GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

Próbka "B" potwierdza doping Wawrzyniaka

Przed tygodniem oficjalna strona internetowa Panathinaikosu poinformowała, że były piłkarz Legii, Jakub Wawrzyniak, został przyłapany na dopingu. Zakończona dziś analiza drugiej próbki polskiego obrońcy dała również wynik pozytywny. Polakowi grozi dwuletnia dyskwalifikacja.
Nie podano, jaki zabroniony środek wykryto w organizmie zawodnika. Badanie Wawrzyniaka było przeprowadzone 5 kwietnia po meczu ze Skodą Xanthi. Sam zawodnik twierdzi, że zażywał tylko środki odchudzające.

Czyli mam rozumieć że Wawrzyniak jest za gruby i musiał się odchudzać to co w takim razie powiedzieć o Borucu on do lekkich nie należy:)ARTUR B. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 22:27
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Doping w polskim futoblu...

To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

Borubar widac nie ma kompleksow na pukcie swojej tuszy;) Poza tym, jak sam kiedys podobno powiedzial, chce byc tak gruby zeby zaslonic cala bramke;) a Wawrzyniak pewnie sie wstydzil opone na plazy pokazac ;)Łukasz O. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 22:30
Link do wypowiedziLink
Marcin W.

Marcin W. Menedżer
ds.Operacyjnych TFI
PZU SA

Temat: Doping w polskim futoblu...

....zgadzam się , jeszcze na początku tygodnia mówił "to jest niemożliwe czekam na próbkę B " a teraz nagle coś mu się przypomniało. Chłopak miał trochę farta (wypatrzył go dobry klub) i zapewne chciał pokazać się z dobrej strony w klubie a tam konkurencja mocna i poniosło go. Jak dla mnie winny, a grajek mocno przeciętny a gra w kadrze trochę na wyrost.
Rafał Hostyński:
To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.
Link do wypowiedziLink
Mateusz Matuszak

Mateusz Matuszak Kierownik budowy,
Strabag Sp. z o.o.

Temat: Doping w polskim futoblu...

Nawiasem mówiąc Legia zrobiła bardzo dobre posunięcie sprzedając go bez zastanowienia za taką kasę. Bo chłopak naprawdę był przeciętny i widac, że nowe, bardziej wymagające otoczenie go przerosło.Mateusz Matuszak edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 23:20
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

A on nie jest wypozyczony tylko?
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Doping w polskim futoblu...

A kto w Legii nie jest przeciętny?
Link do wypowiedziLink
Mateusz Matuszak

Mateusz Matuszak Kierownik budowy,
Strabag Sp. z o.o.

Temat: Doping w polskim futoblu...

Łukasz O.:
A on nie jest wypozyczony tylko?
http://www.legialive.pl/news/29709_Wawrzyniak_sprzedan...
Jak nie przez formę to może przez niewyjściowy wyraz twarzy chłopak miał kompleksy i postanowił się dowartościowac koksami, tego nie wie nikt ;)Mateusz Matuszak edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 23:42
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

Rafał Hostyński:
A kto w Legii nie jest przeciętny?
MUCHA I CHOTO !!!!:)

Czyli tak Wawrzyniak został wypożyczony z opcją pierwokupu:) Płatność w 2 ratach jeśli go zdyskwalifikują za doping nawet na 6 miesięcy to Legia nie dostanie 1 mln euro a Kubuś powróci do naszej ekstraklasy...Szkoda go w aspekcie gry w kadrze bo kolejny boczny obrońca nam odpada...ARTUR B. edytował(a) ten post dnia 13.05.09 o godzinie 23:39
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Doping w polskim futoblu...

ARTUR B.:
MUCHA I CHOTO !!!!:)
Normalnie można walczyć w LM z tyloma ponadprzeciętnymi zawodnikami ;)

A co do Wawrzyniaka, to chyba myślał na zasadzie "zjeść ciastko i mieć ciastko".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

Rafał Hostyński:
ARTUR B.:
MUCHA I CHOTO !!!!:)
Normalnie można walczyć w LM z tyloma ponadprzeciętnymi zawodnikami ;)

A co do Wawrzyniaka, to chyba myślał na zasadzie "zjeść ciastko i mieć ciastko".
od czegoś trzeba zacząć budować drużynę...w Legii zatrzymano się na 2 klasowych:)
Link do wypowiedziLink
Daniel B.

Daniel B. Specjalista

Temat: Doping w polskim futoblu...

Rafał Hostyński:
To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.

a co ty o tym wiesz. ogarnij rynek farmaceutykow i dowiesz sie ciekawych rzeczy . sportowcy moge nieswiadomie lyknac doping poprzez zazycie popularnego lekarstwa, np. tusipekt.

zapominacie tez ze to moze byc grubymi nicmi szyte tylko p oto aby sie Wawrzyniaka pozbyc , bo np. nie spelnia oczekiwan . no i doping to doskonaly pretekst do zerwania kontraktu ... -> z winy pilkarza na dodatek ...

ps. spojrz na liste strzelcow specjalisto , bedziesz wiedzial kto nie jest przecietny.Daniel Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 00:00
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Doping w polskim futoblu...

trzeba sobie powiedzieć że najlepsze kluby na świecie mają swoje LABS-y gdzie faszerują ostro zawodników ale takimi środkami np. doping genetyczny, który nie jest wykrywalny podczas kontroli. U nas idzie się na łatwiznę i bierze to co tanie i pod ręką...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Doping w polskim futoblu...

ARTUR B.:
Rafał Hostyński:
ARTUR B.:
MUCHA I CHOTO !!!!:)
Normalnie można walczyć w LM z tyloma ponadprzeciętnymi zawodnikami ;)

A co do Wawrzyniaka, to chyba myślał na zasadzie "zjeść ciastko i mieć ciastko".
od czegoś trzeba zacząć budować drużynę...w Legii zatrzymano się na 2 klasowych:)

Ale to i tak więcej, niz w innych druzynach.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Doping w polskim futoblu...

ARTUR B.:
trzeba sobie powiedzieć że najlepsze kluby na świecie mają swoje LABS-y gdzie faszerują ostro zawodników ale takimi środkami np. doping genetyczny, który nie jest wykrywalny podczas kontroli. U nas idzie się na łatwiznę i bierze to co tanie i pod ręką...

A dobry doping nie jest zły - ze zwróce uwage na NBA, NFL, czy Milan. Mozna dobrze grac do czterdziestki.
Link do wypowiedziLink
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Doping w polskim futoblu...

Nie no, kolejny polski zawodnik, którego trzeba się pozbyć ;)
Afera może być szyta grubymi nićmi? No tak... skoro chłopak nie daje rady, to podali mu kilka środków, żeby się go pozbyć. Potem szybko zrobili testy (i to po Kadrze)
Biedaczysko został wyrolowany przez sprytnych Greków.

Co do listy strzelców, to doprawdy jest się czym chwalić. O przydatności TC wiele już napisano. Nie może się chłopak opędzić od ofert z zachodu... 1 wykorzystana akcja na 5 setek, no ale musi się przecież chłopak rozgrzać.
Nawet gdybyśmy uznali go ponadprzeciętnym, to w odniesieniu do kogo? Przyrównywać do gorszych to chyba nie ta droga?
Link do wypowiedziLink
Marcin W.

Marcin W. Menedżer
ds.Operacyjnych TFI
PZU SA

Temat: Doping w polskim futoblu...

....wszystko fajnie tylko jednego dnia czeka na próbkę B a potem przypomina sobie ,że no może faktycznie coś brałem i jest to +++++ też to dziwne . Fakty są takie jakie są i trudno trochę z fusów wróżyć mimo wszystko bardziej się skłaniam do wersji :
-nie był świadom czy ten preparat jest zabroniony lub brał 'coś tam" bo chciał się utrzymać w drużynie za wszelką cenę niż koniczynki chcialy się w ten sposób go pozbyć.
Tochę go szkoda ale nie przesadzajmy wirtuozem nie jest i nie będzię (walczył z Kiełbowiczem o miejsce i czasami przegrywał) więc kadra wiele nie straci ,na pewno P.Brozio nie jest gorszym piłkarzem i co ważne na dziś jest czysty :-)
Pozdrawiam

Daniel Łukasz B.:
Rafał Hostyński:
To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.

a co ty o tym wiesz. ogarnij rynek farmaceutykow i dowiesz sie ciekawych rzeczy . sportowcy moge nieswiadomie lyknac doping poprzez zazycie popularnego lekarstwa, np. tusipekt.

zapominacie tez ze to moze byc grubymi nicmi szyte tylko p oto aby sie Wawrzyniaka pozbyc , bo np. nie spelnia oczekiwan . no i doping to doskonaly pretekst do zerwania kontraktu ... -> z winy pilkarza na dodatek ...

ps. spojrz na liste strzelcow specjalisto , bedziesz wiedzial kto nie jest przecietny.Daniel Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 00:00
Link do wypowiedziLink
Krzysztof S.

Krzysztof S. geodeta

Temat: Doping w polskim futoblu...

Z jednej strony jest tak jak w powiedzeniu, ze nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich przestrzegania. Tutaj nieznajomość tego co zawiera jakieś lekarstwo nie zwalnia od tego, ze można za ich spożywanie ponieść konsekwencje.

Dla mnie to niezrozumiałe, ze profesjonalny piłkarz kupuje jakiś środek i opiera się na opinii Gożdzikowej. Zanim cokolwiek zażył powinien się skonsultować z lekarzem klubowym wtedy miałby wymówkę.

Ale jeśli faktycznie przyczyna jest jakiś preparat mający pomóc w spalaniu tkanki tłuszczowej to jednak kara moim zdaniem nie powinna być aż taka surowa, bo jednak co innego jak ktoś zażyje jakieś lekarstwo, które przy okazji zawiera niewielkie ilość zabronionej substancji a co innego jak ktoś się celowo szprycuje.

Jakieś rozróżnienie powinno być
Link do wypowiedziLink
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Doping w polskim futoblu...

Rafał Hostyński:
To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.

Bzdura. Przejrzyj sobie listę środków uznanych jako "dopingujące". mógłbys się zdziwic, że sam z nich korzystasz. Wg mnei to kwestia trochę idiotycznych przepisów. Wiadomo - Wawrzyniak powinien uważać, ale nie wierzę, że ta śladowa ilośc farmaceutyku zrobiła mu jakąkolwiek równicę. Kwestia wykrywania dopingu przekroczyła już granice rozsądku. Niedługo nie będzie można oddychać na 3 dni przed meczem, bo świeże powietrze ożywia.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Doping w polskim futoblu...

Grzegorz Brudnik (CCC):
Rafał Hostyński:
To tłumaczenie jak jazda po zjedzeniu kilku jabłek lub łyku syropu babuni, a potem w wydychanym powietrzu 0,7 promila.

Bzdura. Przejrzyj sobie listę środków uznanych jako "dopingujące". mógłbys się zdziwic, że sam z nich korzystasz.
>[...]

Jest nawet reklama, jak to pani biegaczka przed maratonem walnęła sobie ibuprom zatoki od czego pobiegła, aż miło. Ibuprom zatoki zawiera pseudoefedrynę, srodek zakazany jak najbardziej.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

legalny doping? Sophia Lore...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj