzić? Wspieramy hołotę czy kibiców?

Nie jestem wrogiem ŁKS, jestem po prostu za Widzewem i tyle.

Jeżeli ktoś powołuje się na pismo dyrekcji klubu do władz PZPN proponuję się z nim zapoznać.

Podsumowując. Widzew był w tarapatach, tonął w długach. Miasto nie robiło nic. Teraz taki los grozi ŁKS od razu lament. Prawda jest taka, że Vlepki Widzewa widziałem nawet w Tunezji. Swojego czasu nawet był piękny herb na jednej z kamienic na Starówce w Warszawie. JA wiem wandalizm, ja to nazywam agresywna reklamą? Czy naprawdę ŁKS jest bardziej rozpoznawanym klubem w Polsce?

Temat: Koniec ŁKS?

Tomasz Szatański:

Łukasz Buszka:

Łukasz Dajer:
Niestety Łódź jest kolejnym smutnym przykładem. Swego czasu przerabialiśmy to w Szczecinie, ten sam problem miał swego czasu GKS Katowice.

Zacząć od IV czy niższej ligi - plusem tu jest czysta karta; wiadomo że potrzeba będzie czasu, na powrót na należne miejsce.

Dofinansować: kto powiedział że ŁKS by awansował (chyba że już coś ustalone zostało :P). Bo mogłoby się okazać że miasto dopłaciło do przedłużania agonii.

Zeby zaczac od IV ligi trzeba miec "jaja"

Trzeba miec również "jaja", żeby z pokorą przyjąc decyzję o braku awansu do Esktraklasy na skutek działań korupcyjnych. A nie płakac i wysyłac pisma do Laty o zwrot 16 mln złotych za to, że się w Ekstraklasie nie gra.

Gdyby Tobie ktoś był winny 16 mln nie walczyłbyś o kasę ???Witold Świderski edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 11:00

Temat: Koniec ŁKS?

Tomasz Szatański:

>........

Szkoda klubu, piękna historia i dużo emocji.........

Pisz za siebie, mi nie szkoda tego klubu.

Temat: Koniec ŁKS?

I znowu do głosu dochodzi dyskusja, kto jest bardziej Łódzki, Warszawski czy Krakowski, a nie o samym sednie. Moim zdaniem, w dużym mieście jest wystarczająco dużo miejsca jak na dwa kluby. A co do jednego stadionu... jakoś w Mediolanie można :-)

Temat: Koniec ŁKS?

Łukasz Dajer:

Moim zdaniem, w dużym mieście jest wystarczająco dużo miejsca jak na dwa kluby.

Na koszt podatnika ?

Temat: Koniec ŁKS?

Łukasz Dajer:
I znowu do głosu dochodzi dyskusja, kto jest bardziej Łódzki, Warszawski czy Krakowski, a nie o samym sednie. Moim zdaniem, w dużym mieście jest wystarczająco dużo miejsca jak na dwa kluby. A co do jednego stadionu... jakoś w Mediolanie można :-)

Wiadomo, kto jest bardziej krakowski,,,,,;P

Temat: Koniec ŁKS?

Witold Świderski:

Łukasz Dajer:

Moim zdaniem, w dużym mieście jest wystarczająco dużo miejsca jak na dwa kluby.

Na koszt podatnika ?

Tego nie powiedziałem. Chodzi mi tylko o to, że mamy tu do czynienia z ludźmi którzy oczywiście będą się licytować kto jest bardziej Łódzki: Widzew czy ŁKS, Krakowski: Cracovia czy Wisła, Monachijski: Bayern czy TSV?

O to mi chodziło mówiąc o miejscu dla dwóch klubów.

@Marzena

Dla mnie nie jest to oczywiste :P

Temat: Koniec ŁKS?

Łukasz Dajer:
I znowu do głosu dochodzi dyskusja, kto jest bardziej Łódzki, Warszawski czy Krakowski, a nie o samym sednie. Moim zdaniem, w dużym mieście jest wystarczająco dużo miejsca jak na dwa kluby. A co do jednego stadionu... jakoś w Mediolanie można :-)

To dlaczego Inter chce sie wynieść? ;P

Temat: Koniec ŁKS?

Między chce a się wynosi jest jednak różnica. Musimy sobie odpowiedzieć czy nas stać na dwa stadiony... Oczywiście jeśli ktoś sam go sfinansuje to jak najbardziej. Ale jeśli ma być finansowany z podatków to jestem na NIE.

Temat: Koniec ŁKS?

Proponuje zamknąć wątek. Problemy ŁKS-u są problemami ŁKS-u, nie ma co się roztkliwiać nad trupem.

Temat: Koniec ŁKS?

Gadka szmatka. Jednym żal, innym nie żal. W Łodzi i tak będą dwa kluby. Zastanawia mnie tylko jedno - jeśli w miarę inteligentni ludzie na GL (raczej tak do tej pory odbierałem użytkowników tego serwisu) nie potrafią zrozumieć roli ŁKS dla Łodzi oraz szkód, jakie samo miasto poniesie w związku z ewentualną likwidacją sekcji piłkarskiej tego klubu, to czego wymagać od kiboli?
Powiem więcej - ewentualna likwidacja sekcji piłkarskiej ŁKS to ogromna szkoda dla Widzewa. Ale który widzewiak to zrozumie?

Temat: Koniec ŁKS?

Łukasz Dajer:
Między chce a się wynosi jest jednak różnica. Musimy sobie odpowiedzieć czy nas stać na dwa stadiony... Oczywiście jeśli ktoś sam go sfinansuje to jak najbardziej. Ale jeśli ma być finansowany z podatków to jestem na NIE.

W Łodzi jest jeden problem. Jeśli miasto zechce wybudować stadion miejski na ŁKSie, widzewiacy rozwalą pół Łodzi. Jeśli na Widzewie - pół Łodzi rozwalą kibole ŁKS. Niestety nikt nie myśli o rozwoju miasta, wszyscy chcą się kisić w swoim barłogu. Dlatego jest jak jest - Łódź nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia.
Mam nadzieję, że Cacek faktycznie wybuduje cacko na Widzewie. Powiem więcej, mam nadzieję, że miasto się do tego dołoży w formie finansowej albo rzeczowej.
Bo mam serdecznie dość oglądania obu nędznych "stadioników" godnych Psiej Wólki, a nie miasta z ambicjami.

Temat: Koniec ŁKS?

Tomasz Szatański:
Gadka szmatka. Jednym żal, innym nie żal. W Łodzi i tak będą dwa kluby. Zastanawia mnie tylko jedno - jeśli w miarę inteligentni ludzie na GL (raczej tak do tej pory odbierałem użytkowników tego serwisu) nie potrafią zrozumieć roli ŁKS dla Łodzi oraz szkód, jakie samo miasto poniesie w związku z ewentualną likwidacją sekcji piłkarskiej tego klubu, to czego wymagać od kiboli?
Powiem więcej - ewentualna likwidacja sekcji piłkarskiej ŁKS to ogromna szkoda dla Widzewa. Ale który widzewiak to zrozumie?

Ja nie neguję że w Łodzi są i będą dwa kluby, tylko jestem przeciwny wydawania ponad 3 milionów złotych na klub bo jacyś ludzie doprowadzili do takiego stanu. Wyjść jest kilka: pozyskanie sponsora, zrzutka kibiców i spłata długów albo bankructwo i start od klasy okręgowej.

Temat: Koniec ŁKS?

Marcin D.:

Cacek zobowiązał się zbudować stadion bo władze miasta tego nie potrafią zrobić. Nie liczę stadionu miejskiego na "terenach" ŁKS. Jak niby Widzewiak miał tam na mecze z dzieckiem chodzić? Wspieramy hołotę czy kibiców?

To właśnie mentalna istota problemu w Łodzi. Dlatego stadion miejski powinien stanąć w jakimś neutralnym miejscu. Najlepiej w równiej odległości od obu "stadionów", żeby nikt nie narzekał, że jest bliżej któregoś z nich.
Ale jak w cytacie, władze miasta nie potrafią wybudować stadionu. Ja wiem dlaczego. Dlatego, że we władzach miasta siedzą kibole obu drużyn.

Temat: Koniec ŁKS?

Witold Świderski:

Tomasz Szatański:
Gadka szmatka. Jednym żal, innym nie żal. W Łodzi i tak będą dwa kluby. Zastanawia mnie tylko jedno - jeśli w miarę inteligentni ludzie na GL (raczej tak do tej pory odbierałem użytkowników tego serwisu) nie potrafią zrozumieć roli ŁKS dla Łodzi oraz szkód, jakie samo miasto poniesie w związku z ewentualną likwidacją sekcji piłkarskiej tego klubu, to czego wymagać od kiboli?
Powiem więcej - ewentualna likwidacja sekcji piłkarskiej ŁKS to ogromna szkoda dla Widzewa. Ale który widzewiak to zrozumie?

Ja nie neguję że w Łodzi są i będą dwa kluby, tylko jestem przeciwny wydawania ponad 3 milionów złotych na klub bo jacyś ludzie doprowadzili do takiego stanu. Wyjść jest kilka: pozyskanie sponsora, zrzutka kibiców i spłata długów albo bankructwo i start od klasy okręgowej.

I tu się zgadzamy, nie ma zgody na danie ŁKS pieniędzy. Dlatego do wyjść, które uwzględniłeś, dodałbym pożyczkę do miasta dla klubu. Z jakąś solidną gwarancją.

Temat: Koniec ŁKS?

Marcin W.:

Poza tym ja też nie bardzo rozumiem co ma to

wspólnego z wątkiem "koniec Łks" , się ubawiłem ;)))

Gdybyś brał udział w innych dyskusjach na trochę bardziej zaawansowane tematy wiedziałbyś, że rozmowy bardzo często odchodzą od podstawowego wątku. I to nie jest dla normalnych ludzi powód do "ubawiania się".