Temat: Ekspert w studio - kogo lubimy
Michał P.:
dla mnie szpakowski to...... dla mnie on jest......
Gada takie bzdury, że nawet modulowanie głosu mu nie pomaga.
Kiedyś też nie przepadałem za Szpakowskim, ale od kiedy usłyszałem Mielcarskiego i spółkę.. Szpakowski urósł w moich oczach :-)
Co prawda jak jest spalony, to krzyczy, że faul (w meczu Portugalia-Polska), z autu też czasem zrobi rzut rożny, ale przynajmniej nie tworzy własnych przepisów i nie wmawia widzowi, że "tak powinno być!"
W meczu Portugalia - Polska usłyszeliśmy też (niestety) i Mielcarskiego i powiem Wam, że specjalnie słuchałem jego komentarzy pod kątem tego forum. Czekałem, aż ktoś powie, że sędzia był w tym meczu subiektywny. Parę razy zasugerował to Mielcarski
"między wierszami" swoich kompletnie nietrafionych wypowiedzi. Np. stwierdził, że żółte kartki dla naszych obrońców w ogóle nie powinny mieć miejsca, a przecież widać było, że oni nawet faulowali ze świadomością żółci (chwała im za to - bo inaczej Portugalczycy dostaliby się za blisko bramki). Podręcznikowe kartki :-)
Zdziwiłem się, jak piłka odbiła się przypadkowo od ręki jakiegoś Portugalczyka, sędzia nie zareagował, a potem kilka razy to powtarzano w powtórkach i Mielcu nie skomentował... chyba nie zauważył ;-)