Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Powtarzam, nie ma nic przeciwko ich powoływaniu. Tylko akurat teraz będzie impreza, gdzie bedą mogli zdac egzamin z przydatności. No i jest ciagle niewiadoma, czy faktycznie powołanie do reprezentacji Polski to spelnienie ich marzeń. To tylko dywagacje. wiec bez podniecania sie.

widzisz ale tu jest problem tego typu, że o tych piłkarzach przypomniano sobie właśnie teraz przed Euro, kiedy co niektórym zrobiło ciepło, bo okazało się ze trochę nam brakuje piłkarzy na wyższym poziomie na niektórych pozycjach.

Gdyby to był system wyszukiwania takich piłkarzy, to zapewne dużo wcześniej reprezentowaliby nasze barwy w reprezentacjach młodzieżowych.

A spełnienie marzeń? O jakich marzeniach mówimy.
Przecież ten kraj przez tyle lat, miał ich głęboko w dupie, a przychodzi teraz z łaską bo sam nie potrafi wyszkolić kilku piłkarzy na średnim chociaż poziomie. To o jakich my marzeniach mówimy?
A skoro widać wciąż jest im kraj, najczęściej rodziców bliski to chcą go reprezentować, mimo że przez lata pies z kulawa noga się nie pofatygował.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 14:39
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
Jacek Piotrowski:
Powtarzam, nie ma nic przeciwko ich powoływaniu. Tylko akurat teraz będzie impreza, gdzie bedą mogli zdac egzamin z przydatności. No i jest ciagle niewiadoma, czy faktycznie powołanie do reprezentacji Polski to spelnienie ich marzeń. To tylko dywagacje. wiec bez podniecania sie.

widzisz ale tu jest problem tego typu, że o tych piłkarzach przypomniano sobie właśnie teraz przed Euro, kiedy co niektórym zrobiło ciepło, bo okazało się ze trochę nam brakuje piłkarzy na wyższym poziomie na niektórych pozycjach.

Gdyby to był system wyszukiwania takich piłkarzy, to zapewne dużo wcześniej reprezentowaliby nasze barwy w reprezentacjach młodzieżowych.

A spełnienie marzeń? O jakich marzeniach mówimy.
Przecież ten kraj przez tyle lat, miał ich głęboko w dupie, a przychodzi teraz z łaską bo sam nie potrafi wyszkolić kilku piłkarzy na średnim chociaż poziomie. To o jakich my marzeniach mówimy?
A skoro widać wciąż jest im kraj, najczęściej rodziców bliski to chcą go reprezentować, mimo że przez lata pies z kulawa noga się nie pofatygował.
Ogólnie masz rację. Tylko chodzi o to, że oni równiez muszą reprezentowac taki poziom, który uzasadniałby ostro ich powołania.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Ogólnie masz rację. Tylko chodzi o to, że oni równiez muszą reprezentowac taki poziom, który uzasadniałby ostro ich powołania.

Jacek masz rację, ale to temat na osobna dyskusję.
Bo kryterium powołania powinna być forma.
ale jak pisałem wcześniej to na to powołanie nie zasłużyło kilku innych naszych piłkarzy.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
Jacek Piotrowski:

Ogólnie masz rację. Tylko chodzi o to, że oni równiez muszą reprezentowac taki poziom, który uzasadniałby ostro ich powołania.

Jacek masz rację, ale to temat na osobna dyskusję.
Bo kryterium powołania powinna być forma.
ale jak pisałem wcześniej to na to powołanie nie zasłużyło kilku innych naszych piłkarzy.
No tak. Tylko, że w sumie za powołania odpowiada trener. I nie wiem czym sie kierowal w kilku przypadkach powołań.
Marcin Ł.

Marcin Ł. promo-group.pl

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jak byłem mały to moja ciocia jak dostawała list z Niemiec to podsuwała mi pod mówiąc: "Powąchaj, pachnie rajem". :-)

Może tu jest podobny mechanizm. Skoro nasi nie dają rady to może ktoś z tej nowoczesnej Europy pomoże? W końcu wychowywał się w Niemczech. A jak mówi słynne piłkarskie przysłowie: "Wszyscy grają w piłkę ale i tak na końcu wygrywają Niemcy!" Może więc i nam ta moc się udzieli?
Patrząc jak to się wszystko dzieje "na hura" to raczej w tych transferach do reprezentacji nie dopatrywałbym się głębokiej myśli.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jak wczoraj obeserwowałem Boenischa, to tragedia. I nie jestem pewny czy obecnie powinien byc w reprezentacji. Przeciez wiadomo, jeden błąd może zaważyć na tym czy wyjdziemy z grupy, czy... On przeciez mial przerwę w grze. Ale także Brozek. Trochę czarno widzę niektóre powołania
Chyba pewno przysłowie, oglądając mecz Bayern Chelsea, staje sie nieaktualne.Jacek Piotrowski edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 15:20
Marcin Ł.

Marcin Ł. promo-group.pl

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Chyba pewno przysłowie, oglądając mecz Bayern Chelsea, staje sie nieaktualne.

Ale to Holender zawalił :-)
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Czyli to na 100 procent ideowcy? Nagle wszyscy poczuli zew krwi? Wszyscy?
Gra w reprezentacji to nobilitacja. I podniesienie swojej ceny. Można to tez tak rozpatrywać. Mam tylko nadzieję, że w mistrzostwach pokażą klasę. Że rzeczywiscie warto było na nich stawiać. Że Smuda "miał nosa". I nie trzeba być dumnym Polakiem. Wystarczy zwyczajnym.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Marcin Ł.:
Jacek Piotrowski:
Chyba pewno przysłowie, oglądając mecz Bayern Chelsea, staje sie nieaktualne.

Ale to Holender zawalił :-)
Klub niemiecki. Do bólu
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

W sumie mam dziwne odczucia gdy słyszę o braciach Boatengach. A gdyby było ich pięciu? Pięć reprezentacji? Porąbane wszystko.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
Czyli to na 100 procent ideowcy? Nagle wszyscy poczuli zew krwi? Wszyscy?
Gra w reprezentacji to nobilitacja. I podniesienie swojej ceny. Można to tez tak rozpatrywać. Mam tylko nadzieję, że w mistrzostwach pokażą klasę. Że rzeczywiscie warto było na nich stawiać. Że Smuda "miał nosa". I nie trzeba być dumnym Polakiem. Wystarczy zwyczajnym.

tylko, ze gra w kadrze to także szansa dla piłkarzy takich reprezentacja Polski by się wypromować, dorobić.
Od dawna ME czy MŚ to jedno wielkie targowisko. Owszem piłkarze także graja reprezentując kraj, ale bez przesady.

Naprawdę aż dziw bierze ilu jest naiwniaków gadających o honorze reprezentanta. Jak mawiał Wójcik "kasa misiu kasa"
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Jacek Piotrowski:
W sumie mam dziwne odczucia gdy słyszę o braciach Boatengach. A gdyby było ich pięciu? Pięć reprezentacji? Porąbane wszystko.
Urodzili sie w Berlinie, ojciec pochodził z Ghany, obaj grali w niemieckich młodzieżówkach i tak na zdrowy rozum powinni się niemieckich barw trzymać. Ten co sie nie załapał, postanowił reprezentowac Ghanę, a my powielamy murzyńskie standardy, tylko jesteśmy bardziej bezczelni: Boateng miał ojca z Ghany, my sciągamy pacjentów, którzy mieli polskiego dziadka, czy pradziadka.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof Kroczyński:

Reprezentacja Polski powinna składac sie najlepszych polskich piłkarzy. Historia zna przypadek reprezentacji stworzonej przez podkupienie dobrych graczy zagranicznych, zapewnienie im wsparcia sędziów i osiagniecia naprawde wielkiego wyniku. I jakos tak nie bardzo sie spadkobiercy tym chwalą.

Reprezentacja jest złożona z Polaków tylko niekoniecznie najlepszych.
Poza tym Ci Twoi wspaniali rodacy, których tak się domagasz i inny wierny narodowi słowiańskiemu nie ruszą dupska jak im się za grę w kadrze nie zapłaci.
Osobiscie pierdole do krwi wynik reprezentacji osiagniety takimi metodami. Podkupywanie zawodników, których wyszkolili Niemcy, lub Francuzi jest zwyczajnie nieuczciwe. Nie ma nic wspólnego z fair play.

to chyba czas obudzić się w nowej rzeczywistości, bo tak robią wszyscy.
I co w tym złego, ze ktoś nam piłkarzy wyszkolił?
skoro sami nie potrafimy.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 20:07

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof Kroczyński:
Urodzili sie w Berlinie, ojciec pochodził z Ghany, obaj grali w niemieckich młodzieżówkach i tak na zdrowy rozum powinni się niemieckich barw trzymać. Ten co sie nie załapał, postanowił reprezentowac Ghanę, a my powielamy murzyńskie standardy, tylko jesteśmy bardziej bezczelni: Boateng miał ojca z Ghany, my sciągamy pacjentów, którzy mieli polskiego dziadka, czy pradziadka.

nie powielamy to co robią inni.
słyszałeś o takim piłkarzu Paulo Roberto Rink. to Brazylijczyk, który urodził się w Brazylii i tam zaczynał karierę.
A potem jak zaczął odnosić sukcesy w Leverkusen doszukano się że ma niemieckie korzenie.

Dziś jest tak, ze granice narodowości się zatarły i to bardzo dawno temu. nawet Szwedzi i Norwedzy mają lub mieli piłkarzy czarnoskórych.
Tak już jest.

Reprezentacja Francjo to już wogóle jest prawie wolna od rodowitych francuzów.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
Krzysztof Kroczyński:

Reprezentacja Polski powinna składac sie najlepszych polskich piłkarzy. Historia zna przypadek reprezentacji stworzonej przez podkupienie dobrych graczy zagranicznych, zapewnienie im wsparcia sędziów i osiagniecia naprawde wielkiego wyniku. I jakos tak nie bardzo sie spadkobiercy tym chwalą.

Reprezentacja jest złożona z Polaków tylko niekoniecznie najlepszych.
Poza tym Ci Twoi wspaniali rodacy, których tak się domagasz i inny wierny narodowi słowiańskiemu nie ruszą dupska jak im się za grę w kadrze nie zapłaci.

Krzysiu, a nie odczepiłbys sie od reprezentacji Polski i nie zaczął kibicować komus innemu?
Osobiscie pierdole do krwi wynik reprezentacji osiagniety takimi metodami. Podkupywanie zawodników, których wyszkolili Niemcy, lub Francuzi jest zwyczajnie nieuczciwe. Nie ma nic wspólnego z fair play.

to chyba czas obudzić się w nowej rzeczywistości, bo tak robią wszyscy.

Wcale nie robia tak wszyscy. Nikt nie opiera reprezentacji na obcokrajowcach.
I co w tym złego, ze ktoś nam piłkarzy wyszkolił?
skoro sami nie potrafimy.
Podkradanie takich graczy i opieranie na nich reprezentacji jest nie fair. Jak komus to odpowiada, to niech mu dalej odpowiada, ja takie cos pierdolę.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
Krzysztof Kroczyński:

Urodzili sie w Berlinie, ojciec pochodził z Ghany, obaj grali w niemieckich młodzieżówkach i tak na zdrowy rozum powinni się niemieckich barw trzymać. Ten co sie nie załapał, postanowił reprezentowac Ghanę, a my powielamy murzyńskie standardy, tylko jesteśmy bardziej bezczelni: Boateng miał ojca z Ghany, my sciągamy pacjentów, którzy mieli polskiego dziadka, czy pradziadka.

nie powielamy to co robią inni.
słyszałeś o takim piłkarzu Paulo Roberto Rink. to Brazylijczyk, który urodził się w Brazylii i tam zaczynał karierę.
A potem jak zaczął odnosić sukcesy w Leverkusen doszukano się że ma niemieckie korzenie.

Dziś jest tak, ze granice narodowości się zatarły i to bardzo dawno temu. nawet Szwedzi i Norwedzy mają lub mieli piłkarzy czarnoskórych.

Którzy urodzili się i wychowali w Szwecji, albo Norwegii. Taki Carew na przykład., Urodził sie w Norwegii, kariere zaczynal w Valerendze Oslo, od dziecka jest obywatelem Norwegii, norweski jest jego pierwszym językiem - to jaki kraj miałby reprezentować? Honduras?
Reprezentacja Francjo to już wogóle jest prawie wolna od rodowitych francuzów.
Też urodzili sie we Francji, albo od dziecka mieszkają we Francji, mówia po francusku. Nie da porównac sie takim Boenischem, czy Polanskim, którzy polskie obywatelstwo dostali po to, zeby grac w reprezentacji.

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof Kroczyński:

Krzysiu, a nie odczepiłbys sie od reprezentacji Polski i nie zaczął kibicować komus innemu?

wystarczy ze już szmaciarz tomaszewski uznał, ze będzie kibicował Niemcom, chociaż tam tez coraz mniej Niemców.
Wcale nie robia tak wszyscy. Nikt nie opiera reprezentacji na obcokrajowcach.

Reprezentacja to 23 piłkarzy a ci na których ponoć kadra się opiera to Obraniak, Polanski, Boenish i Perquis.
No reprezentacja oparta na 4 piłkarzach? toż to skandal.
Podkradanie takich graczy i opieranie na nich reprezentacji jest nie fair. Jak komus to odpowiada, to niech mu dalej odpowiada, ja takie cos pierdolę.

Nie podkradanie, tylko wyszukiwanie piłkarzy z polskim pochodzeniem.
To są tak samo Polacy. szczerze to są tacy nawet wśród tych rządzących, którzy budzą we mnie jeszcze większe obrzydzenie i można powiedzieć, ze ich pierdolę. ale cóż skoro oni reprezentują nasz kraj to na takich samych zasadach piłkarze ci tez reprezentują.

Poza tym dużo bardziej szkodliwe od powoływanie takich piłkarzy jak np. Obraniak jest ciągniecie za uszy takie piłkarskie pierdoły jak Jodłowiec. Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 22:01

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof Kroczyński:

Którzy urodzili się i wychowali w Szwecji, albo Norwegii. Taki Carew na przykład., Urodził sie w Norwegii, kariere zaczynal w Valerendze Oslo, od dziecka jest obywatelem Norwegii, norweski jest jego pierwszym językiem - to jaki kraj miałby reprezentować? Honduras?

Może Gambie?

A Paulo Rink, Geral Asamoah?
czemu nie reprezentowali krajów w których się urodzili?

W przeszłości było wiele takich przypadków emigracji piłkarzy (choćby Di Stefano, czy Puskas, który grał w reprezentacji Węgier a na koniec Hiszpanii). Jeszcze wcześniej Wilmowski.
Tak dzieje się od lat, teraz może z większym nasileniem.
Też urodzili sie we Francji, albo od dziecka mieszkają we Francji, mówia po francusku. Nie da porównac sie takim Boenischem, czy Polanskim, którzy polskie obywatelstwo dostali po to, zeby grac w reprezentacji.

No i co w związku z tym. Poza tym wspomniani Boenish i Polański mówią po polsku lepiej niż selekcjoner.
Wspomniałem wcześniej o Podstawskim. chłopak by i grał w kadrze polski, zgodnie z Twoimi kryteriami mówi po polsku (zresztą zna jeszcze ze 3 czy 4 języki), ojciec o to dba, co roku są w Polsce by nie zapomniał skąd jest i jaki jest jego ojczysty język.
W Portugalii mówią że to wielki talent.

I Co? no i gówno, bo jakoś nikt nie chce się pofatygować do niego, bo mają jakiś problem z nawiązaniem kontaktu.

Piszesz, ze pierdolisz taką reprezentację.
szczerze to ja też, ale dlatego, ze selekcjonerem jest ograniczony tapeciarz a trzon kadry to przeciętniacy i najwięcej tych przeciętniaków to ci "prawdziwi" wg Ciebie Polacy.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof S.:
[...]
Piszesz, ze pierdolisz taką reprezentację.
szczerze to ja też, ale dlatego, ze selekcjonerem jest ograniczony tapeciarz a trzon kadry to przeciętniacy i najwięcej tych przeciętniaków to ci "prawdziwi" wg Ciebie Polacy.
Dlatego sugeruję, żebyś zaczął kibicować Hiszpanom, Niemcom, albo Francuzom. Maja silne ekipy, dobrych zawodników, może nie az tak, jak kadra PZPN, ale też w pewnym stopniu ściągają graczy z zagranicy. Skoro narodowość sie dla ciebie nie liczy, to co ci szkodzi?

Temat: Farbowane lisy czy jednak Polacy

Krzysztof Kroczyński:

Dlatego sugeruję, żebyś zaczął kibicować Hiszpanom, Niemcom, albo Francuzom. Maja silne ekipy, dobrych zawodników, może nie az tak, jak kadra PZPN, ale też w pewnym stopniu ściągają graczy z zagranicy. Skoro narodowość sie dla ciebie nie liczy, to co ci szkodzi?

wiesz ja wolę kibicować polakom, którzy różnych powodów nie mieszkają w kraju ale potrafią grać w piłkę, (choć jak widzę wg. Ciebie jak ktoś przekracza granice kraju już polakiem nie jest) niż piłkarskim pizdom, którzy robią z ludzi frajerów, bo Ci sądzą, że oni są honorowi i z poświęceniem przyjeżdżają grac w barwach reprezentacji, a tym czasem przyjeżdżają za dobre pieniądze, bo za darmo nie ruszą dupska.
wiesz ja pamiętam tamte zamieszanie przez MŚ w Korei i Japonii i o ile powołanie Olego aż tak bardzo mnie nie irytowało, to pazerne podejście reprezentantów no i samego Olego już tak.

ale jak rozumiem dla Ciebie to są prawdziwi reprezentanci, mimo, ze Twój Honor maja bardzo głęboko w tyłkach.

Poza tym to jak widzę ta kadra dużo bardziej Tobie nie odpowiada niż mnie.
Może to nie ja powinienem zmienić reprezentację której kibicuję, a Ty. poszukaj takiej w której są tylko piłkarze o czystej krwi z danego kraju.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 23.05.12 o godzinie 22:32

Następna dyskusja:

Czy ktos moze czasem odwied...




Wyślij zaproszenie do