Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Michał P.:
i teraz powstaje takie pytanie..warto było???
warto
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Łukasz Buszka:
Michał P.:
i teraz powstaje takie pytanie..warto było???
warto
a moim zdaniem NIE.. poświęcono Euro, pod projekt pt:" znajdziemy dziadków, babcie u zawodników którzy nigdy z Polska mieli niewiele wspólnego: Obraniak, Perqius. Albo polskość się odezwała jak wiadomo było że nie ma szans na powołanie do kadry niemieckiej: Polanski. Takie są fakty. Ale ok. Idziemy dalej bo słaba krajowa liga, słaba młodzieżówka, nie ma wyboru bo sami cudziozemcy.
Oni grają, lepiej lub gorzej, generalnie różnicy specjalnie nie widać. Efekt:nie awansujemy.
To ja szczerze wolałbym widzieć za Perquisa,Kamińskiego. Za Polanskiego,Borysiuka. Za Obraniaka, Mierzejewskiego. Dlaczego? bo piłkarsko nie byli gorsi,a jako obywatel tego kraju uważam że nadawanie obywatelstwa temu krajowi to w końcu przywiliej a nie rozdawnictwo..dziękuje.
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Przemek Z.:
Borysiuk niczego nie pokazał w Kaiserslautern i sam jest sobie winien, że z walczącej i mistrzostwo Legii przeszedł to tragicznie słabego klubu z Bundesligi żeby zarobić troszkę więcej.

Polanski się obronił i tu pełna zgoda podobnie jak Perquis. Boenish potrzebuje mocno przygotować sie do sezonu i nabrać bardziej piłkarskich kształtów a będzie z niego pożytek. Matuszczyk to nie jest gracz formatu międzynarodowego i nie jest to jego wina. Życzę mu wszystkiego najlepszego ale w chwili obecnej powinien skupić się na wywalczeniu miejsca w pierwszym składzie w przeciętnym jednak klubie.

Obraniak to był największy dramat naszej kadry. Nie chodzi nawet o to, że to zły piłkarz, on po prostu nie pasuje do naszego stylu gry i zespołu. Patrząc na takie BVB nasza kadra potrzebuje bardziej takiego Kagawy a Obraniak tak nigdy grać nie będzie. Jest za mało spontaniczny i zbyt schematyczny.
Krzysztof S.:
Michał P.:
i teraz powstaje takie pytanie..warto było???

Moim zdaniem piłkarsko obronił się Polanski, choć nadal uważam, ze Borysiuk nie byłby gorszy.
Tylko, że nagle okazało się, ze poza rozbijaniem ataków musiał tez rozgrywać i atakować, bo kompletnie zawiódł pizda Murawski.

Boenish moim zdaniem nie, Perquis w sumie nieźle. Matuszczyk? bez komentarza.
Obraniak słabo, choć on był ofiarą tego, ze nasza kadra nie potrafiła grać w środku pola no poza przecinaniem ataków.
może Pan normalnie ciąć cytaty?.. tak żeby normalnie dało się czytaćMichał P. edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 14:07

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Przemek Z.:
Borysiuk niczego nie pokazał w Kaiserslautern i sam jest sobie winien, że z walczącej i mistrzostwo Legii przeszedł to tragicznie słabego klubu z Bundesligi żeby zarobić troszkę więcej.

No dobra, ale co pokazywali przed turniejem Polanski czy Matuszczyk?
Może Borysiuk nic wielkiego nie pokazał, ale grał, bo obaj wspomniani głownie podawali piłki zza boiska.
Trudno dziś powiedzieć czy Borysiuk by się zaprezentował lepiej, choć polański się obronił wg mnie. Ale na pewno Borysiuk powinien się załapać kosztem Matuszczyka.
Obraniak to był największy dramat naszej kadry. Nie chodzi nawet o to, że to zły piłkarz, on po prostu nie pasuje do naszego stylu gry i zespołu. Patrząc na takie BVB nasza kadra potrzebuje bardziej takiego Kagawy a Obraniak tak nigdy grać nie będzie. Jest za mało spontaniczny i zbyt schematyczny.

Moim zdaniem największym dramatem był pupilek Dyzmy Murawski. On miał być tym łącznikiem między linia pomocy a atakiem, miał bronic ale przede wszystkim wspo
A Obraniak nie tyle co nie pasuje do stylu naszej kadry, bo ta pod wodzą Smudy nie ma żadnego stylu.
On po prostu na co dzień gra inna piłkę, podobnie jak Lewandowski, Błaszczykowski czy Piszczek.

By tak grac potrzeba selekcjonera z prawdziwego zdarzenia a nie ograniczonego amatora.

Ps. fajny właśnie usłyszałem komentarz na TVP Sport że kiedy z Rosją trzeba było walczyć jak o życie, to jednymi, którzy to robili najmocniej byli nie ci prawdziwi Polacy ale właśnie ci powiedzmy odzyskani.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Michał P.:
a moim zdaniem NIE.. poświęcono Euro, pod projekt pt:" znajdziemy dziadków, babcie u zawodników którzy nigdy z Polska mieli niewiele wspólnego: Obraniak, Perqius. Albo polskość się odezwała jak wiadomo było że nie ma szans na powołanie do kadry niemieckiej: Polanski. Takie są fakty. Ale ok. Idziemy dalej bo słaba krajowa liga, słaba młodzieżówka, nie ma wyboru bo sami cudziozemcy.

Tylko że ja w tych meczach widziałem nieporównywalnie więcej zaangażowania, walki u Polanskiego niż u pizdy Murawskiego.
To powiedz mi gdzie ta polskość?
To ja szczerze wolałbym widzieć za Perquisa,Kamińskiego. Za Polanskiego,Borysiuka. Za Obraniaka, Mierzejewskiego. Dlaczego? bo piłkarsko nie byli gorsi,a jako obywatel tego kraju uważam że nadawanie obywatelstwa temu krajowi to w końcu przywiliej a nie rozdawnictwo..dziękuje.

A ja chciałbym by przyznawanie obywatelstwa nie było równoznaczne z miejscem w kadrze.
Nie powinien w tej kadrze być Polanski, choć on akurat jeszcze się obronił podobnie jak Perquis.
Nie powinno być w tej kadrze Boenisha i Matuszczyka bo pierwszy był bez formy a drugi jest zwyczajnie słaby.
Ale tak samo nie powinno być Brożka, Sobiecha, Mierzejewskiego bo są bez formy.

Niestety Smuda zawalił selekcję i tu nie ma nic do rzeczy czy to prawdziwi czy nieprawdziwi Polacy
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

A jakby nie powołano Boenisha, Perquisa itd itd i odpadlibyśmy to byly by lamenty ze scouting szwankuje ze nie wykorzystujemy swietnych graczy ktorzy za granica mogli by nas reprezentować.
Takie bajanie ze lepiej byłoby gdyby. standard Polski.
potrafisz czytać? napisałem że gdyby nie było Polanskiego, Perquisa, Obraniaka to efekt byłby ten sam, a wolałbym widzieć tam Kamińskiego,Mierzejewskiego.
O co mielibyśmy lamentować? o Perquisa z 14 zespołu ligi francuskiej, o Polanskiego z 13 zespołu ligi niemieckiej, o Obraniaka z 5 zespołu ligi francuskiej..bez przesady.
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Tylko że ja w tych meczach widziałem nieporównywalnie więcej zaangażowania, walki u Polanskiego niż u pizdy Murawskiego.
To powiedz mi gdzie ta polskość?
Polanski: dobry mecz z Rosją, co więcej widziałeś u niego?
To ja szczerze wolałbym widzieć za Perquisa,Kamińskiego. Za Polanskiego,Borysiuka. Za Obraniaka, Mierzejewskiego. Dlaczego? bo piłkarsko nie byli gorsi,a jako obywatel tego kraju uważam że nadawanie obywatelstwa temu krajowi to w końcu przywiliej a nie rozdawnictwo..dziękuje.

A ja chciałbym by przyznawanie obywatelstwa nie było równoznaczne z miejscem w kadrze.
Nie powinien w tej kadrze być Polanski, choć on akurat jeszcze się obronił podobnie jak Perquis.
Nie powinno być w tej kadrze Boenisha i Matuszczyka bo pierwszy był bez formy a drugi jest zwyczajnie słaby.
Ale tak samo nie powinno być Brożka, Sobiecha, Mierzejewskiego bo są bez formy.

Niestety Smuda zawalił selekcję i tu nie ma nic do rzeczy czy to prawdziwi czy nieprawdziwi Polacy
wracam do pytania: warto było ?

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Michał P.:
Polanski: dobry mecz z Rosją, co więcej widziałeś u niego?

dużo więcej walki i zaangażowania niż u Murawskiego. a ponoć pupilek Smudy to ten prawdziwy polak.
wracam do pytania: warto było ?

moim zdaniem warto takich piłkarzy powoływać. w kolejce czeka choćby młody Tomasz Podstawski.
Ale potem niech decyduje forma sportowa i umiejętności.
a to jak widać po piłkarzach jacy pojechali na Euro u Smudy ma drugorzędne znaczenie i tyczy wszystkich.
A czy warto było ich powoływać na ten turniej? teraz to tylko gdybanie.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Polański cos pokazał?

na pewno więcej niż prawdziwi Polacy Murawski, Mierzejewski razem wzięci.
Michał pisałeś, że wolałbyś widzieć Mierzejewskiego, a ja uważam, że on też nie zasłużył na powołanie, to kolejny piłkarz który załapał się za nazwisko.

Poza tym wciąż piszemy o piłkarzach defenswynych. Borysiuk za Polanskiego (jestem za) Kamiński za Perquisa (ale tylko w parze z żewłakiem) ale problemem to jest brak piłkarzy ofensywnych w środku pola.
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

No fakt przepraszam zapomnialem ze ten Wolski,Zyro, Kamiński, Mierzejewski maja kontrakty z MU i BFC w kieszeniach tylko ich jeszce nie wyciagaja wiec dla nie poznaki graja w innych rownie super klubach min TMobile Ekstraklasa
napewno takie drużyny jak Lech czy Legia nie są gorsze od Mainz, czy Sochaux.
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

na pewno więcej niż prawdziwi Polacy Murawski, Mierzejewski razem wzięci.
Michał pisałeś, że wolałbyś widzieć Mierzejewskiego, a ja uważam, że on też nie zasłużył na powołanie, to kolejny piłkarz który załapał się za nazwisko.
Mierzejewski nawet jako rezerwowy zaprezentował się dużo lepiej niż Obraniak jako podstawowy zawodnik.
Poza tym wciąż piszemy o piłkarzach defenswynych. Borysiuk za Polanskiego (jestem za) Kamiński za Perquisa (ale tylko w parze z żewłakiem) ale problemem to jest brak piłkarzy ofensywnych w środku pola.
Jak się gra 3 defensywnymi pomocnikami z których żaden nie potrafi rozgrywać..
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:

Poza tym wciąż piszemy o piłkarzach defenswynych. Borysiuk za Polanskiego (jestem za) Kamiński za Perquisa (ale tylko w parze z żewłakiem) ale problemem to jest brak piłkarzy ofensywnych w środku pola.
Całkowicie przeciw. Perqins był najleszym zawodnikiem w naszym zespole

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

A mnie zastanawia jedna rzecz.
wielu przeszkadzając piłkarze polskiego pochodzenia w kadrze. ale jakoś jak widzę tym wszystkim zupełnie nie przeszkadza, by reprezentację prowadził zagraniczny selekcjoner , który jedyne co ma w spólnego z Polską to miejsce podpisania kontraktu.
Rozumiem, że o ile piłkarze jak Boenish, Polanski niegodnie Was reprezentują, ale np. taki Dick Advocat by Was reprezentował godnie?
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
A mnie zastanawia jedna rzecz.
wielu przeszkadzając piłkarze polskiego pochodzenia w kadrze. ale jakoś jak widzę tym wszystkim zupełnie nie przeszkadza, by reprezentację prowadził zagraniczny selekcjoner , który jedyne co ma w spólnego z Polską to miejsce podpisania kontraktu.
Rozumiem, że o ile piłkarze jak Boenish, Polanski niegodnie Was reprezentują, ale np. taki Dick Advocat by Was reprezentował godnie?
Mnie nie. Bo to dla trenera praca. A to już jakby coś innego.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Mnie nie. Bo to dla trenera praca. A to już jakby coś innego.

I co w związku z tym?
Kadra to nie tylko 23 zawodników.
Jeśli dla trenera to tylko i wyłącznie praca to ja wolę w kadrze 23 Polanskich niż selekcjonera jakiegoś Niemca czy Holendra. Bo dla niego to tylko praca. przychodzi wyselekcjonuje, rozegra kilka meczy kasę przeliczy i pójdzie w pizdu jak mu nie wyjdzie tak Jak Leo.

Zobacz jak on to wszystko w pewnym momencie traktował.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Ależ wszystko zalezy od tego jak kto traktuje swoją pracę. Jak jest profi to spoko. A po co ci w kadzre 23 Polańskich. Stawisz dom z pustaków?

Tylko, ze taki Polanski jak już zagra w kadrze to będzie reprezentantem do końca kariery, a taki selekcjoner raz tu raz tam. kasę przytuli jak mu się nie uda, to trudno.
Masz rację, to dla niego praca nic więcej. bez emocji. kasa się liczy. nic więcej.

taki Polanski będzie z kadrą dużo bardziej związany niż najlepszy zagraniczny selekcjoner.
Stawisz dom z pustaków?

widziałeś kiedyś dom zbudowany z pustaków czy tak pierdolnąłeś?

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Widziałem. Ale powiedz mi jedno, co wnieśli do gry Polański i Boenisch? Że może od nich gorzej zagrał Murawski? Faktycznie wielkie osiagnięcie.
Powtarzam, jeżeli mamy kogos brać do kadry, to niech bedzie wzmocnienie. Realne. A nie "nie chcieli mnie Niemcy do kadry, to..."

Jacek zapętliłeś się i powtarzasz jak zacinająca się płyta.
więc jeszcze raz w kilku prostych słowach, bo to piszę od dawna a Ty nadal swoje.

1. rozmawiamy o tym czy powinno się powoływać do naszej reprezentacji piłkarzy polskiego pochodzenia czy też nie.
A nie o tym czy Polański coś wniósł czy nie. Jesteś w stanie to ogarnąć?

Akurat Polanski się piłkarsko obronił, choć uważam, ze Borysiuk na pewno nie byłby gorszy. I o miejscu w kadrze powinna decydować przede wszystkim forma sportowa, a jak widać było Smuda takimi kryteriami nie bardzo się kierował.
Co nie zmienia faktu że mi tacy piłkarze nie przeszkadzają w kadrze. Pod warunkiem że potrafią grac w piłkę i są w formie.

2. zastanawia mnie fakt, ze ci co krytykują takich piłkarzy jak Polanski, Boenish, Obraniak, ze ci graja w naszej kadrze dla kasy, własnych interesów jednocześnie domagają się zagranicznego selekcjonera.
Jak sam zauważyłeś dla niego to tylko praca.

No i właśnie to, że piłkarze grę w kadrze traktują jako pracę i interes to źle, ale juz jak to samo robi selekcjoner to jest ok.
Hipokryzja?

wg mnie tacy piłkarze jak ci wymienieni po pierwszym meczu już są skazani na naszą reprezentację. oni już nie będą grali w innej. a taki np. Leo? dziś tu jutro tam. Na koniec pokazał zresztą jak głęboko w dupie ma nasza kadrę i co ona dla niego znaczy.

Jeśli już padają stwierdzenia o przywiązaniu do barw narodowych itp. to idźmy po całości, trzymajmy się jednej linii i selekcjoner niech też będzie polakiem, bo dla niego ta funkcja to nie jest tylko praca.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

A nie możemy robić tak jak Niemcy. Chyba p. Kroczyński w tym temacie wyjasniał jak. Poza tym, ile razy tzreba to powtarzac, jeżeli już powołujemy jakis odrzut z reprezentacji innego kraju, to niech on wniesie coś wartosciowwego. A nie tylko głupie przechwyty.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
A nie możemy robić tak jak Niemcy. Chyba p. Kroczyński w tym temacie wyjasniał jak. Poza tym, ile razy tzreba to powtarzac, jeżeli już powołujemy jakis odrzut z reprezentacji innego kraju, to niech on wniesie coś wartosciowwego. A nie tylko głupie przechwyty.

tzn jak? przygarnąć Turków, Węgrów jakiegoś Afrykańczyka i nauczyć go grac w piłkę dzięki polskiej myśli szkoleniowej?
Swojego Brazylijczyka (podobnie jak to zrobili Niemcy z Paulo Rinkiem) też mamy.

prawda jest taka, ze Niemcy jedyne co zrobili co należy powielać, to po nieudanym turnieju w którym wypadli bardzo słabo kilka lat temu całkowicie zmienili system szkolenia.
I tak to powinniśmy zrobić. ale póki co musimy się wspomagać tym, ze inni nam wyszkola piłkarzy.

Poza tym niektórzy z tych piłkarzy nie raz dobijali się do naszego związku, że chcą reprezentować nasze barwy. Gdyby ich prośby były wysłuchane to chociażby Podolski grał dziś w naszej kadrze. Podobnie jest teraz z Tomkiem Podstawskim, który dziś jest kapitanem portugalskiej młodzieżówki i który by grał w naszych barwach, ale jakoś niespecjalnie jest wola ze strony związku, bo oni wciąż próbują nawiązać z nim kontakt.

Poza tym to są nadal Polacy czy się to komuś podoba czy nie.
I póki co w świetle prawa maja prawo reprezentować nasz kraj.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Alez jestem za tym, żeby grali. Tylko nie tak, ze kazdy kto wyrazi cheć gry w reprezentacji ma ja dostać. Przeciez musża liczyć sie umiejętnosci. A nie szumny powrót na "ojczyzny łono" pod warunkiem, ze dostanie sie miejsce w drużynie narodowej. W sumie jak napisał p. Kroczyński, taki Ozil czy ktoś tam, to od małego grał i uczył się w Niemczech.
Podstwski czy inny Srawski będa naszymi piłkarzami reprezentacji, gdy naparwde cos wniosa do niej. A nie pokaża, ze będę mieli parę przechwytów wiecej od słabo w tym czasie grajacego Murawskiego

Następna dyskusja:

Czy ktos moze czasem odwied...




Wyślij zaproszenie do