GoldenLine
Zaloguj się
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Po pamiętnych MŚ2002 mamy znowu festiwal cudów sędziowskich made by FIFA, którego świadkami są miliony, a nawet miliardy telewidzów.
Zastanówmy się jaki byłby najlepszy sposób na pozbycie się Blattera, poza zamachem za sprawą wynajętego snajpera.
Moja wizja na szybko:

Federacja piłkarska Anglii, na świeżo wzburzona wczorajszym meczem dogaduje się z kilkoma federacjami na świecie (m.in. skrzywdzony przed chwilą Meksyk, Hiszpania pamiętająca 2002 r. itd), żeby zaszantażować FIFA wystąpieniem z organizacji. Blatter może to wziąć za czysty bluff, ale wyobraźcie sobie jak by FIFA miała zorganizować następne MŚ bez kilku państw, które zazwyczaj w turnieju są. Prestiż imprezy by spadł na łeb, na szyję.

W międzyczasie buntownicze federacje dogadały by się z regionalnymi związkami (UEFA w Europie) a propos reform w piłce oraz stabilnej współpracy. Na wypadek gdyby Blatter nagle próbował inspirować takiego Platiniego do wyrzucenia Anglii z UEFA.

W momencie gdyby kryzys osiągnął odpowiednio wysoki pułap medialny, zbuntowane federacje powołują jakiś "WFF" (World Football Federation) i zaczynają zrzeszać chętne kraje do swojej federacji. Czyli tymczasowy rozłam analogiczny do koszykarskiej Euroligi/Suproligi tylko, że na innym podłożu i o wiele większej skali.

To by było ryzykowne. Na pewno by na parę lat zdestabilizowało cały system rozgrywek międzynarodowych (międzykontynentalnych ściślej ujmując), ale w rzeczywistości z poważnych imprez może stracilibyśmy tylko jedne MŚ... które i tak przecież nie są poważne ;) Co sądzicie?
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Ja juz jakis czas temu o tym myślałem. Na początek powinny wystąpić z FIFA i UEFA kraje nieco słabsze piłkarsko - nagminnie olewane przez federacje. Takie, których drużyny klubowe uważane są za zło koniczne. Pamiętacie wypowiedź jednego geniusza, który powiedział, że w CL powinny grac tylko kraje z Włoch, Anglii, Niemiec, Francji, Hiszpanii i Holandii? Bo reszta jest nieopłacalna. To niech sobie grają. Słabsze kraje utworzą sobie własną ligę mistrzów/euroligę i - gwarantuję - będzie ona równie ciekawa. Bo ostatecznie te słabsze kraje to połowa Europy. A CL, gdzie grac będą co roku te same drużyny, w niemal tych samych konfiguracjach, stanie się nudna i utraci prestiż. Utraci też znaczna cześć wpływów z transmisji telewizyjnych, bo pokazywana będzie pewnie częściowo - tak jak dziś Puchar UEFA (czy jak to się tam teraz zwie).

Co więcej - Mistrzostwa Europy zorganizowane przez UEFA - dla 6 krajów - jaki by to miało sens? Bo reszta Europy to 47 krajów. I tu by było co oglądać. Ostatecznie - rozgrywki piłki nożnej nie są opatentowane.

Nowa organizacja - gdyby już zdobyła się na taki zryw - mogłaby przy okazji załatwić masę rzeczy, których stare dziady z FIFA/UEFA ogarnąć nie potrafią. Np powtórki TV, czysty czas gry i tak dalej.

Wydaje mi się, że pierwszymi, którzy powinni przystąpić do takiego paktu są Irlandczycy, haniebnie oszukani przez Platiniego. Ależ mnie cieszy, że się Francuzi skompromitowali.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 28.06.10 o godzinie 05:00
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Grzegorz B.:
Bo ostatecznie te słabsze kraje to połowa Europy. A CL, gdzie grac będą co roku te same drużyny, w niemal tych samych konfiguracjach, stanie się nudna i utraci prestiż. Utraci też znaczna cześć wpływów z transmisji telewizyjnych, bo pokazywana będzie pewnie częściowo - tak jak dziś Puchar UEFA (czy jak to się tam teraz zwie).


nie znaczną a większą część wpływów.
Bo jeśli taki nowy związek utworzy swoje własne rozgrywki a w CL będą grały kluby z 6 krajów i tylko te kraje będą kupowały prawa do transmisji, to wpływy i kasa dla tych 6 państw i ich klubów będą znikome.

Zresztą moim zdaniem po wypowiedzi tamtego pajaca (to nie był bufon bekenbałer?) pozostałe kraje powinny w ramach protestu nie wykupić praw do CL. to może by im choć trochę przywróciło rozum.

Ale faktycznie takie mniejsze kraje mogłyby się skumać, tylko czy wyobrażacie sobie że Lato w swym małym rozumku jest zdolny do takich czynów? Przecież dzięki ochronnemu parasolowi ułefa te stare zgredy jeszcze tkwią w związku.
Więc ja nie widzę szans na to że nasz związek przystałby na coś takiego

Jedyna szansa to że dogadają się rządy tych krajów europejskich i albo przekonają do swoich racji rodzime federacje, albo je zawieszą. ułefa wszystkie państwa oczywiście wykluczy po czym zostanie jej 6 państw członkowskich.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

A gdyby jakaś dość znaczna grupa kibiców zaczęła wpływać na sponsorów typu Heineken? Gdyby sponsorzy z kolei zaczęli straszyć, że będą się wycofywać? Jest jakaś szansa?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

a n d r z e j C.:
A gdyby jakaś dość znaczna grupa kibiców zaczęła wpływać na sponsorów typu Heineken? Gdyby sponsorzy z kolei zaczęli straszyć, że będą się wycofywać? Jest jakaś szansa?


w to akurat wątpię.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Krzysztof Sasin:
ułefa wszystkie państwa oczywiście wykluczy po czym zostanie jej 6 państw członkowskich.

Watpię, czy aż tyle. Francuzów już politycy gonią i chcą związki odwoływać. A Włochów od dawna państwo ściga za korupcję. Ułefa se zrobiła państwa w państwie. Bezkarni.

Żeby CL się opłacała, muzą tam grać te 32 zespoły. Żeby czasowo się zgadzało. To co, będzie grało po 5 z jednego kraju? Wprawdzie obecnie i tak grają po cztery, ale też i popularność Cl spada na łeb.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 28.06.10 o godzinie 10:43
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Grzegorz B.:
Krzysztof Sasin:
ułefa wszystkie państwa oczywiście wykluczy po czym zostanie jej 6 państw członkowskich.

Watpię, czy aż tyle. Francuzów już politycy gonią i chcą związki odwoływać. A Włochów od dawna państwo ściga za korupcję. Ułefa se zrobiła państwa w państwie. Bezkarni.

Żeby CL się opłacała, muzą tam grać te 32 zespoły. Żeby czasowo się zgadzało. To co, będzie grało po 5 z jednego kraju? Wprawdzie obecnie i tak grają po cztery, ale też i popularność Cl spada na łeb.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 28.06.10 o godzinie 10:43
Pamiętajcie również o fiasku Ligi Europejskiej, która miała promować kluby słabszych federacji, ale nic z tego nie wyszło. Większość pomysłów geniuszy z władz piłkarskich nie ma żadnego przełożenia na polepszenie nastrojów większości krajów.
Nie tak dawno temu zastanawiałem się, kiedy ten cały biznes związany z piłka runie. Wydaje mi się, że szybciej niż to sobie wyobrażałem. Zresztą tak czy owak coś musi się zmienić.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

a mnie w tym wszystkim zastanawia kompletna bierność telewizji i stacji transmitujących mecze.
A to przecież one dają kupę kasy za prawa do transmisji i powinny zadać widowiska na najwyższym poziomie a nie brać co dadzą nawet jak to będzie bubel.

To tak jakby ktoś np. poszedł do salonu Jaguara i powiedzmy za 300-400 tys kupił najnowszy model (mogę mylić się co do ceny) a w zamian dostał owszem ten wymarzony model, ale z zacinającą się skrzynią biegów, z pęknięta felgą i niedziałającą klimatyzacją.

Zobaczcie że w innych sportach to właśnie telewizja wymuszała i wymusza zmiany często dość znaczące. Nie które są dyskusyjne ale niektóre kompletnie odmieniły daną dyscyplinę Jak choćby wprowadzenie w siatkówce zasady że każdy punkt się liczy i gra się do 25 w secie.
Innymi zmianami to choćby najpierw kolorowe piłeczki a potem gra do 11 w setach w tenisie stołowym.

Nie wiem czemu stacje nie naciskają na fifę a mają czym naciskać bo bez nich fifa to będzie tylko stowarzyszeniem podstarzałych panów rozmawiających o piłce.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Krzysztof Sasin:
a mnie w tym wszystkim zastanawia kompletna bierność telewizji i stacji transmitujących mecze.
A to przecież one dają kupę kasy za prawa do transmisji i powinny zadać widowiska na najwyższym poziomie a nie brać co dadzą nawet jak to będzie bubel.

To tak jakby ktoś np. poszedł do salonu Jaguara i powiedzmy za 300-400 tys kupił najnowszy model (mogę mylić się co do ceny) a w zamian dostał owszem ten wymarzony model, ale z zacinającą się skrzynią biegów, z pęknięta felgą i niedziałającą klimatyzacją.

Zobaczcie że w innych sportach to właśnie telewizja wymuszała i wymusza zmiany często dość znaczące. Nie które są dyskusyjne ale niektóre kompletnie odmieniły daną dyscyplinę Jak choćby wprowadzenie w siatkówce zasady że każdy punkt się liczy i gra się do 25 w secie.
Innymi zmianami to choćby najpierw kolorowe piłeczki a potem gra do 11 w setach w tenisie stołowym.

Nie wiem czemu stacje nie naciskają na fifę a mają czym naciskać bo bez nich fifa to będzie tylko stowarzyszeniem podstarzałych panów rozmawiających o piłce.
Kasa, misiu, kasa...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Tomasz Szatański:
Kasa, misiu, kasa...

ale to w dużej mierze stacje dają tę kasę.
Zobacz co by było gdyby stacje telewizyjne ze wszystkich krajów zebrały się i powiedziały tak. Albo wprowadzamy zmiany i próbujemy zapis video, albo rezygnujemy ze wszystkich transmisji.

skąd wtedy fifa z ułefą wzięły by kasę? kluby też by naciskały na federację, bo i one mają kasę z transmisji pośrednio ale mają.
Jakby tak naciskać fifę i ułefę i to zdecydowanie na zasadzie albo zmiany albo brak kasy to myślę że by się zastanowili.
A tak z jednej strony wszyscy dziennikarze narzekają na błędy i mówią że coś trzeba zrobić a zaraz potem chwalą się że transmitują mistrzostwa.
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Piłka nożna to taki dziwny sport, w którym 20 kilka minut efektywnego czasu gry, wkomponowane jest w 90 minut spektaklu.

Przy bramkach mogłyby być powtórki (obowiązkowe), w czasie kiedy drużyna się cieszy/płacze itd. itd.
Ale się na to nie zanosi, żeby ktoś mądry podjął decyzję o wprowadzeniu takiego zapisu do regulaminu, przynajmniej dla rozgrywek na najwyższym szczeblu.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

To co, tworzymy jakiś ruch społeczny? KoniecFIFA.pl?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Tomasz Szatański:
To co, tworzymy jakiś ruch społeczny? KoniecFIFA.pl?


jest to jakaś koncepcja:)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Tomasz Szatański:
To co, tworzymy jakiś ruch społeczny? KoniecFIFA.pl?


Kurde, założyć takie cuś i jeszcze kasy można zarobić:D Jak inni mogą malwersować, to my też, no nie? Zmalwersujemy trochę mniej, niż tamci i wszyscy będą hepi:D
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Grzegorz B.:
Kurde, założyć takie cuś i jeszcze kasy można zarobić:D Jak inni mogą malwersować, to my też, no nie? Zmalwersujemy trochę mniej, niż tamci i wszyscy będą hepi:D

będziemy mieli swoich sędziów
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Krzysztof Sasin:
Grzegorz B.:

Kurde, założyć takie cuś i jeszcze kasy można zarobić:D Jak inni mogą malwersować, to my też, no nie? Zmalwersujemy trochę mniej, niż tamci i wszyscy będą hepi:D

będziemy mieli swoich sędziów
Domena póki co jest wolna...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Krzysztof Sasin:
Grzegorz B.:

Kurde, założyć takie cuś i jeszcze kasy można zarobić:D Jak inni mogą malwersować, to my też, no nie? Zmalwersujemy trochę mniej, niż tamci i wszyscy będą hepi:D

będziemy mieli swoich sędziów

Nooo. I Polska będzie zawsze mistrzem świata!
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Grzegorz B.:
Nooo. I Polska będzie zawsze mistrzem świata!

do tego musielibyśmy mieć też swoich piłkarzy i selekcjonera:))
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Futurystyczna wizja walki z FIFA

Krzysztof Sasin:
Grzegorz B.:
Nooo. I Polska będzie zawsze mistrzem świata!

do tego musielibyśmy mieć też swoich piłkarzy i selekcjonera:))

Spoko. Każdy będzie chciał u nas grac i trenować!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

prawie jak Fifa....




Wyślij zaproszenie do
Anuluj