Tomasz
Szatański
Profesjonalne
zarządzanie
projektami
Temat: Koniec ŁKS?
http://sport.wp.pl/kat,1742,title,Pilkarze-LKS-nie-prz...Zacznę od polityki. Nie znoszę PiS-u, ich pożal się Boże liderów, poglądów... wszystkiego. Ale dziś przeczytałem, że radni tej partii głosowali za dokapitalizowaniem Łódzkiego Klubu Sportowego z kasy miasta tak, żeby mógł dokończyć rozgrywki w I lidze, awansować do ekstraklasy i pozyskać nowego sponsora. Niestety partia, z którą otwarcie sympatyzuję (PO) postanowiła zawetować ten pomysł. Żal mi dupę ścisnął. Po raz pierwszy zgadzam się z PiS! Dożyłem tego dnia i muszę powiedzieć, że czuję się paskudnie.
Teraz do rzeczy. ŁKS pewnie zniknie z I ligi, nie dokończy rozgrywek, zostanie zdyskwalifikowany i jak niegdyś Pogoń Szczecin zacznie wszystko od nowa, od IV czy którejś tam ligi. Żenująca sytuacja, tragiczna decyzja radnych, próbujących ugrać coś pod opinię publiczną. Że np. za te 3,6 mln złotych można by wyremontowć 400 mieszkań socjalnych. Świetnie, tylko chciałbym zobaczyć te pieprzone, wyremontowane mieszkania za jakiś czas. Nikt o tym za parę miesięcy nie będzie pamiętał, za najstarszy łódzki klub zniknie z piłki.
Inny argument przeciw jest taki, że z jakiej racji wszyscy mieszkańcy Łodzi mają wspierać jakiś klub, skoro nie wszyscy interesują się piłką, a połowa z tych, którzy się interesują, najchętniej ŁKS wymazałaby z mapy i historii (czego akurat zrobić się nie da). Odpowiadam na ten argument prostą ripostą - każdemu miastu zależy na tym, żeby mieć duży klub z tradycjami (albo dwa, Widzew jest nie mniej zasłużony). Taki klub to nie tylko kibice, ale również sponsorzy, zainteresowanie mediów (wymieńcie mi jedną rzecz, dzięki której co tydzień wszystkie media w Polsce wymieniają nazwę "Łódź"), cała otoczka. To wszystko ma niebagatelny wpływ na miasto. A derby? Wydarzenie elektryzujące cały region.
Dlatego uważam całą sprawę za skandal. W innych miastach samorządy partycypują w udziałach klubów i jakoś sobie dają radę. Tylko w Łodzi nie można. Łódź to w ogóle (piszę to z bólem serca) miasto, które staje się prowincją. Dlaczego nie buduje się w Łodzi nowoczesnego stadionu? Dlaczego nikomu nie zależy na rozwoju tego miasta, tylko na realizowaniu jakichś szemranych, włsnych interesów? Za granicą wszyscy znają Warszawę, Kraków, Gdańsk, Poznań, Wrocław. Słysząc nazwę "Łódź" robią wielkie oczy. W Polsce zresztą nie jest lepiej, Łódź m fatalną prasę i jeszcze gorszą opinię.
Teraz sami dorzucamy kolejny argument wszystkim tym, którzy się z Łodzi śmieją. Brawo.Tomasz Szatański edytował(a) ten post dnia 10.02.10 o godzinie 17:43