konto usunięte

Temat: Co dalej?

odkrywczy ten Pan nie jest ;) to samo mówimy my wszyscy na tym forum, ale trzeba mu dobrze życzyć...nota bene Krzysztofie widzę, że popierasz powoli moją koncepcję, że Prezesem (czy tak jak mówi Pan Masiota - sekretarzem generalnym) może być ekonomista/adwokat, a nie bezpośrednio osoba związana z kopaniem piłki :)
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Co dalej?

W tej całej dyskusji o piłce nożnej obracamy się w określonym kręgu nazwisk. Tak jakby nasz kraj składał sie z mniejszej ilości mieszkańców niz np Luksembourg. Tragedia. Zbawców naszej piłki jest kilu i to są ci, co znamy ich od ....lat. Tragedia

Temat: Co dalej?

No okej ale nie poruszajmy się w kręgu nazwisk nie znaczy nie rozmawiajmy o tym w ogóle. Popieram chłopaków, prezesem może ba moim zdaniem powinien zostać adwokat, biznesmen itd. Ciesze się, że wreszcie rozmawiamy o planach, o lepszym jutrze a nie o tym jak jest tragicznie.

Co do rozwalenie OZPN to nie tak łatwo, przebudowa tego syfu to zadanie na lata, ale na dzień dobry zmiana statusu :)

Co do piłkarzy to ja jestem gotowy wybaczyć im po raz ostatni. Dlaczego? PZPN robił sobie z nich jaja, oni ekonomiczną a rodziny działaczy I klasą. Przecież PZPN miał gdzieś wyniki, liczyło się tylko upokorzenie Leo. Wkurwia mnie to. Moim zdaniem wprowadzenie zarządu komisarycznego też nie byłoby złe. Moje marzenie, silny prezes, który nie boi się powiedzieć FAK JU całemu Betonowi. B o beton to nie tylko organizacja, to mentalność całego środowiska piłkarskiego ! :)

Temat: Co dalej?

Maciej K.:
odkrywczy ten Pan nie jest ;) to samo mówimy my wszyscy na tym forum, ale trzeba mu dobrze życzyć...nota bene Krzysztofie widzę, że popierasz powoli moją koncepcję, że Prezesem (czy tak jak mówi Pan Masiota - sekretarzem generalnym) może być ekonomista/adwokat, a nie bezpośrednio osoba związana z kopaniem piłki :)


Wiesz ja nie mówię Nie odnośnie ani kogoś nie związanego z piłka czy tez byłego piłkarza/trenera/sędziego na stołku prezesa.
Jeśli znajdzie się człowiek naprawdę wart tego stanowiska spoza środowiska sportowego to czemu nie.

Po słowach Pana Masioty widać, ze jednak w zarządzie są rozumni ludzie. I powiem że ktoś taki mógłby to stanowisko piastować.

Tylko zauważ jedną rzecz. W związku jest Prezes, potem zarząd a nad wszystkim czuwa zjazd walny związku czy jak to się zwie.

Jeśli wymienimy samego prezesa, to on przy reszcie betonowych matołów sam nic nie zrobi. Ale może taki prezes spoza środowiska nie będzie słuchał cymbałów w rodzaju Laty, komina czy Engela.
Może to jest jednak właściwe rozwiązanie?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Co dalej?

A kogo powinien słuchać nowy prezes? Na przykład na jakiej podstawie ma zatrudnic nowego selekcjonera?

Temat: Co dalej?

No to może prezes zarządu powie mi prostemu człowiekowi po co jest zarząd związku skoro prezes będzie podejmował decyzje sam nie pytając się nikogo o zdanie?

konto usunięte

Temat: Co dalej?

ale zaraz zaraz, chyba jest lekka różnica pomiędzy prezesem/właścicielem prywatnego przedsięwzięcia, a Polskim Związkiem Piłki Nożnej...jak już wchodzimy na takie ideowe tory, to wyjdźmy może od pytania - KTO JEST WŁAŚCICIELEM PZPN? Czyimi funduszami "zarządza" związek - przecież nie wyłożonymi z własnych kieszeni ;)

Temat: Co dalej?

Moim zdaniem selekcjonera PZPN powinni wybierać ludzie z zarządu. Problem jest natomiast sposób ich wyboru. Pytanie do reszty, tego nie wiem. Jak to jest w innych krajach? Dajmy na to Hiszpania.

Temat: Co dalej?

Maciek odnośnie Twojego pomysłu na prezesa z zewnątrz, kogoś niezwiązanego z piłką to dziś w Lidze + Ekstra padło coś , że prezesem musi być ktoś kto jest delegatem na zjazd, że nie bardzo może kandydować ktoś zupełnie z zewnątrz.

Szczegółów nie dosłyszałem, bo tak zerknąłem a koncentrowałem się na szybkich i wściekłych na Polsacie (Brawo Robert!!!)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Co dalej?

Krzysztof Sasin:
No to może prezes zarządu powie mi prostemu człowiekowi po co jest zarząd związku skoro prezes będzie podejmował decyzje sam nie pytając się nikogo o zdanie?

Dobrze. Panowie rozważacie kwestie obsady stanowiska prezesa zarzadu PZPN. Moze zastanówcie się, jakie obowiazki chcielibyście powierzyć temu prezesowi. Bo to zalezy naprawde wyłącznie od statutu zwiazku. No i pomyslcie, jak podejmowano by kluczowe decyzje w związku, jaki chcielibyscie mieć. Jednocześnie można by określic, co właściwie jest kluczowa decyzją...

Temat: Co dalej?

Ale niech decyzje podejmuje prezes do spółki z zarządem, tylko niech słucha ludzi.

Choć z drugiej strony nie wiem czego takiego może się dowiedzieć od Piechniczka, Engela, którzy od lat pierdolą te same bzdury.

Sama zmiana prezesa nie wiele da jeśli w zarządzie będą ludzie, którzy sprowadzili naszą piłkę na samo dno.
Fakt, ze nie wszyscy ludzie w związku, w zarządzie, w OZPN-ach są źli, ale jeśli nic się nie zrobi, to nasza piłka będzie szła coraz niżej na dno.

Tylko teraz jest jakiś impuls kibice powiedzieli wyraźne STOP, ale chyba teraz przydałby się ktoś, kto to będzie firmował swoją osobą, ktoś , kto będzie twarzą tego całego zamieszania, bo inaczej kibice nie będą do końca traktowani poważnie.

Temat: Co dalej?

Pamiętam, że ludzie uczestniczący w życiu politycznym a urodzeni po 1972 roku, nie musieli chyba składać oświadczeń nt. współpracy ze służbami. Wydaje mi się, że może na podobnej zasadzie powinno się przesiać, całe to towarzystwo z PZPN. Nie wierzę, że wszyscy tam są źli, i na pewno znajdzie się kliku fachowców, z których umiejętności i wiedzy warto skorzystać. Tylko pytanie jak ten przesiew zrobić, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Samo kryterium wieku to chyba za mało...

btw: zwróciliście uwagę, że nasi szanowni politycy milczą w tej sprawie? pewnie czekają kto wygra i potem się przykleją tego, który wygrał, szepcząc tu i ówdzie, że to dzięki ich cichemu poparciu wygrali lepsi:-)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Co dalej?

Krzysztof Sasin:
Ale niech decyzje podejmuje prezes do spółki z zarządem, tylko niech słucha ludzi.

Których ludzi konkretnie? Skąd ma wiedzieć, że słucha właściwych?
Choć z drugiej strony nie wiem czego takiego może się dowiedzieć od Piechniczka, Engela, którzy od lat pierdolą te same bzdury.

Ja tam nie mam wątpliwości, że ode mnie to oni dwaj na piłce znają się nieco lepiej. Ale, że z pewnością trudno zaliczyć ich do ludzi mogących unowocześnić naszą piłkę.
Sama zmiana prezesa nie wiele da jeśli w zarządzie będą ludzie, którzy sprowadzili naszą piłkę na samo dno.

Stąd moje pytanie, co z wyborem selekcjonera. Beniek Haker był autorskim pomysłem Listka i tylko przed nim odpowiadał. Jeśli nadal tak ma być, to ten nowy prezes nie będzie miał żadnych kwalifikacji,
by odróżnić dobrego selekcjonera od niedobrego.
Fakt, ze nie wszyscy ludzie w związku, w zarządzie, w OZPN-ach są źli, ale jeśli nic się nie zrobi, to nasza piłka będzie szła coraz niżej na dno.

Tylko, że nie ma najmniejszych nawet pomysłów CO należy zrobić.
Tylko teraz jest jakiś impuls kibice powiedzieli wyraźne STOP, ale chyba teraz przydałby się ktoś, kto to będzie firmował swoją osobą, ktoś , kto będzie twarzą tego całego zamieszania, bo inaczej kibice nie będą do końca traktowani poważnie.

I to mnie niepokoi. Bo ja pamiętam taką sytuację ze schyłkowego okresu Dziurowicza. I w konsekwencji masowe poparcxie uzyskała obecne ekipa.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Co dalej?

klonKrzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 14:27

Temat: Co dalej?

A ja czytałem taki ciekawy artykuł, że PZPN juz jest podzielone. POdobno część działaczy wystąpiła przeciw Lacie i chcą Bońka. Mam nadzieję, że to nie są ludzie Grenia, jego akurat Boniek mocno wyśmiał. Moim skromnym zdaniem Boniek powinien być w zarządzie PZPN, potrzebne są nam jego układy. Mi pasuje jeszcze postać Kasperczaka. Do tego można jeszcze wbrać kogoś w roli przedstawiciela klubów, kady itd. Ludzi na różnych srodowisk skupionych w PZPN. PZPN trzeba tylko mocno przewietrzyć.

Z tego co czytałem panowie juz wiedzą, że ich koniec bliski. Każdy z nich szykuje sobie pewnie niezła odprawkę i już szykuję się na emeryturę.

Zgadzam się z tu z Panem Krzysztofem, historia lubi się powtarzać. Jeżeli się mocno nie zastnowimy możemy wygrać ludzi którzy za 3-4 lata będą jeszcze gorsi. Nie tęsknicie za Listkiewiczem??? Boję się, że ktoś kiedyś napisze tęsknie za Grzegorzem Lato.

konto usunięte

Temat: Co dalej?

Marcin D.:
A ja czytałem taki ciekawy artykuł, że PZPN juz jest podzielone. POdobno część działaczy wystąpiła przeciw Lacie i chcą Bońka. Mam nadzieję, że to nie są ludzie Grenia, jego akurat Boniek mocno wyśmiał. Moim skromnym zdaniem Boniek powinien być w zarządzie PZPN, potrzebne są nam jego układy. Mi pasuje jeszcze postać Kasperczaka. Do tego można jeszcze wbrać kogoś w roli przedstawiciela klubów, kady itd. Ludzi na różnych srodowisk skupionych w PZPN. PZPN trzeba tylko mocno przewietrzyć.

Z tego co czytałem panowie juz wiedzą, że ich koniec bliski. Każdy z nich szykuje sobie pewnie niezła odprawkę i już szykuję się na emeryturę.

Zgadzam się z tu z Panem Krzysztofem, historia lubi się powtarzać. Jeżeli się mocno nie zastnowimy możemy wygrać ludzi którzy za 3-4 lata będą jeszcze gorsi. Nie tęsknicie za Listkiewiczem??? Boję się, że ktoś kiedyś napisze tęsknie za Grzegorzem Lato.

Przyrównywanie Listkiewicza do Laty jest nie na miejscu, po pierwsze Listkiewicz nie stosował nepotyzmu przy obsadzeniu stanowiska selekcjonera reprezentacji ( o pozostałych stołkach nie wspominam - rzecznik prasowy, prezydium itd ??? ) Wygrał batalie o EURO, miał duży udział w robieniu dobrego klimatu dla piłki ( sponsorzy kadry ), fakt miał opozycję, tylko że w opozycji było ( cyfry rzucam od czapy ) 30 - 40 % kibiców ? Obecne władze negatywnie ocenia 99,9 % kibiców, szkoda że się zaliczasz do tego 0,01 % ;)

Obecne władze mają wszystko i wszystkich w d.... Bo jak żyję nie było w piłce takiej sytuacji aby był bojkot zarówno kibiców jak i odcinanie, dystansowanie się sponsorów reprezentacji .Witold Świderski edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 15:09

Temat: Co dalej?

Witold Świderski:
Marcin D.:
A ja czytałem taki ciekawy artykuł, że PZPN juz jest podzielone. POdobno część działaczy wystąpiła przeciw Lacie i chcą Bońka. Mam nadzieję, że to nie są ludzie Grenia, jego akurat Boniek mocno wyśmiał. Moim skromnym zdaniem Boniek powinien być w zarządzie PZPN, potrzebne są nam jego układy. Mi pasuje jeszcze postać Kasperczaka. Do tego można jeszcze wbrać kogoś w roli przedstawiciela klubów, kady itd. Ludzi na różnych srodowisk skupionych w PZPN. PZPN trzeba tylko mocno przewietrzyć.

Z tego co czytałem panowie juz wiedzą, że ich koniec bliski. Każdy z nich szykuje sobie pewnie niezła odprawkę i już szykuję się na emeryturę.

Zgadzam się z tu z Panem Krzysztofem, historia lubi się powtarzać. Jeżeli się mocno nie zastnowimy możemy wygrać ludzi którzy za 3-4 lata będą jeszcze gorsi. Nie tęsknicie za Listkiewiczem??? Boję się, że ktoś kiedyś napisze tęsknie za Grzegorzem Lato.

Przyrównywanie Listkiewicza do Laty jest nie na miejscu, po pierwsze Listkiewicz nie stosował nepotyzmu przy obsadzeniu stanowiska selekcjonera reprezentacji ( o pozostałych stołkach nie wspominam - rzecznik prasowy, prezydium itd ??? ) Wygrał batalie o EURO, miał duży udział w robieniu dobrego klimatu dla piłki ( sponsorzy kadry ), fakt miał opozycję, tylko że w opozycji było ( cyfry rzucam od czapy ) 30 - 40 % kibiców ? Obecne władze negatywnie ocenia 99,9 % kibiców, szkoda że się zaliczasz do tego 0,01 % ;)

Obecne władze mają wszystko i wszystkich w d.... Bo jak żyję nie było w piłce takiej sytuacji aby był bojkot zarówno kibiców jak i odcinanie, dystansowanie się sponsorów reprezentacji .Witold Świderski edytował(a) ten post dnia 19.10.09 o godzinie 15:09

Witold ja się z Tobą zgadzam, masz racje. Nie można ich porównywać. Ale jednak pare rzeczy ich łączy. Proszę Cie postaraj się we mnie wcielić i zrozum to co piszę. Jak Listkiewicz był prezesem jęki były takie same. Listkiewicz won itd itd. A teraz nagle się okazuje, że jest gorzej. Boje się, że po Grzesiu przyjdzie kolejny oszołom jeszcze gorszy. I mi tylko o to chodzi. Doprowadzenie do dymisji Laty, bez żadengo sesnownego następcy może spowodowac sytuację, która już w polskiej piłce miała miejsce kilkukrtonie.

Pamiętam wypowiedzi ludzi, że Listkiewicz to tragedia, że jest źle bo nie wychodziliśmy z grupy. Kibice krzyczeli 'jeba* PZPN' prasa robiła nagonke, Listkiewicz odszedł. Przyszedł Lato, od początku mi się nie podobał, ale szanse miał, i nic to nie dało. Teraz jeżeli akcja się uda, PZPN zrezygnuje, to z OZPN powyłażą różne kreatury pokroju Grenia, które obwołają się 'doktorami' polskiej piłki. Ja nie jestem przeciwko akcji kibiców, ale ta która jest mi się nie podoba w 100%.

Akcja bojkot to była pomyłka, ale jako symbol ma znaczenie kolosalne.

Mam tylko jedno pytanie. Co dalej? Łatwo jest zburzyć dom, ale jak to zrobić, żeby na jego miejscy zbudować pałac?

I to jest dla mnie meritum sprawy. Nie to ile kto ma lat, na kogo głosował. Te rzeczy tworzą tylko otoczkę.
Stanisław Noskiewicz

Stanisław Noskiewicz
grafiko-arch-proj.wy
staw

Temat: Co dalej?

listka od laty rózni jedno

wysokość zarobków i to ze jeden kopał a drugi sendziował
ale jedno maja wspólne-czerwona przeszłość :)

konto usunięte

Temat: Co dalej?

OK. Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez PZPN. PZPN odcina się po raz kolejny od opinii publicznej, zmian nie będzie, dnia 03/11 poznamy selekcjonera, mogę publicznie się z Tobą założyć o butelkę wódki że zostanie nim Stefan Majewski z nadtrenerem Janasem lub Piechniczkiem a cały konkurs to pic na wodę.
Przyjmujesz zakład ???

konto usunięte

Temat: Co dalej?

Czerwona przeszłość. A co ma piernik do wiatraka ??? A to lato już nie jest piłkarzem legendą - królem strzelców na mundialu ???
Taaaa.....

Następna dyskusja:

PZPN i co dalej?




Wyślij zaproszenie do